Skocz do zawartości

nowypalacz

Forumowicz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia nowypalacz

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam Panowie. Oto wyniki. Piec wytrzymał mi na tym zasypie 26 godzin. Wynik mnie osobiście nie zadowala, bo to by wychodziło ok.1700 kg. węgla na miesiąc!!!! Czyli jakieś 1300zł!!! Natomiast co do spalania to powiem że pięknie (całkowicie) wypalił się węgiel. Cały popiół znalazł się w popielniku a na ruszcie to co zebrałem to w jedną dłoń się zmieściło. Prawdą jest też bezdymne spalanie opału. Przynajmniej sąsiedzi zadowoleni :( W kotle jest biały osad, który widzę pierwszy raz. To chyba dobrze. :( Cały poprzedni brud się odkleił od ścianek więc czyszczenie teraz to chyba pestka. W tej chwili znów zasypałem ok.60kg węgla i ustawię piec na 60*C . W domu gorąco ale to za sprawą ciepłych temperatur na zewnątrz (w tej chwili okolice 0*C ) Mam już odpowiedź na moje pytanie jeśli chodzi o brudny kociołek B) Teraz panowie czekam na podpowiedzi jak oszczędzić opał. Dodam że w tym sezonie nie planuję przeróbek przy piecu. O tym pomyślę na wiosnę. Także dziękuje za dotychczasowe podpowiedzi i czekam na następne. Pozdrawiam :D :)
  2. Ten link o ekonomicznym spalaniu już dostałem i cały przeczytałem. Dziś tak właśnie zrobiłem. Rozpaliłem piec od góry no i zobaczymy kiedy wygaśnie. Jak narazie w piecu sucho bo paliłem samym węglem od dwóch dni i podniosłem temperaturę na 65 C. Mogę pochwalić się tylko, że do mojega kotła mieści się 62 kg. węgla średniej wielkości i zostało jeszcze sporo miejsca na deseczki do rozpałki. Jeśłi wytrzyma dwie doby to będzie SUKCES. Co tu gdybać..... Poczekamy....Zobaczymy..... Napewno opiszę.
  3. Jeszcze jedno pytanie w sprawie szybra. Czy to pomoże w sytuacji jeśli nie ma prądu. Mam centralne z obiegiem zamkniętym i jak prądu zabraknie to temperatura na piecu wzrasta do ponad 100 stopni!! A wiem to bo jak włączą prąd to na sterowniku jest ERR czyli trzy cyfry temperatury. Długo trzeba czekać aż pojawi się 99. Czy to jest normalne. Hydraulik twierdził że temperatura może podnieść się max.10 stopni. Mam dwa zawory bezpieczeństwa które upuszczą ciśnienie powyżej 1.5 bara. Jak do tej pory miałem kilka takich sytuacji i na szczęście nic złego się nie stało. Czy przez komin dostaje się lewe powietrze i rozdmuchuje palenisko?
  4. Witam MAm pytanie. Kiedy powinna chodzić podłogówka? W tej chwili mam tak że pompa od podłogówki zalącza się kiedy osiągnie zadaną temperaturę na sterowniku skrzynki i chodzi non stop aż piec nie wygaśnie i pare godzin dłużej. Jak pamiętam to fabrycznie sterownik był ustawiony odwrotnie. Sam zmieniłem kabelki. Hydraulik strasznie się zagotował. Twierdził że pompa powinna chodzić od zera (czyli od początku) a wyłączać się gdy osiągnie zadaną temperaturę. Jaki sens??? :) Skoro raz się wyłączy to już nigdy jej nie włączy bo temperatura na listwie grzewczej na której jest sterownik oraz kapilara są gorące... więc tam temperatura nie spadnie. Osobiście podłogówka grzeje bez zarzutu. Ustawiony termostat na 30-35 stopni i w domku jak w ulu. Nawet w te mrozy (-15 do -20) mam ustawioną na 35 stopni i więcej nie potrzebuje. Podłogi nie są gorące a w domku ponad 23 stopnie. Podłogówki mam około 90metrów. Wiem że po moich zmianach z kabelkami hydraulik zmienił coś z listwami zasilanie i powrót... Sam nie wiem co bo nie chciał mi powiedzieć.
  5. Szyber chciał mi zamontować spec który postawił nowy komin i wstawił połączenie pieca z kominem. Osobiście bałem się ponieważ uważałem że to przeszkadza w ciągu spalin. A mądrzy mówili mi że w wietrzny dzien wszystko mi wyciągnie z paleniska. Czy nie masz problemu z dymieniem w kotłowni? Ile wody mam wlać do węgla. Mam dwa wiaderka po farbie 10l. Z drugiej strony pytanie do zwolenników miarkownika. Skoro temperatura dochodzi do zadanej to zamyka się dolna klapka i powietrze nie dochodzi do pieca. To tak samo mam teraz. Temperatura dochodzi do zadanej na sterowniku i wentylator wyłącza się. Od tej pory są przedmuchy co trzy minuty które można regulować w dowolny sposób na sterowniku. Więc dla mnie to żadna różnica :)
  6. Przepraszam to jest dokładnie ten piec. KWM-SG
  7. Tak wygląda mój piec. Na górze znajduje się wentylator więc tam się nie da założyć miarkownika.
  8. Remi dzięki za foto. W moim piecu raczej nie da się zamontować czegoś takiego ponieważ dolne dzrwiczki mam przykręcane. A w jaki sposób ustawiasz zadaną temperaturę skoro brak elektroniki???? I jaki jest sposó działania miarkownika??? Skąd ma wiedzieć że przy danej temperaturze ma zamknąć klapę? Sorry za te banalne pytania ale jestem amatorem.
  9. bobek310- dzięki za szeroką odpowiedź. Hydraulik który sprzedał i montował mi ten piec powiedział że w tym piecu pali się wszystko. Poza tym nie mam szybra. Nastawy na sterowniku mam serwisowe: -przedmuch 10s co trzy minuty Nie mam ustawień mocy wentylatora(chyba że o tym nie wiem) Sterowni FOKUS firmy KOM-STER Uważam że miał jest niskokaloryczny więc palę węglem. Najlepiej i najdłużej trzymał węgiel o bardzo dużych bryłach. W tej chwili mam w miarę suchą sosnę więc przynajmniej po otwarciu drzwiczek nie leci smoła jak woda!!! Ale ogólnie jest mokro w piecu. Mam trzy półki wodne w piecu i to właśnie je najtrudniej się czyści. Kiepski dostęp i ręki nie można wsadzić. Ja czyszczę łapko-łomem długości 80cm. Jak dwa lata temu paliłem w temp. 40-45 stopni to dopiero miałem prysznic z pieca. Do tej pory piec na zewnątrz oraz drzwiczki na dole są pooblewane smołą. Każdy jak zobaczy mój piec to za głowę się łapie!!! Jeśli trzeba jakiś sprzęt do tego pieca dołożyć to chętnie wysłucham wszystkich porad. Niektórzy piszą o wyelimowaniu wentylatora i zamontowaniu miarkownika. Nie mam pojęcia co to takiego. Tylko dlaczego mamy poprawiać producenta??? Skoro zamontował wentylator to chyba powinien tam być i dobrze służyć.......
  10. Dużo poczytałem i widziałem takie rady jak wypalwnie pieca w temp.90 stopni. Twgo się obawiam bo w starym kominie zapaliły mi się sadze :) Tak wyglądało dwóch moich sąsiadów jak przyszli z awanturą do mnie :) :)
  11. Witam. Mam taki problem. Od czterech sezonów grzewczych mam nowy piec z jakiejś fabryki z Pleszewa DOMINO 25kW. Powierzchnia domu 200m. Na dole podłogówka a na poddaszu grzejniki. Dwa sezony paliłem w kominie wentylacyjnym o przekroju 14x14. NIE POLECAM NIKOMU!!! :) Ostrzegano Mnie. Drugi sezon palę w kominie SHIEDEL 200mm. :) Prawie dobrze. Asortyment jakim palę jest to węgiel średniej wielkości oraz sosna( nie sezonowana). Problem wcześniej polegał na smoleniu pieca i komina ale wtedy paliłem w temperaturze 45 stopni. W tej chwili pale na 55 stopni i smolenia nie ma ale za to mam problem z czyszczeniem pieca. :) Raz w miesiącu ponad trzy godziny utytłany po łokcie w tym brudzie!!! Tak wygląda czyszczenie. Nie wspomnę o fizycznym wysiłku :) . Temperatura w domu odpowiada. Ponad 23 stopnie przy minus 17 stopni na zewnątrz. Zużycie opału ogromne.... Mój sąsiad po czterech latach użytkowania pieca musiał kupić nowy ,bo stary po prostu przedziurawił się. Oczywiście reklamacji nie uznano!!! A miał takie same problemy jak Ja. Nawiew w kotłowni posiadam bo tak poradził mi kominiarz. Nowy komin kosztował mnie ponad 6000 zł.!!!!! I gdzie tu oszczędności. Tona węgla wystarcza mi na miesiąc. Ale najbardziej męczy mnie to czyszczenie. Mokry w środku piec po rozgrzaniu zmienia się w wiszące sople.... :) Wyczytałem na forum że ludzie czyszczą piec w 20 minut... Gdzie? Jak? Jak mieć suchy piec? Jak tak dalej pójdzie to będe zmuszony przerzucić się na gaz. A może trzeba zmienić parametry w sterowniku pieca??? Co mam zrobić? I co robię źle?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.