Skocz do zawartości

Julian80

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Julian80

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich, Chciałbym podzielić się sposobem na zlikwidowanie wybuchów w piecu opalanym miałem. Temat ten zapewne był niejednokrotnie poruszany na różnych forach, czego sam doświadczyłem dwa lata temu poszukując sposobu na unikniecie tego przykrego zjawiska. Jednak mimo róznych rad na temat częstrzych przedmuchów, jakosci miału, nic to nie pomogło. Eksperymenty z piecem zajeły mi 2 lata i przez ten czas wiele nauczyłem się na temat palenia miałem, węglem kamiennym i brunatnym. Posiadam piec uniwersalny górnokanałowy 3,2 o zasypie 35L (3,5 wiadra 10L) obecnie palę już trzeci sezon miałem i nie mam wybuchów, nie mam stresu że rozwali mi komin, lub piec z czopuchem wyskoczy z wlotu kominowego. Ale przejdźmy do sedna sprawy: Co powoduje wybuchy? - gazy zgromadzone w komorze pieca i brak zapłonu to główna przyczyna. Zapłon następuje zbyt późno, a ilość gazów w komorze spalania i w kominie jest tak duża, że w momencie zapłonu musi dojść do wybuchu. Dlatego, należy przyspieszyć zapłon w stosunku do ilości zgromadzonych gazów. Rozwiązanie jest banalnie proste. Zasypuję piec miałem 1 wiadro, wrzucam bryłę węgla brunatnego, zasypuję ponownie miałem - 2 wiadro i na wierzch pozostałą mieszaninę miału i węgla brunatnego. I rozpalam, i to wszystko, zaro wybuchów, zero stresu. Dla ciekawostki dodam, że zlikwidowałem na sterowniku przedmuchy, węgiel brunatny powoduje szybsze powstanie zapłonu dzieki czemu ilość zgromadzonych gazów jest niewielka, dmuchawa załącza się co 15-20 min na czym oszczędzam, bo nie wydmuchuje mi cennego paliwa w komin. Oczywiście można mieszać miał z węglem brunatnym i taką mieszanką zasypywać piec, technika do wyboru. Jeżeli pomogłem to wstaw buźkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.