Witam.
Mam następujący problem...
Mieszkam w 2-piętrowym bloku budowanym w latach 60-tych.
Kiedyś były piece ale teraz jest centralne ogrzewanie z ciepłowni.
Problem polega na tym, że w łazienkach i u mnie i u sąsiadów ściana kominowa jest strasznie zimna co powoduje, że podczas mrozów w łazienkach jest zaledwie po 12-15 stopni C.
I drugi problem to wdmuchiwanie powietrza przez kratki wentylacyjne i przez piecyki gazowe.
Moje pytanie jest następujące, co zrobić by temu zapobiec ? Czy ocieplenie komina na strychu i ponad dachem coś da ?
Czy przedłużać komin ? Czy ocieplenie ściany kominowej w łazience jest wskazane ?
Proszę o pomoc bo ten problem męczy mnie i sąsiadów już od kilku lat.
Pozdrawiam