Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prośba O Pomoc W Doborze Parametrów


miedziak

Rekomendowane odpowiedzi

ChuckM , jakim palisz opałem ? 31.2 czy 32.1 ?

Z jakiej kopalni masz miał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Groszek z mialem wymieszany. Troche zmartwiony jestem bo wydaje mi sie, ze pali nadal dosc sporo, jakies 40kg na dobie... Oto parametry:

 

temp kotła 60

czas podawania w trybie pracy 3 min 5 sek (ale wydaje mi sie, ze nadal za dlugo...)

czas dmuchawy 25 sekund

sila nadmuchu 6 (z 12)

krotnosc 5

czas przedmuchu co 5 minut

 

Jakies sugestie jeszcze?:) jestem otwarty na propozycje!

 

Aha! W trybie pracy przy rozpalaniu temperatura spada do 57,6C. Te ustawienia powyzej to dzisiaj zadalem. Jestem ciekaw co z nich bedzie.

Edytowane przez miedziak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. pamiętaj żeby w trybie praca był ogień a nie sam żar i uważaj na to aby niedopalony węgiel nie spadał do popielnika. Wiem po sobie że czasami różnica w spalaniu może poprawić jeden głupi nastaw w komputerze więc cierpliwości i obserwować. Poprawię swoją propozycję i ustaw dmuchawę na 5. Ze swoich obserwacji zauważyłem że lepiej jest zrobić większą temperaturę na kotle i skręcić zawór na mniej przykład kocioł 63st. zawór 2 w skali 6 niż np kocioł 55 a zawór 3 w skali 6. w takim przypadku gdy jest większa temperatura przez kocioł nie przepływa tak duża ilość wody dzięki czemu go szybko nie wychładza przez co kocioł zostaje dłużej w podtrzymaniu u siebie mierzyłem wczoraj i w dzień 60 minut w podtrzymaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po dłuższym czasie. muszę przyznać że twoje ustawienia co do mojego pieca również spisywały się nieżle ok 30kg opału na dobę. teraz jednak zrobiło się cieplej i chciałoby się pooszczędzać troche wiecej. ChuckM jakie nastawy proponujesz przy tej pogodzie bo teraz przy tych poprzednich mam w dzień 85 stopni na piecu i niepotrzebnie marnuję opał czekam na podpowiedz pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

ja mam u siebie tlkokowca rowniez i tez walcze ze spalaniem sterownik mamy ten sam tylko ja mam moc pieca 36kw spalanie mam podbne ok 40 na dobe tylko ja obecnie ogrzewam ok 220 m. to moj pierwszy sezon takze rowniez dopiero dochodze z parametrami dotychczas jak mialem czas miedzy podawaniem ustawiony na 3-3,5 min to groszek spadal nie dopalony aktualnie mam czas miedzy podawaniem ustawiony na 5min 10 sek dmuchawe na 1 biegu i polki co spada praktycznie popiol z malymi grudkami ale czy mi sie spalanie zmniejszylo to polki co nie wiem bo takie ustawienia mam od 2 dni temp kotla mam 55 stopni.nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie dmuchawa sama podnosi obroty o jakies 3 biegi co jakis czas stad moje usatwienia na 1 z 12.dodam ze jak mialem usatwione na 6 dmuchawe to ciezka sprawa byla z dojsciem do temp 55 stopni a groszek spadal niedopalony.W sterwoniku titanic masz duzo ustawien serwisowych jak np histereza,temp zalaczania pomp czy takze strefy czasowe co tez warto sobie ustawic ja mam histereze na 2 stopnie a temp zalaczania pompy CO na 50 stopni kociel szybciej mi dochodzi do zadanej temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla porównania dodam od siebie:

powierzchnia 160m2/ porotherm/ ocieplony bardzo dobrze;)

kocioł Opal wysoki 25kW

Sterownik Titanic

Opał miał nie pamiętam skąd, ale 25MJ podobny wizulanie do eko groszku

Instalacja bez zaworu mieszającego; wymiennik płytowy, grzanie zasadniczo CO.

 

Ustawienia

temperatura zadana 50oC

przerwa podawania 9m30s

dmuchawa (możliwe odsłonięcie 2/3 wlotu, u mnie 1/3 czyli połowa możliwego otwarcia) 3 bieg

przedmuch co 4m

Czas przedmuchu 35s

krotność 9

 

Spalanie przy temp. dzień/ noc 0oC/-5oC 30-35kg, -5oC/10oC 40kg

 

Moim skromnym zdaniem spalanie jest wysokie, popiół+żużel+niedopalone kawałki: cały pojemnik na 2 dni.

 

Co zmienić/ poprawić/ skorygować, żeby było oszczędniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jestem pod dużym wrażeniem waszej wiedzy - dlatego proszę o pomoc w ustawieniach mojego pieca. Jestem MOCNO początkujący więc bardzo proszę o wyrozumiałość :)

To po kolei:

1) powierzchnia grzewcza - dom 140m2 użytkowej - ale tak naprawdę wychodzi około 200m2 ze względu na spady, + garaż (tam mały grzejnik skręcony na 3),poroterm, dom nieogrzany więc dużo ciepła ucieka jeszcze.

2) paliwo : ekogroszek Retopal (chyba 25 jak dobrze pamiętam)

3) piec: KARO DUO 18,5KW, z info od hydraulików mam zawór 3d

Mój problem to ogromne zużycie - podajnik muszę zasypywać prawie 2x na dobę, popiół wybierać co 12 godzin (max), mimo to w domu rewelacji nie ma (19-23C max)

 

Moje ustawienia na chwilę obecną:

1) tempCO - 52C

2) tempCWU - 45C

3) czas pracy podajnika 12 sek (wiem po lekturze, że muszę zmienić na 11sek, tylko dlaczego ustawienie fabryczne jest na 12 sek?)

4) przerwa podawania 1:20 - (po lekturze waszych postów wydaje mi się, że za duża i powinienem zejść do ok. 60 sek dla groszku, bo w momencie wyłączania trybu praca żar jest na m.w. polowie powierzchni :( )

5) dmuchawa - obecnie mam 15%-17% (zmieniam) - i tutaj mam problem ponieważ nie wiem czy to jest ok -wiem, że dla groszuku chyba sens jest poruszać się w granicach 10-20% ale po czym poznać, że to jest ok?

Popiół z podajnika jest lekko zeszkliwiony i twardy - raczej przypomina popcorn niż popiół z papierosa.

 

PROBLEMY (ppoza oczywistym zbyt dużym spalaniem):

1) nad palnikiem zbiera mi się bardzo dużo sadzy - tworzą mi się z sadzy takie wręcz bąble - strasznie jej dużo i jest taka smolista i lepka)

2) jaki tryb pracy (pompy równoległe czy priorytet bojlera) będzie najefektywniejszy dla normalnej ciągłej pracy - teraz mam ustawione pompy równoległe - ale jak próbuje przejść na priorytet bojlera to kończy się to tym,że po wyłączeniu pompy CO i jak chodzi tylko pompa CWU to temperatura CO szybko idzie w górę, natomiast CWU stoi ciągle lub bardzo bardzo powoli rośnie

3) problem powiązany z poprzednim - temperatura CWU mi bardzo powoli rośnie i szybko spada przy używaniu wody - mam bojler 120 L i na nim pokazuje mi temp. 45-50 C mimo to na piecu CWU, żadko wychodzi ponad 42C.

 

Na razie nie udało mi się dojść do pracy podtrzymania, bo w trybie pracy temperatura po 2,3 podaniach (5-8min) dochodzi do zadanych 52C po czym wytrzymuje w niej parę minut (góra 10), bardzo szybko opada i znowu piec wchodzi w tryb PRACA - przy takiej pracy zużycie mam masakryczne (tone groszku spalił mi w 2 tygodnie!!!)

 

 

RATUJCIE!

Edytowane przez HiLiX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję tak piecyk 65st. Dmuchawa na 30-40% Przerwę musisz dostosować tak aby ogień nie "buchał" po każdym podaniu opału. Z sadzą masz problem bo pewnie masz słabą sprawność palnika przy tych ustawieniach. Gdzie masz zamocowany czujnik w bojlerze od pieca? ja mam wyciągnięty czujnik od grzałki elektrycznej i włożony czujnik od kotła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję tak piecyk 65st. Dmuchawa na 30-40% Przerwę musisz dostosować tak aby ogień nie "buchał" po każdym podaniu opału. Z sadzą masz problem bo pewnie masz słabą sprawność palnika przy tych ustawieniach. Gdzie masz zamocowany czujnik w bojlerze od pieca? ja mam wyciągnięty czujnik od grzałki elektrycznej i włożony czujnik od kotła :)

 

Dzięki za wstępne info. Siedzę w międzyczasie przy piecu, zmieniłem ustawienia na 57st. na piecu, czas pracy 11sek, czas przerwy 60sek. - piec dochodzi do 57 stopni po czym schodzi do 55 w ciągu 4-5 min :(

 

Czy 30-40% nie będzie wydmuchiwać ciepła w komin?

 

Co do czujnika - mam bojlel GALMET 140 dm3, typ SGW(S), czujnik mam wsadzony w "tył" w taki otwór (na schamecie oznaczony jako Cz...

 

Czy powodem może być zapowietrzony układ - jak "bezpiecznie" sprawdzić czy ilość wody w całym układzie jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na razie nie udało mi się dojść do pracy podtrzymania, bo w trybie pracy temperatura po 2,3 podaniach (5-8min) dochodzi do zadanych 52C po czym wytrzymuje w niej parę minut (góra 10), bardzo szybko opada i znowu piec wchodzi w tryb PRACA - przy takiej pracy zużycie mam masakryczne (tone groszku spalił mi w 2 tygodnie!!!)

 

 

RATUJCIE!

 

Witam

 

 

jesteś w stanie określić, ile jednorazowo groszku podaje twój tłok w jednym cyklu?

 

Potrafisz tak ustawiać nadmuch do podawania, by żar podczas pracy cały czas utrzymywał się na całym palniku i nie spadał do popielnika?

 

W każdym razie wydłużaj przerwę, i zmniejszaj nadmuch tak, by kocioł zamiast 5-8 min, pracował 30-40 min.

 

To ile "wytrymuje" w podtrzymaniu nie zależy od nastaw, tylko od obciążenia kotła i jego pojemności wodnej. Na to masz znikomy wpływ, staraj się jedynie by tego podtrzymania było jak najmniej, bo to głównie wtedy produkujesz swoje sadze!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ChuckM - ustawiłem na 65 stopni, dmuchawę na 33% i maszyneria ostro się nagrzała. Czekam jak szybko będzię się wychładzać. Teraz mam pytania przy podgrzewaniu i przekroczeniu 60st w okolicach rur pieca itd slychac bylo delikatne "trzaski" i przelewania wody - czy to normalne?

Co do zaworu mieszającego - chodzi o ten 3d ? nie chce za bardzo nic psuć (nie znam się na tym) - jak to wygląda?

W załączniku to co u mnie jest 3d - prosze o komentarz co i jak

Przy 65st na piecu kaloryfery są bardzo bardzo ciepłe/wrzące.

 

Chciałem pobrać twój poradnik z linka - ale żaden nie działa...

 

 

@Vlad24: co do ilości podawanego groszu - zmiana z 12 sek na 11 sek unormalizowała ilość podawanego groszku i teraz widzę, że m.w taka sama ilość spada - przy 12 sek raz było duża, a raz tak jakby w ogóle.

Co do żaru - jeżeli ustawię przerwę na m.w. 1 min wtedy do popielnika spada sam popiół...

Reszty nie do końca rozumiem - jeżeli zacznę wydłużać przerwę podawania to wtedy żar zacznie być tylko przy samym podajniku

Jak zacznę wydłużać przerwę podawania i zmniejszając równocześnie dmuchawę (do jakich wielkośći?) to wtedy piec będzie mi pracował cały czas w trybie pracy nie przechodząć w ogóle w tryb podczymania.

Jeszcze nie dawno miałem tak nastawione - tzn mialem nadmuch na 8%, przerwę na 5 min i piec cały czas pracował osiągając max 50C (najczęsciej w okolicach 45C) - a ponieważ cały czas był w trybie praca zuzycie było tona groszku na 2 tyg...

Także nie do końca rozumiem jak mam sensownie to zrobić.

post-38496-0-28433200-1327834604_thumb.jpg

Edytowane przez HiLiX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz link do poradnika http://forum.info-og...ym/page__st__20 POST#40

 

Zawór 3d masz ustawiony na 4 Wskaźnikiem ustawienia jest ta główka śruby tutaj nic nie popsujesz więc nie masz się co obawiać :) skręć zawór na 3a zobaczysz że piec wytrzyma dłużej w podtrzymaniu. Badaj również temperaturę w domu jeśli będzie za ciepło to skręcaj go minimalnie. Tak jak powiedziałem nie masz się co obawiać że coś popsujesz skręć go tak aby główka tej śruby była przy 3 ! :)

 

ogień na palniku pomiędzy podaniami tak na oko równy czy jest tak jak mówiłem że bucha ? dopala opał ?

Edytowane przez ChuckM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz link do poradnika https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9143-poradnik-jak-palic-w-kotle-z-podajnikiem-tlokowym/page__st__20 POST#40

 

Zawór 3d masz ustawiony na 4 Wskaźnikiem ustawienia jest ta główka śruby tutaj nic nie popsujesz więc nie masz się co obawiać :) skręć zawór na 3a zobaczysz że piec wytrzyma dłużej w podtrzymaniu. Badaj również temperaturę w domu jeśli będzie za ciepło to skręcaj go minimalnie. Tak jak powiedziałem nie masz się co obawiać że coś popsujesz skręć go tak aby główka tej śruby była przy 3 ! :)

 

 

Kolego masz u mnie WIELKIE piwo - przy skręceniu na 3 temperatura na piecu spada sporo wolniej (nieporównywalna różnica)! Jeszcze proszę o parę odpowiedzi:

1) Czy jeżeli zejdę temperaturą np. do 55st to czy piec częściej będzie musiał się dogrzewać (czytałem gdzieś opinie o tym, że przy niższych temperaturach tak może być)

Obecnie mamy -13 stopni więc jak to sie mówi pizga, ale czy przy np. -5 tą temperaturę lepiej jest obniżyć do 60st a przy okolicach zera na dworze do 55 ?

 

2) Nadmuch 33% - daje jak w piecu hutniczym :) Czy to chodzi o to? Dodam, że ta rura ze spalinami, która wychodzi mi z pieca (to chyba nazywa się czopuch) jest rozgrzana bardzo bardzo mocno (nie da się jej dotknąć i już przybliżając rękę czujemy żar) - czy to norma?

 

Co do ognia miedzy podaniami - nie ma żadnego buchania - jest JEDEN WIELKI BUCH - tzn wali ogien jak z miotacza i żar z pieca

Edytowane przez HiLiX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.