Witam.
Kupiłem 4tony ekoelmy palę od października "najlepszy w kraju" hy... to aż sie boję co będzie jak trafie na najgorszy. Ogólnie syf tak jak piszą poprzednicy, ale tak w paru słowach:
-w workach woda , wszystkie worki dziurawię śrubokrętem i otwieram przed wniesieniem do kotłowni , po zrobieniu jednej dziury od spodu leje się woda (dosłownie to nie jest kapanie ) ale ok wylewała się w garażu , teraz jak zaczęły się mrozy to muszę przynosić do domu sztywne worki jak cholera żeby odmarzły , i wodę mam w kotłowni, to tyle na temat wilgotności
- kamienie to prawda jest ich tez nie mało
- spiekalność, dosłownie mam żużel z kamieniami
- kaloryczność, to zależy jaki worek się trafi mniej więcej jeden na pięć może trafić się że piec jest w stanie nagonić temp. a ogólnie ledwo nagania 60stpni na piecu aż się boję co będzie jak będą mrozy po dwadzieścia i więcej.
A i ciekawostka najlepiej do każdego zasypu regulować piec.
To tyle tak w skrócie.
pozdrawiam i póki co odradzam
może mi wymienią , czas pokaże
dam znać co i jak