Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Prosze O Pomoc


snow0010

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam dość nietypowy problem. A mianowicie wymieniłem ostatnio zawór którym dopuszczam wodę do centralnego ogrzewania, który przepuszczał wodę i cały czas z naczynka wyrównawczego przelewała się woda. Wymieniłem stary zawór na nowy "kulkowy" i myślałem że problem zginie ale niestety po 2 godzinach pojawił się ponownie. myśląc że to wina kolejnego zawory wymieniłem go na zawór "grzybkowy" ale dalej przelewa się woda. Nie wiem co robić? Jak zamknę główny zawór od wody problem znika. Co robić czy mieliście już podobne problemy?? Błagam pomóżcie bo już nie mam do tego siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda na jedną możliwość (pod warunkiem że masz bojler dwu-płaszczowy) - nieszczelność płaszcza bojlera !

 

U mnie jest układ zamknięty C.O - i w pewnym monecie ciągle wzrastało mi ciśnienie w układzie - od razu pomyślałem "oby to nie był rozszczelniony płaszcz bojlera" - ale okazało się że to tylko uszkodzony zawór kulowy dopuszczający wodę do C.O.

 

Ty poszedłeś odwrotnym tokiem rozumowania i niestety u Ciebie może to być rozszczelniony płaszcz ...

 

Jeśli nie masz bojlera dwu-płaszczowego to napisz coś więcej o instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda na jedną możliwość (pod warunkiem że masz bojler dwu-płaszczowy) - nieszczelność płaszcza bojlera !

 

U mnie jest układ zamknięty C.O - i w pewnym monecie ciągle wzrastało mi ciśnienie w układzie - od razu pomyślałem "oby to nie był rozszczelniony płaszcz bojlera" - ale okazało się że to tylko uszkodzony zawór kulowy dopuszczający wodę do C.O.

 

Ty poszedłeś odwrotnym tokiem rozumowania i niestety u Ciebie może to być rozszczelniony płaszcz ...

 

Jeśli nie masz bojlera dwu-płaszczowego to napisz coś więcej o instalacji.

 

 

Ja mam zwyczajny bojler z wężownicą w środku podpiętą do centralnego. Czy to możliwe że z tym coś nie tak? Zawory dopuszczające wodę do centralnego wymieniłem już trzy i nie możliwe żeby znowu było zepsuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.