Witam.
Stoję przed poważnym wyborem i pomimo wielu przeczytanych i zasłyszanych opini i rad nie umiem podjąć ostateczne decyzji. Prosiłbym o Wasze zdanie na temat:
- posiadam stary dom na wsi, powierzchnia do grzania to ok 240m2, ściany podłogi i dach nieocieplone ale grube (szczególnie ściany na parterze z pustką powietrzną)
- w piwnicy hula kocioł na olej, ale właśnie mija mój trzeci sezon grzewczy i z dymem odpływa suma wystarczająca na nowy, mały samochód osobowy
- to że kominek ma przejąć główną funkcję grzewczą nie podlega dyskusji ? ma to być kominek z płaszczem wodnym i kropka!
Które z rozwiązań jest rozsądniejsze według Was:
- zakup kominka LECHMA PL-190 19kW (taki doradza mi instalator choć mam obawy czy nie za słaby) razem z buforem 500 l i automatyką oraz nowym wsadem kominowym (to ostatnie nie wiem czy jest konieczne, ale komin ma 100 lat i pali się w nim okazyjnie)
- zakup kominka HIBANA H MAX , ale ze względu na ograniczony budżet w tym przypadku musiałby rezygnować z bufora i ewentualnie dokupić go za jakiś czas
Chciałbym uprzedzić ewentualne odpowiedzi nie na temat i zaznaczyć że nie martwi mnie ?kotłownia w salonie?, ? brudna szyba? . Bardziej zadaję sobie pytania czy będzie mi ciepło i czy bez bufora będę musiał wstawać w nocy i szuflować, aby na rano był jeszcze przynajmniej żar w kominku.
Prosiłbym o sugestie z Waszej strony. Będą dla mnie bardzo cenne.
S.