Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czujnik Spalin - Problem


kajoj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kocioł Defro Optima Plus Nowa Linia 10kW ze sterownikiem DERFO-RU (taka nowsza wersja ST-83zPID)

 

sprawa następująca. Wczoraj czujnik spalin pokazywał ok. 150st przy piekle w piecu (na oko 400stopni). Skutek taki że dochodziło do miejscowego gotowania w rusztach i w instalacji pełno bąbelków... Mimo że mam kocioł w piwnicy to gotowanie sie słyszałem w rurach na drugim końcu domu. Oczywiście temperatura w tym czasie rosła jak oszalała. Praktycznie za każdym razem po takim wysoku temperatury do przodu było jakieś 25 min spokoju, gdy temperatura zbliżyła sie do zadanej wentylator znowu kręcił jak oszalały bo czujnik spalin pokazywał niskie spaliny (mimo piekła w piecu). i znowu to samo i tak w kółko aż sie nie wpieniłem i wygasiłem wieczorem. Nie pytajcie jaka była temperatura w domu rano...

 

Wogołe już od dłuższego czasu wydawało mi się że czujnik spalin sie jakoś wolno rozkręcał. NIm pokazał spaliny 200 stopni to mijało 10 minut od rozpalania. Potem też wzrost spalin na sterowniku następował wolniej i dopiero po pewnym czasie od tego jak faktycznie sie w kotle już lepiej rozpaliło - tak jakby działał z opóźnieniem.

 

Wymyśliłem więc że go wyciągne i sprawdze czy sie nie zasyfił. Wyciągnąłem, z grubsza wytarłem szmatką, nie do czysta. Rozpalam. Po 2 minutach spaliny pokazują 300st. Szok. I tak sie pali od dwóch godzin - spaliny cały czas oscylują w granicach 250 stopni (ustawiony maks dla sterownika) a temperatura oscyluje w granicach 65 stopni i nic więcej. W piecu generalnie pali sie słabo bo wentylator chodzi na 1% - tak mu pokazuje czujnik spalin

 

Generalnie powiedzcie mi czy ten czujnik sie czyści? Czy w ogóle sie nie dotyka? Mam wrażenie że wtedy pokazywał niższe spaliny, a teraz po wyczyszczeniu wyższe niż są faktycznie. Czujnik kaput czy jak?

 

Czym pale. W sumie to pół pół węgiel kamienny (orzech) i drewno sosnowe. Po prostu jak jestem w domu to dokładam drewna, jak wychodze czy ide spać ładuje do pełna węgla. W sumie tego wychodzi pół na pół. Wiem że sosna nie jest zbyt zdrowa ale nie wyrzuce, jak mam to spale. Leżakuje już 2-3 lata więc jest sucha jak wiór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł czyszcze regularnie co tydzień łącznie z czopuchem, o czujniku nie wiedziałem, wolałem nie tykać

 

Ale dalej od samego początku mam problemu z miejscowym przegrzewaniem kotła skutkującym "bąbelkowaniem". NIe wiem gdzie, może na rusztach wodnych. Nawet w tej chwili mam 68 stopni na piecu i gdy temp. spalin na chwile chwyci 320st to potrafi puścić kilka bąbelków. Czy jest możliwe że w piecu jest jakiś bąbel powietrza? instalacja wielokrotnie odpowietrzana, zawsze jest ok, wszystkie grzejniki grzeją

 

Co sie do cholery dzieje?

 

Na wyłączonym PIDzie w tym kotle sie w ogóle nie da palić, wentylator kula np. na stałe 20% aż sie nie zbliży do zadanej temperatury. W tym czasie spaliny wzrastają do ponad 600stopni i bąbli jest więcej niż wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dalej od samego początku mam problemu z miejscowym przegrzewaniem kotła skutkującym "bąbelkowaniem". NIe wiem gdzie, może na rusztach wodnych. Nawet w tej chwili mam 68 stopni na piecu i gdy temp. spalin na chwile chwyci 320st to potrafi puścić kilka bąbelków. Czy jest możliwe że w piecu jest jakiś bąbel powietrza? instalacja wielokrotnie odpowietrzana, zawsze jest ok, wszystkie grzejniki grzeją

Czytałes, co tu ostatnio jeden kolega napisał - 2 lata się męczył z gotowaniem na niskich temperaturach.

Dopiero jak wlał wodę do układu bardzo powoli (3 godziny), to ustąpiło jak ręką odjął.

Może to jest to?

 

Ja myslę, że palisz na zbyt dużych mocach - 300 stopni w komin to zdecydowanie za duża moc.

Ten PID robi swoje - dobrze, że jest.

Temp. ma być max 250C.

Jak przeskakuje za wysoko, to zlikwiduj nieszczelności kotła - może zasysa lewe powietrze.

Będzie się dłużej nagrzewać i to w sumie dobrze.

Tego bym pilnował.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tym jak sterownik wyłaczy wentylator temp spalin szybko spada, piec jest szczelny

 

ale niezależnie od tego jak wysokie są spaliny jeżeli temperatura wody nie przekroczy zadanej o 5st wentylator zawsze sie kręci na przynajmniej 1% i sie nie wyłączy. Wtedy właśnie te spaliny sie rozpędzają na tym 1% (nie zawsze - zależy od opału, cugu itp).

 

A i tak już zmniejszyłem dość mocno siłe tego jednego procenta. Na szczęście udało mi się wydębić kod serwisowy na którym można ustawić wszystkie parametry sterownika jakie tylko da sie ustalić (jedynie histereza na 5st. jest na stałe i sie nie da zmienić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale niezależnie od tego jak wysokie są spaliny jeżeli temperatura wody nie przekroczy zadanej o 5st wentylator zawsze sie kręci na przynajmniej 1% i sie nie wyłączy. Wtedy właśnie te spaliny sie rozpędzają na tym 1% (nie zawsze - zależy od opału, cugu itp).

Spaliny się tak rozpędzają nie z przyczyny tego 1%.

On jest po to, żeby zminimalizować powstawanie sadzy.

Ten wzrost temp. spalin spowodowany jest tym, że palenisko za bardzo się rozpędza.

Skoro zmieniasz ustawienia, to zrób tak, żeby kocioł nie dochodził tak szybko do temp. zadanej.

Jeśli masz przysłonę boczną na dmuchawie, to zmniejsz nią ilość dostającego się powietrza. Wtedy będziesz pracował na wyższych %, co lepiej pozwala znaleźć optimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tym jak sterownik wyłaczy wentylator temp spalin szybko spada, piec jest szczelny

 

ale niezależnie od tego jak wysokie są spaliny jeżeli temperatura wody nie przekroczy zadanej o 5st wentylator zawsze sie kręci na przynajmniej 1% i sie nie wyłączy. Wtedy właśnie te spaliny sie rozpędzają na tym 1% (nie zawsze - zależy od opału, cugu itp).

 

A i tak już zmniejszyłem dość mocno siłe tego jednego procenta. Na szczęście udało mi się wydębić kod serwisowy na którym można ustawić wszystkie parametry sterownika jakie tylko da sie ustalić (jedynie histereza na 5st. jest na stałe i sie nie da zmienić)

Powinieneś zrobić test czujnika spalin jest w ustawieniach serwisowych

Ustawić dla dmuchawy nadmuch minimum i maximum jest w ustawieniach użytkownika to dla PID

Ustawić temperature palenia max dla czujnika temperatury tj.200*C i max rozpalania tj.350*C jest w ustawieniach uzytkownika

Dobrze wyregulowac powietrze PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robogaz, piece z dmuchawą nie mają PW. W sumie w tym piecu powietrze nie jest podawane pod ruszt tylko otworami w bocznych ściankach bezpośrednio w komore spalania

 

Spróbuje sposobu z powolnym napełnianiem instalacji, ale to w przyszłym tygodniu bo przy obecnych temperaturach to aż mnie mierzi. Zrobie to razem z instalatorem - niespecjalnie mu sie to uśmiecha ale przynajmniej sam jakieś głupoty nie strzele

 

A teraz zagadka. Mam w domu 6 grzejników, wszystkie mają tradycyjne zawory bez głowic termostatycznych. Po niedzielnych bulgotaniach 4 z nich (te najbliżej pieca) ciekną jak tylko sie nimi przekręci, obojętnie w którą strone. Zostawiłem je otwarte i po kilku minutach przestały cieknąć i jest spokój; ale dalej ich minimalne poruszenie i kapią znowu. Nie dotykać i po chwili przestają. O co kaman? Oczywiście je wymienię jak będę ponownie napełniał instalacje, ale co sie z nimi stało?

 

I jeszcze ciekawostka. Przez to bulgotanie w instalacji powstało mnóstwo powietrza. Ale gdzie one są? odpowietrzałem wszystkie grzejniki wszędzie tylko woda, zero powietrza

 

Obecnie pale cały czas, średnio spaliny mają 140st - kocioł pracuje pełną parą (w sumie przy 65 st na zasilaniu grzejniki oddają ok. 10kW ciepła), ale jak spaliny dobiją do 200-220 st da sie od czasu do czasu usłyszeć bąbelek tworzący sie w piecu i pospiesznie umykający w instalacji... Cholera gdzie one sie mogą zbierać? Przypominam że w grzejnikach tylko woda...

Edytowane przez kajoj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he apropo zaworów ciekną na dławicach wystarczy zdjąć pokrętło a pod nim na osi zaworu jest nakrętka spęczniająca oring na osi zaworu . Kluczyk płaski 10 i o pól obrotu w prawo i po robocie zawór jak nowy . te zawory są niezniszczalne a co najważniejsze można je naprawiać w przeciwieństwie do wszystkich nowoczesnych jednorazówek . Niestety nawet starzy instalatoży zapomnieli o czymś takim jak "kręcenie zaworów "kiedyś wykonywało się to na wszystkich zaworach 1 raz w miesiącu zapobiegało to osadzaniu kamienia na głowicach i tak zwanemu zastaniu zaworu co właśnie wystąpiło u Ciebie

1x w miesiącu zawór od max do min i nic nie cieknie .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze jedno odnośnie bulgotania w piecu

przy ustawianiu pieca są takie same zasady jak przy montażu grzejników piec musi być tak ustawiuony żeby odpowietrzał się sam podczas napełniania . Jeżeli wyjście z pieca jest w tylnej części kotła u góry to piec powinien być pochylony do przodu jeżeli w przedniej to na odwrót w przeciwnym razie w piecu zawsze zostanie powietrze .Piec bulgocze a czujnik temperatury jeśli jest wpuszczany w korpus głupieje .Ale kto o tym wszystkim pamięta ? Kiedyś to było abecadło dla instalatorów

I nie mylić bulgotania z syczeniem jeżeli piec syczy to znaczy że osadził się w nim kamień a to już inne zagadnienie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

w zależności od wersji softu i sterownika

 

najpierw spróbuj 0012, potem 5769

 

Uważaj co przestawiasz, tam jest tyle opcji że bania mała... NIE PRZESTAWIAJ PARAMETRÓW JEŻELI NIE JESTEŚ ABSOLUTNIE PEWIEN CZEGO DOTYCZĄ

 

z kodu 0012 wystarczy zrobić exit, aby wyjść z kodu 5769 trzeba zrestartować sterownik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki ja mam taki problem kupiłem ten piec miesiąc temu i gdy przepalałem teraz gdy jest ciepło na polu to długo sie wygasza piec a spowodowane to jest rozniąc temperatur zauważyłem ze mój piec ma 5 stopni tzn zadaje mu 70 on buja sie do 75 zadaje 60 on buja sie do 65 i to samo jest z wygaszaniem temperatura wygaszania standardowo jest ustawiona na 38 a moj piec potrzebuje aby sie wygasić 33 stopnie żeby zejsć do tej temperatury to on dmucha i dmuch i trwa to bardzo długo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.