Skocz do zawartości

Lok

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Lok

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Piec chodzi teraz na 55 i dochodzi do 60 tak jak producent zaleca i załączanie się pompy jest ustawione na 45 też tak jak producent zaleca. Na szybrze mam teraz otwarte i dmuchawa na minimum więc gdzie jest niby mój błąd. Na drugi dzień po zakupieniu kotła już miałem takie ustawienia i lała się smoła a teraz przestała. spiekło się to wszystko w środku. Nie jestem fachowcem od kotłów ale w piecu palę nie od dziś. Wcześniej miałem zębca dolnego spalania i nic się nie lało a temperatury też takie utrzymywałem. Stąd założyłem że może się piec wypocił czy coś w tym stylu. pozdrawiam. :lol:
  2. Piec przestał smołować samoistnie, widocznie musiał się wypocić. Temperaturę na kotle utrzymuję tak jak producent zaleca min 55 Dmuchawę dostosowałem do pieca i teraz głownie iglaste suche drewno pali mi się 5 godzin więc na takim byle jakim opale to chyba dobrze. Kupiłem 20 metrów suchego drewna liściastego z przewagą buka tak 90% reszta to brzoza i modrzew oraz olcha. Zobaczymy ta tym co się będzie działo, ale najpierw musi wyschnąć. Piec i tak nie oceniam za dobrze ponieważ jego komora zasypowa jest praktycznie od góry co powoduję że trzeba dokładać na styk. Inaczej cały jestem odymiony. Chwała mu za bardzo szeroką gardziel. Ogólnie jednak nie polecam.
  3. Tak dzisiaj zrobię przestawię pompę na 50 i rozglądnę się za miarkownikiem ciągu bo powoli zaczynam się zrażać do tej dmuchawy. Ustawienia ma takie fatalne że przy 40 stopniach na piecu wchodzi w tryb wygaszania i przez 60 minut chodzi dmuchawa zanim stwierdzi że się nie pali i dopiero się wyłącza. Przeczytałem instrukcję sterownika i producent pisze tylko że to ustawienie fabryczne a o skróceniu tego czasu nic nie wspomina. Czyli jak ustawiam temperaturę na piecu na 55 a akurat nie ma mnie w domu i nie mam jak podłożyć, lub wyłączyć ręcznie dmuchawy a w komorze spalania nie ma już opału i temperatura spadnie poniżej tej wartości to włącza się dmuchawa i tak sobie dmucha aż do osiągnięcia 40 stopni ( temperatura wygaszania ustalona przez producenta)+ jeszcze godzinę od czasu osiągnięcia tej temperatury. Posiadam sterownik tech ST-81. Kupię miarkownik bo jak to będzie tak dmuchać to rachunek za prąd będzie powalający a i tak już płacę sporo. Tak sobie myślę że tej dmuchawy tylko będę używał do rozpalania bo to zawsze wygodniej i szybciej a potem wyłączę i niech się pali na miarkowniku. Kupując kocioł sugerowałem się spalaniem drewna oraz węgla i tak też piszę w instrukcji. Drewno kawałkowe-czas spalania od 4-6 godzin wilgotność 30% Zrębki 3-5 30% Trociny 2-4 30% Kora 2-5 30% Węgiel 6-8 i o wilgotności nic nie piszę Drodzy doświadczeni forumowicze napiszcie mi jeszcze o co chodzi z tym górnym spalaniem. Producent nie mówił że mam jakoś inaczej w nim palić. Od kilku dni żyję tylko tym i już mnie to wykańcza :rolleyes:
  4. Przeczytałem wszystko co było napisane w tych linkach. Kotła wykładać szamotem nie chcę bo zależy mi na dużej komorze spalania. Temperaturę podniosłem na 55 o C i otworzyłem szyber na maksa tak że dym swobodnie wylatuję tak jak zalecają forumowicze w tych postach. Teraz piec pochłania drewno jeszcze szybciej pewnie przez to że w piecu nie kisi się drewno lecz pali i to ostro. Pompę ustawiłem na 40 i jeszcze będę eksperymentował. Pojawił się nowy problem mianowicie teraz z pieca leje się smoła z wodą i to pomimo suchego drewna oraz czystego komina i temperatury zalecanej przez producenta.
  5. Zrobiłem tak. Wentylator ustawiłem na 1 bieg z 10 a przedmuchy na 5 sekundowe co 60 minut czyli na minimum. Na razie z wentylatora nie rezygnuję ponieważ fajnie jest że piec załaduję po rozpaleniu i nie muszę czekać na to by przychodzić drugi raz żeby go zamknąć jak temperaturę osiągnie, tylko od razu zamykam a wentylator sam go wkręca i przy 45 wyłącza się. Z tymi 70 stopniami to jak na mój metraż 110 m2 to bardzo dużo a przy ustawieniu na piecu 45 0c i tak utrzymuję 51-52 a w domu jest bardzo ciepło. Na czopuchu łączącym piec z kominem zamykam na 3 wycięciu czyli prawie na maksa bo są maksymalnie 4 wycięcia. Powoduję to niestety że z pieca zaczyna się lać smoła czy coś takiego na posadzkę a kociołek zaczyna strasznie smołować. Obawiam się że jak otworze na kominie całkowicie i dym będzie swobodnie wylatywał to opał będzie strasznie szybko wypalał się. Wcześniej miałem Zębca i zawsze tak robiłem ale on nie miał tej z....... elektroniki i wszystko było ok nic nie ciekło i piec pięknie spalał nie smołował i nie dymił. Artykuły przeczytałem i wiem że piec jest zbyt mocny ale zębca też miałem 20 kw. Mogę załączyć garaż bo tam też mam grzejnik i tego metrażu nie uwzględniam a będzie tam ze 31 żeberek, jednak wolał bym tego nie robić bo garaż to przybudówka murowany i wilgoci z jego strony się nie obawiam bo zawsze to straty ogrzewać takie duże pomieszczenie. Artykuły pańskie przeczytałem ale zakładać węglem będę tylko zimą i to na noc jedynie przemieszawszy z drewnem w kotle ponieważ węgiel jest dla mnie za drogi by tylko nim palić. Na tych nowych ustawieniach co podałem na wstępie pali mi się praktycznie na drewnie iglastym 80% oraz liściaste 20 % już 5 godzin czyli o godzinę lepiej. Będę jeszcze kombinował i ostatecznie spróbuję bez dmuchawy żeby zobaczyć jaki będzie wynik. A proszę mi powiedzieć co to da jak zmienię ustawienia pompy z 35 na 50. Rozumiem że oszczędność na prądzie czy też piec będzie lepiej chodził. Pozdrawiam.
  6. Na wstępie witam wszystkich użytkowników tego forum. Posiadam kocioł wszystko palny firmy Moderator unica sensor 20 kw. Palę drewnem sezonowanym mieszanym klon, buk, olcha, brzoza, świerk. Ogrzewany metraż to 110 m średnio ocieplony okna plastykowe. Proszę o pomoc w ustawieniu sterownika. Obecnie mam ustawioną siłę nadmuchu wentylatora w skali od 1do 10 na 5 i przerwy w pracy przedmuchu kotła 15 minut trwające 10 sekund, na czopuchu zamknięte na 3 otwór a są 4 komin szeroki cug mocny. Temperatura na kotle ustawiona na 45 c a kocioł i tak utrzymuję od 51-52 c. Popielnik mam zamknięty na głucho. Posiadam jedną pompę grumfosa która załącza się przy 35 c. Bojler 100 l ocieplony. Rury żeliwne i grzejniki także. Drewno pali się max do 4 godzin co jest wynikiem raczej słabym. Wcześniej posiadałem stary kocioł na wszystko bez jakiejkolwiek elektroniki, nawet bez miarkownika ciągu i także wytrzymywał do 4 godzin na drewnie. Bardzo proszę jakąś kompetentną osobę o pomoc w ustawieniu właściwych parametrów pieca. Głownie o najodpowiedniejsze ustawienia dla sterownika. Serdecznie pozdrawiam Tomek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.