Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Optima Komfort 12 Bardzo Się "smoli" Pomocy.


jarek19820218

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Od trzech dni użytkuję w/w kocioł i bardzo niepokoi mnie fakt iż produkuje on duże ilości smoły lejącej się po ściankach i nawet kapiącej z czopucha. Instalacja z zaworem czterodrożnym ,temperatura na piecu 70 stopni C , komin fi 150mm prawie 8 metrów świeżo czyszczony ,100metrów do ogrzania plus bojler dwu płaszczowy 100 litrów palę węglem brunatnym i drzewem liściastym(suchym). Koledzy powiedzcie co robię źle bo nerwów zaczyna brakować. Wcześniej paliłem Buderusem logano s111 ( masakra nie kocioł) ale aż tak się nie lało . Co prawda komora zasypowa się trochę smoliła ale za przegrodą było już biało.Proszę o porady jak wyeliminować to smolenie i jak przynajmniej doraźnie usunąć , wypalić tą smołę. Dodam jeszcze że podczas palenia buderusem komin był gorący przy defro jest tylko lekko ciepły.Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję . Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno i węgiel wydają się być suche z tym że jedno jak i drugie leży przykryte ma dworze bo domek mały , niepodpiwniczony ,bez pomieszczenia na opał. Staram się palić tym przyniesionym do kotłowni dzień wcześniej a nie prosto z dworu. Dziś kupiłem trochę workowanego niby suchutkiego eko groszka i sad pal. Jak się groszek " zaczerwieni" poczęstuję go tym niby " cudownym w działaniu" zielonym proszkiem nastawię miarkownik na jakieś 80 - 85 stopni C i zobaczymy rano czy coś się polepszy. Jeżeli komuś przyjdzie jeszcze coś mądrego do głowy w związku z tą moją smołą bardzo proszę o podpowiedzi jak to ogarnąć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kupiłem trochę eko groszka , zasypałem cały kociołek , rozpaliłem od góry( zawsze od dołu rozpalałem) jak już się ładnie rozjarało :( dowaliłem na to wszystko " mocną" dawkę sad palu i muszę przyznać że sporo się poprawiło. Co prawda trochę tego smolistego "dziadoztwa" na ściankach zostało ale dosłownie bardzo cieniutka warstwa.W sumie to nie wiem sam co pomogło czy ten żar z groszka czy sadpal czy to palenie od góry. Poczekam jeszcze z tydzień ,dwa regularnie dosypywać będę sad pal i zobaczymy jak to będzie. Palę brunatnym bo na kamienny zwyczajnie mnie nie stać. Orzech brunatu mam po 140zł / tonę prosto z kopalni więc sami rozumiecie.Dzięki za próbę pomocy.Jeżeli miał ktoś podobny problem i bardzo go zminimalizował lub zlikwidował B) proszę o rady. Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszę suszę jak tylko mogę :D A może zna ktoś lepszy w działaniu środek od sad palu bo powiem szczerze że trochę mi pomógł ale żeby tak całkiem ten smolisty nalot usunąć potrzeba czegoś lepszego.Obierki z ziemiaków również nie dały rady.najlepszy patent to to rozpalanie od góry :D Sad pal pozwolił na dokładniejsze oczyszczenie komina , jak nigdy wyczystką usunąłem prawie pełne 20 to litrowe wiaderko sadzy a tak dokładnie "bryłek" i "płatków" a to za pomocą nowego wyciora nie tego z drucików tylko tego sztywniejszego z "blaszek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jarek19820218

Masz kocioł górnego spalanie więc powinieneś palić w nim właśnie od góry i tego się trzymaj. Przy takim paleniu w kotle powinna być możliwość dodania powietrza wtórnego w drzwiczkach zasypowych. Nie wiem jak w rzeczywistości ale w folderze na stronie producenta nic takiego nie ma. Jak jest u ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Żadnej regulacji powietrza wtórnego nie ma .Jest jedynie klapka w dolnych dźwiczkach którą steruje miarkownik i z boku na dole kotła zaślepiony otwór ( fabryczne przygotowanie do montażu zestawu nadmuchowego). Rozpalam od góry ale jak już przygasa to nakładam na żar . A jak Wy koledzy palicie rozpalacie od początku jak pierwszy zasyp się wypali czy dokładacie na żar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. No i wyjaśniło się. Te ogromne ilości smoły powstawały z powodu jednak zbyt wilgotnego paliwa.Załadowałem całą komorę suchymi jak pieprz, drobnymi kawałkami drzewa i ogień :D Przez 2,5 godziny 85 stopni na piecu :D i małe dawki sad palu . Prawie wszystko się pięknie wypaliło resztę bez problemu wyskrobałem praktycznie do gołej blachy :D i paląc cały dzień już na prawdę suchym brunatnym( tak suchy że aż sam popękał) żadnej smoły :D . Widać defro potrzebuje bardzo suchego paliwa. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Pozdrawiam Jarek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.