Skocz do zawartości

kieresik

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kieresik

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Jeśli chodzi o pompę ciepła biorę to pod uwagę jednak koszt takiej instalacji będzie jeszcze wyższy. Z mojego wstępnego rozpoznania pompa powietrze-woda to koszt około 20-25 tyś Ogrzewania elektrycznego trochę się obawiam bo po pierwszym sezonie może się okazać że rachunki za prąd będą nie do opanowania.
  2. Stoję przed decyzją wyboru ogrzewania do budowanego domu. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że dom ma mieć bardzo małe zapotrzebowanie na ciepło a ja raczej jestem zdecydowany na paliwo stałe. Nie mam pojęcia w tym temacie więc szukam porady. Po kolei: Dom w technologii szkieletowej, ocieplenie ścian 15 cm wełny plus 12 cm styropianu, w dachu 30 cm wełny, okien mało 3 szybowe. Dom o podstawie 9,3m na 8,5 m z poddaszem użytkowym razem powierzchnia użytkowa to 98m^2, do tego piwnica pod całym budynkiem a w piwnicy kotłownia około 6,5m^2. Znawcy mówią że parametrami będzie zbliżony do pasywnego, mi z kilku kartek obliczeń wyszło 22kWh/m2/rok. Planujemy wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Nie będzie kominka salonie. Podłogówka w dwóch łazienkach i przedsionku, reszta grzejniki. lokalizacja Pomorze. Mówią że tradycyjne ogrzewanie w takim domu to przeinwestowanie i wystarczyło by nawet włożenie grzałki 2 kW w wentylację lub ogrzewanie elektryczne. Ja jednak skłaniam się do tradycyjnego ogrzewania typu węgiel/drewno (zawsze w domu była kotłownia i piec więc nie widzę w tym problemu). Do tego dobrze by było żeby jak najmniej koło tego chodzić czyli podajnik i jakaś automatyka. Nie wiem jaki kocioł będzie odpowiedni dla takiej sytuacji ale spodziewam się że jakiś mały a takich nie mogę znaleźć z podajnikami (najmniejszy jaki widziałem to chyba jakiś 10kW), oczywiście ma on grzać też wodę użytkową, można też pomyśleć o ogrzewaniu piwnicy. Moje pytania to: Jakie będą skutki gdy dobrany piec będzie za duży? Czy automatyka nad nim zapanuje na tyle żeby nie mieć sauny w domu i jednocześnie sprawność pieca była na dobrym poziomie (małe spalanie). Czy trzeba będzie go codziennie wygaszać? Czy są jakieś małe kotły które nadawałyby się do opisanej przeze mnie sytuacji? Czy może rzeczywiście odpuścić sobie budowę komina i ogrzewanie paliwem stałym na rzecz jakiejś pompy ciepła powietrze - powietrze lub elektryczności? Oczywiście cel jest taki żeby osiągnąć jak najniższy koszt ogrzewania ale jednocześnie nie ponieść wielkich kosztów inwestycji które zwróciłyby się po 100 latach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.