Skocz do zawartości

Vectramaniak

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Vectramaniak

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, Posiadam mieszkanie w kamienicy 60m2.Chciałbym założyć centralne ogrzewanie gazowe. Gaz w mieszkaniu jest ale tylko do ciepłej wody.Mieszkanie jest we wspólnocie. Byłem w administracji i dyskutowałem z technikiem, który przeraził mnie załatwianiem pozwoleń i dokumentów potrzebnych do instalacji, zezwolenie wspólnoty itd, powiedział, że jest to minimum pół roku. Proszę o wskazówki od jakich czynności zacząć aby ruszyć do przodu. Co najpierw załatwić - opinie kominiarską, projekt itd. Chciałbym również dowiedzieć się czy całą instalację bez montażu pieca i komina może wykonać hydraulik a nie firma zajmująca się kompleksowo. Pytam dlatego bo mam wujka hydraulika, który na pewno zrobi to po niższych kosztach. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie
  2. Witam, Mam zakupiony piec wolnostojący koza Calor bez szyby. Na górze w drzwiczkach paleniska ma szyber oraz w drzwiczkach popielnika również. Zaczołem palić węglem w piecu ale maks utzrymuje ciepło około 3 do 3,5godziny. Robie tak: Biorę drewienka- ustawiam w stosik i podpalam podpałką, jak się rozpali dosypuje trochę wegla aż się rozpali porzdnie, poźniej dosypuje okoo całej węglarki(może tam byc ze 3do 4kg węgla)oczywiście wszystkie szybry są otwarte na maks, jak już się przestaje palić i jest sam żar (około jest to po 1godzinie)zamykam szyber całkowicie. Spalanie tego trwa około 3do 3,5 godziny. Co robię źle, że tak szybko sie spala, nie jestem w stanie co 3godziny dodawać opał do pieca. Pomieszcznie któe ogrzewam ma 4,20 wysokości około 21 m2 powierzchni. Na samym początku rozpalania jest ukrop, temp do 27 stopni, po około 2,5 godziny zaczyna spadać. Może zasypywać więkaszą ilością opału. Pozdrawiam
  3. Zdun na wycenę zamówiony ale nie sądzę żeby policzył mało za tą robotę, przyjdzie mi czekać na administrację która wyremontuje piec, ale nie wiadomo kiedy ponieważ szukają podwykonawcy - termin nieokreślony, dlatego chciałem samodzielnie. Ostatecznie może kupić piec wolnostojący (koza) i palić w nim.Wykułbym otwór do komina nad starym przy obecnym piecu kaflowym. Oczywiście najpierw wezwac kominiarza do sprawdzenia komina a poźniej zamontować taki piec. Gdzieś tylko słyszałem, że nie można palić takimi piecami w kamienicach. Może znacie jakieś przepisy regulujące to sytuację.
  4. Dzięki, bez zduna nie obędzie się gdyż piec od góry jest rozebrany, wcześniej tego nie zauważyłem,poprzedni właściciel zalepił komin do do grzałek wewnątrz pieca.
  5. Vectramaniak

    Witam

    Witam wszystkich użytkowników forum. Pozdrawiam
  6. Witam, Przeprowadziłem się do kamienicy w której jest piec kaflowy przerobiony na elektryczny. Z uwagi na fakt, że ogrzewanie takie nie jest dla mnie opłacalne, zbyt duża powierzchnia do ogrzania itd chciałbym powrócic do palenia w tym piecu. Mój problem zaczyna się w tym, że mam zgłoszone do administracji o przebudowę pieca przez nich i jest na to zgoda tyle że administracja nie ma zduna który ma mi to zrobić i termin przesuwa sie od dłuzszego czasu.Kiedy to będzie to nie sa w stanie podac dokładanej daty. Stwierdzilem, że może byc to po nowym roku wiec pomyślałem że może mój piec nie jest zły tylko wymaga małej modernizacji.Z róznych rad dowiedziałem się że powinieniem: 1.Wymontowac grzałki. 2.Zaszamotowac otwory po dwóch kablach w dolnej częsci pieca. 3.Udrożnić otwór kominowy, ktoy był zatkany z powodu grzałek elektrycznych. 4.Wziąśc gazete (podpalić) i sprawdzić czy jest cug. 5.Sprawdzić komin 6.Napalić w piecu i sprawdzić czy nie dym nie kłebi się w nim i nie wychodzi na pokój. W piecu nie było palone kilka lub kilkanaśie lat stąd moje obawy. Macie jakieś rady to prosze porady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.