Skocz do zawartości

Nisstyre

Forumowicz
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nisstyre

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. więc dokładniejsze info o mojej insatalcji: Piec Heitz Eco 16kw ze sterownikiem Plum EcoMax 800 Powierzchnia 100mkw, dom piętrowy o grubym murze, nieocieplony (stare budownictwo) Okna drewniane aczkolwiek szczelne. Grzejników 12 w domu z zaworami termostatycznymi. Instalacja bez kryzowania ani zaworów kryzujących. Obecne ustawienia: Podawanie: 10s Przerwa: 40s Przerwa w nadzorze: 25 minut Dmuchawa: 75% otwarta, 50% mocy Zawór 4D na 3,5 ustawiony
  2. Przeponowe jest za ścianką na lewo od pieca-może 2m (jak nie mniej) od pieca. Po nocy doszedłem do takich ustawień: Podawanie: 10s Przerwa: 40s Przerwa w nadzorze: 15 minut Dmuchawa: 50% otwarta, 35% mocy Problem w tym, że bardzo długo zajmuje mu dobicie do zadanej (od godziny męczy się by dobić z 55 na 60 stopni). Obserwacje po nocy: Na obecną chwilę wszelkie zmiany z otwarciem klapy dmuchawy/zmianą jej mocy/zamknięciem klapy dmuchawy owocują spadkiem temperatury i jeszcze dłuższym dobijaniem do zadanej.
  3. Jest układ zamknięty. Wybaczcie moje niedopatrzenia co do informacji: nie wiem do końca co jest potrzebne. Ostatni raz jak poprosiłem o pomoc miałem stary piec zasypowy i wystarczyły same zdjęcia i przekrój poprzeczny pieca. Co do palenia drewnem: palimy drewnem jak jesteśmy wszyscy w domu by trochę zaoszczędzić gdyż ilość spalanego groszku była kosmiczna (około 45-50kg na dobę). Jeżeli wypunktujecie mi informacje, których mam udzielić to zaraz się wezmę do roboty i wszystko podam:)
  4. @Sambor: Nie było mnie wczoraj w domu więc nie mogłem dać zdjęć ani dokładnego info. Wiedziałem, że jest zawór ale dopiero rano dzisiaj mogłem odpisać i dać zdjęcia. Jak wróciłem do domu o tej 2 w nocy to rozpaliłem jeszcze piec i przestawiłem ten nieszczęsny zawór by sprawdzić efekty. Poza tym... piec i instalację mam od niedawna i po prostu szukam porad u ludzi, którzy wiedzą więcej niż ja (Ci "magicy" co mi go instalowali i się podobno na tym znali praktycznie nic mi nie wyjaśnili co do palenia w zimie -.-') @Vernal: Dziękuję w takim razie za informację :) jest na 6. Dzisiaj na wieczór wracam do groszku. Przeczytałem temat o paleniu w retortowych w całości i zastanawia mnie jedno: Zacznę od ustawienia 5/30-40 ale pomysłu na ile ustawić przerwę w nadzorze to nie mam pojęcia (obecnie 25 minut - myślę czy nie zejść do 15 minut). Są jakieś zależności np od czasu podawania i przerwy w pracy? na samym początku eksperymentowałem na manualu ale nie mogłem dobić do zadanej a spieki miałem okrutne. Pozdrawiam Niss
  5. @Smok jest. cała instalacja jest na zdjęciach jakby co=] Ciśnienie jest na 0,8. Pompa cwu jest na "jedynce". Pompa do kaloryferów jest na "dwójce". Wczoraj i dzisiaj palimy samym drewnem - na wieczór rozpalam na groszek. W razie co jestem przy kompie cały czas więc mogę walczyć z tym dzisiaj. Wczoraj przestawiłem zawór czterodrogowy na takie ustawienie jak widać na zdjęciu (był na 3) - temp skoczyła do góry ale nie wiem czy dobrze zrobiłem;) Pozdrawiam Niss
  6. Okej zrobię według rady. Pozostaje mi tylko kwestia słabo nagrzewających się kaloryferów. Przykład z dzisiaj: na kotle 65+ stopni, temperatura na wyjściu około 35-40 stopni co owocowało chłodem w domu (domek jednorodzinny). Zastanawiam się jak ustawić pompę (ma 3 stopniową regulację; obecnie jest na "dwójce". Zmieniałem tez na "jedynkę" ale nie zmieniało to za bardzo nic. Od razu dodam, że kaloryfery są odpowietrzone i odkręcone na maxa więc kompletnie nie mam pojęcia co się dzieje. Pozdrawiam Niss
  7. Witam. Parę miesięcy temu u mnie w domu został wymieniony piec z zasypowego na piec z podajnikiem (Heitz 24kW + komputer Plum3 bodajże - poprawię jutro rano jak sprawdzę). Pierwsza i najważniejsza rzecz: mimo iż na piecu jest 65 stopni np. wyjściowa temp. na kaloryferach jest mniej niż 40 stopni a kaloryfery są ledwo ciepłe. Ma ktoś może jakiś pomysł co jest nie tak? Druga rzecz jest taka: kocioł mi wręcz połyka węgiel (Na Fuzzy Logic idzie 1,5-2 worków po 25kg na dobę) zaś na manualnym trybie z kolei nie udaje mi się wyciągnąć temp. wyżej niż 45-50 stopni - tu chciałbym zapytać o jakiś ustawienia albo porady jak co ustawić gdyż nie bardzo się orientuję co z czym i dlaczego:) Dokładne info co do ustawień dmuchawy + czasu podawania itp dam jutro jak już będę w domu. Na manualu dmuchawa chodziła zazwyczaj na około 35-45%. Czas podawania około 8s na 75sek przerwy. Są to jednak info z pamięci więc skoryguję jutro posta około południa. Na FL korekta nadmuchu jest 85-90% Pozdrawiam Nisstyre
  8. Dziękuję bardzo za pomoc w imieniu mojej Babci i swoim:) (kazała mi siadać do kompa i pisać podziękowania xD ) Rozpalone około 22.30 wczoraj. Drzwiczki zamknięte o ~23.00 zaś piec ostatni raz sprawdzany o 1 w nocy (temp 65 stopni). Teraz mamy 10.25 a daleko do momentu zanim w piecu się wypali a w domu jest ciepło (24 stopnie). Więc jeszcze raz dziękuję za poradę i wyjaśnienie! Nie dosyć, że mniej biegania do kotłowni to jeszcze będzie oszczędność na opale:) Pozdrawiam Niss
  9. 3/4 do zasypowych a może i ciut mniej dałem. Na noc wrzucę do dolnej zasypowych i wtedy rozpalę. Zobaczę wtedy miarodajnie ile będzie trzymać :) Piec nie pozostanie nawet bez nadzoru bo często siedzę do późna w nocy więc będę mógł doglądać. Co do mojego poprzedniego postu to się przeliczyłem co do 2-3h. Więcej nawet utrzyma... niedawno byłem zobaczyć i tylko przerzuciłem trochę od dołu i znowu zamknąłem. Tak myślę, że jutro zdam końcowy meldunek i sprawa będzie jasna :) Pozdrawiam Niss
  10. Póki co jestem zadowolony. Minęły ciut ponad 4h od rozpalenia temperatura w domu bardzo przyjemna, na kotle utrzymuje się stała temperatura (około 60 stopni), na oko pozostało jeszcze z 2-3h zanim się dopali żar. Wieczorem napalę jeszcze raz z domieszką koksu (planuje proporcje 1/6 koksu na 5/6 węgla) i zobaczymy czy wytrzyma to do rana. Dziękuję za te cenne rady! Pozdrawiam Niss
  11. Najpierw kilka pytań: - ile kg opału wrzucasz jednorazowo do pieca? z 5-10kg - jak duży dom ogrzewasz? około 120-140 m2 - jaką masz instalacje? ( czy grawitacja, grzejniki żeliwne , czy wymuszona, panelaki, itp ) grzejniki żeliwne - chyba grawitacja - czy masz pompę obiegową? yyyy chyba nie - jak sterujesz piecem? tylko drzwiczki - jaką masz stałopalność? ( ile godzin bez podkładania) W tej chwili bez podrzucenia przy lekko uchylonych drzwiczkach około 3h do wygaśnięcia - czy piec i komin się smoli? tak mi się wydaje. (jeżeli dobrze myślę co Ty masz na myśli :P ) Przesłona w czopuchu otwarta. Co do kratki nawiewnej to nie mam nic takiego. Jednak: w piwnicy są stare i nieszczelne okna więc jest jakiś obieg powietrza. Na dolnych drzwiczkach jest rozetka (drzwiczki od popielnika). W tej chwili czekam aż opał wygaśnie i spróbuję rozpalić od góry :) Akurat w kwestii przyzwyczajeń to nie ma problemu. Spróbować zawsze mogę..poza tym jak okaże się, że palenie od góry wyjdzie mi najlepsze to tylko na plus będzie :) Czekam na wskazówki :) Piec wygasł mi już więc mogę rozpalić od nowa :) Pozdrawiam Niss
  12. Nie mam bladego pojęcia niestety... Babcia się w ogóle nie orientuje jeżeli chodzi o cokolwiek z danych pieca czy jego konstrukcji.
  13. Na tyle na ile się domyślałem tak zrobiłem: Więc tak: 1. Boczna zasuwa (stan zapełnienia kontroluję raz w na dwa tygodnie średnio) 2. ruszt Mam nadzieję, że to coś pomoże :) Nie wiem czy w prawej części nie ma więcej kanałów.
  14. Okej. Pęknięć nie ma. Co do przekroju bocznego za dużo nie pomogę chyba ale zobaczę co da się zrobić - daj mi chwilkę to skoczę na dół i pomyślę:) Jest to kocioł żeliwny.
  15. właśnie sam też to zauważyłem:) poprawione
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.