Witam wszystkich urzytkowników forum.
Jestem tutaj nowy i potrzebuję pewnej pomocy i oceny mojego układu ogrzewania, jest to układ otwarty oparty na kotle SAS 17KW na paliwo stałe, sterowniku Komfort z jednym czujnikiem utopionym w piecu (w oleju na górze pieca).
W załączniku przesyłam rysunek układu jaki udało mi się zrobić, starając się jak najdokładniej to narysować. Instalację wraz z domem odziedziczyłem w spadku, lecz wydaje mi się że fachowcy którzy to robili gdzieś dali ciała, ponieważ przy braku prądu woda się momentalnie gotuje i wywala ją przelewem z naczynia zbiorczego (jeżeli dobrze go nazywam).
Również z obiegiem grawitacyjnym jest coś nie tak ponieważ nie wszystkie grzejniki pracują jeżeli braknie zasilania (musiałem zakupić generator).
Jaki powinien być spadek dajmy na to na odcinku 1 metra?
Co ewentualnie trzeba by było poprawić aby ta instalacja pracowała poprawnie, dodam że budynek parterowy a naczynie na poddaszu jakieś 40 cm od posadzki.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.