Skocz do zawartości

stajot

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia stajot

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. stajot

    Spalanie Popiołu

    Wydaje mi się że tu raczej nie chodzi o cuda, lecz o zwykłą fizykę. Przy dużym ciągu kominowym (jak u mnie) proces spalania ma dużą amplitudę, od 50 do 90 st.C co powoduje szybsze wypalenie wsadu w kotle. Jeżeli natomiast domieszamy popiołu do wsadu to proces się stabilizuje i zawęża amplitudę w granice 60 - 70 st.C co znacznie wydłuża (30 - 50%) czas spalania tego samego wsadu. Jest to jednak, jak sądzę, możliwe tylko przy dużym naturalnym ciągu kominowym, inaczej kocioł przygasa.
  2. stajot

    Spalanie Popiołu

    ja mam podobną historię ale z kotłem węglowym. Cały popiół spod rusztu mieszam z nowym miałem podczas zasypu. Przynosi to kilka korzyści: - mniej do wyrzucania - a po drugie kocioł ma o wiele stabilniejszą pracę. Przedtem zdarzało się że wychodził nawet ponad 90 st.C i musiałem interweniować, a teraz temperatura utrzymuje się w stałym przedziale 60 - 70 st.C. Daje to dłuższy czas stałopalenia, nawet do 18 godz.
  3. Witam - takie faktycznie mam ostatnie ustawienia i jak na razie (od roku) wszystko hula OK. Przyczyną tych ustawień był, jak mi się wydaje zbyt duży ciąg kominowy i bywało, że kocioł osiągął czasami zbyt wysoką temp., nawet > 90 st.C i musiałem awaryjnie interweniować. Teraz chodzi bardzo stabilnie w zakresie 60 - 70 st.C. Ale zawsze cenię sobie dobre rady i zmienię trochę parametry przedmuchu. Pozdrawiam - Stajot
  4. Serwus - specjalnie się zarejestrowałem aby Ci odpowiedzieć. Też palę PER-EKo ale 24 KW.Również miałem problem z szybkim przepałem - palę miał. Obecnie (temp. zewn. 4 - 8 st.C) po jednorazowym załadunku ok. 18 - 20 kg piec pali przez 14 - 18 godzin. Musisz poeksperymentować z ustawieniami. Co mogę poradzić: a) ogranicz ciąg kominowy poprzez pewne przymknięcie przepustnicy na czopuchu pieca; :) ładuję 2 łopaty (mała łopata ok. 1,5 kg ładunku) węgla (kostka luk orzech lub groszek) na spód a na to ok. 10 łopat miału przemieszanego z ok. 5 łopatami popiołu z pod rusztu. Zapalam od góry, kilka szczapek drewna + kilka kropel oleju (napędowego, bo innego nie mam). Po zapaleniu, można dorzucić na górę śmieci domowe palne (papiery, tektura, drewno, itp.). Pali się OK. c) moje ustawienia: temp. kotła: 58 - 60 st.C; dmuchawa 30%; przedmuch 5 s.; interwał 20 min. d) jeśli nie masz, to koniecznie zamontuj zawór 4D - ja mam ustawiony na 50/50%. Pozdrawiam, Stajot
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.