Marcusss

Dziękuje - pokażę mojemu "fachowcowi" i zobaczymy co powie. Pozdrawiam

Wg opinii hydraulika, celem zaworu jest zabezpieczenie użytkownika przed poparzeniem. Czyli w sytuacji gdy solary doładują np. 80 st. C, to zawór ten ma domieszać zimnej wody aby obizyć temperaturę CWU do ustawionej na zaworze 3D.

Witam Forumowiczów i od razu o radę pytam... Mam taki kłopot: hydraulik zainstalował u mnie piec kondensacyjny (do CO i CWU) i spiął, go we współpracy z solarami Hewalexa. Zasobnik z CWU jest zasilany z solarów i z kotła, a na wyjściu ciepłej wody zastosował zawór 3-drogowy (podpięty prawidłowo w sensie wejścia ciepłej i zimniej wody). Problem pojawia się gdy solary podniosą mi temperaturę wody w zasobniku powyżej 60 st. - jakby przestaje wtedy działać cyrkulacja i na górze musze czekać na ciepłą wodę ok 1 - 1.15 minuty (oczywiście pomimo pracy pompy cyrkulacyjnej). Praktycznie tyle samo czekam, gdy odłączę pompę cyrkulacyjną. I teraz jeżeli ustawię temperaturę na zaworze 3-drogowym na 60 st. C, to wszystko działa prawie ok, ale wodą można się poparzyć. Dodatkowo zauważyłem, że przed odkręceniem ciepłej wody temperatura rury od cyrkulacji jest bardzo ciepła, natomiast gdy odkręcę ciepłą wodę robi się coraz zimniejsza, potem całkiem zimna, a potem z powrotem ciepła jak przed otwarciem. W kranie zaś przez ok minutę mam bardzo chłodną wodę a potem już normalnie ciepłą. Hydraulik kompletnie nie ma pojęcia dlaczego tak się dzieje (i uważa że to już nie jego problem bo jego zdaniem wszystko jest dobrze zrobione), a ja tym bardziej nie mam pojęcia co jest grane. Instalacja jest podpięta do zasobnika zgodnie ze schematem na zasobniku (czyli wejście ciepłej wody z kotła i solarów, wejście zimnej wody oraz podłączenie cyrkulacji itd. jest ok.). Problem ten nie istnieje gdy temperatura wody z zasobniku jest ustawiona np. na 45 st. C. (np. w zimie kiedy solary nie praktycznie pracują) - wówczas cyrkulacja działa tak jak powinna. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam Marcus