Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wybó Pieca I Paliwa


sirjacob

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Borykam się z następującym problemem....

Jesteśmy w trakcie budowy domu tzn na etapie składania pozwolenia na budowę.

Dom nieduży .. 105 m + garaż + doprojektowana piwnica.

 

Chodzi oczywiście o ogrzewanie:

Jesteśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym. Instalacja oczywiście z grzejnikami, dodatkowo kolektory słoneczne.

Szukamy jeszcze czegoś:

np wyjedziemy gdzieś na tydzień w zimie i nie chcemy żeby chatę rozwaliło, lub np ja pojadę do sanatorium a żona nogę złamie i nici z paleniem w kominku

 

Poważnie zastanawiam się nad piecem na paliwo stałe z podajnikiem.

Tylko nie wiem co wybrać piec na pellet czy ekogroszek? czy na to i na to?

 

Oto wady i zalety wg mnie (oczywiście bardzo proszę o wasze opinię).

 

Pellet:

Zalety: Czysty, Piec sam się rozpala w razie zaniku prądu,

Wady: Droższe palenie?, Piece chyba bardziej awaryjne - więcej elektroniki

 

Eko-groszek:

Zalety:Tańszy

Wady: Brudny, krótsze stałopalenie

 

 

Aha

Nie biorę pod uwagę pomp ciepła czy innych źródeł promieniowania kosmicznego za małe i krótkie mamy doświadczenie my Polacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek to może być opcja dodatkowa ale raczej nie jedyne źródło ogrzewania. Trudno doradzać na temat rodzaju paliwa bo tak naprawdę to nie ma paliwa taniego. Kupiłeś czy zleciłeś wykonanie projektu domu to właściwie architekt powinien Ci zaproponować rodzaj ogrzewania (grzejnikowe czy podłogowe lub może mieszane),oraz dostosowany do warunków lokalnych czy wymagań warunków zabudowy czy planu zagospodarowania rodzaj paliwa. Właściwie większość decyzji powinieneś podjąć po uzgodnieniu z architektem już na etapie projektu. Wymagania w stosunku do CO są różne, jedni chcą mieć czysto komfortowo i bezobsługowo a kryterium kosztowe jest mniej ważne, innych odwrotnie nie przeraża kurz i brud, ale chcą mieć większą kontrolę nad kosztami. Sporo jest inwestorów którzy chcą mieć kilka źródeł ciepła i w budynku montowany jest kocioł gazowy, na paliwo stałe, kominek (powietrzny lub wodny) oraz instalacje solarne, czy wymienione urządzenia w różnych konfiguracjach. Jak jeszcze możesz to porozmawiaj z architektem. Jak przewidziane zostanie wszystko na etapie projektu (pomieszczenie kotłowni, kominy z odpowiednich do źródła materiałów, o odpowiednich wymiarach, kanały wentylacyjne, nawiewy....), wtedy samo wykonanie instalacji jest łatwiejsze. Pod względem technicznym ograniczeń jest coraz mniej, ograniczeniem jest zasobność portfela inwestora. Pamiętaj że wszystkie "bajery" kosztują i każde dodatkowe źródło,oraz automatyzacja mogą w sposób znaczny podnieść koszt budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu orientuje się wcześniej w rodzaju ogrzewania żeby podczas budowy mieć jasną sytuację :)

Na architekta nie mam co liczyć: w projekcie "katalogowym" umieszczona jest instalacja gazowa, projektant w ramach adaptacji dorysował mi kominek z płaszczem i piec na paliwo stałe "bo inwestor tak chciał".

Pozostaje kwestia jakie to ma być paliwo.

 

Może po rozmowach z Wami uznam, że np. nie mam się co bać że np chata zamarznie i wtedy nie mam problemu :)

 

Nie wiem na ile warta jest np zapalarka w piecach na pellet - czytam opinię, ze toto się ciągle psuje.

Żeby nie wizja automatycznego zapalania to skłoniłbym się na groszek a tak mam dylemat....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Żeby nie wizja automatycznego zapalania to skłoniłbym się na groszek a tak mam dylemat....

Kocioł na ekogroszek rozpala się w zasadzie raz na sezon, ewentualnie jak zgaśnie w wyniku błędnego ustawienia parametrów lub z powodu długiej przerwy w dostawie prądu. Rozpalanie, to akurat najmniejszy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, pewnie moje pytania są trywialne dla większości użytkowników forum ale trudno :) dom mam w planie budować raz...

 

Hmm to weźmy przykład :)

Jestem w domu więc palę w kominku (źródło podstawowe), piec w tym czasie nie chodzi - załącza się kiedy wygaśnie kominek przy np temp 15 st w pomieszczeniach i chodzi tak sobie do rana i kiedy jestem w pracy.

Wracam z pracy np koło godziny 17 i rozpalam kominek, więc mam życzenie żeby piec się wyłączył.

 

Czy zda to egzamin???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i zda, ale zapewniam Cię, że po rozpaleniu w kotle z podajnikiem nie będziesz chciał palić stale w kominku. Okazyjnie, dla przyjemności, fajnej atmosfery z pewnością od czasu do czasu tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Szukamy jeszcze czegoś:

np wyjedziemy gdzieś na tydzień w zimie i nie chcemy żeby chatę rozwaliło, lub np ja pojadę do sanatorium a żona nogę złamie i nici z paleniem w kominku

Znajomi mają dom pod Przemyślem, w którym bywają po kila dni tygodniu. W obiegu c.o. mają glikol, coś ze 100 litrów. Gdy wracają do bloków, towodę spuszczają z rur, jedynie w bojlerze mają grzałkę zasilaną przez opornik, by woda nie zamarzła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja jestem już po budowie choć jeszcze przed wprowadzeniem. Moja rada: dom nie składa sie tylko z ogrzewania! chyba że nie liczysz kosztów, ale jakbys nie liczył to byś został przy gazie :). Mam znajomych, którzy są z kolei jeen krok przede mną i juz mieszkają i ogrzewają w kominku z płaszczem bo przegapili i musza na gaz zaczekać. Powiem jedno: czekaja na niego z utęsknieniem. Brudne ściany w salonie, czasem dym i nie ma co się czarować- nie za ciepło w budynku. Z tego co piszesz to zmień rozkład: podstawa kocioł- zabawa, oszczędność i nastrój- kominek. Co do pelletu, hm też mam znajomego, który tego spróbował: koszty jak przy węglu a kocioł palił jak oszalały: mała wartość energetyczna. Szybko pojechał po groszek. Pisze to bo niedawno sam miałem takie rozterki, a teraz po kominku to został na razie nie nieczynny komin, nawiew i wentylacja. I nie wiem kiedy to uruchomię. Dochodzę do wniosku, że salon ma być salonem a kotłownia kotłownią. I nie wydumałem tego, tylko szkoda mi znajomych, tych co czekają na gaz. Aha oni też liczyli na drewno: nic za darmo. Pozdrawiam. Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, pewnie moje pytania są trywialne dla większości użytkowników forum ale trudno :) dom mam w planie budować raz...

 

Hmm to weźmy przykład :)

Jestem w domu więc palę w kominku (źródło podstawowe), piec w tym czasie nie chodzi - załącza się kiedy wygaśnie kominek przy np temp 15 st w pomieszczeniach i chodzi tak sobie do rana i kiedy jestem w pracy.

Wracam z pracy np koło godziny 17 i rozpalam kominek, więc mam życzenie żeby piec się wyłączył.

 

Czy zda to egzamin???

 

No to teraz ja dorzucę swoje dwa grosze...

Dom wybudowany - kończę, przygotowuję do odbioru, sam przebywam, ale na dobre jeszcze nie mieszkamy, ogrzewam już od początku sezonu.

 

Mam kocioł na ekogroszek z podajnikiem, ale...

 

Jako alternatywę wymyśliłem sobie piec kaflowy... Już ugadałem zduna i zrobi mi taki tradycyjny w salonie, żeby dał radę ogrzać cały dół, a i do góry ciepła sporo przejdzie, bo klatka schodowa w holu jest otwarta.

 

W pelety bym się nie pchał, bo problem ze składowaniem tego - trzeba kupić w dobrym okresie i mieć halę magazynową do przechowywania sporych ilości.

 

Kominek, to taki gadżet - drogi, modny i... jak dla mnie za mało funkcjonalny.

 

Gazu nie mam, jak masz, to rozważ :-), ale koszty ogrzewania gazem są wyższe od węgla.

 

Piec kaflowy na drewno... zapalisz i przez kilkanaście godzin masz ciepło, a jak założysz sobie drzwiczki z szybką, to i atmosferkę masz jak przy kominku :-).

 

Jak dom ocieplisz, to tygodniowa nieobecność w takim domu podczas mrozów raczej nie będzie problemem, bo skoro jest on wygrzany, to przez tydzień nie zamarznie - nawet jak będzie minus 20 na zewnątrz... u mnie spada temp o ok 2 - 3 stC kiedy nie ogrzewam, ale wraz ze spadkiem temperatury i zmniejszaniem różnicy temperatur wew-zew prędkość wychładzania spada.

 

O tygodniowe 'nieogrzewanie' w nowym domu bym się nie martwił... :-)

 

Acha... takie cykliczne dobowe wyłączanie kotła na paliwa stałe z podajnikiem nie ma sensu.

To, co pozornie zaoszczędzisz podczas wyłączenia kotła, potem musisz i tak nadrobić... Chyba, że budujesz dom lekki, drewniany - wtedy wszystkie moje powyższe uwagi stają się nieaktualne.

 

pozdr

Robert G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.