malypio

Witam, Kiedy już ruszyłem w końcu moje ogrzewanie podłogowe w całym domu (był z tym problem opisywany w innym temacie) po kilkunastu dniach grzania, widzę że z rury wystającej poza dom cieknie wolniutkim strużkiem woda. Jeśli rozpalę w kominku i rusza pompa, woda przestaje lecieć. Wiem, że poprzedni własciciel miał jakies problemy z pływakiem i coś tam robił. Jednak moja wiedza na ten temat jest bardzo znikoma. Co może być powodem wycieku wody ?? Na regulatorze sterującym przy zadanej temp. mam też dziwne wskazania np.: [75- kiedy przy nagrzanym kominku wskazanie to wyglada tak: [75]. Czy ma to jakiś związek ? Proszę o pomoc.

Na razie to tylko układ odpowietrzyć i uzupełnić wodę. Spradź też czy pompa wogóle pracuje. Może padła albo się zastała po lecie. Koniecznie skontrolować filtr siatkowy przed pompą. Może być zasyfiony. Na razie tyle. Wcześniej wszystko działało, ale palili gazem. Jak pisałem, laik ze mnie w tych sprawach, że aż wstyd. Z odpowietrznika leci woda ( w skrzynce). Podtrzymam rozpalony kominek przez kilka godzin, moze ruszy. podobno ma ruszyć. Mam CWU wył (czyli wyłaczony), bo wode grzeje gazowy. CO jest zał. Czy tak ma być, czy włączyć CWU. Jak nie to wrzucę zdjęcia.

Witam serdecznie, Mam problem z ogrzewaniem podlogowym. Kupiłem dom, w takich okolicznościach przyrody :rolleyes: , że nie otrzymałem żadnych instrukcji oraz inormacji na temat ogrzewania. Mam kominek z plaszczem wodnym, oraz ogrzewanie podłogowe. Jest jeszcze gazowy grzejnik, ale na razie nie uzywam. Rozpaliłem kominek, regulator (Tatarek) pracuje, temperatura na kominku ponad 60%, pompa pracuje, przepustnica steruje, a ogrzewanie podłogowe zimne jak lód. W skrzynce zawory ciepłe, ale powrót lodowaty. Mam równiez dwa małe grzejniki w łazienkach, które trochę się nagrzały. Bardzo prosze o pomoc, co robić. Tak się składa, że w tych sprawach jestem kompletnym laikiem. Spędziłem na necie juz kilka godzin, jednak nie doszedłem do tego, co może być powodem braku ogrzewania. Bardzo proszę o pomoc (bo już zimno :) ) malypio