Skocz do zawartości

miron60

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia miron60

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam. Skoro Tomek odpowiada na pytania związane z palnikiem na owies wypada podzielić się wiedzą adaptacji strychu, mój stryszek o wymiarach 6m x 12m adaptowałem po 15 latach i powiem że jestem dumny z tego co wyszło. Dach spadzisty, krokwie 7x 15 cm rozstaw 90 cm pierwotnie obite były z zewnątrz dechami + lepik + tania papa + łaty i eternit. Po zamontowaniu 3 okien dachowych od środka zakleszczyłem pomiędzy krokwiami starą wełnę mineralną z Trzemeszna prasowaną / już mnie swędzą dłonie i i wszystko mnie gryzie/ gr 4 cm która leżała na podłodze strychu, na na tą wełnę wciskałem twardy styropian i uszczelniałem pakując na całym obwodzie piankę / krokwi już nie było widać. Na krokwie biłem frezowaną płytę osb 12 czy 13mm i wszystko oklejałem korkiem w różnych wzorach. kominy i szczyty / 24 cm gazobetonu/ ociepliłem od środka 20cm wełny mineralnej tej starej z wełną z beli, na to karton i imitacja z goldbanu kamieni i bloków skalnych / szpachelka, szmata i na koniec przecierka z bejcy/ Pomiarów na przenikanie ciepła nie robiłem bo po co miałem tylko 15 cm na ocieplenie, ale jest ok bo na dachu /założyłem blachę / śnieg się trzyma i nie topnieje. Latem jest trochę cieplej no ale to tylko poddasze. Pozdrawiam
  2. To może któryś z Forumowiczów w paru zdaniach napisze jak to działa że jest ekonomiczne. Oglądając palniki na forum i clipy widzę że w kupkę owsa dmie się powietrze i i jest kupa ognia. Może zbyt prosto to opisałem, ale oglądając oferty palników za 10 tyś. nie wiem co tam jest takiego drogiego? Każdy by chciał dużo z niczego a tu napisane jest, że chałupa 200m temp. 20C na dworzu mróz a owsa spala 20 kg. na dobę :huh:
  3. Witam wszystkich serdecznie. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Czytam z zainteresowaniem dużym o ogrzewaniu chaty owsem. Wyczytałem również tu na forum o detonacyjnym spalaniu się owsa. Trochę mnie zaniepokoiła ta informacja ponieważ sam będę kombinował w moim starym pleszewskim piecu paleniem owsem ponieważ trudno tu zrozumieć mi określenia nastaw kombinacji, retort, tłoków itp. W moim przypadku zamierzam w drzwiczki popielnika wstawić dmuchawę z regulacją obrotów a nad rusztami w drzwiczkach zamontować podajnik ślimakowy dozujący dawki owsa silniczkiem krokowym pod rusztami zawiesić chcę siatkę z drutu co by łapała niespalone ziarna. Nie wiem co z tego wyniknie i nie wiem czy coś nie pierdyknie. :huh: Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.