Skocz do zawartości

jubileromega

Forumowicz
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jubileromega

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. nie bylo mnie cale wieki na forum ;) junkers hula na butli 11 kg okolo 3 tyg - jestem zadowolony. a solary to kicha moim zdaniem. zauwaz ze dotacje dostajesz tylko jesli wezmiesz na solry kredyt - oprocentowany - czyli to sciema jak policzysz zyski i straty to wychodzi na ot ze zarobil... bank. producent dostal kwote taka jak mial dostac, ty zaplaciles tyle co kosztowaly solary a dotacja starczyla na oprocentowanie.
  2. sorry ze tak pozno odpisuje . zestaw mial wszystko co potrzebne . dysze uszczelki itp . kupowalem w serwisie junkersa . koszt ponizej 70 zl
  3. kolego moze nie jestm na biezaco z cenami pomp ciepla ale jak sie budowalem 2 lata temu to pompa ciepla - sama pompa bez instalacji kosztowala okolo 50 tys . dlatego porownalem cene samego pieca i samej pompy ciepla. oczywiscie ze 10 tys podane przez mnie to nie calkowity koszt instalacji co. ale w przypadku pompy ciepla tez masz dodatkowe koszty. 2 lata temu wygaldalo to mniej wiecej tak dla mojego domu : pompa ciepla 50 tys brutto ale kolektor pionowy a nie poziomy zeby chociaz dzialki nie zajmowac - poziomy pewnie ciut tanszy podlogowka plus bojler plus grzejniki drabinki w lazienkach plus pompy co i obiegowe i robocizna okolo 15 tys złotych jednak wybralem opcje : piec 7000 plus gadżety do pieca pompa sterownik i montaż itp jakies 2000 do tego podlogowka na parterze grzejniki na gorze , bojlery , pompa drabinki lazienkowe i robocizna - 15 tys czyli razem :okolo 24 - 25 tys zł za ogrzewanie groszkiem w stosunku do okolo 65 tys za pompe z instalacja. chyba ze ceny spadly na dzien dzisiejszy to mnie poprawcie. dodatkowo mam kominek pama goliat z plaszczem wodnym - tak jak pisalem powyzej moge palic alternatywnie drewnem i wtedy nie wylaczajac pieca na groszek mam cieplo w domu a zuzycie groszku jest MINIMALNE tylko do podtrzymania ognia. koszt kominka to 7 tys zł czyli i tak wychodzi polowa tego co pompa ciepla a masz dwa niezalezne zrodla ogrzewania - oba ekonomiczne aczkolwiek nie bezobslugowe tak jak pompa ciepla. polecam takie rozwiazanie.
  4. sąsiad ma piec na olej . dom 200 m i zuzywa okolo 2000 litrow na sezon grzewczy. nie wiem po ile jest teraz olej. na pewno wyjdzie drozej niz eko. no ale za to jest bezobsugowy . ;)
  5. nie kolego to nie jest bzdura. zuzywa MINIMALNA ilosci groszku. ja nie mam palnika retortowego na ktorym jest kopczyk ktory musi miec odpowiednia wysokosc. mam palnik uniwersalny ( rura ze slimakiem jest po prostu dluzsza o jakies 20 cm i na tej dluzszej koncowce - polowie rury - pali sie groszek.) w stanie podtrzymania daje tlyko tyle groszku zeby byl żar na palniku. dopiero jak odpala poda wiecej. mam komputer puma pid wiec wszystko jest plynnie regulowane. nie ma opcji albo podtrzymanie albo maks podawanie. sam reguluje procentowo ile potrzeba podac opału w danym momencie. a 25 kg na dobe to nie jest oszczednie - mam miesiecznego syna i temperature w domu na poziomie 24 st na dole 22-23 na gorze. oczywiscie ze przy minus 15 spali pewnie te 35-40 kg ale dzieki temu ze nie mam retorty moge palic GROSZKIEM zamiast ekogroszku. cena na dzien dzisiajszy 580 zł plus transport do mnie. Jestem 100% zadowolony z tego pieca.
  6. powiem ci tak: 50000 zł pompa ciepla 10000 zł piec na eko z podajnikiem sterownikiem i montazem nie wiem skad wziales roznice rzedu 25000 zł miedzy jednym systemem a drugim mi wychodzi az 40 tysi oszczednosci. zobacz ile masz za to ekogroszku . jakies 50 ton liczac po 800 zl a mozna kupic tanszy ( np ja pale teraz groszkiem a nie eko groszkiem - koszt 600 zl za tone ). to jest 10 lat grzania twojego domu.... pompa ciepla nie zwroci sie nigdy bo przez te 10 lat zuzyje przeciez prad i bedziesz musial ją jeszcze naprawiac , konserwowac, wymienic glikol itp po drugie - są jakies granice ocieplania domu powyzej ktorych nie ma juz znaczacych roznic w przepuwszczalnosci ceplnej - chcesz docieplic tak maly dom powyzej standardowej grubosci welny lub styropianu za dodatkowe 25 tys zł? to chyba metr styropianu zalozysz na sciany.... za zaoszczedzona kwote lepiej kup rolety zewnetrzne . zawsze troche cieplej i dodatkowo bezpieczniej. pompa ciepla to wygoda ale : - koszt inwestycji duzy - koszt energii elektrycznej - pompy sa jednak czyms zasilane zeby cyrkulowal glikol w krajach rozwinietych za to ze inwestujesz w ekologie montujac pompe ciepla masz inna taryfe na prad wtedy to sie oplaca u nas lipa ;) - przy poziomych kolektorach w ogrodku nie wolno sadzic drzew ani nic wybudowac - jaka masz pewnosc ze sie nic nie zepsuje w tej pompie ciepla? za ile ci to ewentualnie naprawia? to jak narazie jest wynalazek... ;) A pompa powietrzna to kompletna lipa. przy temp ponizej zera grzeje zasysane powietrze prądem i masz masakryczny rachunek za energie a w domu i tak bedzie zimno. zona ma w pracy - w duzej instytucji uzytecznosci publicznej- pompa nie dziala mimo wielu wizyt "fachowcow" albo dziala tak sobie. przy ostatniej zimie -25 stopni bylo to mieli w pracy 12 na plusie... no i rachunki kosmiczne za prad. moim zdaniem : zamontuj piec na eko z paleniskiem awaryjnym zeby ewentualnie spalic to darmowe drewno jak bedziesz mial czas i ochote. albo zamontuj dodatkowo kominek w salonie to sobie czasem drewnem przepalisz jak masz je za darmo. kominek mozesz kupic powietrzny lub z plaszczem. to drugie rozwiazanie mogloby odciazyc piec - nie wiem ile masz tego drewna dostepnego.... ja mam u siebie taki system ( dom ponad 250 metrow ) : - piec 25 kw na eko z rusztem dodatkowym i z palnikiem uniwersalnym a nie retortowym - spala wszystko - kominek z plaszczem 25 kw jak mi sie chce to pale w kominku i wtedy piec wchodzi w stan podtrzymania nie zuzywa eko. jak mi sie nie chce ( przez wiekszosc czasu ) albo mnei nie ma w domu to piec na eko daje rade i w domu mam cieplo. zuzycie groszku na ten dom w granicach 25 kg na dobe przy temp na zewnatrz od +2 do +8. pewnie jak bedzie minus 15 to spali ze 35 kg albo wiecej. zobaczymy. pozdrawiam.
  7. o ile dobrze pamietam ma 13 plyt. jak ebde wieczorem w domu to sprawdze dokladnie
  8. ad 1 niby moglbym skryzowac podlogowke. ale w przypadku zmiany temp na dworze na minus musialbym znowu regulowac... ad 2 no wlasnie bylby problem z wyregulowaniem podlogowki. mam tam glowice z sonda ktora ustala temp podlogowki na 35 stopni. myslalem juz o zakupieniu glowic ktora zamontowalbym przed ta glowica z sonda. ta dodatkowa musialaby miec tzw czujnik wyniesiony ktory mierzylby temp w pomieszczeniu tam gdzie jest podlogowka. problem tylko w tym ze odleglosc miejsca gdzie jest rodzielacz do podlogowki i salonu to 5 metrow i nie spotkalem sie nigdzie z glowica z czujnikiem wyniesionym az tak daleko.... ad 3 tak samo jak ad 2 - nie zmieni temp podlogowki w zaleznosci od temp na dworze - temp w pomieszczeniu. regulujemy tylko temp czynnika a nie temp w pokoju... ad 4 mialem w tym pokoju 1 grzejnik . dolozylem juz drugi... wiecej sie nie da. ad5 . pokoju mialo tam w ogole nie byc. w projekcie b-ylo pusto i wysoko na okolo 1.8 metra nad garazem. obnizylem strop w garazu zeby wydostac jak najwieksza wysokosc w tym pokoju nad garazem bez podnoszenia dachu. styropian jest 5 od spodu stropu i 5 na stropie. wiecej nie moge dac od spodu bo stelaz od napedu bramy garazowej sie nie zmiesci... :( chyba zamontuje ten drugi termostat pokojowy i zobacze co bedzie. w polaczeniu ze strefami czasowymi mam andziej ze zadziala tak jak oczekuje;)
  9. mam nastepujacy problem .: parter - podlogowka pietro - grzejniki termostat pokojowy na parterze w salonie piec na ekogroszek wszystko zasilane jedna pompa sytuacja: piec grzeje do nastawionych na termostacie pokojowym 22.75 stopnia i wylacza pompe. w salonie grzeje podlogowka, wiec z powodu jej duzej bezwladnosci mimo wylaczenia pompy temperatura w salonie nie spada dosc dlugo , a na pietrze - szczegolnie w pokoju nad slabo ogrzewanym garazem spada w tym czasie do jakichs 21 stopni. narazie nie jest to uciazliwe poniewaz jest w miare cieplo na dworze. ale przy powiedzmy -15 na zewnatrz pietro wychlodzi sie jeszcze bardziej w stosunku do parteru a termostat pokojowy jeszcze nie zadziala. moj pomysl jest nastepujacy: zakladam drugi dodatkowy termostat w pokoju na pietrze tym najzimniejszym i ustawiam go tak ze jesli temp w tym pokoju spadnie powiedzmy ponizej 21.5 stopnia to on zalaczy pompe. pietro sie wtedy podgrzeje, a parter nie powinien znacznie sie podgrzac bo podlogowka jest "bezwladna" w dwie strony - wolno stygnie ale tez wolno sie podgrzewa. mozna nawet pokusic sie o ustawienie stref czasowych tak zeby termostat pokojowy w salonie na parterze regulowal temp w dzien a ten na pietrze wieczorem i w nocy. co sadzicie o takim rozwiazaniu ? czy uwazacie ze taki system ma sens? moze jakis inny pomysl?
  10. witam wszystkich mam podobny problem .: parter - podlogowka pietro - grzejniki termostat pokojowy na parterze w salonie piec na ekogroszek wszystko zasilane jedna pompa sytuacja: piec grzeje do nastawionych na termostacie pokojowym 22.75 stopnia i wylacza pompe. w salonie grzeje podlogowka, wiec z powodu jej duzej bezwladnosci mimo wylaczenia pompy temperatura w salonie nie spada dosc dlugo , a na pietrze - szczegolnie w pokoju nad slabo ogrzewanym garazem spada w tym czasie do jakichs 21 stopni. narazie nie jest to uciazliwe poniewaz jest w miare cieplo na dworze. ale przy powiedzmy -15 na zewnatrz pietro wychlodzi sie jeszcze bardziej w stosunku do parteru a termostat pokojowy jeszcze nie zadziala. moj pomysl jest nastepujacy: zakladam drugi dodatkowy termostat w pokoju na pietrze tym najzimniejszym i ustawiam go tak ze jesli temp w tym pokoju spadnie powiedzmy ponizej 21.5 stopnia to on zalaczy pompe. pietro sie wtedy podgrzeje, a parter nie powinien znacznie sie podgrzac bo podlogowka jest "bezwladna" w dwie strony - wolno stygnie ale tez wolno sie podgrzewa. mozna nawet pokusic sie o ustawienie stref czasowych tak zeby termostat pokojowy w salonie na parterze regulowal temp w dzien a ten na pietrze wieczorem i w nocy. co sadzicie o takim rozwiazaniu ? czy uwazacie ze taki system ma sens?
  11. kumpel przetestowal ruski na piecu galmet - kupa . nie chce sie palic
  12. pytanie jak w temacie . puma pid. jak do tej pory znalazlem w necie kod 3111 ktory pozwala mi na wejscie w menu instalatora. w dalszym ciagu nie wiem jak wlaczyc np rysowanie wykreu o ktorym pelno jest info w necie a nikt nie pdoaje jak go wlaczyc.
  13. podjedz do wilcza. jedziesz przez osielsko w kierunku gdanska mijasz rol pest po lewej stronie i skrecasz potem w prawo . bedzie reklama producenta styropianu. jak skrecisz to po jakich 200 metrach masz sklad opalu po lewej stronie. maja rozne rodzaje. polski czeski ruski. podjedz i wez na probe.
  14. jasne ze gaz fajna sprawa. masz wtedy praktycznie ogrzewanie na pilota . nie czyscisz pieca, nie nosisz opalu, nie brudzisz rąk . ale niestety u mnie pod Bydgoszcza nie ma gazu z sieci a gaz z butli wychodzi znacznie drozej niz palenie ekogroszku czy groszku. generalnie piec z podajnikiem to kompromis pomiedzy kosztem ogrzania domu a wygoda uzytkowania. to moja druga zima w tym domu. pierwsza zime palilem kominkiem z plaszczem i powiem ze to dopiero jest rzeźnia. kotłownia w pokoju i non stop ktos musi byc w domu zeby dorzucic do ognia.
  15. nie mam do nikogo pretensji . prosilem tylko o rzeczowa odpowiedz a jak do tej pory nikt mi jej nie udzielił na pytanie: czy jedyna roznica to wielkosc ziarna? spotkalem sie juz z tym ze w super eko groszku za 850 zl za tone byl np kamien lub kawal drutu ktory zablokowal slimak.... i wiem to z pierwszej ręki , nie jest to legenda. a tak odbiegajac od tematu : jaka jest zywotnosc slimaka przy stosowaniu eko..?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.