Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Czy Cichewicz?


marcin2819

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

Stoje przed wyborem kotła do nowo wybudowanego domku jednorodzinnego.Powierzchnia całkowita150, użytkowa119m ocieplony styropianem grubości 15cm poddasze ocieplone wełną 20cm parter ok 65m podłogówki + 5 grzejników(opcjonalnie) poddasze ok 5m podłogówki 4 grzejniki.(Archon dom w rododendronach 5w)

Zastanawiam się na d kotłami

-Defro optima komfort plus

-Cichewicz logica II

Jako opał to chyle się ku tradycji czyli węgiel i drewno.

Proszę o poradę bo im więcej czytam tym mmniej wiem ze względu na bardzo skrajne wypowiedzi na różnych forach ale nigdzie nie znalazłem porównania tych dwóch kotłów.

Z głory serdecznie dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na d kotłami

-Defro optima komfort plus

-Cichewicz logica II

 

Chyba bardziej Defro Optima Komfort Plus lub Cichewicz Ultima Plus, bo te dwa kotły mają zbliżona budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej udanym i bezkonkurencyjnym kotłem Cichewicza to oczywiście Logica - obecnie ze sterowaniem adaptacyjnym ecomax z czujnikiem temperatury spalin. Ultima plus to uproszczona logica . Co do porównania defro i cichewicza to popatrz sobie wagi : logica 17-20 waży ponad 400 kg a defro 100 kg mniej. To chyba wymowny temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Stoje przed wyborem kotła do nowo wybudowanego domku jednorodzinnego.Powierzchnia całkowita150, użytkowa119m ocieplony styropianem grubości 15cm poddasze ocieplone wełną 20cm parter ok 65m podłogówki + 5 grzejników(opcjonalnie) poddasze ok 5m podłogówki 4 grzejniki.(Archon dom w rododendronach 5w)

Zastanawiam się na d kotłami

-Defro optima komfort plus

-Cichewicz logica II

Jako opał to chyle się ku tradycji czyli węgiel i drewno.

Proszę o poradę bo im więcej czytam tym mmniej wiem ze względu na bardzo skrajne wypowiedzi na różnych forach ale nigdzie nie znalazłem porównania tych dwóch kotłów.

Z głory serdecznie dziękuje.

 

A ja bym wybrał Defro tak wybrałem jestem zadowolony w 100% Defro Liderem!!!!!!!!!!!!!!

Wykonanie kociołków idealne!!!!!!!!

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej udanym i bezkonkurencyjnym kotłem Cichewicza to oczywiście Logica

 

 

A ja bym wybrał Defro tak wybrałem jestem zadowolony w 100% Defro Liderem!!!!!!!!!!!!!!

Wykonanie kociołków idealne!!!!!!!!

 

Nie ma to jak obiektywnie spojrzeć na temat :(

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym wybrał Defro tak wybrałem jestem zadowolony w 100% Defro Liderem!!!!!!!!!!!!!!

Wykonanie kociołków idealne!!!!!!!!

 

Tak jasne

 

Mam Optime Plus z nowej linii

 

krzywo wspawany króciec zasilania, otworzenie kratki pod drzwiczkami na gorącym piecu graniczy z cudem (na zimnym jest na styk, jak sie metal nagrzeje to sie rozszerza i zaczynają sie schody). Również jakość wykonania przedłużki czopucha i jego spasowanie z czopuchem woła o pomste do nieba

 

Choć poza tym kociołek działa bez zastrzeżeń, ale te pierdoły strasznie wkurzają, szczególnie jak sie wydaje tyle kasy na piec

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichewicz to kotły z wyższej półki produkowane z myślą o rynku zagranicznym. Większość produkcji idzie dla Buderusa (inny kolor, nazwa Funke). Dlatego też kotły CHT nie są tanie, a pomimo tego w kraju mają zaskakująco dużo nabywców (bogacimy się i liczy się również jakość). Wystarczy spojrzeć ile rozwiązań biomasowych, sposobu rozprowadzenia powietrza itd ma opatentowane Cichewicz, ile lat produkuje kotły CHT. Między tymi firmami jeszcze długo nie będzie można postawić znaku równości. Mniej patrzmy na reklamy a więcej na fakty. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam serdecznie! Stary temat ale problem aktualny. Stoję przed podobnym dylematem. Kociołek potrzebuję do domu o pow. 115 m*m na dole (73m*m) ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni + jeden kaloryfer i 3 na poddaszu użytkowym (42 m*m). Po przeczytaniu wpisów użytkownika MałyMiki poważnie myślę o zakupie Ciechewicza Logica. Natomiast defro optima plus mam szanse dostać w dobrej cenie. Tyko opinie niektórych użytkowników odstraszają mnie od tego aby skorzystać z tego rabatu.

A więc zastanawiam się nad logica 17-20kW lub defro optima komfort plus 15kW.

Na forum dowiedziałem się między innymi co to jest dolne a co górne spalanie. Za co jestem bardzo wdzięczny użytkownikom. W sklepie doradzali mi zakup pieca SKI/SKID dzięki forum nie popełnie tego błędu i nie stanę się posiadaczem tego kociołka.

Proszę użytkowników defro oraz ciechowicza o opinie. Jak się sprawują te kociołki, czy często trzeba do nich podkładać, czym najlepiej palić, jakieś awarie usterki?

A może ktoś poleci coś zupełnie innego? Najchętniej z dolnym spalaniem. Dodam że piec będzie wykorzystywany do podgrzania c.w.u.

pozdrawiam

Edytowane przez cyrkus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeśli dolne spalanie to, odpuśćmy sobie temat dolno-górnego, bo jak już wiele osób tu i w innych miejscach pisało w kotłach tych ciężko jest utrzymać spalanie na dole jak w typowym dolniaku, a cena :blink: ??? Porównując:

  • CICHEWICZ LOGICA ECOLINE 14 - 20 kW 4599zł -pionowy wymiennik
  • CICHEWICZ LOGICA II 17 - 20 kW 4649zł -pionowy wymiennik
  • DEFRO OPTIMA PLUS 20kW 4500 - pionowy wymiennik(żeby dostać się do górnej wyczystki trzeba piec od góry rozbierać BUAHAHA)
  • DEFRO OPTIMA KOMFORT PLUS 20 kW 4666zł -poziomy wymiennik
  • WARMET 200 CERAMIK 18 18,5kW 4800zł - pionowy wymiennik zmienne spalanie dolne-lub górne !!!

Koledzy dlaczego przyrównujecie Logice Cichewicza która ma pionowe wymienniki do za drogiego zwykłego odpicowanego ŚMIECIUCHA Defro Optima KOMFORT PLUS, która ma poziome wymienniki !!! :blink: Czy żaden z was nie zadał sobie choć tyle trudu iż by zerknąć choć chwilunię na przekroje oj nieładnie Defro OPTIMA PLUS ma pionowe!!! Dla porównania przekroje tych kociołków:

logica

 

 

defro_optikomp_nl_przekroj.jpgDefro Optima Komfort PLUS

 

defro_nl_optimap_przekroj.jpg to jest Defro Optima PLUS

 

1378.jpg

warmet to prawdziwy dolniak z ceramiczną komorądopalania i klapką zamykającą górny przelot , a oba powyrzsze nie mają startu do tej konstrukcji!!!

Edytowane przez Robocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli któryś z panów potrzebuje prościej to podaje przekroje pieców górnego i dolnego spalania i obu z poziomymi wymiennikami !!!!

  • kocioł górniak kwk_przekroj.gif
  • kocioł dolniak kwkd_przekroj.gif

Defro Optima KOMFORT PLUS to ładny górniak, lepsze od niego na pewno są z kolej Zębiec WENUS czy SAS UWT oba poniżej

wenus_przekroj_www.jpg

b.500.0.16777215.0.stories.sas.produkty.przekroje.uwt.jpg

Uważam iż od Defro Optima Komfort plus lepszy może być też starawy już Zębiec KMWs przekrój poniżej ;), a o trwałości nie wspomnę :

kmw_przekroj.jpg

Mam nadzieję, że koledzy następnym razem nie pomylicie trzech rodzajów kotłów, z zasadniczo odmiennych grup i także przez podobieństwo nazwowe u jednego producenta. Osobiście zamiast tego Defro zdecydowanie brałbym Zębca lub Sas-a, ten drugi lepszy do miału! Natomiast jak miałbym wywalać szmal na Logice to ani chwili bym się nie zastanawiał i wziąłbym Warmeta 200 Ceramic który nie przekłamuje swojej wydajności którą Logica uzyskuje dopiero po przeróbce przez użytkowników na prawdziwego dolniaka poprzez zatkanie szamotem np: tego górnego prześwitu, ale wtedy potrafi przy słabszym ciągu przydymić z zasypówki !!!! Proszę o rozwagę w doradztwie i Pozdrawiam.

Edytowane przez Robocik
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego i dobrze, że tak myślisz Defro jest ostatnio wciskane wszędzie bo prowadzi prawie oficjalnie agresywny marketing i płaci pokaźny procent instalatorom i sprzedawcą, za tą samą cenę wolałbym Cichewicza lub Warmeta, lub kupić tańszy kociołek. Jeśli mus na Defro to OPTIMĘ PLUS tą z pionowym wymiennikiem i przerobić na dolniaka powinno to wtedy mieć ręce i nogi tak na oko. Choć starałbym się omijać tę firmę chyba że masz dojście :P wtedy jak za pół darmo w realnej jego cenie ;) brać i w razie czego co jakiś czas świeży kociołek w kotłowni stanie, a może i dłużej pochodzi wtedy cieszyć się tylko, ale ta górna wyczystka to i tak koszmarek, a u dołu prześwit jak na mój gust też za duży jak na rasowego dolniaka niestety w proporcji do komory.

defro_nl_optimap_przekroj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robocik wielkie dzięki za uwagi! Oczywiście porównywanie tych dwóch pieców wynika z braku znajomości tematu. Jestem totalnym amatorem, który uległ marketingowi DEFRO i opiniach MałegoMikiego z forum. Dlatego nie patrzyłem na to czy te piece mają podobną konstrukcję. Szukam po prostu dobrego pieca do mojego niewielkiego domku co by żonce, dwójce dzieci i mi było w nim ciepło, a piecyk ekonomicznie spalał paliwo. Dlatego też znalazłem się na tym zacnym forum i spędzam godziny na jego studiowaniu.

Wracając do tematu z mojej strony żadne przeróbki nie wchodzą w rachubę. Do defro raczej nie będę wracał. Pozostaje Cichewicz. Bardzo korci mnie Logica MałyMiki powinien jakąś prowizję dostać od Cichewicza za tak dobrą opinię.

Dzięki Tobie na arenie pojawił się kolejny zawodnik WARMET 200 CERAMIK 18 18,5kW i kolejne godziny spędzę na lepszym zapoznawaniu się z tym kotłem. Wszelkie uwagi, wskazówki, komentarze czy odsyłacze mile widziane!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zanim kupisz kociołek, to musisz wiedzieć jak i czym chcesz palić !!! Jak masz zimny dom i musisz palić non stop jak w elektrociepłowni to lepszy jest dolniak bo przy paleniu ciągłym łatwiej dokładać , natomiast jeśli palić będziesz cyklicznie raz na 24-48 godzin i rzadziej to górniak będzie łatwiejszy/szybszy w obsłudze. A skąd to założenie, różnicę do 10 % sprawności można sobie podarować w imię wygody, gdyż górniaczka zasypujemy i odpalamy od góry i zostawiamy, natomiast kociołek dolnego spalania najpierw na dnie rozpalamy czekamy na żar później zasypujemy do pełna i liczymy że zasyp nie zdusi tym razem ognia, ale jak już się rozpali to możemy na górę dosypywać szybko opału, dla tego górniak lepszy do palenia non stop. Jeśli zdecydujesz się na górniaka to najbardziej uniwersalne są SAS UWTvs.Zębiec Wenus, a ze starszych ale naprawdę dobrych kociołków Ogniwo S6WC vs.Zębiec KWK. Polecam Ci też zainteresować się tematem czy warto kupować kociołek górno-dolny taki jak Defro Optima PLUS czy Cichewicz Logica, na tym forum znajdziesz nie jednego użytkownika raczej nie polecającego tych rozwiązań bo żeby dobrze to działało ludzie przerabiają te kotły i zaślepiają ten górny przelot nad pierwszą przegrodą i wtedy jest dopiero prawdziwy dolniak. Pozdrawiam.

Edytowane przez Robocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka że używałem i ww ogniwo i zębiec a obecnie mam defro i nigdy bym nie wrócił do wcześniejszych kotłów. Defro najtańszy model z pionowymi wymiennikami-dolno górny -model bez fabrycznego nawiewu i sterownika-kupiłem pięc lat temu za 1800 zł( kocioł o mocy 18 czy 19 kW-nie pamiętam dokadnie)

ogniwo -oszczedniejsze powiedziałbym o 5-10 % ale tak bardzo trudne w utrzymaniu płomienników w czystości i suchości że ten model odpada całkowicie dla mojego sposobu palenia.

Zębiec- tak nietrwałego pieca jeszcze nie miałem- po 4 zimach- spawany -sprzedałem jako naprawiany za cenę złomu.

Defro pasuje mi idealnie-węglarka węgla gdy się rozpali zostaje przysypana prawie 2 weglarkami miału i zapominam że mam piec na 24 godziny- wprawdzie dokupiłem wentylator i sterownik ale praktycznie go nie używam.Miarkownik ciagu-honyewell-zakupiony jeszcze do ogniwa -więc z 10 lat temu- utrzymuje temperaturę z dokładnością do 3-5 stopni- strownik kotła w zasadzie używam jedynie do sterowania pompą obiegową.

Po przywaleniu węgla miałem piec pracuje na dolnym spalaniu aż do momentu gdy kończy się paliwo- można wtedy powtórzyć cykl bez czekania na rozpalenie sie węgla -gdy jest odrobina żaru -przysypuję węglem na to od razu miał i tak nieraz przez 2 tygodnie bez czyszczenia komory spalania- bo piec to nawet co 2 miesiace mozna czyścić- pionowe wymienniki i duża komora pod nimi pozwala na ten luksus bo sadza odpada samoczynnie i zbiera sie pod płytami -wyciągam ztamtąd pokaźne wiadro złogów( oczywiście popiół co kilka dni trzeba usunąć i większe kawałki stopionego żużlu.)

piec całymi dniami zostaje bez nadzoru-wystarcza wizyta raz na 24 godziny i ewentualnie korekcja temperatury na miarkowniku-gdyzmieniają się warunki pogodowe.

Chcę dodać że przy poprzednich piecach miałem ogromne problemy z kominem- defro z małym przekrojem komina radzi sobie znakomicie bez wspomagania jakimiś dmuchawkami. Pochylona płyta pierwszego wymiennika znakomicie zapobiega blokowaniu sie opału w komorze przy zasypie "pod sufit"-

wyczystki z obu stron-i znakomita zaleta kotła- KOCIOŁ JEST SUCHY PRZY PALENIU NA NISKICH TEMPERATURACH- 45-50 stopni nie powoduje pocenia-to bardzo wazne w okresach przejściowych gdy nie posiada sie

w instalacji zaworu czterodrogowego.

Podsumowując - tani a bardzo wygodny kocioł- łatwy do wysterowania bez automatyki-

Moja instalacja to układ otwarty na średnich przekrojach stalowych-1,5 " szybko redukowane do mniejszych przekrojów-bardzo wysokie piony- grawitacja działa aczkolwiek w momentach dużego zapotrzebowania na ciepło wspomagana pompą-45W wystarcza aby powrót był tylko kilka stopni chłodniejszy.kocioł w kotlowni potem dwie kondygnacje nie moje i dopiero moja powierzchnia - wymiennik do podgrzewania wody 140l na strychu! a zasilany pionem 3/4 cala i grzeje błyskawicznie. tak więc wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań i potrzeb- nie można definitywnie skreślać jakiegoś rozwiązania tylko dlatego że teoretycznie tak wychodzi z obloczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy-

Jeśli palenie węglem + miał i brak podłogówki brałbym defro optima bez żadnych sterowników i nadmuchu wielopunktowego bo są całkowicie zbędne- miarkownik ciągu Honeywell FR 124 pozwoli uzyskać temp. z dokładnością do 3-5 stopni.

Osobiście mam sterownik elektroniczny i nadmuch którego nie używam(w zasadzie używam sterownika do sterowania pompą obiegową więc wystarczył by 5 razy tańszy sterownik pompy) a piecem steruje miarkownik mechaniczny bo po prostu palenie jest oszczędniejsze i zdecydowanie bardziej stabilne.

Na kosztach zakupu takiego kotła zaoszczedzisz 30 do 50% !

Jeśli w instalacji jest podłogówka to kocioł zwykle wymaga bardziej rozbudowanego sterowania, ale to zależy rownież od sterownika samej podłogówki i od systemu mieszania jaki został zastosowany- głównie od tego zależy co powinien kontrolować sterownik kotła.

Zawór czterodrogowy/czterodrożny też nie jest wskazaniem do stosowania elektroniki na kotle- wszystko zależy od uwarunkowań konkretnej instalacji.

napisz coś więcej o swojej a napewno koledzy z forum coś Ci doradzą.

Ja osobiście uważam że jeśli można coś zrobić prosto a wydajnie, to nie ma sensu komplikować bo często oszczędności są znikome a koszty początkowe nawet o kilkaset procent wyższe.

Nie przejmował bym się opiniami że w tym kotle dużo ciepła idzie w komin itp. Przebudowywałem już wiele kominów zniszczonych przez źle dobrany kocioł-

koszta sa ogromne.

Wiele osób nie świadome tego że nie każdy komin nadaje się do każdego kotła/paliwa cieszyło się z 2-3 lat oszczednego palenia aby potem pruć cały komin od kotłowni po strych i zaoszczędzone pieniądze nie pokryły nawet 10% wydatków.

Nigdy nie dobiera się pieca na podstawie takiego kryterium że czopuch jest zimny bo to znaczy że palenie odbywa się niewłasciwie-

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defro pasuje mi idealnie-węglarka węgla gdy się rozpali zostaje przysypana prawie 2 weglarkami miału i zapominam że mam piec na 24 godziny- wprawdzie dokupiłem wentylator i sterownik ale praktycznie go nie używam.

Po przywaleniu węgla miałem piec pracuje na dolnym spalaniu aż do momentu gdy kończy się paliwo.

piec całymi dniami zostaje bez nadzoru-wystarcza wizyta raz na 24 godziny i ewentualnie korekcja temperatury na miarkowniku-gdyzmieniają się warunki pogodowe.

Chcę dodać że przy poprzednich piecach miałem ogromne problemy z kominem- defro z małym przekrojem komina radzi sobie znakomicie bez wspomagania jakimiś dmuchawkami.

wyczystki z obu stron-i znakomita zaleta kotła- KOCIOŁ JEST SUCHY PRZY PALENIU NA NISKICH TEMPERATURACH- 45-50 stopni nie powoduje pocenia

 

Większych bzdur dawno nie czytałem.

Przysypywanie węgla miałem - człowieku ty wiesz czym to grozi ????W najlepszym przypadku zadusi ogień a najgorszym wybuchem . Dolniaki nie nadają się do spalania miału , do tego należy używać górniaka i palić od góry. Podając dmuchawą powietrze bo bez tego nie da rady się spalać.

Wizyta raz na 24 godziny - pozostawiam to bez komentarza :)

Napisz jak wygląda rozpalanie pieca z pionowymi wymiennikami przy małym przekroju komina - bo jakoś słabo to widzę .

45-50 stopni - życzę powodzenia już wiadomo dlaczego zjadłeś poprzedniego Zębca - życzę Ci by Defro wytrzymało Ci jeszcze kilka lat.

 

 

 

Nie przejmował bym się opiniami że w tym kotle dużo ciepła idzie w komin itp. Przebudowywałem już wiele kominów zniszczonych przez źle dobrany kocioł-

koszta sa ogromne.

Wiele osób nie świadome tego że nie każdy komin nadaje się do każdego kotła/paliwa cieszyło się z 2-3 lat oszczednego palenia aby potem pruć cały komin od kotłowni po strych i zaoszczędzone pieniądze nie pokryły nawet 10% wydatków.

Nigdy nie dobiera się pieca na podstawie takiego kryterium że czopuch jest zimny bo to znaczy że palenie odbywa się niewłasciwie-

pozdrawiam.

 

Zważywszy jak się utrzymuje na kotle 45-50 stopni - takie palenie to zagłada dla komina nie mówiąc o kotle . To nie źle dobrany kocioł (choć za duży to też wada ) ale palacz są winni takiemu stanowi rzeczy.

A w doborze kotła polega na tym by ciepło nie uciekało w komin a zostało oddane do instalacji poprzez wymienniki - niezależnie czy to górniak czy dolniak.

Zimniejszy czopuch oznacza lepsze oddawanie ciepła i większą sprawność kotła - mówimy tu o paleniu przy temperaturach na kotle 60 stopni lub więcej ( zgodnie z zaleceniami większości producentów ) .

Edytowane przez wojmariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większych bzdur dawno nie czytałem.

Przysypywanie węgla miałem - człowieku ty wiesz czym to grozi ????W najlepszym przypadku zadusi ogień a najgorszym wybuchem . Dolniaki nie nadają się do spalania miału , do tego należy używać górniaka i palić od góry. Podając dmuchawą powietrze bo bez tego nie da rady się spalać.

Wizyta raz na 24 godziny - pozostawiam to bez komentarza :)

Napisz jak wygląda rozpalanie pieca z pionowymi wymiennikami przy małym przekroju komina - bo jakoś słabo to widzę .

45-50 stopni - życzę powodzenia już wiadomo dlaczego zjadłeś poprzedniego Zębca - życzę Ci by Defro wytrzymało Ci jeszcze kilka lat.

 

widzę że kolega nawet teoretycznie jest słabo przygotowany o praktyce nie wspomnę-proponuje poszukać wśród producentów kotłów zaleceń odnośnie paliwa to okaże się że miał jest dopuszczany w wielu modelach- nie tylko w piecach palonych od góry.

Temperatura około 50 stopni jest szkodliwa dla kotła -niestety w okresach przejściowych NIEKIEDY zdarza się takie palenie w większości prawidłowo nawet dobranych kotłach,w instalacjach z bez zaworu mieszajacego- tak wygląda stan faktyczny w 90% domów jednorodzinnych.

Co do rozpalania- nie wiem gdzie ma być problem? ciąg łapie szybko- gdy wrzucę kawałek rozpalonej gazety ale i tak jest to mało istotne bo w kotle w zasadzie nie gaśnie-pracuje ciągle w zakresie od 55 do 65 stopni-

sporadycznie w mniejszej. Komin jest wygrzany i suchy- przekrój nie wielki- producent kotła podaje że min. to 14X14 cm i wysokość min 7 -mój ma 13 metrów więc nie wiem jak na 7 by pracował ale przy 15X20 pracuje taki kocioł z kominem 6m bez problemów.

Co do wizyty raz na 24godziny- dobrze że kolega pozostawia to bez komentarza- bo nic mądrego pewnie by nie napisał-

otóż więcej niż przez połowę okresu grzewczego- gdy temp. na zewnątrz oscyluje od +10 do -5 piec ładuję raz na 24h - przy niższej temp. wieczorem dosypuję opał- zapewniam że nic strasznego w tym czasie w kotłowni się nie dzieje,( zresztą i tak nie ma w domu nikogo kto miałby zaglądać do kotłowni- ja czesto wracam w zimie około północy)- miarkownik utrzymuje temp. kotła a pompa włącza się gdy temp osiąga zadaną wartość.

Oczywiste jest że ostatnie godziny z tych 24 to dopalanie paliwa ale i tak pozostaje wystarczajaco żaru do podtrzymania palenia a temp. w domu nie spada poniżej własciwej ( mówimy tu o okresach umiarkowanego chłodu)

 

 

 

 

 

Zważywszy jak się utrzymuje na kotle 45-50 stopni - takie palenie to zagłada dla komina nie mówiąc o kotle . To nie źle dobrany kocioł (choć za duży to też wada ) ale palacz są winni takiemu stanowi rzeczy.

temperatura 45-50 nie może być utrzymywana w paleniu ciągłym, ale niestety w okresach przejściowych sporadycznie zdarza się zobaczyć mniej niż 50 stopni na termometrze kotła- zapewniam- nie jednego kotła

A w doborze kotła polega na tym by ciepło nie uciekało w komin a zostało oddane do instalacji poprzez wymienniki - niezależnie czy to górniak czy dolniak.

Zimniejszy czopuch oznacza lepsze oddawanie ciepła i większą sprawność kotła - mówimy tu o paleniu przy temperaturach na kotle 60 stopni lub więcej ( zgodnie z zaleceniami większości producentów ) .

 

 

 

tu przytoczę jedynie informację ze specyfikacji technicznej kotła cichewicz Ultima Plus:

"temperatura spalin przy mocy nominalnej- nie mniej niż 220 stopni C

 

temperatura spalin przy mocy minimalnej- nie mniej niż 140 stopni C

 

zimny czopuch to w momencie gdy piec nie dostaje powietrza-owszem ale gdy pracuje( zimny to znaczy mniej niż 30 stopni) zimny czopuch = oblepiony mazią komin- poznaj kolego troszkę praktykę a nie tylko foldery reklamowe.

pozdrawiam

Edytowane przez kwaldik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kwaldik widzę, iż jesteś jednym z debeściaków :rolleyes: szkoda że twojego zdania na temat palenia miałem w dolniakach nie podzielają producenci, gdyż boją się konsekwencji. A, najlepsze miałowce, które notabene palą się po blisko 40 godzin, a nie twoje marne 24 (a propos tyle to ja w Zębcu KWP 21 wyciskam :P) są górniakami i nawet najlepsi producenci powiedzą, iż palenie miałem szybciej wykańcza nawet najlepszy kociołek przez co miałowce mają wszędzie krótszą gwarancję. Natomiast jeśli w jakimś kotle masz dopuszczone palenie miałem, ale nie zalecane to jeśli przeżre Ci kocioł, to gwarancją się podetrzeć będziesz mógł ;) . Miał w dolniaku odpada bo prędzej czy później zagazuje i napełni komorę zasypową i przy otwarciu dobrze jak tylko odrzuci i oczu nie ugotuje, przykre ale czuprynki mądralą często się palą. Osobiście uważam i poparte zostało to badaniami, iż do miału najlepiej jak wymiennik poziomy jest gdyż dłużej wytrzymuje, a im wilgotniejsze paliwo tym wyższą temperaturę w komin lepiej puszczać, dzięki czemu komin ją wyrzuci i nie nastąpi skroplenie jej w nim :rolleyes:. Ps Widzę kolego, iż naprawdę jesteś wytrawnym palaczem skoro zajeżdżasz dwa najtrwalsze chyba kotły na rynku Zębiec i Ogniwo które u innych chodzą po 20 lat i więcej. Po prostu winszuję lotności, a może jej braku ;) bo wszyscy OPRÓCZ CIEBIE kolego RACZEJ MYLIĆ SIĘ NIE MOGĄ. A, kocioł górno-dolny zawsze będzie miał tendencję do rozhuśtywania się jak rozpalisz od dołu gdy nie zdążysz zdławić go wsadem od góry i tyle, wydaje Mi się że dla wszystkich to logiczne. Żeby tak nie działo się w górniakach z prawdziwego zdarzenia jest klapa bądź zasuwa tzw. krótkiego obiegu i to też jest fakt. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wszystko to prawda- zgadzam się w 100%- nie podważam ani jednego słowa które napisałeś-

tylko że często bardziej ekonomiczne jest zajechać kocioł za 1800 zł w ciągu 6-8 lat oszczędzając na paliwie ok. 20-30 % (około 800 zł) rocznie niż cieszyć się kociołkiem za 5000-6000 zł przez 8-10 lat bo miałowiec z pełną ochroną tyle powinien wytrzymać -( może z wyjątkiem seko)

pod resztą co napisałeś podpisuję się obydwoma rekami-tylko jeszcze mała uwaga odnośnie własciwości mieszańca od defro- otóż dzięki górnemu przelotowi komora paliwowa dośc ładnie się odgazowuje- to tak z doświadczenia.

I nie pisz mi proszę że są kotły co wytrzymują 20 lat bo wiem o tym doskonale- sam wymontowywałem taki stalowy kocioł w pełni szczelny -27 lat, blacha 10mm i więcej z czasów gdy węgiel był w cenie żwiru.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.