Skocz do zawartości

atlantic

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia atlantic

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Właśnie 2 dni temu był instalator i odpiął kocioł od instalacji, zaślepił wyloty korkami. Nalewaliśmy wodę odpowietrzając górny wylot. Napełnił kocioł ciśnieniem 1,3 bara. Manometr ma podziałkę co 0,05 bara (jeden bar jest podzielony na 20 kresek), a więc wskazówka była na 6 kresce za 1 bar. Po dwóch dniach jest w połowie między 5 a 6 kreską. Czy jeśli nadal będzie spadać w takim tempie to można to uznać za nieszczelność ?
  2. Witam, we wrześniu ubiegłego roku założyłem instalację co w domu jednorodzinnym : parter + poddasze mieszkalne, kocioł tłokowy Bio-Wulkan 18 kW (na eko-groszek), bojler 200 l. Od początku miałem problem z ubywającą wodą z instalacji , natomiast nigdzie nie było widać wycieków. Mniej więcej co 2 tygodnie zaczynało ubywać wody w drabince łazienkowej na poddaszu czyli woda ze zbiornika wyrównawczego (ok. 30 l) już zeszła i musiałem dopuszczać z wodociągu. Czasem było słychać bulki powietrza wychodzące z kotła. Instalator przekonywał mnie, że to może być wina powietrza zawartego w wodzie. Teraz zażądałem zrobienia próby szczelności kotła. Instalator zaślepił wylot z kotła, zamknął zawory powrotne z instalacji co i cwu, wkręcił manometr i napełnił kocioł wodą 1,2 bar. Ciśnienie spadało codziennie i po tygodniu jest 1 bar (wycieków nie widać). W związku z tym mam pytanie jak powinna wyglądać próba szczelności kotła ? Jakim ciśnieniem powinno się sprawdzać szczelność kotła, jak długo i jaki jest dopuszczalny spadek ciśnienia ? Będę wdzięczny za każdą pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.