Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki Kocioł Dla Domu 150 M2 ? Pomóżcie!


haydee01

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Jestem nowym forumowiczem, więc na wstępie witam wszystkich i życzę najlepszego w 2011r.
A teraz do rzeczy...
Wczytuję się już w to forum od kilku dni, ale nie mogę znależć konkretnej odpowiedzi. Mianowicie, chodzi o moc kotła dla domu o powierzchni 150m2 (kocioł na eko groszek). Lokalizacja to małopolska, dom jest bez piwnic, parter + użytkowe poddasze, ściany z cegły ceramicznej 25 + docieplone styro 12, poddasze ocieplone wełną 20, 2 łazienki z podłogowym + drabinki , kuchnia i jadalnia z podłogowym, podłogowe na wejściu (wiatrołap), do tego hydraulik wyliczył 12 grzejników ściennych w pomieszczeniach. Zużycie wody uw powiedzmy na standardowym poziomie. Jeszcze do tego wszystkiego kominek, ale raczej do palenia rekaracyjnego niż do ogrzewania.
No i tu rodzi się pytanie - czy dom o takich gabarytach i stosunkowo dobrze ocieplony potrzebuje pieca o mocy 25kw??? Na taki namawia mnie mój hydraulik/wykonawca, tłumcząc to tym że powierzchnia domu jest stosunkowo spora, a taki piec będzie sobie spokojnie pracował, "nie wchodząc na wysokie obroty". Brzmi ładnie smile.gif, ale zastanawiam się, gdyż w projekcie przewidziany jest kocioł 21kw, a zapewne architekt też zaplanował to z pewnym "okładem" dla takiego budynku. Lecz mój fachowiec idzie w zaparte, mówiąc że on ma dom o podobnych gabarytach i teraz załuje ze nie załozył 25 tylko 21. Nadmienię, że gość zajmuje się już instalacjami jakies 15 lat , więc chyba też wie co mówi.
Temat mnie nurtuje, gdyż czytałem gdzieś o tym aby nie przedobrzyć z mocą kotła, co może się przełożyć paradoksalnie na niepotrzebny wzrost kosztów ogrzewania, zbyt słabe spalanie paliwa itd.. Oczywiście również gabaryty kotła się liczą, bo te mocniejsze są z reguły trochę większe , a przy mojej małej kotłowni to też istotny aspekt.
Proszę o jakieś podpowiedzi, jak to jest z tą mocą kotła a powierzchnią ogrzewanego domu. Jakie inne czynniki warto jeszcze wziąć pod uwagę planując zakup. Czy może warto jednak założyć trochę mocniejszy kocioł dla świętego spokoju?

Z góry dzięki, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"powierzchnia domu jest stosunkowo spora" w stosunku do czego - do "kawalerki" ?

Dom ma 150m2 jest podane konkretne wykonanie ścian i ociepleń a więc można wyliczyć konkretne zapotrzebowanie na ciepło i tak pewnie zostało uczynione we wspomnianym projekcie.

 

Ja mam 25kW na ponad 200m2 nie ocieplony ponad 20 letni dom i kociołek daje rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły retortowe w porównaniu z innymi konstrukcjami na paliwa stałe, mają tę zaletę, że w miarę dokładnie można ustawić moc palnika na taką jaka jest potrzebna.

Moim zdaniem troszkę przewymiarowany wymiennik nie jest problemem.

Chyba, że w tych dwóch kotłach zastosowano palniki o innych mocach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"powierzchnia domu jest stosunkowo spora" w stosunku do czego - do "kawalerki" ?

Dom ma 150m2 jest podane konkretne wykonanie ścian i ociepleń a więc można wyliczyć konkretne zapotrzebowanie na ciepło i tak pewnie zostało uczynione we wspomnianym projekcie.

 

Ja mam 25kW na ponad 200m2 nie ocieplony ponad 20 letni dom i kociołek daje rade.

 

Witam

Popieram. Można pobrać program doboru grzejników za strony np. PURMO i samemu określić moc grzejników, Moc kotła to moc grzejników + 3-5kW na CWU.

 

Można zlecić też wykonanie audytu energetycznego ( świadectwo energetyczne budynku) w którym będzie określona moc potrzebna do ogrzania.

 

Wstępnie jednak wystarczą wyliczenia w projekcie z zaokrągleniem w górę. Zawsze można mniej palić w kotle niż dogrzewać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Zawsze można mniej palić w kotle niż dogrzewać.

 

Pozdrawiam

 

I o to chodzi :-)

Ja grzeję powierzchnię ok 180 m2 - dom nowy dobrze docieplony.

Na samo grzanie wystarczy z zapasem - mam 25 kW, jednak mam zasobnik na CWU 300 l w którym jest wymiennik o mocy 35 kW.

 

Jak chcę grzejąc dom nagrzać w miarę szybko wodę, to kocioł spada poniżej progu 58 stC.

Mały zapas mocy nie zaszkodzi, a gdyby miało okazać się, że farelkę musiałbym włączać bo zimno, to by mnie trafiło :-).

 

Posłuchaj instalatora. U mnie wczoraj np. wiało jak w kieleckiem przy temp ok - 10 i... okna jednak przewiewały mimo uszczelek. Co by było gdybym miał kocioł 'na styk...?

 

Wg wyliczeń miałoby mi wystarczyć 10 kW :-))) - przy takiej pogodzie by nie wystarczyło.

 

pozdr

robercik-us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A... i jeszcze jedno :-)

Bywa, że czasem gdzieś wyjedziesz, czy po prostu dojdzie do sytuacji, kiedy dom się wychłodzi zimą.

Przychodzisz i chcesz go rozgrzać, a tu kocioł obliczony jest 'na styk', za oknem pogoda, że nawet wychodzić na zewnątrz jest niebezpiecznie... W domu plus dziesięć, a Ty masz kocioł 15 kW, który chodzi przez cztery dni na okrągło na maksymalnej mocy i... po tych czterech dobach grzania mas... plus szesnaście :-))).

 

Jak masz kocioł trochę przewymiarowany, to do takiej sytuacji nie dojdzie, bo dom dogrzejesz nie w pięć, a w dwa dni :-).

 

Obstaję za większym kotłem mimo wszystko ;-)

 

pozdr

robercik-us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać że kocioł ma swoją moc max kiedy spala się nim groszek o kaloryczności 28 Mj/kg żaden sprzedawca węgla tego nie gwarantuje. Pytanie na które nie znam odpowiedzi jest takie przy max mocy jaka jest temperatura pracy kotła np jak potrzebujemy więcej mocy niech kocił spala więcej sprawność trochę spadnie temperatura będzie wysoka na kotle np 75-80 ale dom będzie ogrzany. Kocioł można większy kopić ale po co trzeba więcej zapłacić troszkę więcej spali i użyjemy jego mocy parę razy. na rok. Jakie macie zdanie o tym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co... nie wiem jak to producenci w sumie liczą, ale ja widzę, że mój Seko-Bawaria jest w stanie spalić jakieś 100 kg na dobę kiedy chodzi na okrągło. Po prostu tyle węgla się w nim spali.

 

To jest kocioł o mocy 25 kW. Jakby przyjąć, że dobry węgiel daje 26 MJ z kilograma, a sprawność kotła to w skrajnym przypadku 80 proc, to te 100 kg/dobę daje ok 2000 - 2100 MJ. To z kolei jest ok 550 - 580 kWh. Po podzieleniu tego na 24 godz mamy, że kocioł ma faktyczną moc między 23 a 24 kW. Te moce są jednak trochę podrasowane, żeby marketingowo to pasowało.

 

Jak zastosujesz słabszy węgiel, to ta moc jest jeszcze niższa, dlatego warto mieć kocioł trochę przewymiarowany.

 

pozdr

robercik-us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje jeśli chce się przezimować np na miale to zapas musi być to czasem problem z tym doborem kotła bo np 21 albo 23 kw za mały a następny to 29 kw trochę za dużo albo boli bo drogi niektóre firmy od których chciało by się mieć kocioł nie ma np kotła 25 kw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom NIEOCIEPLONY/nowe okna - powierzchnia 200 metrów, bojler 200 litrów - 25 kw SPOKOJNIE daje radę - przy -30 na dworze chodził praktycznie non stop spalając 60kg ekogroszku dziennie, ale w domu ciepło, braków cwu też nie było. Ja bym pozostał przy mocy wymienionej w projekcie.

 

Tak więc nawet licząc z proporcji dla 150 metrów dla mojego domu wystarczyło by 19kW - no a dom mam nieocieplony - 21kW dla ocieplonego domu o tej powierzchni wygląda więc na uwzględniony już zapas mocy wystarczający nawet na najsroższe mrozy. A też prawda jest taka, że ta pełna moc przydaje się stosunkowo rzadko.

 

Przewymiarowany kocioł w przypadku retorty oznacza tyle, że kocioł częściej (procentowo) będzie chodził w podtrzymaniu, co generalnie oszczędne nie jest.

 

Wszystko to piszę przy założeniu, że w kotle będziesz palił ekogroszkiem - w przypadku innego opału - trudno mi wyrokować.

 

Jeżeli latem chcesz ogrzewać tylko cwu tym kotłem także musisz uważać z mocą - zbyt duża może spowodować niemożność ustawienia kotła tylko dla grzania cwu.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom NIEOCIEPLONY/nowe okna - powierzchnia 200 metrów, bojler 200 litrów - 25 kw SPOKOJNIE daje radę - przy -30 na dworze chodził praktycznie non stop spalając 60kg ekogroszku dziennie, ale w domu ciepło, braków cwu też nie było. Ja bym pozostał przy mocy wymienionej w projekcie.

 

Przewymiarowany kocioł w przypadku retorty oznacza tyle, że kocioł częściej (procentowo) będzie chodził w podtrzymaniu, co generalnie oszczędne nie jest.

 

Wszystko to piszę przy założeniu, że w kotle będziesz palił ekogroszkiem - w przypadku innego opału - trudno mi wyrokować.

 

Pozdrawiam

Marcin

 

Wszystko się zgadza, ale z ilości opału, jaką podałeś, nawet przy założeniach, że ten opał jest najwyższej jakości i sprawność przetwarzania w Twoim kotle wynosi 85 proc, co jest mocno zawyżone, wynika że Twój kocioł pracuje z faktyczną mocą niewiele ponad 16 kW, a nie 25 :-))).

 

25 kW razy 24 godziny to 600 kWh, u Ciebie jest niecało 400.

Żeby uzyskać 600 kWh energii, trzeba spalić ok 100 - 120 kg groszku z dobrymi parametrami spalania :-) Skoro spalasz tylko 60 przy pracy 'na okrągło', to nie uzyskujesz mocy 25 kW.

 

Jednak skoro piszesz, że daje radę, to znaczy, że jest ok :-).

 

U mnie minus 30 nie było na razie, ale testowałem mój kocioł przy wychłodzonym domu - też chodził przez dobę na okrągło - spalił coś koło czterech worków - spala dobrze, do szarego proszku z niewielką ilością spieków.

 

pozdr

robercik-us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem "praktycznie" na okrągło - co nie znaczy, że całkiem na okrągło - uzyskuje zadaną, chwilkę jest w podtrzymaniu. Możliwe też, że było to 65 kg - pamiętam, że w takie mrozy zasobnik 270kg wystarcza na około 4-5 dni. Opał jest ekogroszek Pieklorz.

 

Kocioł oczywiście pracuje z mocą na przemian maksymalną (w trybie pracy) oraz minimalną (w podtrzymaniu) - całkiem możliwe że średnio jest to 16kW (przy tychże -30 na dworze bodajże 2 lata temu) - teraz przy -10 spalanie wynosi jakieś 40-45kg. Czyli moc średnia jest jeszcze sporo niższa. Generalnie wiadomo, że kocioł o mocy dużej szybciej dojdzie do zadanej temperatury a potem będzie mniej więcej tyle samo czasu w podtrzymaniu - praca w podtrzymaniu nie jest ekonomicznie opłacalna także dlatego uważam, że duże przewymiarowanie kotła przynosi straty.

 

Ogólnie chciałem przekazać, że kocioł 25kW spokojnie daje radę na 200 metrów nieocieplonej powierzchni + cwu dla 3 osób :) Dodam, że okna mają już koło 8-10 lat więc nie są zupełnie szczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza, ale z ilości opału, jaką podałeś, nawet przy założeniach, że ten opał jest najwyższej jakości i sprawność przetwarzania w Twoim kotle wynosi 85 proc, co jest mocno zawyżone, wynika że Twój kocioł pracuje z faktyczną mocą niewiele ponad 16 kW, a nie 25 :-))).

Czyli, jak wyliczyłeś, na dom Marcina wystarczy nawet 16kW (po stronie ścian) w 30 stopniowy mróz.

 

A jeśli chodzi o dogrzewanie po powrocie do domu, to zależy to głównie od grzejników a nie od kotła. Nawet ten mniejszy naprodukuje tyle ciepła, że grzejniki będą już bardzo gorące. I co z tego, jak mają one ograniczoną moc. W tym przypadku to trzebaby przewymiarować grzejniki i robi się błędne koło.

 

Moim zdaniem przewymiarowanie kotła jest bezcelowe - projektant napisał 21kW i nie sądzę, żeby to było w jakimkolwiek przypadku za mało. Dałbym nawet 19, choć Autor chyba już dawno tego tematu nie czyta :) :)

 

Pozdrawiam Kolegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... choć Autor chyba już dawno tego tematu nie czyta :) :) ....

Pewno przeczyta w nocy - wygląda na "nocnego Marka" :)

 

Wracając do tematu - 16kW mógłby być za mały - wyliczenie jest średnią z całej doby - o ile pamiętam -30 było wtedy w nocy - w dzień było dużo cieplej (-20 :) ). Tak więc 16kW by się w dzień nudził a w nocy nie wyrabiał (no i zawsze od czasu do czasu musi dogrzać bojler co bez wątpienia trochę kW zabiera). Moc kotła należy dobierać raczej do tej maksymalnej wydajności - u mnie 25kW wystarczyło :) Dodam, że w nocy lubię ciepło i nie obniżam temperatury na sterowniku pokojowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jednak sporo zależy od mocy palnika.

Sam wymiennik jeśli jest lekko przewymiarowany to będzie zgarniał więcej ciepła np. w sytuacji gdy kocioł jest zabrudzony.

Poza tym z tymi mocami nominalnymi podawanymi przez producentów, też nie do końca jest wszystko OK.

Czytałem ostatnio, iż podczas badań "Na znak bezpieczeństwa ekologicznego" jeden z kotłów (o deklarowanej przez producenta mocy znamionowej 50kW) wykazywał moc ledwo powyżej 35kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, jak wyliczyłeś, na dom Marcina wystarczy nawet 16kW (po stronie ścian) w 30 stopniowy mróz.

 

A jeśli chodzi o dogrzewanie po powrocie do domu, to zależy to głównie od grzejników a nie od kotła. Nawet ten mniejszy naprodukuje tyle ciepła, że grzejniki będą już bardzo gorące. I co z tego, jak mają one ograniczoną moc. W tym przypadku to trzebaby przewymiarować grzejniki i robi się błędne koło.

 

Moim zdaniem przewymiarowanie kotła jest bezcelowe - projektant napisał 21kW i nie sądzę, żeby to było w jakimkolwiek przypadku za mało. Dałbym nawet 19, choć Autor chyba już dawno tego tematu nie czyta :) :)

 

Pozdrawiam Kolegów.

 

Kocioł kolegi Marcina pracował ze średnią mocą 16 kW, a chwilowa moc była na pewno wyższa.

Nie jestem zwolennikiem zakładanie gigantycznych kotłów w domach jednorodzinnych :-).

Myślę jednak, że kocioł o te kilkanaście procent przewymiarowany nie jest błędem.

Skoro u wątkotwórcy projektant przewidział 21, to może i to wystarczy, ale zainstalowanie 25 w tym przypadku też nie będzie jakąś straszną przesadą.

 

U siebie miałem wg projektu mieć kocioł 24 kW. Instalator namawiał mnie na 15, bo sobie wyliczył, że wystarczy, ale ja obstawałem przy 25...

 

Moc grzejników plus innych odbiorników ciepła powinny odpowiadać mocy kotła. U mnie grzejnik są przewymiarowane i jest do tego ok 60 m2 podłogówki, a ponadto zasobnik cwu 300 l z wymiennikiem 35 kW. Kocioł ma co ciągnąć mimo, że podczas ekstremalnej pogody jaką dotychczas zanotowałem w swoim nowym domu - średniodobowa temperatura ok 15 stC i wiatr ok 10 m/s - kocioł pracował na mocy ok 10 - 11 kW i dawał radę, nie grzał wtedy wody :-)

 

Dom w górach i ekstremalne warunki zdarzają się...

 

Czasem zdarzy się moment, kiedy potrzebny jest strzał większej mocy, wtedy przydaje się ciut przewymiarowana instalacja - z naciskiem na 'ciut' :-)

 

pozdr

robercik-us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałbym kociołek 14-17kW. Jeśli chcesz 25kW to dużo za dużo. Kocioł dobiera się według ogólnych wytycznych 100W/m^2 (przy założeniu,że wysokość pomieszczeń nie przekracza 2,5 - 2,7m). Duży kocioł sprawi, że przy temperaturze ok 0stC "zjedziesz z temperaturą na 50stC i z popielnika będziesz wybierał popiół razem z wodą. Może Twój hydraulik ma większy rabat na kotły o większej mocy :) . Dom masz "jakoś" ocieplony. Mury z ceramiki mają też swoją pojemność cieplną, więc dom nie wychłodzi Ci się w ciągu 2-3 godzin - kiedy kocioł będzie dogrzewał wodę w zasobniku. Kocioł ma chodzić na wyższych obrotach - to nie jest kondensat gazowy. Po dwóch latach palenia rdza zeżre Ci płomieniówki i nawet gwarancja nic tu nie pomoże. Podzwoń sobie do działów technicznych producentów kotłów to dokładnie Ci to wytłumaczą. Niestety hydraulicy jeżdżą często na szkolenia do producentów, ale w dalszym ciągu nic z nich nie wynoszą. Cały czas dąży się do budowania domów energooszczędnych, ale instalatorzy nie zwracają na to uwagi.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży kocioł sprawi, że przy temperaturze ok 0stC "zjedziesz z temperaturą na 50stC i z popielnika będziesz wybierał popiół razem z wodą.

Akurat ten problem jest łatwo rozwiązywalny poprzez odpowiednie zaprojektowanie instalacji (generalnie zawory trzy- lub czterodrożne).

 

Generalnie uważam, że 25kW w tym wypadku nie byłby jakimś strasznym wyborem, ale mając do wyboru np. 22 i 28kW wybrałbym 22 :) 21 a 25 - generalnie prawie bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży kocioł sprawi, że przy temperaturze ok 0stC "zjedziesz z temperaturą na 50stC

 

Po to są zawory 3 i 4 drożne aby na piecu było np 60 stopni wtedy piec pracuje w dobrej temperaturze a w instalacji np będzie 40. ale za duży kocioł da tyle Energi ze nie będzie co z nią zrobić ani sam kocioł nie da rady na potrzymaniu tak długo. tak jak mówi przedmówca po części :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok marcin, ale w dzisiejszych czasach nie buduje się namiotów z jakimś ogromnym zapotrzebowaniem na ciepło. Przypuszczam, że w projekcie kolegi haydee01 dobrano kocioł 21kW pod kątem ogrzewania gazowego (bardzo popularna moc), a kocioł gazowy ma bardzo duże możliwości pod kątem regulacji mocy palnika. retortą napewno tak nie wysterujesz. Zawory załatwią sprawę "zimnego powrotu" ale temperatura ścianek wymiennika doprowadzi do kondensacji pary i w rezultacie zarastanie sadzą.

 

Pozostaje jeszcze pytanie ile mocy mają odbiorniki - grzejniki i podłogówka (i jaka jest jej akumulacyjność) - bo 12 grzejników to raczej nieprecyzyjna informacja. Odbiorniki powinny mieć zawsze o 25% wyższą moc od kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo wszystkim za zaangażowanie się w temat.

 

"Może Twój hydraulik ma większy rabat na kotły o większej mocy ." - heh, no to może w jakiś sposób tłumaczyć jego optowanie za tą 25ką; sam pracuję w handlu i wiem jakie mechanizmy tu nieraz działają :) niestety.

 

No ale generalnie wysnuwam taki wniosek, że zakładając kocioł 25 nie popełnię jakiegoś wielkiego przewymiarowania w stosunku do 21, ale ten 21 kw też spokojnie by wystarczył...

Niestety nie znam schematów obliczania zapotrzebowania na moc przez grzejniki i resztę instalacji zużywających energię, "na chłopski rozum" - dom nowy ,ocieplony , powierzchnia do ogrzania też nie jakaś wielka, 4 osobowa rodzina do używania cuw na co dzień, więc czy na pewno warto kupować coś mocniejszego a co za tym idzie większego i droższego.? Sugerując się projektem w którym jest zaplanowany piec 21kw, myśle że te obliczenia architektowi też nie wzięły się z "kosmosu".

Z drugiej strony teraz co roku straszą zimą stulecia, więc może warto zainwestować w mocny kocioł :)

Jutro jestem umówiony na rozmowę w sprawie zakupu z moim fachowcem, przytoczę kilka argumentów z tego forum, zobaczymy co będzie mówił i na czym stanie.

 

A może ktoś z Was ma kocioł o wspomnianej mocy 21kw i ogrzewa nim podobny gabarytowo dom tzn. około 150m2 zbudowany w podobnym systemie, i może podać jakieś swoje wnioski ze sprawowania się takiego pieca. Chętnie przeczytam.

 

Pozdrawiam i dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałbym kociołek 14-17kW. Jeśli chcesz 25kW to dużo za dużo. Kocioł dobiera się według ogólnych wytycznych 100W/m^2 (przy założeniu,że wysokość pomieszczeń nie przekracza 2,5 - 2,7m). Duży kocioł sprawi, że przy temperaturze ok 0stC "zjedziesz z temperaturą na 50stC i z popielnika będziesz wybierał popiół razem z wodą. Może Twój hydraulik ma większy rabat na kotły o większej mocy :) . Dom masz "jakoś" ocieplony. Mury z ceramiki mają też swoją pojemność cieplną, więc dom nie wychłodzi Ci się w ciągu 2-3 godzin - kiedy kocioł będzie dogrzewał wodę w zasobniku. Kocioł ma chodzić na wyższych obrotach - to nie jest kondensat gazowy. Po dwóch latach palenia rdza zeżre Ci płomieniówki i nawet gwarancja nic tu nie pomoże. Podzwoń sobie do działów technicznych producentów kotłów to dokładnie Ci to wytłumaczą. Niestety hydraulicy jeżdżą często na szkolenia do producentów, ale w dalszym ciągu nic z nich nie wynoszą. Cały czas dąży się do budowania domów energooszczędnych, ale instalatorzy nie zwracają na to uwagi.

 

Powodzenia

Jeszcze można do tego dodać nadmiernie brudzenie się wymiennika oraz całego układu kominowego (długie stany podtrzymania nawet/szczególnie przy 4D). To doporowadza do sporych strat wynikających ze spadku sprawności.

Kominiarza też trzeba częściej wołać. No i własny czas/zdrowie poświęcony na częstsze niż normalnie czyszczenie wymiennika.

Przewymiarowanie kotła to nieciekawa perspektywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem obawę przed zimnem, ale bez przesady. Ma rację vernal i adam757L. Przewymiarowanie kotła to nieciekawa perspektywa., szczególnie w okresie jesiennym i wiosennym. Moje nieocieplone i rozciągnięte w poziomie 160 m. kw zaspokaja bez problemu kocioł 17 kW. Po co więc taki zapas mocy? Pewnie że można ogrzewać bufor 1000 litrowy, wodę w basenie, ale tego raczej nie planuje robić kolega haydee01

Ma za to w planie wykonanie kominka. Dla "rekreacji" jak pisze, ale nie znaczy to, że przy -40 stopniach nie będzie można nim się dogrzewać. Nie znam się na kominkach, ale nawet małe potrafią dać 10 kW. Radzę więc haydee01 zastanów się nad kotłem 17 kW, 21 kW to już moim zdaniem górna granica, której nie należy przekraczać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom 150m kw do tego CWU i na to aż 25kW jak dla mnie to zdecydowanie za dużo.

Przyjmując zapotrzebowanie na energię 100W na metr kwadratowy( co przy takich parametrach ocieplenia domu jest i tak spokojnie o 30W za dużo) daje nam 15kW mocy do tego dochodzi rezerwa na CWU i kilkka procent naddatku (razem jakieś30% mocy więcej) daje nam 19,5kW co już jest zawyżone a więc projektant dołożył kilka % więcej niż ja i wyszło mu 21kW i tego ja bym się trzymał.

JA mam stary dom ok200mkw docieplony kompleksowo( wiadomość w moich postach) i 200l CWU mam 25kW i powiem ze żałuję bo wystarczył by mi 20kW bo nawet przy -20 nie puszczam na instalacje więcej jak 45 st C .

 

Moim zdaniem 21kW ale decyzja należy do ciebie.

Pozdrawiam i dobrej decyzji życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jezeli chodzi o dobór kotła proszę kierowac się następującą metodą:

1. dobrać grzejniki i zliczyć moc grzejników w danych parametrach pracy ( np 85/75/20) najłatwiej w tej temp. pracy bo tak są podawane przez producentów moce kotła

2. dobrać kocioł o mocy w parametrach jak grzejniki o mocy równej 80-90 % mocy instalacji

 

przykład:

10 pomieszczeń po 10m2 po 80W/m2 czyli 10 pokoi po 800W zapotrzebowania, dobieramy 10 szt RD6/80 o mocy 900 W dla np 65/55/20 ( bo tak będzie pracowała nam instalacja). Przewymiarowanie wynika więc z zaokragleń. Natomiast moc kotła winna wynosić 10 x 10 m2 x 80 W/m2 czyl 8kW ( ok 90 % z 9 kW dobranych grzejników) Porównanie robimy zawsze w tych samych parametrach pracy instalacji i kotła.

 

Jeżeli produkcja ciepła jest mniejsza niż odbiór to instalacja zawsze pracuje dobrze. Nawet w okresie przejściowym gdy na zewnątrz jest + 5-10 stopni.

Pamiętaj że 80w na m2 to przy domku energooszczędnym

Edytowane przez grinch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.