Skocz do zawartości

druid85

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia druid85

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam po małej przerwie. Kociołek na obecnych ustawieniach, przy obecnej temperaturze i nowym miale wytrzymuje 28h/30kg przy 0-2stopnie na dworze. Niżej nie zejdę chyba, że kosztem temperatury lecz mam małe dziecko i musi być ciepełko. Wynik uważam za dobry. Zmiana dostawcy miału była strzałem w 10. Kupiłem tańszy miał u innego dostawcy i okazał się być lepszy. Pozdrawiam i dziękuję za porady.
  2. Mam pytanie co do miału. Wczoraj wziąłem na próbę od taty miał i dziś pali się od 6rano nic prawie nie ubyło. Wsad to 30kg. Jakby paliło się jak dotychczas to wytrzyma może dwie doby. Poza tym mam pytanie co do miału, a dokładnie płomienia. Na starym miale płomień był żółto pomarańczowy w całej powierzchni pieca i jak otwarłem dzwiczki wyczystki tam też był taki płomień. Nowy miał pali się płomieniem żółto- niebieskim, a bardziej niebieskim. Jak otworze wyczystkę tam jest jak z palnika czysto niebieski niknący w przezroczystość. Jaki winien być ten płomień?
  3. Palę z dmuchawą, ale chodzi mi o otwory i zamontowanie elektrozaworu. W momencie dmuchania dmuchawy otwory się zamykają, a jak przestaje dmuchać otwierają. Co do porad koledzy wskazywali kilka rodzajów kotłów lecz konstrukcje są podobne. Różnice tam jakieś są wiadomo i mogą mieć duży wpływ no, ale cóż co producent to coś innego. Rozpalam tak, że kładę papiór na ruszta, zasypuje to wszystko miałem i rozpalam.
  4. To niech ktoś pomoże jak zmniejszyć spalanie. Nie podoba mi się jedna rzecz w tym kotle. kocioł ma bardzo długi zasyp ok 40cm. Szerokość zasypu 28cm i wysokość też coś koło tego. W początkowej fazie spalania jest ok bo pali się tylko miał w kwadracie ok 20x20cm. Niewielki płomień wystarcza do osiągnięcia temperatury 65stopni na kotle. Po czasie rozpala się wsad na całej powierzchni i wtedy sterownik bardzo rzadko włącza dmuchawę. Jedynie dmuchawa załączana jest na czas przedmuchów. Jak otwieram kocioł po 5h to w środku kłęby dymu, a gdzieś tam tli się światełko ognia. Może ktoś pomoże w jakiejś nastawie ewentualnie przeróbce. Na forum jest wiele opisów powietrza wtórnego i myślę w dzwiczkach zasypowych zrobić dziurki by w momencie przestoju kotła płomień nie był do końca dławiony i gazy się dopalały.
  5. Witam Kocioł już zamontowany. Palę od góry i zasyp ok 40kg wystarcza na 18-19h przy temperaturze 0-2stopnie. Jak dla mnie bomba bo nie muszę biegać i martwić się czy kociol wytrzyma do rana. Co do spalania to i tak sporo, bo wychodzi ok 50kg na 24.
  6. Czyli te kanały to nic innego jak doprowadzenie PW tyle, że spod wymiennika, a nie z zewnątrz? Teraz pytanie takie. Jak dmuchawa wali w popielnik to gdy piec jest zasypany na maxa to powietrze przedostaje się tymi kanałami i rozpala miał od góry. Co dzieje się gdy miału jest na tyle mało, że dmuchawa przepuszcza powietrze przez popielnik? Czy nie temperatura nie będzie na tyle wysoka by robiły się spieki?
  7. Mój wybór padł na Kamena WG bez sterownika. Kocioł bez sterownika jest o 1000zł tańszy. Sterownik mam atos z dmuchawą funfel nóweczka. Nie opłaca się robić kotła za 2600zł. Muszę teraz dorobić tylko dysze do powietrza. Chciałbym zapytać jak powinien wyglądać nadmuch w piecu rozpalanym od góry. Z tego co widziałem w innych kotłach to kanały są pionowe np co 10cm wiercony otwór fi10. Czy wystarczą takie dwa kanały?
  8. Właśnie myślałem o tym kotle KWM-SG tyle, że z firmy stalkot. Kocioł tani i jeśli będzie do bani to nie będzie, aż tak bolało. Kamen WG a ten KWM-SG prawie to samo. Stalkota kosztuje 2500 a Kamena 3500. Mam jeszcze mały problem z doborem mocy kotła. Na jednych stronach pisze, że 19KW nadaje się do powierzchni 120m nieocieplonego budynku. Według Kamena wymiennik 2m to kocioł 22kW który ogrzewa do 230m i nie wiem jaką moc wybrać. Dom nie ocieplony. Ściany pancerne 70cm z kamienia. Strop ocieplony 5cm.
  9. Przepraszam za wywody no, ale jest tyle tych kotłów, że nie wiadomo na co się zdecydować. Już mnie głowa boli bo muszę zmienić kocioł w tygodniu, a nie wiem co wybrać choć powoli uświadamiacie mnie w moim złym wyborze. Jest jeszcze inna opcja. Wuja zajmuje się kotłami własnej produkcji i robi coś na wzór kotłów bidała kwm-s. Kocioł ma zmieniony dopływ kanałów powietrza. Są trzy w poziomie co ok 20cm. Mało informacji w necie o tych kotłach.
  10. Dzięki za link też kiedyś wziąłem się za czytanie tego. Wniosków żadnych jak i doświadczenia z mojej strony. Nic stawiam na tego kamena W jest podobny do któregoś z zebców z tym, że zębiec ma ruchomą przegrodę by albo palić dołem albo górą. Kamen nie ma tego i albo można go przerobić albo palić tak jak jest. Kociołek jest dość fajny do doświadczeń. Mam takie pytanko. Czy paląc konkretnie dołem, gdy będę chciał dorzucić węgla nie fuchnie mi po oczach jak powietrze zmiesza się z palnymi gazami?
  11. Co do zębca słyszałem, że mają cienką blachę i jakieś problemy ze spawami. Co do sasa nie słyszałem negatywnych opini i chyba wypróbuje kamena W. Zmienię opał na orzech i mam z 2t miału to będę dosypywał. Miał chyba pójdzie do lamusa bo czytając posty miał ma ok 15%popiołu, a węgiel koło 6%. Płacąc za miał płacę za popiół i wywózkę śmietnika :-).
  12. A co przemawia za górnym spalaniem? Czytałem już o tych kotłach wiele i plus to tylko łatwe rozpalanie, ale trzeba czyścić prawie dzień w dzień i rozpalać. Obecnie palę sporo miału bo ok 50kg na 24h co daje około 1,5tony na miesiąc. W zeszły sezon spaliłem 8,5tony. Lubię ciepełko lecz nie palę do 25stopni,ale 24 na dobę. Może górne spalanie jest bardziej ekonomiczne, czy ten kamen w spali tyle samo co kamen wg?
  13. Witam Mam obecnie dom o powierzchni 80m kwadratowych. Latem planowana rozbudowa do około 120-140. Interesują mnie dwa typy kotłów. Jeden oczywiście palony od dołu a następny od dołu i góry. Obecnie mam kocioł podobny do kamen W z tym, że mój ma te połki po bokach co kamen z tyłu. W kotle pali się rewelacyjnie miałem od dołu. Nic nie fucha, nie rozpala się cały wsad tylko pali się powoli dół. W każdym momencie moge dołożyć miału i nic się nie dzieje. Wada mojego kotła, że ma zasyp 19kg i wypala się to w obecnych temperaturach 0-4stopnie w 9h. Wiem wiem za wiele, ale dom mam nie ocieplony itd. Jestem nastawiony na tego kamena w. Jednak kolega polecił mi kamena wg mówiąc, że palisz sobie od góry i masz spokój. Na forum czytałem, że takie kotły długo osiagają zadaną temperaturę. Nigdy nie paliłem od góry i boję się, że jak braknie wsadu w piecu to nie mogę dożucić do pełna tylko muszę rozpalać od nowa i tak w koło. Przy palonym od dołu dosypuje sobie cały czas. Proszę o jakąś poradę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.