Skocz do zawartości

zaczek

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zaczek

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dzięki przejrzę forum. Mam kolejne pytanie odnośnie rozpalania węgla od góry. Piec rozpaliłem w październiku i od tej pory ani razu nie wygaszałem. Jak zastosuje ta metodę to będę musiał za każdym razem wygaszać piec żeby go załadować?. Jak palić w taki sposób bez ciągłego wygaszania i rozpalania węgla na nowo ? Bo przyznam, ze będzie to zapewne uciążliwe. Kocioł jest dolnego spalania takie konstrukcji http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=959&cms=323 . Pozdrawiam
  2. Dzięki za odpowiedź Ale nie do końca rozumiem stwierdzenia, że "węgiel zapalasz od góry". Stąd pytanie: Co to ma oznaczać? że najpierw do komory nakładam węgiel, a później go zapalam tuż przy drzwiczkach załadowczych??? Do tej pory robiłem odwrotnie tzn. najpierw rozpalałem węgiel, a później jak już był płomień, żar nakładałem do pełna resztę. Czy to znaczy, że do tej pory źle paliłem i stąd niska efektywność mojego palenia (rzadko kiedy pełny załadunek wytrzymał mi dłużej niż 6-8 h)
  3. Dodam jeszcze tylko, że podczas dzisiejszej nocy przy załadunku węgla do wysokości drzwi załadowczych o godzinie 20 wszystko się spaliło o godzinie 2 (sprawdzałem i węgiel cały pokryty był żarem, ale znacznie się skurczył co wskazywałoby, że do rana by nie wytrzymał). Temperatura na sterowniku ustawiona na 44 stopnie, prędkość obrotów najniższa tj. 1, przerwa przedmuchu 7 min, czas przedmuchu 11 s. Proszę o pomoc, co zrobić żeby dłużej trzymało ciepło i nie spalał się węgiel tak szybko (wg danych producenta 1,4 kg/h).
  4. Witam, Jestem użytkownikiem kotła SAS WWT (rok produkcji 2006) ze sterownikiem TECH ST-22. Bardzo proszę o informację jak optymalnie ten sterownik ustawić i jaką zadać temperaturę na piecu żeby nie tworzyła mi się smoła a mam jej dużo (zdarzyło mi się kilka razy zapalić węglem brunatnym i męczę się z usunięciem tej smoły od kilku sezonów). Kocioł służy do c.o. i c.w.u. (bojler) w domu jednorodzinnym ok 50 letnim, ale ocieplonym i wymienionymi oknami na PCV o metrażu ok 140 m2 (parter, I piętro). Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.