Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kominek Czy Piec Kaflowy


largos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie forumowiczów, przybywam do was z takim dylematem, ponieważ szukam pieca do dogrzania dużego pokoju w domku jednorodzinnym i zastanawiam się która opcja jest lepsza. Pierwsza to na przykład taki nowoczesny piec kominkowy. Tutaj zastanawiam się nad tym czy posiada ktoś tego typu "nowość" bądź może lepiej to nazwać wynalazek. Czy oprócz tego, że jest duża szyba i mogę postawić piec w dowolnym miejscu to są jeszcze jakieś plusy? Druga opcja to wynajęcie zduna i zbudowanie pieca kaflowego, takiego standardowego jak to kiedyś babcia miała w kuchni. Tylko i tutaj jest problem, bo czy takie piece nie są ogrzewane przez węgiel - czyli brud w pokoju.. Co wybrać? proszę o dobrą radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Polecam piec wolnostojący, żeliwny JOTUL na drewno do 50cm lub brykiet np F500 lub F600

Są wykonane w 2, 3 kolorach cena do 8000,PLN

Moc do 10kW.

I firma !!!

W Norwegii widziałem takie piece działające podobno po 10- 15 lat palenia codziennie w każdą zimę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeśli chodzi o piec kaflowy to trzeba w nim niezle popalić żeby się nagrzał i czy tak długo potrzymie tą temperaturę to niebyłbym przekonany . Mieszkałem 20 lat gdzie były piece kaflowe może i starego typu ale chłonne na opał to one były . Jakiś dwa lata temu tato zmienił je na piec kominkowy ciepło zaraz po rozpaleniu i o ile mniej opału idzie no i ten efekt kominka . Osobiście polecam centralne ogrzewanie ale jeśli już to kominek .

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie forumowiczów, przybywam do was z takim dylematem, ponieważ szukam pieca do dogrzania dużego pokoju w domku jednorodzinnym i zastanawiam się która opcja jest lepsza. Pierwsza to na przykład taki nowoczesny piec kominkowy. Tutaj zastanawiam się nad tym czy posiada ktoś tego typu "nowość" bądź może lepiej to nazwać wynalazek. Czy oprócz tego, że jest duża szyba i mogę postawić piec w dowolnym miejscu to są jeszcze jakieś plusy? Druga opcja to wynajęcie zduna i zbudowanie pieca kaflowego, takiego standardowego jak to kiedyś babcia miała w kuchni. Tylko i tutaj jest problem, bo czy takie piece nie są ogrzewane przez węgiel - czyli brud w pokoju.. Co wybrać? proszę o dobrą radę.

[/quote

 

Witam :huh: Kolego jeśli szukasz jakiegos rozwiazania na podgrzanie pokoju to podaj jego metraz i wysokosc:) i czy te 10kw jak kolega podal nie bedzie za duzo:P co oprucz tego ogrzewa dom i jaka temp. masz w tym pokoju? pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Ja nie miałem tego problemu ponieważ w domku w którym zamieszkałem 7 lat temu w dużym pokoju był piec kaflowy.I w nim paliłem.Potem,kierując się chyba względami estetycznymi rozebrałem piec kaflowy i wstawiłem piec kominkowy o mocy 6 lub 7 kW.W domu z reguły zawsze ktoś przebywa więc z paleniem nie ma kłopotów,drewno mam darmo.Jestem z tego pieca bardzo zadowolony.

Owszem,piec kaflowy długo trzyma ciepło,ale za to bardzo długo rozgrzewa się.Natomiast po rozpaleniu w piecu kominkowym ciepło jest prawie natychmiast,po kwadransie lub niewiele więcej .Następną zaletą pieca kominkowego jest to że wg mnie zużywa mniej drewna.Pieca kaflowego nie można zamknąć szczelnie aby tylko tliło się w nim,a kominkowy można co powoduje stłumienie ognia i oszczędność drewna (chyba że mylę się,ja w swoim kaflowym nie mogłem szczelnie zamknąć).Ponadto,mając za ścianą kuchnię a nad nią pokój na poddaszu poprowadziłem z pieca kominkowego rurę spalinową przez ścianę do owej kuchni i wyżej przez strop na poddasze,tam dopiero wchodząc do komina .Rury oczywiście uszczelniłem.

W tegoroczne kilkunastostopniowe mrozy temperatura w pokoju w którym jest piec kominkowy spadała rano do 18-20 st ,więc nie było źle.W kuchni mam typowy piec do gotowania,chyba typu Grudziądz,rozpalałem w nim tej zimy może ze 2-3 tygodnie,bo ogrzewanie samą rurą spalinową rurą nie starczało

Wrócę jeszcze do pieca kominkowego. Umiejętnie podkładając duże polana nie musiałem tego robić ponownie wcześniej niż za 2-3 godziny a zdarzało się że i po 5 godzinach był żar

Gdybym dzisiaj musiał ponownie wybierać to wybrałbym piec kominkowy.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zrobić sobie piec, który ma szybkę i jest zaprojektowany do palenia drewnem. Przy piecu należy pamiętać, że po kilku godzinach palenia należy przestać ze względu na to, że jest całkowicie naładowany (cały gorący). Dalsze grzanie może być niebezpieczne tak dla pieca jak i dla otoczenia. Taki piec jest bardzo oszczędny i nie wymaga dużej ilości opału.

Piecokominki są urządzeniami w których można palić cały czas.

W przypadku domu jednorodzinnego nie ma to znaczenia ponieważ można instalować w nim piecokominki. W kamienicach natomiast przepisy na to nie pozwalają. Wtedy jak ktoś chce mieć namiastkę kominka może zrobić sobie piec taki jak w załączniku.

Ja wstawiam, gdzie mogę piece bo jestem ich entuzjastą natomiast być może bardziej praktycznym urządzeniem w takim codziennym użyciu są piecokominki.

 

post-9502-0-46382000-1297336331_thumb.jpg

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

I jedno i drugie rozwiązanie ma swoje zalety i wady.

Piece kaflowe mają kilka zalet. Jak jest dobrze zbudowany i z dobrego szamotu to rewelacyjnie trzyma ciepło. Na swoim przykładnie. Jeden z piecy jest stary poniemiecki, jak dobrze w nim rozpalić to trzyma przez ok 20-24h drugi młodszy już "socjalistyczny" już trzyma ok 15h. Wbrew pozorom nie potrzeba aż tak dużo opału. By dobrze rozpalić w piecu potrzebuję wiadro drewna i pare małych szufli węgla. Nigdy nie ważyłem ale powiedzmy z 5kg (może przesadzam) Wg mnie piece kaflowe są mniej żerne niż kominki. Piece kaflowe dają specyficzne ciepło, fajnie przy nich stać i ogrzewać się :) ich budowa natomiast sprawia iż nie wprowadzają powietrza w taką cyrkulację jak kominki. Kominki zdecydowanie lepiej ogrzeją niż piece kaflowe i oczywiście zrobią to dużo podkreślam duuuużo szybciej. Rozgrzanie pieca kaflowego zajmuje 3-4h a tak po kilku godzinach staje się on naprawdę gorący.

 

Jeśli chcesz szybko dogrzać pokój - wybierz kominek,

To rozwiązanie z tej firmy co podesłałeś jest bardzo interesujące i te pieco-kominki są bardzo naprawdę ładne. Jeśli bierzesz też wzgląd estetyczny to takie rozwiązanie nie jest głupie.

Prawda jest taka, iż kominki teraz są prawie w każdym nowym domu ... prawie, Piec kaflowy ma mimo wszystko swój urok. Jeśli będzie on pełnił funkcję tylko dogrzania i będzie Ci pasował do wnętrza, będzie możliwość jego wyeksponowania i znajdziesz dobrego zduna, dobry szamot i ładne kafle (można też kupić używany z rozbiurki) to postaw sobie w domu piec kaflowy, albo ten pieco-kominek, który naprawdę jest śliczny. Zapewne nie będzie trzymał tak długo jak ciepła jak piec kaflowy ale zawsze można popatrzeć na ogień... czego niestety nie ma w piecu kaflowym.

 

ps

a tak wogóle to ten piec socjalistyczny rozbiorę i w jego miejsce postawię kozę od jotula ;) :):)

 

Pozdrawiam

koziolqu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec kaflowy ma mimo wszystko swój urok. Jeśli będzie on pełnił funkcję tylko dogrzania i będzie Ci pasował do wnętrza, będzie możliwość jego wyeksponowania i znajdziesz dobrego zduna, dobry szamot i ładne kafle (można też kupić używany z rozbiurki) to postaw sobie w domu piec kaflowy, albo ten pieco-kominek, który naprawdę jest śliczny. Zapewne nie będzie trzymał tak długo jak ciepła jak piec kaflowy ale zawsze można popatrzeć na ogień... czego niestety nie ma w piecu kaflowym.

 

Zamówiłem kafle i umówiłem zduna - ma mi postawić piec w salonie - dom nowy - mówił, że będzie to piec pięciokanałowy.

 

 

Jeżeli chodzi o ogień... no cóż :-), można kupić drzwiczki z szybą, ale wtedy odpada palenie węglem, jak się zdaje, bo to dużo sadzy generuje.

Ja nastawiam się i tak właśnie na drewno jako opał alternatywny i sam piec też jako alternatywne źródło ogrzewania - na wypadek 'draki' :-)

 

A tak swoją drogą...

Czy ktoś potrafiłby wyjaśnić jak się oblicza moc grzewczą takiego pieca? Chciałbym wiedzieć jakie będę miał osiągi i na ile sprawdzi się on jako alternatywne źródło ciepła.

 

Nadmienię tylko, że w największy mróz jaki zanotowałem tej zimy, kocioł CO pracował z szacowaną mocą ok 8 - 8,5 kW i to wystarczyło do utrzymania w domu temperatury 20 stC.

 

W holu mam otwartą przestrzeń na poddasze i liczę trochę na to, że jak napalę w piecu, to ciepło sobie powędruje do góry... :-)

Czy moje przypuszczenia mogą być słuszne?

 

pozdrawiam i będę wdzięczny za sugestie.

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są szyby odporne na temp. jaką wytwarza palenisko węglowe ale są bardzo drogie. Nie wiem jak oblicza się moc pieca ale zdun powinien wiedzieć. Zależy to od jego masy.

Piec, który załączyłem wcześniej też był 5 kanałowy i miał 2.5 m wysokości. Ogrzewał pokój 25 m.kw. i jak się w nim napaliło do w pokoju było 27 st. i ciepły był jeszcze po 12 godz.

 

W tej chwili mam piec w przedpokoju, który jest jednocześnie siedziskiem do zakładania butów i wieszakiem na niepotrzebne rzeczy. Ogrzewa mi wejście do domu, schody do góry i przestrzeń/korytarz na piętrze. Twój piec będzie działać tak jak masz nadzieję. Będzie ogrzewał całą przestrzeń.

Jeśli masz głowice na kaloryferach to fajnie widać jak one działają. Zapalisz w piecu - kaloryfer zrobi się zimny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym prosić o radę w następującej sprawie.mieszkam w starym domu bez co, ogrzewam pomieszczenia starym piecem kuchennym na węgiel, w pokoju-elektryczny grzejnik-zimą temperatura ok.18 a poza tym rachunki za prąd wysokie.Poniewaz brak piwnicy- nie mozna załozyc co.Słyszałam o piecu który moze stac w kuchni i do którego mozna podłączyc kaloryfer do ogrzewania pokoju-taki piec nazywa sie chyba dworek.Nie wiem czy byłoby to dobre rozwiązanie-bardzo proszę o radę-pozdrawiam ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec kuchenny np. z podkową bardzo dobrze sprawuje do piec CO. Trzeba pamiętać, że kuchnia ma ograniczoną moc i w dodatku nie jest demonem sprawności. Wadą jest natomiast ciągła konieczność dokładania węgla/drzewa.

 

Ja nie zainstalowałbym piecokominka w pokoju, gdzie się śpi. Piecokominki dość istotnie różnią się od pieców i mogą być niebezpiecznie zwłaszcza w sytuacji kiedy do jednego komina jest ich podłączonych kilka. Istotnie zwiększa się ich bezpieczeństwo w momencie kiedy pali się wyłącznie drzewem. Podczas palenia samym drzewem bardzo trudno wytworzyć czad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.