Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nietypowy Problem


nagon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Bardzo proszę o pomoc. Otóż posiadam piec gazowy, nowy Beretta Junior, który jest zamontowany w łazience. Mój metraż mieszkania to ok. 38 m2 (1 pokojowe). W sumie posiadam cztery grzejniki. Dwa w pokoju, jeden w kuchni oraz jeden w łazience. Problem dotyczy tego ostatniego czyli "łazienkowego". Pozostałe działają bez zarzutów. Mianowicie jest to grzejnik drabinka o mocy ok 1200 w i długości 117 cm. Jest on zasilany od dołu. U góry zamontowany jest zaworek odpowietrzający. I wszystko było by pięknie gdyby nie to że grzeje on tylko OD DOŁU A DRUGA POŁÓWKA CZYLI GÓRNA jest zimna. Kaloryfer jest nowy w sumie drugi wymieniłem w sklepie na nówkę dla pewności. Instalację odpowietrzałem chyba z 10 razy na zimnej jak i na letniej wodzie. Robiłem to na różnym ciśnieniu od 1,1 bara do nawet 2 barów. Kaloryfer jak i kocioł wiszą mniej więcej na takiej samej wysokości ( są wypośrodkowane ). Kaloryfer nie szumi, jest cichy. Nie wiem jakie jeszcze mogę podać informacje ale bardzo proszę o poradę co mogę zrobić w takiej sytuacji.

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko było by pięknie gdyby nie to że grzeje on tylko OD DOŁU A DRUGA POŁÓWKA CZYLI GÓRNA jest zimna.

Czy ta drabinka posiada przyłącza boczne?

Jeśli tak, to musisz ją tak właśnie przyłączyć. Prawdopodobnie ma fabryczną przegrodę w połowie wysokości belki posiadającej boczne przyłącza. Dlatego po podpięciu jej dołem, grzeje tylko połowa dolna. W górnej nie ma krążenia.

Dla pewności zdejmij drabinkę, wykręć półśrubunki i spróbuj wsunąć do pionowych belek pręt o długości 1m. Jeśli jest przegroda, to w jednej pręt wejdzie tylko do połowy.

 

Taka mała teoria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś: "Instalację odpowietrzałem chyba z 10 razy na zimnej jak i na letniej wodzie."

Jeśli z odpowietrznika górnego drabinki leci woda, nie ma opcji aby po całości nie grzała.

Zamykałeś pozostałe grzejniki zostawiając tylko drabinkę? Żadnych zmian?

 

Skoro góra nie grzeje, to brak tam przepływu. To fakt. Albo powietrze, albo niedrożność albo 1 kwiecień...

Chciałbym wiedzieć czy to nowy problem, czy pojawił się teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to nowy problem. Praktycznie pojawił się od początku założenia instalacji. Na górze mam założone nawet dwa zaworki odpowietrzające i wszystko jest ok. Strumień wody jest ciągły. Jutro jeszcze raz spróbuję dokładnie z zamkniętymi kaloryferami i z przykręceniem zaworków ale wątpię że to coś zmieni. A właśnie jak mam je odpowiednio wyregulować, jest jakaś reguła? Dzięki za obecną pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reguła jest taka, że wszystkie grzejniki powinny się równomiernie rozgrzewać przy rozruchu i trzymać podobne temperatury w trakcie pracy. Bez liczenia oporów przepływu to tylko metoda prób i błędów.

 

Jeśli masz duże zacięcie do rozwiązania tego "kwiatka", może odetnij drabinkę na zaworach, zdejmij ją i zamontuj "do góry nogami" :)

Jeśli jest zator wewnętrzny na poziomych żeberkach to zacznie grzać górna połowa dla odmiany. Jeśli nadal gorące będą tylko żeberka dolne, to problem po stronie instalacji, montażu (?)

 

Jak już będzie zdjęta drabinka można też zaszaleć i podłączyć ją za pomocą powiedzmy dwóch węży PEX w taki sposób, aby była na wysokości pozostałych grzejników...

Jaki to ma sens nie wiem ale... :( różne rzeczy widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już będzie zdjęta drabinka można też zaszaleć i podłączyć ją za pomocą powiedzmy dwóch węży PEX w taki sposób, aby była na wysokości pozostałych grzejników...

Jaki to ma sens nie wiem ale... :( różne rzeczy widziałem.

 

Witam

Jeżeli zrobisz demontaż to można zasilić ten grzejnik po przekątnej, góra zasilanie, dół powrót nawet na prowizorkę aby sprawdzić.

 

Jak zadziała to OK. Zostawić - prowizorki są wieczne. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.