malgosia

witam założyliśmy zawór 4D ;) oczywiście za radą zaproszonych specjalistów jest problem z niską temperaturą powrotu :), jednak nikt nie wie o co chodzi niby wszystko jest poprawnie, instalacja,... ale nie działa, powrót w granicach 42 max przy tem. na grzejnikach ok 43-45 pozdrawiam i proszę o rady

bardzo dziekuję teraz piec chodzi na ciągłej pompie na 1, temperatura 55 bierze ok 30 kg, to już chyba tak będzie zuzywał ;) czy możecie napisać, o ile mniej więcej wzrasta zużycie ekogroszku w czasie dużych mrozów, bo to zuzycie jeszcze przeżyjemy, ale jak zacznie brać 50 na dobę??? :) vlad dziękuję za rady, te głowice na pewno założymy, niestety ze względu na koszty rozłożone jest to na raty ;) adamasz co do zaworu dziękuję za rady, zobaczymy co się da zrobić pozdrawiam wszystkich

bardzo dziękuję za wszystkie uwagi ;) w domu rzeczywicie jest za ciepło, wygląda to tak że w domu (piwnica z kaloryferami plus 2 piętra) jest częściowo zmieniona instalacja (na 1 piętrze stare kaloryfery bez głowic, na 2 piętrze nowe kaloryfery i głowice), częściowo zmienione są rury na cienkie miedziane, ale nie wszystkie ;) do vlad 24;czy np założenie głowic we wszystkich kaloryferach rozwiązałoby problem? nawet jak była ładna pogoda, słońce i ciepło większośćkalorferów była przykręcona, a mimo to zużycie nie schodzi poniżej 20 procent na dobę to ok. 25 kg , groszek: temperatura wysoka, szczególnie na niższym piętrze, gdzie nie ma głowic, adam; pewnie jest tak jak piszesz z tym stukaniem, tylko co mogę zrobić, żeby przestało? i jak wyregulować ten regulator zawór jest 3d chyba, namówił nas instalator że tak lepiej, teraz jak czytam forum, to wydaje mi się że 4d jest lepszy, przy temperaturze 50 na kotle (zadanej) piec dochodzi do 55-56 stopni, spada na min, 52, temperatura powrotu jest wtedy 47, czy to za mało? zawór 3d mogę regulować jedynie ręcznie, jest teraz na 7, nie wiem jak go ustawić robogaz; jest ciepło, ale mogłoby być trochę chłodniej np. 21, teraz na dole jest 24, czy jedynym rozwiązaniem jest przykręcenie po prostu kaloryferów? i czy w zimie przy minus 20 będzie brał jeszcze więcej ;) pozdrawiam wszystkich i dziękuję czy ktoś ma pomysł co jednak przy tych warunkach można zrobić, mam jeszcze kilka pytań, jeżeli możecie pomóc to bardzo proszę: 1. czy ma sens wyłączenie fuzzy logic i próbowanie na ustawieniach ręcznych? 2. czy czas pracy podajnika (ślimaka?) 12 sekund i przerwa 2 minuty to prawidłowo? 3. jak zrobić, żeby nie pukał ten zawór, czy przyczyną moze być powietrze w rurach? zapomniałam dodać, ze to pukanie pojawiło się po założeniu głowic na kaloryferach, kiedy trzeba było spuścić wodę z rur, ale próbujemy odpowietrzać, nie ma powietrza 4. w fuzzy logic można pewne rzeczy zmieniać, np. nadmuch??? w procentach, czy ruszać to wogóle? 5. czy gorący komin może o czymś świadczyc, i jak się sprawdza temp. spalin?, czytałam że to też ma znaczenie.. i jeszcze mam wiele pytań, ale to te podstawowe ;) pozdrawiam

witam bardzo proszę o pomoc doświadczonych forumowiczów. problem dotyczy moim zdaniem zbyt dużego spalania ekogroszku, dom ok. 220 m2, budowany w latach 70, ocieplony ale niezbyt dobrze, okna plastikowe, od października mam piec cichewicza futura s dual z funkcją fuzzy logic. piec pali bardzo dobrze w takim sensie, że nie ma żadnych spieków, wydaje mi się tylko że zuzywa za dużo paliwa - średnio ok 30 - 40 kg na dobę. (próbujemy różnych ustawień). Czy waszym zdaniem jest to dużo, czy da się jakoś zmniejszyć ilość spalanego paliwa? Obecnie ustawienia wyglądają tak: temperatura CO 52 stopnie pompa na 1 chodzi non stop (jak się daje z przerwami to zaczyna pukać podczas rozpoczynania pracy, to kolejne pytanie, dlaczego) podajnik z paliwem włacza się co chwilę, chociaż w domu jest ciepło będę wdzięczna za wszystkie rady