Skocz do zawartości

mati017

Forumowicz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mati017

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. mam jeszcze jedno pytanko ustawić cegły przy obu ściankach pieca, czy po jednej?
  2. Chodzi Panu oto, żeby te cegły szamotowe nie stykały się z blachą w piecu? Chyba nie do końca rozumiem.
  3. Na logikę to trochę dziwne, ale jak już tyle osób mi to mówi, to w końcu ustawie te cegły.
  4. A jaką ma twój piec w kW i jaką temp. utrzymujesz i jaki masz górne czy dolne spalanie?
  5. Pana rozwiązanie wolałbym zastosować w ostateczności (zrobienie palnika lub podajnika). Jak narazie pobawię się czasami przerw i przedmuchów, mocą dmuchawy i histerezą. Jeżeli chodzi o wstawienie wkładu szamotowego, to przecież zmniejszy on powierzchnię grzewczą kotła. Bardzo Państwo mi pomogliście, dziękuję. Czy jeszcze jest jakieś rozwiązanie zmniejszające ilość spalanego opału?
  6. Dzięki Państwu wiem już o tym, że nie mam pieca za dużego. Przez ostanie 5 lat paliłem miałem tak: Rozpalałem drewnem w czystym piecu. Na żar nakładałem miał(czy był mokry, czy wilgotny nie było różnicy) ile weszło. Następnego dnia rusztowałem i nakładałem miał i tak 5-6 dni. Efekt był taki że spalał się miał, który był z przodu pieca, natomiast z tyłu pozostawał niespalony. Czyszczenie zajmowało kilka godzin. Aby nie dostać pylicy trzeba było chodzić do pieca w masce przeciwpyłowej. Żeby nałożyć trzeba było się przebierać, bo ubranie przy śmierdziało. W kotłowni pełno dymu podczas nakładania, a przy czyszczeniu pełno czarnego pyłu. Przez sezon zużywałem miału między 5-6 ton o kal. około 21MJ Powyższym sposobem paliłem z temp. 45 st. A otwór od dmuchawy mam w popielniku pod rusztem. W sylwestra przepaliłem piec do 80st. I od tego momentu palę tak: Do czystego pieca wrzucam zwilżony miał od góry do podpalam i włączam sterownik. Opał starcza na całą dobę. Tylko, że kilka kg się nie spala i długo trzyma żar w temp. ok. 30st. Muszę czekać aż żar się "wystudzi" dopiero potem wybieram, nakładam i rozpalam. Na raz wrzucam 70 kg dokładnie, ale z tego mam 3 wiadra, które jedno pełne popiołu waży 10kg. Temp. 49st. Kilka dni temu na próbę zakupiłem 60 kg eko groszku o kal. 23 MJ. Do czystego pieca włożyłem go, był trochę wilgotny. Rozpaliłem go od góry. Palił się całą dobę przy temp. 53 st. Muszę zaznaczyć, że pompa chodzi na drugim biegu, jak dałem pierwszy bieg, to temp. wrosła do 59 st. I z tego ekogroszku miałem tylko 3/4 wiadra popiołu w 100% wypalonego. Postanowiłem już nowego sezon palić ekogroszkiem, bo mniej byli i dymi w kotłowni. Obliczyłem, że gdy zima trwa 4 m-c czyli 120 dni a dziennie palę 60 kg ekogroszku to potrzebuję go na sezon 7,2 tony. Zakładając, że wyliczenia są prawdziwe, chciałbym wiedzieć, w jaki sposób mogę zmniejszyć ilość spalanego opału. Tylko to mnie interesuję. Pozdrawiam
  7. Spróbuje pobawić się z ustawianiem czasu przedmuchów. Natomiast mam jeszcze jeden problem. Mianowicie, kiedy rozpalam od góry nie mam żadnego problemu ze spalaniem, ale kiedy chcę rozpalić od dołu przy dmuchawie na dłużej niż 1 dzień jest to niemożliwe. Rozpalam drewnem nakładam miał ile wlezie. Następnego dnia rusztuje i dokładam. Następnego dnia płomień u góry jest tylko z przodu pieca i żar na dole tak samo, z tyłu nic czarno. Dlaczego tak się dzieję? Oczywiście w tym przypadku praca z dmuchawą?
  8. Czyli jak nie mam problemu z ciągłym przegrzewaniem to znaczy, że piec mam dobrze dobrany? Sprawdziłem z dokumentach sprzedaży i piec ma 24kW. Ja potrzebuję 18 kW + straty cieplne. Ale to aż 6 kW potrzeba więcej, aby ogrzać nieocieplony dom?
  9. Witam, Ogrzewam 162 m2. Piec jest bez podajnika z dmuchawą i pompą c.o. o mocy 24 kW. To o 7,8 kW za dużo. Palę w nim tak, że najpierw ekogroszek na to podpałka i pali się całą dobę następnego dnia wybieram i od nowa wrzucanie i rozpalanie. Wrzucam około 65 kg. Muszę kupować około 7,5 tony ekogroszku, aby utrzymać temperaturę, tylko wkurzam się jak tylko pomyślę że część energii "idzie w komin" :unsure: . Wrzucanie mniej opału i zmienianie częstotliwości i długości przedmuchów nic nie daje. Jedynym rozwiązaniem jest zmniejszenie komory spalania przez wsadzenie cegieł szamotowych. Co myślicie Państwo o takim rozwiązaniu? Nie jestem tylko pewien, czy to nie skróci czasu spalania? Bardzo proszę o Państwa przemyślenia i wskazówki Pozdrawiam Niedoświadczony palacz PS Piec DOMINO kupiony we wrześniu 2004
  10. Posiadam piec na miał domino o mocy 24 kW od firmy JANEKX z Kotlina. Czy ktoś ma piec produkcji tego zakładu? Jak się w nim Państwu pali?
  11. Dziękuje za tak wiele cennych wskazówek. Mój kocioł ma moc 24 kW. Zapotrzebowanie mojego domu wynosi 18 kW. To o 6 kW za dużo, nawet przy nieocieplonym domu to za dużo. Co Państwo sądzą o tym aby wsadzić do pieca cegły szamotowe i zmniejszyć trochę moc, zwłaszcza, że dom w tym roku będzie ocieplany?
  12. Dzięki za rade, a czy to nie spowoduje zmniejszenia temp. wody, skoro mniej powietrza do komory spalania? Jaką najlepiej ustawić histereze mój możliwy zakres to od 1 do 9 st C?
  13. Kocioł spalanie górne (najpierw paliwo później podpalenie) jest mikroprocesorowy regulator i pompa c.o. nie mam podajnika. dmuchawa jest oczywiście. Ustawiona temp. między 44-50 st C (zależy od temp. na dworze) histereza 5 dmuchawa na maxa pompa włącza się przy 35 st C A co to jest ta histereza?
  14. Możliwe, że ma Pan rację i mam piec odpowiedni do mojego domu. A palę tak do czystego pieca wrzucam 70 kg ekogroszku rozpalam od góry. Pali się całą dobę, kiedy temp. wody w kotle spadnie do 32 st C Wybieram popiół i rozpalam znowu, także temp. wody tak bardzo nie spada. Niestety w moim piecu nie da się palić przy dmuchawie od dołu jest to bardzo nieekonomiczne. do tej pory paliłem miałem 25MJ kaloryczność ale nie spalał się cały teraz tydzień temu na próbę kupiłem 70kg ekogroszeku, najlepszy jaki mieli 23MJ kal. I spalił się dokładnie cały. W porównaniu do zeszłych lat nigdy nie spalałem 8 ton w sezonie, ale dopiero od stycznia pale od góry. wcześniej za przeproszeniem pieprzyłem się z paleniem od dołu i był to koszmar.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.