Skocz do zawartości

trolon

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia trolon

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Styropian mam już jakieś 7 lat i żadnego grzyba nie mam- jak dla mnie zdało to egzamin. Jeśli chodzi o przewody kominowe, to tak jak napisałem wcześniej, na upartego mam 3 możliwości do ustawienia kozy (niebieski kwadracik na rys). Ogólnie chcę sobie nią dogrzewać zimą. I tak się zastanawiam gdzie ją ustawić. W salonie- to bdzie tam ciepło, zaś do drugiego pokoju pewnie nic nie dojdzie i na odwrót... zaś jeśli na przedpokoju ustawię piecyk, to z jednej strony bd miał dwa pokoje blisko do ogrzania lecz z drugiej strony myślę, że duża część ciepła bdzie uciekała na klatkę schodową, z której strasznie ciągnie...Ot taką rozkminkę mam, co i jak by było najlepiej;)
  2. :) nie było mnie troszke, myślałem, że więcej będzie opinii na ten temat. Cóż, jeśli chodzi o komin to mam tak ustawiony, że praktycznie z 3 stron mam do niego dojście. Zastanawiam się jedynie czy taka koza zda egzamin bo wcześniej nie miałem styczności z owym urządzeniem
  3. Witam forumowiczów :) Co prawda powoli kończy się zima ale myślę już nad następną, co by tu zrobić aby w domu było ciepło. A więc przejdę do sedna sprawy. Mam mieszkanie, 50m2, budynek z lat 50tych, nieocieplony ( nielicząc 5cm styropianu, który położyłem od wewnętrznej strony kilka lat temu) parter, mieszkanie szczytowe. Ogrzewanie mam gazowe, niestety w tym roku przyjdzie mi wymienić kocioł gazowy., który ma już swoje lata i powoli pada.. Temperatura w zime waha się w granicach 17-19 st, zależy od pokoju. Rachunki w okresie grzewczym jakieś 400zł na m-c. Cóż, ogólnie do takiej temp jestem przyzwyczajony i ogólnie mnie to nie razi ale wypadałoby coś z tym zrobić. Myślę tu nad dogrzewaniem sobie mieszkanka kozą. Moc 9KW, wydaje mi się, że taka moc spokojnie wystarczy. Nawet upatrzyłem sobie piecyk o wdzięcznej nazwie Ingrid ( na serwisie aukcyjnym można go znaleźć). Rozsądna cena, nawet wygląda przyzwoicie. I teraz mam pytanie czy takie cudo podoła oraz gdzie umieścić ten piecyk by ciepło rozchodziło się po całym mieszkaniu, czy w ogóle one się rozejdzie :P Wydaję mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłby przedpokój, tak jak to pokazałem na rysunku. Co o tym w ogóle sądzicie? Ps czerwony "pkt" to planowana koza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.