Sterownik St-37

[gonzo2]

Witam

Oto fragment z instrukcji sterownika ST-37 dotyczącego podpięcia regulatora pokojowego:

 

Podajnik i nadmuch pracuje do momentu osiągnięcia temperatury

zadanej na regulatorze pokojowym, natomiast pompa C.O pracuje cały

czas (pracę pompy C.O. można wyłączyć w ustawieniach

serwisowych, po osiągnięciu temperatury w pomieszczeniu pompa C.O.

przestanie pracować, załączy się ponownie gdy temperatura w

pomieszczeniu spadnie poniżej zadanej). Jednak praca kotła jest

ograniczona temperaturą zadaną na sterowniku zamontowanym na kotle.

Jak należy rozumieć ten pogrubiony fragment.

Czy można tak podpiąć regulator aby wyłączyć tylko pompę c.o. a utrzymywana byłaby temp. zadana na kotle( np.60st.)?

 

pozdr...

[sobon2000]

hey!

To zależy od wersji programu sterownika - w niektórych wersjach wyłącza się tylko pompa (oiec trzyma temperaturę zadaną) w innej piec przechodzi w podczymanie ( i piec się wychładza...) - już był poruszany taki temat przeze mnie na forum.

pozdrawiam!

[xhumungus]

W instrukcji sterownika st-40 są napisane takie same głupoty, a wystarczy w sterowniku włączyć funkcję termostat pokojowy i pompa będzie się wyłączała jak w pomieszczeniu termostat pokojowy osiągnie zadaną temp.

[gonzo2]

wyłącza się tylko pompa (piec trzyma temperaturę zadaną)

 

Też tak myślałem kupując regulator pokojowy.Wg mnie to wynika z prostackiej nstrukcji producenta gdzie czytając ją pomyślałem - Boże ale ze mnie debil.Przecież takiego czegoś nie moge znaleźć u mnie.Np. pompy równoległe,ogrzewanie domu.

Niestety u mnie wyłącza nadmuch i wentylator nie trzymając temperaturę zadaną.

 

Jak rozwiązałeś tą sprawę Sobon 2000?

p.s. Myslę ,że zadzwonię do producenta w poniedziałek.

[gonzo2]

W instrukcji sterownika st-40 są napisane takie same głupoty, a wystarczy w sterowniku włączyć funkcję termostat pokojowy i pompa będzie się wyłączała jak w pomieszczeniu termostat pokojowy osiągnie zadaną temp.

 

Tylko takiej opcji niestety nie ma w ST-37

[gonzo2]

Pod listwą sterownika na belce jest miejsce na czujnik pokojowy.Co to jest?

Może tam nalezy wpiąć Auratona i bedzie odcinal tylko pompę c.o.?

Sterownik ze stycznia 2010r.

pozdr..

[yozik]

Nie do końca jestem przekonany o słuszności mojego poglądu ale wydaje mi się że pozostawienie pracującej dmuchawy oraz podajnika nawet wtedy gdy piec nie osiągnął jeszcze zadanej temp. a pompa co została wyłączona jest co najmniej podejrzane. Pewnie doprowadziło by to do niekontrolowanego wzrostu temp. Mam piec a właściwie dwa piece- stary Camino i podajnikowy Seko ze sterownikiem ST-37 i instalację mam tak zrobioną że podczas palenia w Seko mogę "przepalić" w Camino. Podczas takiego "przepalania" właściwie za każdym razem temp. Seko dochodzi do 80st przy nastawionych 55-60. Zawór przełączający piece ustawia się wtedy pośrodku umożliwiając zrzut ciepła z Seko i nic się nie dzieje ale fakt jest raczej niepodważalny że nawet piec retortowy w podtrzymaniu pozbawiony odbioru ciepła potrafi się zagotować. Co do sterownika ST-37 to steruje on u mnie tylko podajnikiem i wentylatorem, do reszty mam inne sterowniki.

[vernal]

W kotłach podajnikowych ryzyko to jest niewielkie.

Ale zobacz, st-37 wyłączy pompe a grzał będzie dalej. Trzeba tylko sprawdzić co się stanie jak rzeczywiście po osiągnięciu temp. zadanej dmuchawa się wyłączy(pierwsze zabezpieczenie). Założę sie (sorry nie czytałem tej instrukcji, bo po przeczytaniu jednej takiej Techa "skończyłem z grzecznością"), że jest nastepne zabezpieczenie w postaci zadanej temp. alarmowej, osiągnięcie której spowoduje załączenie wszystkich pomp. W podtrzymaniu nie dojdzie do dalszego podwyższania temperatury.

Tak więc jest to jakieś wyjście ale oczywiście w stylu Techa - pięknie oprogramowane z bajerami a w praktyce wysoce niekomfortowe i zacofane.

Sterowanie pompą przy użyciu termostatu pokojowego to: raz zimno raz gorąco.

 

Trzymajcie się!

[vernal]

Sterowanie pompą przy użyciu termostatu pokojowego to: raz zimno raz gorąco.

Chociaż....

Przy histerezie 0,1C może być nieźle.

[gonzo2]

Głównie chodzi mi ten sposób grzania podczas takich dni jak teraz,że w dzień jest ciepło. W zimie doświadczony paleniem w starym tradycyjnym kotle stała temp. 45 st. na c.o. 24godz/dobę wystarczały. I tak raczej będę palił, aczkolwiek zobacze co wyjdzie z tym regulatorem pokojowym. Wiem oczywiście ,ze to niezbyt komfortowy sposób grzania i trudno osiągnąć zadawalające wyniki,ale zastosowanie drogiej armatury sterującej oraz kilkunastu zaworów termostatycznych to zbyt duży koszt dodając zakup kotła,montaż,opał itp. na ten rok.

 

Jak wynika z rozmowy z serwisantem produkują te sterowniki dla kilkunastu producentów i każdy jest dostosowany pod konkretnego producenta stąd taka ogólna i trochę niejasna instrukcja.Bez problemu wgrają mi nowy soft(mieszkam niedaleko i na test dadzą mi inny bardziej rozbudowany sterownik) do mojego sterownika ,tak aby tylko odcinał pompę. Różne rozwiązania z regulatorem mają producenci kotłów.

 

Co do zabezpieczeń opisanych przez Vernala można dodać jeszcze obieg c.w.u. który działa niezaleznie od regulatora ustawiając priorytet bojlera.

pozdr...

[gonzo2]

W kotłach podajnikowych ryzyko to jest niewielkie.

Ale zobacz, st-37 wyłączy pompe a grzał będzie dalej. Trzeba tylko sprawdzić co się stanie jak rzeczywiście po osiągnięciu temp. zadanej dmuchawa się wyłączy(pierwsze zabezpieczenie). Założę sie (sorry nie czytałem tej instrukcji, bo po przeczytaniu jednej takiej Techa "skończyłem z grzecznością"), że jest nastepne zabezpieczenie w postaci zadanej temp. alarmowej, osiągnięcie której spowoduje załączenie wszystkich pomp. W podtrzymaniu nie dojdzie do dalszego podwyższania temperatury.

Tak więc jest to jakieś wyjście ale oczywiście w stylu Techa - pięknie oprogramowane z bajerami a w praktyce wysoce niekomfortowe i zacofane.

Sterowanie pompą przy użyciu termostatu pokojowego to: raz zimno raz gorąco.

 

Trzymajcie się!

 

Sterowanie pompą przy użyciu termostatu pokojowego to: raz zimno raz gorąco.

 

Nawet ustawiając histerezę na 0,5 st. to chyba nie odczuwamy zmiany temp. w pomieszczeniu.Co do nagłych uderzen ciepła przy załączeniu pompy i dogrzaniu (niezbyt komfortowo jeśli temp. np 65st. idzie od razu na dom) to zawsze można puścić na zaworze 3D temp. np.50st. Wtedy raczej spokojnie nagrzewa się.