Skocz do zawartości

jestach

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jestach

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, Mam pytanie, czy ktoś pali ekogroszkiem z Piekar Śl.? Dwa poprzednie sezony paliłem ekogroszkiem zakupionym bezpośrednio w tym zakładzie górniczym - super jakość, popiołu śladowe ilości. W tym roku zakupiony w Piekarach węgiel pozostawia bardzo dużo popiołu a raczej spieczonych w bryły popioło-pochodnych. Pytanie, czy w tym roku mój dostawca coś może pokombinował (chociaż faktura opatrzona jest pieczątką KWK Piekary), albo też jakość węgla faktycznie uległa w Piekarach pogorszeniu?
  2. Proponujesz, demontaż zaworu zwrotnego a z trójnika pod nim wyprowadzić automatyczny odpowietrznik, który załatwi problem zapowietrzania się bojlera CWU. Po tej przeróbce, połączenie kotła z zbiornikiem przelewowym prowadzi jedynie przez zawór 4D. Rury bezpieczeństwa nie mam. Jeśli w takiej sytuacji z jakichś względów (automatyka bywa zawodna) wzrośnie ciśnienie w kotle, otwiera się (bocznikujący 4D oraz zawór nr 7) zawór zwrotny (rysunek poniżej) rzucając ciśnienie do grubych rur instalacji w domu. Dlatege kombinuję aby zaworu zwrotnego nie pozbywać się całkowicie, jeśli moje kombinowanie (w/w) jest słuszne.
  3. Dzięki za sugestie, spuszczam wodę z instalacji i do roboty. Z połączeniem zbiornika przelewowego, rurą bezpieczeństwa niestety jest duży kłopot w warunkach mojego domu i kotłowni. Automatyka kotła, zawór bezpieczeństwa na samym kotle oraz zawór zwrotny, łączący kocioł bezpośrednio z grubymi rurami instalacji CO w domu a poprzez nie ze zbiornikiem przelewowym, miało dać mi poczucie bezpieczeństwa. Co sądzisz zatem o zbocznikowaniu zaworu nr 7, wybudowanym z obecnego miejsca zaworem zwrotnym. ps. Czy w układzie CO za pompką jest również konieczność zabudowy jakiegoś zaworu zabezpieczającego przed odwróceniem kierunku przepływu ?(w cyklu pracy letniej kiedy pompa CO stoi a pompa CWU pracuje cały czas).
  4. Czy zawór zwrotny na CWU, musi być za pompą, jak Napisałeś powyżej, czy też można by go było zamontować na jenej z rurek 3/4" (wlot, wylot)prowadzonych do bojlera? Skolei w układzie CO, w którym miejscu, najkorzystniej powinien się znaleźć?
  5. Instalacja (w teorii - w głowie monterów) rodziła się w miarę postępu montarzu praktycznego. Montowali, demontowali poprawiali, stąd moje wątpliwości i szukanie informacji u Was, na forum. Zanim pojawił się zawór nr 7, grawitacja miała iść przez zawór kulowy, który był w miejscu ZR, a że kulowy stukał i nie domykał się (?) zamienili go na ZR. Później w obawie, że grawitacja nie poradzi sobie ze sprężyną ZR, zmostkowali go zaworem nr 7 a ZR zostawili na okoliczność (jak tłumaczyli )zagotowania wody w kotle. Wracając do odpowietrzenia CWU, w miejsce trójnika pod ZR - em, wmontować czwórnik, wyprowadzić pionowo rurkę i na jej końcu automat odpowietrzający. To wyjaśni problem zapowietrzania CWU?.
  6. Rurka do zbiornika CWU wychodzi z trójnika przed 4D, ukosem lekko w dół (zdj.). Strzałkę skierowałeś na ZWR, wcześniej był tam kulkowy ZR, ale nie domykał się i mechanik wymienił go na sprężynowy. Co do zaworów zwrotnych za pompami (jako laik domyślam się, że odsepewrowałyby one układy co i cwu), mechanik tłumaczy, że po ich zamontowaniu mógłbym zapomnieć o grawitacji (ma rację czy się myli?).
  7. Niestete odpowietrzenie samoistnie nie następuje a w ciągłym dolewaniu zimnej wody nie widzę sęsu. Zatem odpowietrznik, czy tylko jeden i w którym najlepiej miejscu? Dla lepszej oriętacji, "cyknąłem" kilka zdjęć. Bardzo proszę o opinie czy tam jeszcze czegoś nie brakuje lub też sobie wzajem nie przeszkadza. [attachmen t =6601:100_3014.JPG][ a ttachment=6598:100_3011.JPG]
  8. Dzięki za zainteresowanie. Zapowietrzenie objawia się silnym „bulgotaniem” w zbiorniku CWU i to na pierwszym biegu pracy pompy, na drugim lub trzecim efekt akustyczny przypomina przelewanie z wiadra do wiadra. Za radą montera tej instalacji, od czasu do czasu zamykam zawory 3; 4; 5 i 6 oraz przy pompie CWU, a otwieram zawór 2, wpychając wodę zimną do obiegu CO. Powietrze ze zbiornika przez zawór ZWR (słychać jak stuka) uchodzi na dom. Po takim zabiegu wszystko jest ok.’y. Niestety nie na długo (góra dzień, półtora). Instalator wykombinował z trójnika, pod ZWR, wyprowadzenie pionowej rurki a na jej końcu automat odpowietrzający. Czy to może rozwiązać powyższy problem? A tak z ciekawości, skąd to powietrze wciąż się zbiera? Ps. Schemat narysowałem poglądowo, sorry za niedokładności. Przed pompami oraz 4D, zabudowane są filtry. Zimna woda wpływa do zbiornika CWU poprzez zawór zwrotny z zaworem bezpieczeństwa. Naczynie przeponowe (4 atm.) podłączone jest na zimnej wodzie, przed samym wlotem do zbiornika CWU. Instalacja kotłowni, jest nowa cała reszta w domu, to stara konstrukcja na tzw. grubych rurach prowadzonych po skosie, która wcześniej pracowała w grawitacji b. poprawnie.
  9. Mam nową instalację w kotłowni, przedemną pierwszy sezon grzewczy a już teraz nie mogę uparać się z ciągle zapowietrzonym zbiornikiem CWU. Instalację (schemat poniżej) stworzył i wykonał miejscowy instalator ale odnoszę wrażenie, że sam nie za bardzo wie jak rozwiązać ów problem. Prosze zatem speców tego forum o pomoc a przy okazji również oceną samej instalacji.
  10. Dzięki za odpowiedz. Ja nie orientuje się w tych termo niuansach. Instalację wykonywać będzie uprawniony fachowiec, który pewny jest swego tzn.: rury 28 Cu, pompki do CO i CWU oraz 4D do mieszania (na razie ręcznego). Cała instalacja w domu pozostaje bez zmian, mnie jedynie chodzi po głowie zabudowa do kaloryferów zaworków termoregulacyjnych. Na pytanie z mojej strony, czy w razie braku napięcia w sieci energetycz., 4D i cieńsze rurki nie zablokują grawitacji? słyszę, że nie, bo 4D będzie miał obejścia zaworami różnicowymi. Nie dyskutowałbym z gościem gdyby nie opinia innego fachowca, który twierdzi, że jedynie grube (zamiast Cu, stalowe, bo tańsze) rury i 3D, bo ma mniej zakamarków(!?) Najchętniej zaprosiłbym obydwu na robotę i oczekiwał najkorzystniejszego dla mnie efektu. Niestety nie jest to możliwe stąd prośba do Was o niezależną opinie.
  11. Witam. Mam instalację CO w domu prowadzoną tzw. grubymi stalowymi rurami po ukosie. Wszystkie połączenia w kotłowni (stary piec, bojler), również 2" rurami, grawitacja działa jak należy. Obecnie czeka mnie przebudowa kotłowni, nowy kocioł (automat ), nowy dwupłaszczowy bojler cwu 140l no i cały osprzęt z czterodrożnym zaworem na czele. I tutaj mam gorące pytanie do fachowców: czy aby nie zachwiać w awaryjnych sytuacjach (brak prądu i palenie na ruszcie dodatkowym) grawitacji, nowa instalacja - połączeniowa w kotłowni powinna również być wykonana z grubych rur?
  12. Sorry, dawno sie nie odzywałem ale dzięki za uwagi w temacie. Dziś już jestem po decyzji a nowy kocioł zakupiony, czeka na montaż. Zanim jednak decyzja zapadła, wysłałem podobne zapytania do producentów interesujących mnie"tłokowców" (SAS, DEFRO, PROTECH). Odpowiedź churalnie jednobrzmiąca - niestety. Dlatego w mojej kotłowni stoi dziś Integra Lux z Żywca, groszkowo miałowy kocioł z dodatkowym wodnym paleniskiem. Mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania. Dziękuję i pozdrawiam.
  13. Przymierzam się do kupna kotła z myślą o pracy całorocznej. Z uwagi na koszta pod uwagę biorę tłokowce (miał). Niestety żadnych w tej materii opinii na forach nie znalazłem. Jeśli ktoś ma w tym temacie jekieś doświadczenia b. proszę o opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.