Skocz do zawartości

prezesso

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia prezesso

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witajcie! Pytam w imieniu kolegi. Uszkodzony został czujnik temp. spalin w czopuchu (PT1000) w kotle ZĘBIEC KWK 25 ze sterownikiem GECO G-406-P08 RB. Proszę o poradę który czujnik zakupić, najlepiej jakieś linki z allegro. Mam jednego faworyta za 21 zł, tylko nie wiem, czy będzie pasował...: http://allegro.pl/show_item.php?item=12810...82+wys%C5%82any. W firmie Zębiec zawalili cenę 122 zł + wysyłka... moim zdaniem t za drogo.. Proszę o poradę. Jak nie ten dział to proszę przenieść.
  2. To ja się pochwalę zużyciem groszku. Od lipca 2009 do stycznia 2010 spalone 2t, latem grzany CWU i drabinka w łazience. Piec 15kW, ogrzewane 50m2 ocieplone styropianem 5cm (dach niedocieplony).
  3. Witajcie! Instalator zakładał centralne w moim domu. Po pierwszym sezonie grzewczym okazało się, że po zakręceniu grzejnika cieknie woda z miejsca gdzie łączą się plastikowe rurki z zaworami (mam instalację z tych białych plastikowych rurek). Kiedyś instalator był wezwany w celu naprawy wycieku, odkręcił kolanko zaworu, wyciągnął rurkę, wymienił gumowy oring na grubszy i już nie ciekło. Sytuacja powtarza się na kolejnych grzejnikach. Kupiłem już nowe grubsze oringi (po zapytaniu się instalatora). Pytanko: Czy Wy też macie problemy z tego typu instalacją? Mi już ręce opadają jak mam znów spuszczać wodę z grzejników i wymieniać kolejne gumki... ps. jeżeli piszę w nie tym dziale co potrzeba proszę o przesuniecie do właściwego.
  4. kocioł jest napewno dolnego spalania, ciepło wychodzi górą, potem przez wszystkie płyty wymiennika. Jak do tej pory cały czas miałem w pozycji "O", kocioł palił ok. 20 kg groszku na dobę na niegcieplony domek powierzchni 50 m2 (już spaliłem ok. 3 ton groszku... Mam nadzieję, że teraz będzie palił jeszcze mniej. na obrazku narysowałem dokładnie jak wygląda w środku piec razem z przesłoną Dziękować Wam.
  5. Witam wszystkich. Chciałem zapytać jak powinna być ustawiona "wajcha" z boku pieca? Są dwie pozycje "O" i "Z". Cały czas miałem ustawioną na "O". Dzwoniłem do znajomego hydraulika - twierdził, iż podczas pracy pieca powinno być ustawione na "Z" - ale on odpowiadając mi na to pytanie był trochę zaspany, więc mu niedowierzam i pytam Was. Podczas pierwszego rozruchu pieca ustawił ją na "O"... Wajcha steruje pokrywą, która jest ustawiona pionowojeżeli jest w pozycji "Z", natomiast poziomo jeżeli jest na "O". Posiadam kocioł 15 kW na groszek firmy "Ciepło" z B.Białej, niestety w instrukcji nic nie pisze... Proszę o info użytkowników pieców tej firmy.
  6. to ja musze sie pobawić w matematyka i obliczyć dokładnie objętość zasobnika, bo coś mi się wierzyć nie chce... Na pusty zasobnik wsypuję ok. 3,5 worka groszku, każdy worek waży ok. 30 kg, czyli wagowo wychodzi ok. 105 kg groszku... Przypomnę, ze jest to piec 15kW firmy "Ciepło" z B.Białej.
  7. a w czym to pomoże? Zmniejszy ilość spalanego węgla? Jak zmniejsze czas podawania to żar zacznie uciekać w głąb podajnika, dłużej piec będzie się rozgrzewal.i więcej będzie palić...
  8. zasobnik mam (wg instrukcji) 100 litrów, to ile wchodzi kg węgla do mojego zasobnika?przeciętnie worki ładowane mam po ok. 30 kg, a na pusty zasobnik wsypałem prawie 3,5 worka, czyli ok. 115 kg... niech mnie ktoś poprawi jak źle myślę... obecnie piec mam ustawiony na 60 stopni zawór 3-drogowy ustawiony na 7 (skala 0-10), czyli ok. 70% ciepła idzie na dom praca podajnika 11 s postój podajnika 29 s przesłona wylotu z komina ok. 40% dmuchawa 50% temp. w domu 20 stopni wydaje mi się, że na temp. -20 mam jeszcze spory zasób mocy pieca.
  9. zgodnie z obietnicą: zasobnik 100 litrów, wchodzi ok. 115 kg groszku spaliłem to w 4,5 dnia, czyli wychodzi ok. 25,5 kg na dobę. Obecnie, aby nie uciekało mi szybko ciepło z pieca przysłoniłem o 40% przesłonę na wylocie do komina - cug jest więc wszystko OK. Mam nadzieję, ze spalanie jeszcze deko spadnie. Zauważyłem, ze po przysłonięciu częściowo komina piec dłużej był w czasie podtrzymania.
  10. 10:25 to 10 s podawania, 25 s postoju 20:42 to 20 s podawania, 42 s postoju obecnie mam 10 s pdawania, 27 s postoju, zawór trójdrożny ustawiony na 3, czyli ok. 30% wody idzie na mieszkanie, reszta - jak widzę z prowadzenia rur - na wymiennik i powrót do pieca, dmuchawa 50%. Jak tylko zkończy mi się groszek w podajniku napiszę o wynikach. ps czy jak się skończy groszek w podajniku to co się stanie tylko piec zgaśnie i to wszystko? Czy nie uszkodzi się coś?
  11. Dzięki za zainteresowanie tematem A więc tak: - przed piecem retortowym była kuchnia węglowa, która przestała chodzić 16 lat temu. Jest to dom odremontowany od wewnątrz, zerwane drewniane podłogi, zalane dwie posadzki, między nimi styropian 5 cm, centralne poprowadzone między posadzkami, czyli w podłodze, rury wychodzą z podłogi pod okna, poddasze nieocieplone, nie zamieszkałe (chyba z tego takie straty ciepła...) - proporcje 7:43 - leciał lekki dymek, dmuchawa ustawiona na 50% (przysłona), piec długo się nagrzewał, nie było prawie wogóle czasu podtrzymania, płomień niewielki czerwonawy - do dziś miałem ustawienia 10:35, wtedy piec nagrzewał się 6 minut, podtrzymanie ok. 6-7 minut, dmuchawa 50% - zawór skala 1-10, 10 to w pełni otwarty obieg na dom, obecnie cały czas jest na 2 - aktualne ustawienia z dziś wieczora 10:25 - sugerowałem się postem kolegi admina Marcina z ustawieniami 20:42 i zauważyłem, że piec szybko się nagrzewa, jest duży biały płomień, czas pracy to ok. 4 minut, czas podtrzymania ok. 12 minut !! - dla mnie rewelka, teraz tylko patrzeć na spalanie :) - nadmienię, że pompka pracuje na I biegu, dmuchawa 50% - sterownie mocą dmuchawy - tylko przysłona Dziś z rana zasypię cały swój 100 litrowy zasobnik do pełna i sprawdzę na ile starczy i pochwalę się osiągnieciami. ps czy do zasobnika 100 litrów wchodzi 100 kg groszku?? cały czas przyjmowałem, że 1 litr = 1 kg groszku
  12. noo... ymm fachman, czyli hydraulik. Oczywiście przed podłączeniem pieca dał mi zapisane dwie strony A4 z różnymi artykułami do kupiena. Koszt ok. 2400 zł. Poczytałem trochę o różnicy zaworów mieszających 3 i 4 drogowych, teraz już znam ich zasadę działania. Ale może ktoś podpowie jakiś sposób na ustawienie pieca...
  13. Witam! Od początku założenia pieca ( październik 2008) borykam się z problemem sporego spalania groszku w moim kociołku. Dane kotła: - 15 kW - zasobnik 100 kg - silnik podajnika 0,9 kW (jeżeli przydatne) - silnik dmuchawy 40W z regulowaną przysłoną - sterownik SA 1000 (niewiele funkcji do ustawiania: temp. zadana CO, praca podajnika, postój podajnika, podtrzymanie, opóźnienie wentylatora) - na zdjęciu. - Piec wyposażony w czujnik temp. podajnika, czujnik temp górnej (chyba 80 stopni), czujnik tepm granicznej (chyba 85 stopni). - brak termostatu pokojowego - dodatkowy ruszt, na którym można palić np. latem aby ogrzać wodę w wymienniku - Załącza się wtedy gdy temp. spadnie z 60 na 58, czyli chyba - jak to się mówi - histereza 2 stopnie. Po wejściu w stan podtrzymania wskakuje na 63 stopnie, potem spada. Instalacja w plastiku, część rurek przy piecu jest z miedzi, kaloryfery aluminiowe, w sumie to 30 żeberek w mieszkaniu + drabinka w łazience. Moje obecne ustawienia: - Temp. zadana CO 60 stopni - praca podajnika 10 s - postój podajnika 35 s - podtrzymanie 120 min - opóźnienie wentylatora 5 s - dmuchawa przysłonięta w 50% - zawór trójdrożny ustawiony na 2 (skala 1-10) - pompka ustawiona na bieg I (25-40) - eko-groszek z kopalni Sosnowiec - płomień jasno-żółty - czyszczenie płaszczy wodnych i ogólnie pieca co tydzień - popiół co 2 dzień - popiół po spaleniu jest drobny Próbowałem już ustawień: - praca podajnika 7s - postój podajnika 43 s lecz niestety kocioł cały czas pracował, nie było prawie wogóle "podtrzymania", płomień był czerwony, żaru niewiele, palił ok. 50 kg na dobę. Popiół był to jeden wielki "kołnierz żużlowy" Po poczytaniu kilku postów na forum, podczas wielu pomiarów stoperem i kombinacji uzyskałem: podtrzymanie ok. 8 minut, praca kotła 5-6 minut, spalanie to ok 30 kg na dobę, zasobnik starcza na 3 dni - to są moje ustawienia, nad którymi siedziałem przy piecu kilka godzin. Ogrzewam dom (rocznik 49 konstrukcji niemieckiej kryty dachówką, poddasze nieogrzewane) z pustaka o powierzchni 50 m2, nieocieplony, w domu temp. 23 stopnie. Piec stoi w kotłowni, gdzie jest temp. ok. 12 stopni (obecnie). Wszystkie możliwe rury w kotłowni są ocieplone pianką (zdjęcie). Proszę o pomoc w ewentulanym zmniejszeniu spalania. Wiem, ze na forum sporo było podobnych tematów, wiem, że każdy układ ogrzewania u każdego jest inny. Starałem się opisać jak najbardziej szczegółowo wszystkie dane. Z góry dziękuję.
  14. prezesso

    Witam

    Witam wszystkich forumowiczów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.