Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bardzo Ale To Bardzo Prosze O Pomoc


CASTRO80

Rekomendowane odpowiedzi

witam opisywalem juz pare razy swoj problem z centralnym dziennie dolewam wody nigdzie nie mam wycieku pompa nie chce zaskoczyc na zimnej wodzie zachowuje sie tak jak by nie miala wody po odkreceniu automatycznego odpowietrznika zamiast wyciskac powietrze on je zasysa po odkreceniu odpowietrznikow przy kaloryferach nie ma cisnienia tylko woda z kazdego skapuje a powinien byc strumien wody przy zbiorniku wyruwnawczym rurka jest zimna wcale sie nie ogrzewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tytule widać że jesteś bardzo zdesperowany.

Jeśli opisywałeś już temat i dawałeś schemat instalacji, a może nawet zdjęcia - to daj linki.

Ile tej wody musisz dolewać i czy na 100% nie masz gdzieś nieszczelności w instalacji ?

Masz manometr w instalacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po odkreceniu automatycznego odpowietrznika zamiast wyciskac powietrze on je zasysa

 

 

Coś masz skopane w tej instalacji . Najlepiej jak byś dał jakieś zdjęcie to by coś było widać przynajmniej . Uchwyć ten odpowietrznik który to ci zasysa powietrze bo prawdopodobnie masz go źle zamontowanego jest przed pompą i gdy włączysz pompę to przez niego jest zasysane powietrze i to powoduje wszystkie twoje problemy z zapowietrzaniem całej instalacji i bulgotanie w pompie rurach itd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj jak najwięcej zdjęć, na pewno musi być coś na co nikt wcześniej nie wpadł. Może za mało było danych.

 

A powiedz czy jak działa instalacja to wszystkie grzejniki masz ciepłe?

Czy podczas normalnego palenia widzisz jakieś nieprawidłowości.

Ja jaką masz temp na kotle, jaką na powrocie.

To wygląd jak by ta woda w jakimś miejscu się gotowała i odparowywała, skoro nie ma wycieku.

A czy jesteś pewien że podczas palenia woda się w kotle nie gotuje i nie jest wyrzucany nadmiar wody przez przelew ?

Gdzie u Ciebie idzie rura przelewową ? do jakiegoś zlewu, czy od razu do kanalizacji.

 

Jaki masz kocioł? jaka pompa?

Im więcej danych i zdjęć tym łatwiej będzie coś określić.

Bo tak jak teraz to można snuć dziesiątki możliwości albo trzeba by być jasnowidzem żeby coś konkretnego powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale 2 lata bylo ok to sie stalo z dnia na dzien pompa na zimnej wodzie nie moze jej pociagnac automatyczny odpowietrznik chodzil jaktrzeba

 

 

Jeśli wszystko było ok to :

1. Kiedy ostatni raz czyściłeś filtr jak go masz może to sitko jest zabite ?

2. Odpowietrzać instalację zawsze musisz na wyłączonej pompie , oraz odpowietrz pompe .

3. Piszesz że pompa nie może pociągnąć wody . To nie jest pompa do zasysania gdzieś tam ze studni itp tylko ona ma wymusić obieg . Może jednak ona pracuje jak się należy tylko nawalił ci zawór różnicowy jak go masz i pompa pracuje na krótkim obiegu i to jest najbardziej prawdopodobne .

4. Piszesz że odpowietrznik pracuje ok a tu po odkreceniu automatycznego odpowietrznika zamiast wyciskac powietrze on je zasysa . Aby pracował poprawnie musi być cały czas odkręcony a nie że ty co jakiś czas go odkręcasz , jak masz tak robić to zastosuj zwykły . Kolejna sprawa że nie powinien ci zasysać tego powietrza , Jak masz go zamontowanego ? przed grzejnikiem na róże zasilającej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj jak najwięcej zdjęć, na pewno musi być coś na co nikt wcześniej nie wpadł. Może za mało było danych.

 

A powiedz czy jak działa instalacja to wszystkie grzejniki masz ciepłe?

Czy podczas normalnego palenia widzisz jakieś nieprawidłowości.

Ja jaką masz temp na kotle, jaką na powrocie.

To wygląd jak by ta woda w jakimś miejscu się gotowała i odparowywała, skoro nie ma wycieku.

A czy jesteś pewien że podczas palenia woda się w kotle nie gotuje i nie jest wyrzucany nadmiar wody przez przelew ?

Gdzie u Ciebie idzie rura przelewową ? do jakiegoś zlewu, czy od razu do kanalizacji.

 

Jaki masz kocioł? jaka pompa?

Im więcej danych i zdjęć tym łatwiej będzie coś określić.

Bo tak jak teraz to można snuć dziesiątki możliwości albo trzeba by być jasnowidzem żeby coś konkretnego powiedzieć.

 

 

wszystkie grzejniki cieple osadnik wyczyszczony rura przelewowa jest podpieta do kanalizacji caly problem jest w tym ze jak wylacze pompe i zalacze to zawor roznicowy nie reaguje jak zakrece zawor na pompie i odkrece to reaguje cisnie wode sama pompa po wlaczeniu nie moze go zamknac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CASTRO80 wypierdziel zawór różnicowy pompę zostaw bezpośredni na róże zasilania i będzie wszystko ok . Co prawda jestem zwolennikiem i to zagorzałym aby pompa chodziła na powrocie ale w twym przypadku i tak będzie to lepsze niż obejście z zaworem różnicowym , zrób tak jak piszę i będzie ok . Jeśli jest szansa na jakąś grawitację w twoim układzie to przez pompę i tak woda przejdzie bez problemu a przynajmniej pozbędziesz sie jednego elementu który często się pierdzieli i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

witam wszystkich serdecznie!

jestem tu nowy. Zapoznałem się z problemem kolegi i stwierdzam że u mnie problem wygląda podobnie. Układ otwarty, kocioł miałowy z podajnikiem, ZW na strychu, zapowietrza się układ. Po dolaniu wody -przy wyłączonej pompie i odpowietrzeniu -początkowo wszystko grzeje ok, po krótkim czasie, zasysa powietrze przez automatyczny odpowietrznik i wyrzuca kilka litrów wody z układu. Instalacje mam po letniej przeróbce-zmieniałem kocioł miałowy na z zasobnikiem. Temperatura na kotle 53 st, na wyjściu zawór czterodrożny ustawiony na 6,7 Ciepło na góre tłoczy pompa ( na I biegu 60 W ), mam u góry w 3 pokojach 3x10 żeber alu+ podłogówka+ drabinka w kibelku. Na podłogówce mam ogranicznik temperatury powrotu ustawiony na poz.2. Na stałe odbiera ciepło: podłogówka i grzejnik w sypialni ustawiony na poz między 3, a4. nie moge uchwycić momentu, kiedy automtyczny odpowietrznik zaczyna zasysać. nie wiem od czego zacząć i mam kilka pytań:

1. czy jest to kwestia uszkodzonego odpowietrznika aut.?

2. czy w momencie kiedy powrotowy ogranicznik domyka się, domyka sie też termostat na jedynym używanym grzejniku, na reszcie ustawione mam na poz.2, pompa tłoczy- jest dośc mocna patrz wyżej i ona wytwarza podciśnienie?

3. czy wina jest po stronie ZW. Otóż w jego górnej części mam odpowietrznik-jest po prostu otwór , dodatkowo przelew idzie prosto w kanalizę i na wyjsciu z ZW mam trójnik: w górę idzie odpowietrzenie kanalizy rurą pvc pod kalenicę jakieś 1,5m wys, w dół przelewa się do kanalizy.

 

Bardzo proszę o pomoc, bo z problemem pozostałem sam, a "majstry" drapią się w głowę i mówią, że nie powinno zaciągać. mamy szczescie ze mamy piękną jesień tej zimy...

 

pozdrawiam Jachu

 

p.s. może trochę chaotycznie, ale będę wyjaśniał w miarę Waszych pytań

 

próbowałem znowu odpowietzryć i :

 

1. na początku wszystkie ruszyły i było ok, potem ten grzejnik w sypialni przez którego odpowietrznik automatyczny ciągnie powietrze, mimo zamkniętego termostatu grzał

2. w momencie kiedy wszytskie termostaty domknęły się -nie było odbiorników , układ znowu zapowietrzył się-i ciekawostka- oprócz drabinki,

pompa jest tuż nad kotłem, naczynie wzbiorcze na stryszku, ponad najwyższym punktem -drabinką w łazience u góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Chętnie pomożemy, ale postaraj się naszkicować realistycznie przebieg twojej instalacji, zaznacz główne elemanty i miejsca odpowietrzania.

Bez tego nie ruszymy.

 

Próbowałeś po odpowietrzeniu układu zamknąć feralny odpowietrznik?

 

Byćmoże rozwiązaniem byłoby zamontowanie za pompą zaworu nadmiarowo-upustowego, bo tak silna pompa po zamknięciu termostatów może kawitować i niekoniecznie jest to problem odpowietrznika.

 

Pozdrawiam.

 

P.S.

Lepiej zakładać nowy temat niż odgrzebywać takie staruszki, ewwntualnie wystarczyłby odnośnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serdeczne dzięki kiminero, próbowałem po odpowietrzeniu zakręcać odpowietrzniki, działy sie różne dziwne rzeczy, np. grzejnin był ciepły przy " * " na termostacie, słychać było przelewanie.

 

Dzis jestem już po interwencji majstra, i poki co jest ok.

 

Podpowiem co zrobił, być może komuś sie przyda.

Otóż zamienił pompy: dół domu: 4 x 10 żeber + 2 małe pętle podłogówki + drabinka + bojler tłoczy pompa mocniejsza-ta która była u góry, na górze jest teraz pompa dwukrotnie słabsza i tam mam: w 3 pokojach 3x10 żeber alu+ podłogówka+ drabinka w kibelku.

Druga przeróbka to za pompą która pompuje na pięterko dał "pętlę" która przejmuje ciecz przy odcięciu na termostacie wszystkich odbiorników na górze.

odpukać działa, pozdrawiam jeszcze raz.

 

Gdybym miał jeszcze problemy napiszę,

 

Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.