Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kotłownia O Napędzie Atomowym - To Nie Żart !


korus_b

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W obliczu ogromnej tragedii w Japonii i współczucia dla osób, które przeżyły nasuwają się różnego rodzaju refleksje i pomysły.

Czy może ktoś z użytkowników tradycyjnych kotłowni zastanawiał się czy jest możliwe skonstruowanie przydomowej kotłowni w której można by wykorzystać paliwo jądrowe.

Może to wydawać się śmieszne ale przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa i urządzeń, mogło by to być realne.

Przy niewielkiej ilości paliwa wydaje się, że uzyskane ciepło w wyniku procesu chemicznego mogło by spokojnie zaspokoić układ CO w potrzebną energię.

Jak uważacie czy przy wszystkich zaletach i wadach tej technologii realne by było zastosowanie jej do użytku domowego.

....

Edytowane przez korus_b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Przy niewielkiej ilości paliwa wydaje się, że uzyskane ciepło w wyniku procesu chemicznego mogło by spokojnie zaspokoić układ CO w potrzebną energię.

Jak uważacie czy przy wszystkich zaletach i wadach tej technologii realne by było zastosowanie jej do użytku domowego.

....

I smieszno i straszno, jak powiadają za Bugiem !

Obejrzyj tych co przeżyli, pomyśl o tych, co będą umierać w mękach - i daj spokój nam i sobie...

A.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękne i realne to se może być ;)

..wrzucamy trochę paliwka i mamy spokój na 30 lub 40 lat, jednak problem z efektywnoscią a raczej jej brak zaczyna się w okresach przejściowych i w lecie, kiedy ogrzewania nie potrzebujemy. Wtedy to dla naszego reaktorka atomowego czysta strata i dla naszej kieszeni też, ciepło z reaktora musi być na bieżąco oddawane a że grzać nie chcemy to bysmy to musieli puścić w eter - a to już efekt cieplarniany :(

...jak wiadomo reakcji rozpoczętej w naszym reaktorku nie jesteśmy w stanie zatrzymać, co najwyżej nieco spowolnić, natomiast odbiór ciepła (chłodzenie) - musi być non stop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarty na bok...

Kiedyś całkiem poważnie zastanawiałem się nad wykorzystaniem złomu (blach, puszek, wiórów) żelaznych

jako paliwa... bynajmniej nie jądrowego. Da się przeprowadzać jego spalanie w pewnych warunkach.

Daje trzykrotnie więcej energii, niż spalanie węgla. Tempo procesu utleniania daje się łatwo sterować.

Produktem końcowym jest rdza, z której znowu można wytworzyć stal. Po włożeniu w ten proces energii...

Pozdrawiam. HS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to se trochę popiszę ;)

...zapewne każdy z Was widział ogrom zniszczeń w Japonii, niewyobrażalne i potężne, jak widać było statki, promy,okręty i samoloty rzucane były jak kartoniki - nawet na budynki kilkupiętrowe :mellow: . Największe znieszczenia jak wiadomo najbliżej linii brzegu, tam też jest owa elektrownia, gdyż woda do chłodzenia brana bezpośrednio z morza. Pomimo starej technologii i już niemłodej elektrowni jądrowej w fukushimie jestem pod wielkim wrażeniem tego co japonczycy zrobili w tamtych latach, bo jak widać nawet potężne siły natury nie poradziły sobie z nią - brawo japonio za wykonawstwo!! W tym przypadku uległ zniszczeniu jedynie system chłodzenia i stąd owe problemy. Pamiętacie jakie były skutki katastrofalne Czarnobyla, tam siły natury nie miały nic do rzeczy, był to błąd ludzki. Gdyby elektrownia w fukushimie była wykonana jak to się mówi dziadowsko to po tsunami zostałaby ona zrównana z ziemią - pomyślcie nad tym i nad poświęceniem pracowników. :huh: , Wtedy dopiero zacząłby się dramat i katastrofalne skutki dla całego świata.

 

...cóż ludzie lubią zabierać rzadziej dawać, należy się liczyć z tym, że kataklizmy będą się zdarzały coraz częściej. Kto z nas kiedyś słyszał o wichurach, powodziach, trąbach powietrznych, tornadach?? Tylo wiedzieliśmy o tym z telewizji, od kilku ładnych lat takie rzeczy w naszym kraju również stają się codziennością. Elektrowni nikt nie wymyślił dla grymasu, wszelkiego rodzaju złoża kiedyś się skończą i wyczerpią, zielone źródła energii są dobre jednak ich wydajność ciągle za mała, stąd elektrownie jądrowe. Tsunami,pękanie i ruchy płyt tektonicznych, osuwiska i zapadnie - to zasługa na samych. Zabieramy ziemi coraz więcej, 24h na dobę, sięgając coraz głębiej i grzebiąc w bebechach naszej matki ziemi, każdego dni coraz bliżej jądra. Wszelkiego rodzaju szyby naftowe, platformy wiertnicze,kopalne powodują lukę,próżnię w odchłaniach ziemi - w zamian za to nie wtłaczamy nic w owe wyrobiska, cała kula zięmska kurczy się od wnętrza niczym balonik gdy spuszczamy powietrze, stąd owe ruchy i pękanie płyt tektonicznych. Ziemia staje się coraz lżejsza gdyż większość owego urobku jak węgle i wszelkie ropopochodne wypuszczamy z dymem wszelakiej postaci, ogrzewanie,chałupy, itp., krązy to wszystko w atmosferze z czasem przenikając do wszechświata .

 

...z biegiem lat i tak bedziemy skazani na owe elektrownie, chyba,że człowiek wymyśli coś mądrzejszego.

 

...wracając do tematu, wszelkiego rodzaju ogrzewanie w owych instalacjach jest efektem ubocznym i potrzebnym do chłodzenia, głównym założenie jest produkcja prądu

 

...całkiem podobną zasadę działania mają biogazownie na świecie, głównym założeniem jest odzysk metanu z gnojowicy lub śmieci, ewentualnie odpadów masarskich. Spalany jest on w silnikach,które są sprzężone z turbinami prądotwórczymi lub jak kto woli agregatami... W tym przypadku również głównym celem jest produkcja prądu połączona z odzyskiem gazów dzięki czemu np. gnojowica staje się bardziej przyjazna środowisku. Efektem ubocznym jest również ciepło, które wytwarzają turbiny i silniki. W większości przypadków owe ciepło jest pożytkowane na ogrzewanie szkół, miasteczek i małych miejscowości

 

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

spójrzcie na aktualną fotkę naszej matki ziemi ;)

..spękana,pomarszczona i zniekształcona - zmęczona cudactwami człowieka :(

 

http://www.tvn24.pl/2423109,0,0,1,1,najnowsza-geoida-ziemi,wideo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc pewnie nici z tego ...

Wydaje się, że zasadniczym problemem wykorzystania reaktorów atomowych w szerszym zakresie jest zapewnienie ciągłego odbioru wytworzonej energii. W warunkach domowych jest to nierealne. Okres wiosenno letni i jesienny burzy całe zapotrzebowanie energetyczne. Nie mniej wymiana poglądów i informacji była bardzo cenna i pouczająca, może przyczyni się do skonstruowania wynalazku powszechnego zastosowania.

Temat przydomowej kotłowni atomowej wydaje się ciekawy ale na tą chwilę nierealny. Myślę, że im więcej na ten temat się rozmawia i dyskutuje to mniejszy respekt się odczuwa do tego rodzaju technologii. To jest jak z jazdą samochodem czy motocyklem, jak się jeździ "z głową" to nie ma prawa się nic złego wydarzyć, ale ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kaczy nic od nas nie wylatuje do wszechświata najwyżej fale elektromagnetyczne .teraz wyjdz na dwór albo na pole podnieś swoją szanowną do góry tam zobaczysz wielki jak na nasze wyobrażenia termo atomowy kociołek dzięki któremu żyjesz i nie nażekasz tylko wystawiasz do niego dupę aby Cię ogrzał.

poz Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jak z jazdą samochodem czy motocyklem, jak się jeździ "z głową" to nie ma prawa się nic złego wydarzyć, ale ...

 

A jak na mój gust... zanim tego rodzaju pomysły mogłyby mieć rację bytu, trzeba najpierw opracować w stu procentach skuteczną metodę utylizacji odpadów.

W przypadku węgla wiemy co się z nim dzieje, jakie są odpady, wyziewy i znamy metody zmniejszania ich szkodliwości.

 

Odpady radioaktywne, to zupełnie inna sprawa. Nie wiadomo tak na prawdę co z nimi zrobić już w przypadku nadzorowanych przez państwa siłowniach. Co byłoby, gdyby jeden z drugim 'Mundek Kowalski' i 'Franio Nowak' nagle po pijaku wpadli na pomysł, żeby pogrzebać przy reaktorku, a potem wywalić trochę 'śmieci' do pobliskiego lasu...?, albo spuścić 'ciut' wody do kanalizacji...?

 

Nie, no teraz jest problem, a w przypadku trafienia reaktorów 'pod strzechy' byłaby katastrofa w ciągu najdalej kilku lat.

Ludzie zaczęliby umierać jak muchy na choroby związane z promieniotwórczymi właściwościami paliwa i odpadów - wszystko wydostałoby się totalnie spod kontroli.

 

Ja jestem stanowczo PRZECIW.

 

Już teraz składowanie tego dziadostwa stanowi spory problem - 1 km pod ziemią w pokładach soli kamiennej, czy coś takiego.

Moim zdaniem najbezpieczniej byłoby toto spakować do kilku kapsuł, wpakować do bezzałogowej rakiety i wystrzelić w kosmos - niech sobie tam leci, byle dalej od nas. Tam zresztą jest o wiele gorsze promieniowanie i nikomu/niczemu tam już odpady by nie zaszkodziły.

 

Tu... na prawdę nie wiadomo co z nimi zrobić, zatem póki problem utylizacji jest nierozwiązany, nie ma w ogóle o czym mówić.

 

pozdr

Robert G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jest jakiś fizyk atomomy na forum ???? Jeśli tak to budujemy kocioł o napędzie atomowym :D Jeśli dobrze pójdzie to już w tym sezonie może ogrzewać komuś chałupę :D

 

no moze nie jestem fizykiem atomowym, ale najwiecej energii jaka mozemy dzisiaj zastosowac do naszych kotlow z podajnikami to ten:

 

http://antracyt.serwisweb.com/antraster.pdf

 

idea jest taka, ze czasy przerw sa na tyle dlugie ze dawają spore oszczędności na opale i ciepełko w domku...

 

oraz antracyt.serwisweb.com

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Uwaga, odświeżam temat.

Myślę, że kotłownia o napędzie "mnikro" atomowym to przyszłość !

Być może, że są jakieś nowości?

Czy ktoś może wzbogacił swoją wiedzę o ten temat ?

Proponuję na początek zimne kompresy , a jak to nie pomoże to wizytę u lekarza specjalisty :o

Aż się prosi podpis - NAPOLEON :)

Edytowane przez olinek
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się uczy całe życie i głupi umiera !

Ale z całym szacunkiem ! Tutaj odbywają się dyskusje na poziomie - czy popiół da się rozkruszyć jednym czy dwoma palcami :) czy płomień powinien mieć kolor żółty,czy raczej wpadający w pomarańcz z lekkim odcieniem czerwieni :wacko: - tak,że energetyki jądrowej bym raczej nie ruszał - nawet na sporej "bani " :blink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.