Skocz do zawartości

wlod61

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O wlod61

  • Urodziny 17.03.1961

Metody kontaktu

  • Adres strony www
    http://turystyka-polska.blogspot.com/

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Malbork
  • Zainteresowania
    Turystyka

Osiągnięcia wlod61

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam Mam taki kociołek produkcji Junkersa 16 KW. Sprawuje się bardzo dobrze. jest to typowy kocioł dolnego spalania. Palę w nim węglem kamiennym o gradacji groszek (jest to związane z niewielkim przekrojem komory zasypowej). Niemcy nie przewidzieli jednak tego, że stosowany może być w nim opał o niskiej kaloryczności. Palę w nim już od kilku lat. Kiedy stosowałem polski węgiel wszystko było OK. Mieszkam jednak na północy kraju i centralny dystrybutor znajdujący się nie daleko mojego miasta i zaopatrujący wszystkie składy opału w okolicy, uznał, że taniej jest sprowadzać węgiel z Rosji. Ten węgiel nie ma niestety za wiele wspólnego z kalorycznością i paląc nim uzyskuje w mroźne dni na piecu 55 st. C (zaledwie). Ponieważ mentalności dystrybutorów węgla nie zmienię rozwiązałem sprawę po swojemu, po prostu dobudowałem do pieca automatykę z polskiego pieca, która zapewnia wymuszony dopływ powietrza. W tej chwili wszystko działa jak trzeba, w domu cieplutko jak nigdy, spalanie wzrosło co prawda o jakieś 5%, ale zasyp starcza na 8,5 godz. Myślę, że i spalanie można zmniejszyć (ćwicząc z ustawieniami w automatyce - w tej chwili widzę wyraźnie, że mam niepotrzebne przepały), wszystko przede mną. Palę tak już dwa miesiące i jest OK. Pozostał jeszcze jeden problem ale to już nie wina pieca, muszę czyścić piec co dwa dni i wysypywać z niego tony kamieni - tyle jest ich w węglu. Pozdrawiam Wlod
  2. popieram Kolegę Gtoni. Sam mam dolniak produkcji Junkersa. Ma on bardzo wąską i wysoką komorę zasypową (30 cm x 15 cm, wysokość do paleniska ok. 90 cm). Drzwi załadunkowe na górze pieca (usytuowane poziomo). Nie ma takiej sytuacji aby żar czy płomień podchodził do wnętrza komory zasypowej, pali się tylko to co zsypie się do paleniska. Wysokość słupa żaru w samym palenisku to ok. 12-15 cm. pozdrawiam Wlod
  3. Wiele pomogłoby, gdybyś otworzył górne drzwi, ale wydaje mi się, że jest to piec tzw. tczewski. Jeśli tak to u góry powinien mieć owalne szczeliny idące w kierunku komina. Te szczeliny lubią się zafuzlować szczególnie przy paleniu opałem z większą ilością smoły (mokre drzewo). Najbardziej zaklejają się przy wylocie do komina. Miałem przygodę z takim piecem, w którym musiałem wybijać smołę za pomocą pręta i młotka. po zaklejeniu tych szczelin piec dymi niemiłosiernie (brak dolotu do komina). Dodatkowo kolano na dolocie do komina też nie poprawia sytuacji. Osobiście wygasiłbym piec, rozebrał cały dolot wyczyścił gruntownie i piec i dolot i zmontował ponownie. Komin raczej nie zatyka się tak nagle, choć i to mogło się przytrafić. Pozdrawiam Wlod
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.