Skocz do zawartości

Kaftan

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kaftan

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Może i za mało powietrza, kolor płomienia jest żółty. Przyznaję, że zamknąłem okno w kotłowni, żeby szybciej sechł groszek. Ktoś mi podpowiedział, że może coś z nadmuchem jest nie tak, ale już niczego nie jestem pewien.
  2. OK pozmieniałem ustawienia zgodnie z waszymi wskazówkami, pali się ale.... nie osiąga zadanej temperatury !!! Potrafi się zawiesić koło 48 i tak stoi. Jaka przyczyna ? może mokry węgiel ? albo co innego ????
  3. Dzięki za radę, zmienię ustawienia, natomiast kanaliki w retorcie są czyszczone w sezonie co dwa tygodnie, tak mam w instrukcji i tego się trzymam.
  4. Kurcze, no więc tak: nastawy zmieniłem dzisiaj z nadzieją, że może oś pomorze i mam w tej chwili 17 pracy i 75 przerwy a było 33 podawania i 135 przerwy. Temperatura kotła była ustawiona na 50 ale dziś zmieniłem na 55, ponowne uruchomienie po różnicy 1 stopnia czyli w tej chwili przy 54. Nie mam komputera pokojowego a termostaty mam nowe zwykłe z regulacją 5 stopniową na starych żeliwnych grzejnikach. I na koniec mokry groszek, niestety tylko taki teraz był, a palić trzeba. Czekam teraz na diagnostykę z Twojej strony, z góry dziękując.
  5. Witam Mam piec na eko groszek z podajnikiem ślimakowym. Po rozpaleniu w tym sezonie, zmieniłem węgiel na sprawdzony, ustawiałem podawanie i pauzy i palił się przez dobę, potem zgasł. Dodam, że wyczyściłem wyczystki, oczyściłem ścianki, oraz od popielnika sam podajnik, tam gdzie dmóchawa podaje powietrze. Cóg jest, co widać jak się przyłoży zapaloną kartkę do otwartych drzwiczek. Miałem ten sam problem w zeszłym sezonie, po zmianie opału. W tym sezonie wziąłem ten o większej kaloryczności i mniejszej zawartości siarki, babka pokazywała mi nawet certyfikaty, moi znajomi palą tym i wszystko jest OK. Nie wiem już co robić, mam małe dziecko i takie skoki temperatur nie wychodzą mu na dobre. Budzik mam ustawiony w nocy co trzy godziny żeby zejść i sprawdzić. W zeszłym roku myślałem że to sterownik, ale byłem u producenta i wymienił mi na nowy, dalej to samo. Komin mam wyczyszczony, ale może powinienem go czyścić częściej. Proszę o rady, może ktoś miał podobną sytuację.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.