Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Z Podajnikiem


piwakk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po 8 latach nastąpiła awaria pieca miałowego (rozszczelnienie).Przymierzam się do zakupu nowego pieca na ekogroszek z podajnikiem.I mam kilka pytań do znawców.Instalację mam w stali i jeszcze robioną starymi sposobami. Rura zasilająca i powrotna 2".pompka na zasilaniu . Instalacja była wykonana w ten sposób że na początku był nieduży piec i chodziło to grawitacyjnie. Potem przez 8 lat miałowy górnego spalania obieg z pompką otwarty układ.Prawdopodobnie przyczyną awarii pieca miałowego była zbyt niska temperatura w kotle bo w ciągu sezonu wachała się od 43-55. oczywiście zakupując piec sprzedawca nie poinformował mnie o utrzymywaniu wyższej temperatury na piecu.Teraz chciałbym tego uniknąć i chcę prawidłowo podłączyć piec we własnym zakresie tak wcześniej robiłem.

 

1. Czy muszę stosować zawór trójdrożny lub czterodrożny (wiem że niektórzy producenci zalecają to aby była gwarancja) a nie chciałbym aż tak przerabiać instalacji i stosować dosyć drogich 2" zaworów

i mieć jakieś problemy z zapowietrzaniem instalacji przez te zawory.Jaki musi być zawór?

2. czy jest możliwość sterowania mieszaniem wody przy piecu dwoma pompkami (co + cwu)sterownikiem z tą funkcją bez zaworów mieszających.Mieszanie wody następowało by przez bojler.

3 . czy jest możliwość podniesienia pieca (podchodzenie wody gruntowej)powyżej powrotu o ok 30cm, czy nie będzie zapowietrzania?

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i wskazówki

post-27477-0-49795400-1300029859_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przerabiałem ostatnio podobny temat. (W moich postach znajdziesz moje schematy)

Też miałem instalacje starą 2" i kocioł miałowy i dołożyłem kocioł z podajnikiem. I również tak jak Ty, sam się tym zajołem.

 

Powiem Ci z góry, że jeśli nie chcesz potem pójść z torbami, z racji dużego spalania, to czeka Cię diametralna przeróbka instalacji tak jak to miało miejsce u mnie - choć też chciałem tego uniknąć.

 

Na początku podczepiłem tak jak narysowałeś na schemacie, żeby nie iść niby w niepotrzebne koszty - tak na początku myślałem :)

Też chciałem żeby na grzejniki i na bojler była tylko 1pompka i tak jak wspominasz mieszanie przez bojler, ale głównie w celu do grzania powrotu.

 

Po podczepieniu wszystko niby ok, woda w bojlerze gorąca, w domu gorąco, czyli niby można się cieszyć :) alee zauważyłem znaczące wady:

ogromne spalanie, kocioł bardzo często pracuje, sporadycznie i na krótko jest w nadzorze, ponieważ temp na kotle powinna mieć ok 60st tyle samo szło na grzejniki i na bojler.

Ponieważ nie miałem zaworów termostatycznych na grzejnikach tylko zwykle kulowe, to mimo ich przydławienia, w domu było stanowczo za gorąco. I nie pomagało nawet całkowite odkręcenie zaworu na bojler a przydławienie na grzejniki żeby na dom szło ilościowo mniej ciepła, bo ciągle było i tak za gorąco w domu.

Przy dużych mrozach może by się to sprawdziło, ale gdy na dworze powyżej 0 to już jest problem.

 

Ja u siebie wywaliłem stare grube rury, i dałem stalowe 5/4", dałbym cieńsze, ale u mnie piony też mają średnice 5/4".

Zamontowałem zawór 4drogowy z siłownikiem, dodatkową pompkę na sam bojler, a do tego na grzejnikach zawory termostatyczne.

Teraz dopiero widzę że jest to optymalne rozwiązanie.

Sterownik kotła steruje sobie zaworem mieszającym, jest też sterowanie pogodowe, także na dom idzie tyle ciepła ile trzeba, w zależności od temp na dworze i w domu.

 

Co do rur poniżej kotła to z pompą krążenie powinno być ok. Myślę że przez taki syfon, grawitacja i tak by była zakłócona.

Ale ja radzę Ci wywalić jednak te stare grube rury i zakładając nowe już sobie puścisz na odpowiedniej wysokości.

 

2" mają sens tylko przy grawitacji, ale jak pewnie wiesz wszelkie zawory itd na 2 " mają kosmiczne ceny. A i tak na grawitacji raczej nie ma szans optymalnie ogrzać domu, bojlera a do tego żeby powrót do kotła miał wysoką temp chroniąc kocioł przed korozją nisko temperaturową. Do tego dochodzi spora ilość zbędnej wody którą non stop musisz dogrzewać. Takie jest przynajmniej moje zdanie.

 

Powiedz jeszcze jaka powierzchnia domu i czy ocieplony, oraz jakie grzejniki. Bo może masz ze 400m2 i kilkadziesiąt grzejników żeliwnych to wtedy faktycznie te rury 2" by miały sens.

Edytowane przez JONAIK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Witam

Dziękuję za zainteresowanie moim tematem

Trochę jestem zmartwiony tą całą przeróbką instalacji . Dom na dole 95m2 ,poddasze narazie niewykończone i się nie zanosi na trzy osobową rodzinę .Dom stoi ok 12lat aściany dwa mury i w środku styropian 9cm podłogi ocieplone na poddaszu wełna na stropie tak więc ocieplenie wystarczające. W zimie spalałem 4tony miału i 3m drzewa.W mieszkaniach 22stopnie .nie jestem przygotowany na taki sajgon w domu i koszty!!!!

nie dawno robiłem remont w środku! nie wiem co dalej !

ps chodziło mi o sterowanie dwoma pompkami (grzejniki aluminiowe)instalacja dobrze zaizolowana

Dziekuję

Edytowane przez piwakk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn ja u siebie tylko piony w ścianach zostawiłem nie ruszane, w suterenie i kotłowni instalacje od nowa robiłem. W mieszkaniach tylko zmieniłem zawory kulowe przy grzejnikach na termostatyczne - jeśli ich nie masz to trzeba by zamontować. Przy kotle miałowym mogłoby to być zbyteczne tak jak wcześniej u mnie, bo mimo wszystko nie ma ciągłości palenia, także raz może być w mieszkaniu 25 st a innym razem 17. Natomiast przy kotle z podajnikiem temp na kotle jest stała(+ -kilak st) a ciepło idzie non stop na dom i stwierdzasz że jest za gorąco.

 

Powiedz, w jaki sposób chcesz kontrolować temp w pokojach żeby było powiedzmy stabilnie 22st ? skoro z kotła na dom by szło 60st, a powiedzmy tak jak teraz to wystarcza na dom ok 40st.

Ironizując - najprościej bez żadnych przeróbek instalacji było by ręcznie zmieniać temp na kotle nawet do kuriozalnej temp 40st i w ten sposób regulować temp w domu. :). Ale sam wiesz jakie bedą tego konsekwencje. Kocioł po kilka latach szlak trafi, komin jeszcze szybciej.

 

Mnie przeróbka instalacji (z zaworem mieszającym, siłownikiem, rurami , pompa do bojlera i wszystkimi elementami) kosztowała ok 2 tyś. - koszt materiałów, bo robotę sam zrobiłem.

 

Ja dokupiłem jeszcze panel pokojowy z termostatem, dzięki temu sterownik kotła wie ile jest stopni w domu i jeśli osiągnie ustawioną temp, to siłownik na zaworze 4 drogowym zmniejsza temp jaka idzie na mieszkania.

 

Sterowanie pompami, czyli do bojlera i na mieszkania oczywiście steruje sterownik kotła.

Generalnie ta na grzejniki pracuje non stop, a na bojler załącza się gdy temp opadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Po 8 latach nastąpiła awaria pieca miałowego (rozszczelnienie).Przymierzam się do zakupu nowego pieca na ekogroszek z podajnikiem.I mam kilka pytań do znawców.Instalację mam w stali i jeszcze robioną starymi sposobami. Rura zasilająca i powrotna 2".pompka na zasilaniu . Instalacja była wykonana w ten sposób że na początku był nieduży piec i chodziło to grawitacyjnie. Potem przez 8 lat miałowy górnego spalania obieg z pompką otwarty układ.Prawdopodobnie przyczyną awarii pieca miałowego była zbyt niska temperatura w kotle bo w ciągu sezonu wachała się od 43-55. oczywiście zakupując piec sprzedawca nie poinformował mnie o utrzymywaniu wyższej temperatury na piecu.Teraz chciałbym tego uniknąć i chcę prawidłowo podłączyć piec we własnym zakresie tak wcześniej robiłem.

 

1. Czy muszę stosować zawór trójdrożny lub czterodrożny (wiem że niektórzy producenci zalecają to aby była gwarancja) a nie chciałbym aż tak przerabiać instalacji i stosować dosyć drogich 2" zaworów

i mieć jakieś problemy z zapowietrzaniem instalacji przez te zawory.Jaki musi być zawór?

2. czy jest możliwość sterowania mieszaniem wody przy piecu dwoma pompkami (co + cwu)sterownikiem z tą funkcją bez zaworów mieszających.Mieszanie wody następowało by przez bojler.

3 . czy jest możliwość podniesienia pieca (podchodzenie wody gruntowej)powyżej powrotu o ok 30cm, czy nie będzie zapowietrzania?

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i wskazówki

 

Witam!

Z zaworem 4 dr. widziałbym Twoją instalację tak:

post-9863-0-41506600-1300138800_thumb.png

 

Jeżeli nie masz w tej chwili za dużo funduszy możesz na razie obyć się bez siłownika na zaw.4 dr. Ja już drugi sezon ręcznie go ustawiam i nie jest to bardzo uciążliwe, bo nie steruje się nim co godzinę. Na rurze do zb. wyrównawczego nie należy montować żadnych zaworów dla własnego i całej rodziny bezpieczeństwa. Zawór różnicowy pewnie jest zbędny, bo bez prądu i tak kocioł wygaśnie szybciej niż zdoła zagotować wodę, ale mogę się mylić (nie jestem fachowcem).

Kocioł Ci wystarczy do 10-12 kW mocy, więc możesz zastosować zawór 4 dr. 5/4 cala. Ich cena nie jest jeszcze taka wysoka. Za pompami zawory zwrotne, a przed zaworki z filtrami. Kocioł można podnieść powyżej powrotu, tylko powoli napełniać instalację i dobrze odpowietrzyć. Samoczynnie nie powinna się zapowietrzać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziękuję za cenne wskazówki dotyczące podłączenia pieca.konsultowałem się z kolegą który robi instalacje i potwierdził poprawność instalacji na rys. Mam jesszcze jedno pytanie dotyczące zawory czterodrożnego 5/4

Znalazłem coś takiego z możliwością zamontowania siłownika

 

 

http://allegro.pl/womix-5-4-zawor-mieszajacy-czterodrogowy-dn32-fv-i1462409115.html

zakupić coś takiego a w przyszłości dodać siłownik

Dziękuję

Edytowane przez piwakk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie identyczny zawór także polecam.

 

Sposób podłączenia jest klasyczny jak dla zaworu 4d, także nic tu innego się nie wymyśli.

Do instalacji radzę zamontować manometr oraz termometry : na powrocie, na zasilaniu grzejników - żebyś miał rozeznanie jaka jest gdzie temp, a to Ci pomoże (na razie) ręcznie ustawiać zawór.

Przydał by się też w instalacji zawór bezpieczeństwa 1,5-2,5 bara, żeby w razie np. zamarznięcia naczynia wyrównawczego nie rozerwało Ci kotła.

W zasadzie jeśli naczynie jest na nie ogrzewanym strychu to powinno być krążenie w nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do tego zaworu sterownik musi mieć jakies specjalne wyjscia czy większość ma takie wyjścia sterowania zaworami .Pytam bo szukając pieca muszę o to zapytać sprzedawcę .

odnośnie naczyniato mam jakieś dwametry nad najwyższym punktem na strychu ale zdala od pieca i dobrze zaizolowane ale za wielkie chyba ok50l i bez krążenia ale dobrze zaizolowane . chyba przeniosę nad piec i kupię mniejsze do tej instalacji

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko te lepsze sterowniki mają w sobie sterowanie zaworami mieszającymi.

Ja mam sterownik ecomax 800R i on może sterować zaworem 3d lub 4d, do tego jest też sterowanie pogodowe.

 

Jeśli w sterowniku do kotła tego nie ma, a chciał byś mieć siłownik i automatyczne sterowanie to pozostało by Ci dokupić osobny sterownik do zaworu mieszającego.

 

Naczynie musi być na samej górze ponad wszystkimi grzejnikami, a instalacja zgodnie z przepisami musi być otwarta - chcąc umieścić naczynie koło kotła to pewnie myślałeś o naczyniu przeponowym i zrobić instalacje zamkniętą.

Naczynie 50l jest zdecydowanie za duże, wystarczy małe typowe ok 10L - koszt niewielki.

A jeśli jak mówisz jest w nieogrzewanym miejscu to albo musi mieć minimalny obieg ciepłej wody, albo porządnie zaizolować i manometr wstawić (na którym byś widział czy ciśnienie jest znacznie wyższe niż zawsze w duże mrozy) + zawór bezpieczeństwa 1,5-2-5bar) Żeby w razie zamarznięcia wody w naczyniu i znacznego podwyższenia ciśnienia, awaryjnie się otworzył - nie powodując zagrożenia dla domowników i uszkodzenia instalacji lub kotła.

Koszty tych dodatków są naprawdę niewielkie, a śpisz spokojnie.

Edytowane przez JONAIK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie myślałem o zbiorniku przeponowym tylko przeniesienu naczynia nad piec żeby nie ciągnąć instalacji .Obecnie naczynie jest podpięte w rurę zasilającą kika metrów od pieca. Awedług twojego rys podłączenie wychodzi z pieca do góry czy to ma znaczenie?

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat który kolega narysował jest klasycznym schematem instalacji z zaworem 4d i kotłem stałopalnym i trudno tu coś pozmieniać, trzeba się tego po prostu trzymać bo jest to prawidłowy schemat.

 

Naczynie jak kolega wcześniej słusznie powiedział musi być najwyższym punktem w instalacji.

Jeśli u Ciebie wszystkie grzejniki masz na jednym poziomie tzn na tej samej kondygnacji co kocioł to możesz montować nad kotłem przy suficie, powyżej bojlera.

 

Kocioł ma się z nim łączyć najprostszą drogą na której nie wolno montować żadnych zaworów, zwężeń itd.,

Naturalnie nie musi być to idealny pion prosto z kotła np na strych, można wstawić ze dwa kolanka, żeby nie było absurdu że np rura by musiała iść przez środek mieszkania na piętrze.

Zauważ ze na Twoim pierwszym schemacie, na drodze do naczynia masz szereg utrudnień w tym zawory kulowe jest to nie dopuszczalne, dlatego kolega słusznie poprawił Ci to na schemacie.

 

Może poczytaj jakie zadanie w ogóle spełnia to naczynie wzbiorcze, czy inaczej mówiąc zbiornik wyrównawczy i gdzie powinno być montowane - to są podstawy i bez znajomości tego, nie bierz się samemu za przeróbki, bo może sobie zrobić "bombę" w domu. A były przecież przypadki rozerwania, wybuchu kotłów i najpewniej przyczyną była błędnie wykonana instalacja, bez zabezpieczeń, albo wina bezmyślnej obsługi - nawet tu na forum była o tym mowa.

Edytowane przez JONAIK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszelkie informacje dotyczące przeróbki co . Ale tak się składa że instalację robiłem sam i wszystko działa bez problemu a awaria pieca to inna sprawa. Tak więc nie kombinowałem i chcę podłączyć piec bez większych przeróbek ale i tak mnie czeka rewolucja w kotłowni.

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.