jacekmc

Witam Wszystkich, przed chwilą dołączyłem do forum a to głównie z powodu dylematu nad wyborem kotła i rodzaju komina. W chwili obecnej mam "jakiegoś" 20kW Krzaczka z dolnym spalaniem, którego używam już 7lat i większego problemu z nim nie ma jednak przy okazji modernizacji/przeniesienia kotłowni do garażu zastanawiam się nad tym jaki komin wybudować. Cały figiel polega na tym, że garaż nie jest zbyt wysoki (przy kalenicy na szczytowej ścianie ma około 3,5m) więc z postawieniem 4m komina systemowego nie byłoby problemu jednak kocioł może przeżyje jeszcze 3 sezony i może paść. Powodem może być nadmierne zużycie płaszcza - w tej chwili leje mi się śmierdząca maź zarówno w piecu ja i w kominie co poniekąd również wpłynęło na decyzję o przeniesieniu kotłowni. Problem z wyborem pieca polega na tym, że jeżeli stary mi padnie to jaki wybrać nowy, który będzie bezawaryjnie działał z kominem 4m. Większość producentów kotłów podaje minimalną wysokość komina 5-6m więc tutaj moje pytanie - czy koniecznie musi być np., 6m czy pociągnie na 4m? Dobudowanie kolejnych 2m komina raczej nie wchodzi w grę ze względów estetycznych. Proszę o jakieś wskazówki, kreatywne przemyślenia. Mile widziane również sugestie na temat kotła - paliwo: węgiel, drewno, w przyszłości może być groszek. Powierzchnia budynku ogrzewana do tej pory to ok. 130m, po modernizacji będzie około 160m.