Skocz do zawartości

palaczz

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia palaczz

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ok,od dziś jestem dr House,zartuje.A od siebie prócz zmiany węgla co byś zaproponował,jak byś byl w mojej sytuacji?
  2. Wczesniej węgiel mialem z tej samej kopalni co teraz,tylko rożnil się tym ze byl drobniejszy.Nie chce za bardzo zmieniać węgla ponieważ mam go w ilości dwóch ton,muszę go spalić no i mam go i będe mieć za darmo.
  3. Witam,Mam taki problem.Kupiłem dom w lecie,centralne było założone z pisecem Buderaus Logano s111 (dolne spalanie).Wcześniej paliłem drobnym węglem którym sprzedawczyni mi zostawiła i było ok.Gdy skączyl mi sie węgiel,ponad tydzień temu,matka załatwila mi z kopalni węgiel 1-nke,są to bardzo duże kęsy.Gdy wrzucałem do piwnicy węgiel,śnieg padal jak cholera i troche zwilgotniall.Dzisiaj rano zaczołem palić,piec był troszkę osmolony ale było ok jak wcześniej palilem,te duże kęsy pierw je rozdrobniłem, załadowałem pełną komorę węgla i podczas rozpalania piec normalnie rozgrzał mi się do 80stopni, po 15 minutach przymknołem klapę rozgrzewania(tak pisze w instrukcji że przy normalnej eksploatacji trzeba przymknąć klape),wyregulowalem sobie temperaturę na klapie powietrza pierwotnego i wszystko było ok.Po około 30minutach piec zaczoł dymić jak cholera,zadymiło całą kotłownie,temperatura na piecu byla 65 stopni i zaczela smoła się wtrącać aż skwirczal węgiel,na górnej pokrywie zauważylem krople wody.Otworzyłem klapę rozgrzewania na okolo 10 min po czym ją przymknąłem i się uspokoiło.Po godzinie 22 pojechałem sprawdzić co i jak.Otwarłem piec a tam tyle było smoły że masakra.Narazie tam jeszcze nie mieszkam bo remontuje ,dom jest stary,drewniany i ocieplony.Komin chyba jest czysty bo na tym wcześniejszym węglu nie mialem takich problemów,czytałem opinie na temat tego pieca że kopci,ale aż tak?Może jakieś rady,wogóle czym wyczyścić ten piec z tej smoły,może piec musze wymienić?a moze wegiel wilgotny mam?To jest mój pierwszy sezon z paleniem w piecu bo wcześniej w bloku mieszkalem gdzie nie trzeba było palić więc nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
  4. Witam wszystkich,kupiłem dom drewniany z lat 50-tych.Podczas remontu przeprowadzanego wewnątrz domu skułem tynk do cegły, który znajdował się na kominie, w pomieszczeniach mieszkalnych i boję się że może by nieszczelny po tylu latach.Teraz mam parę pytań:czym uszczelnić komin od zewnątrz i czy da się to zrobić,czy wystarczy jak położę tynk i on mi komin uszczelni,jaki tynk ma być,może jakaś zaprawa specjalna jest do wykonania tego typu prac.Nie chcę wkładów stalowych kupować do komina bo to się wiąże z większymi kosztami.W piecu pale węglem i drewnem.Proszę o jakieś porady.
  5. Witam wszystkich,po 27 latach mieszkania w bloku przeniosłem się do domu,gdzie znajduje sie piec buderus s111 LD.Jest to mój pierwszy kontakt z piecem,kotłem i w związku z tym proszę o jakieś porady,opinie dotyczące obslugi,konserwacji pieca oraz palenia.Np:Czy podczas sezonu grzewczego,gdzie w piecu będzie się palić nonstop,trzeba go wygaszać co jakiś czas i czyścić,jak często to robić,jakimi środkami czyścić,czy po zakończeniu sezonu grzewczego zakonserwować go czymś?Dom kupiłem od starszej babki która mało co mi powiedziała na temat tego pieca,wiem ze piec ma 5 lat i prawdopodobnie nie był czyszczony wogóle,może jakiegoś serwisanta wezwać na przegląd?Z góry dzięki za pomoc i porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.