Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kwkd 22kw


zuch80

Rekomendowane odpowiedzi

mam piec kwkd 22 kw od niecałego miesiąca ale nie umiem sobie z nim poradzić:lol:

wcześniej miałem samoróbkę i były z nim wieczne problemy z utrzymaniem temperatury

zakupiliśmy kociołek zebiec 22 kw z miarkownikiem honeywell - powierzchnia uzytkowa domu ok 14-160 m2 nieocieplonego starego domu z 30 roku, na grawitacji

sprawa wygląda tak:

rozpalam w piecu az buczy zasypuje 2-3 łopaty węgla orzech z kopalni Wesola nastawiam temp na miarkowniku 55-60 przymykam czopuch o jeden ząbek ogrzewanie puszczone na kaloryfery i cwu 140 l a po chwili na piecu jest 80 (klapka na dole zamknięta) muszę otwierać górne drzwiczki zeby go schłodzić do ok 70 zamykam górne drzwiczki i tak trzyma ok 75-80 - powyżej zadanej temp na miarkowniku

gdy zasypie piec 1-2 łopatami to potrafi utrzymać temp

z tego co czytałem to ten piec powinien trzymać zadana temp i to przez kilka godzin a tu mam ten sam problem co ze starym piecem

 

coś obie źle pomóżcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Klapkę od górnego spalania masz szczelnie zamkniętą?

 

2. Klapka od markownika ciągu po zamknięciu jest szczelna?

 

3. Może też być że na markowniku ustawiasz 55-60 stopni, a z powodu wady markownika w rzeczywistości jest ustawione 80 stopni. Markownik do wymiany w ramach gwarancji.

 

4. Może też być źle działająca grawitacja, czyli pompka obiegowa powinna pomóc.

 

Uwagi ogólne:

1. Po rozpaleniu kocioł dolnego spalania powinno się napełnić maksymalnie węglem. Potem tylko dosypujesz węgla, rusztujesz i wybierasz popiół (jak często to musisz sam wypraktykować).

Gdyby nie potrzeba czyszczenia kotła (to musisz wypraktykować sam jak często czyścić ) w kotle dolnego spalania powinno się palić nieskończenie długo.

 

2. Nie powinno się przymykać czopucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być wina kalibracji miarkownika. W każdym kotle i instalacji będzie on działał inaczej (wymaga innej długości łańcuszka i przełożenia).

 

Sprawdziłbym jeszcze szczelność dolnych drzwiczek i klapki, którą steruje miarkownik. Muszą się zamykać tak, żeby żyletki nie dało się wcisnąć.

 

Do ewentualnych przyczyn dodałbym jeszcze porywisty wiatr. Silne podmuchy zwiększają ciąg kominowy (impulsowo). Miarkownik nie reaguje bo jest za wolny i następuje podbijanie temperatury. Wtedy rozwiązaniem jest przerywacz ciągu.

 

Jeszcze jedno - może rozpalasz na zbyt mocno uchylonej klapie dolnej? Kocioł się rozpędza do zbyt dużej mocy, a potem siłą bezwładności podbija temperaturę. Ja preferuję rozpalanie na dopływie powietrza tylko lekko większym niż przy normalnej pracy.

 

Przy okazji - nie ma potrzeby przymykania czopucha. Kotłem steruje się poprzez ograniczanie powietrza wlotowego - do tego potrzebne są szczelne drzwiczki i klapki.

 

Widzę, że kolega emus był szybszy:-) Celne uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zamkniesz szczelnie drzwiczki kocioł powinien przygasać.

W Twoim przypadku należy sprawdzić czy kocioł nie bierze lewego powietrza na styku popielnika z korpusem. Często w transporcie uszcelnienie wylatuje i lewe powietrze wlatuje do kotła. W moim przypadku KWK 25 Zębiec tak było.

Jeżeli pozamykasz szczelnie wszyskie drzwiczki, a kocioł łapie temperaturę wezwij serwis, nich odręcą obudowę i dokładnie uszczelnią złącze, trzeba przy tym być i dobrze dopilnować.

Zębiec robi niezawodne kotły, ale to uszczelnienie jest do pupy.

Możesz przystawić palącą się świecę do dołu obudowy kotła i zobaczyć czy nie ma lewego ciągu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za odpowiedzi

to wiec tak miarkownik w porządku skalibrowany jak dochodzi do 60st to opuszcza klapkę

klapka po całkowitym zamknięciu - żyletka może nie przejdzie ale kartka papieru tak tzn ze nie jest to tam super extra szczelne

górne drzwiczki szczelnie zamknięte

sprawdzałem tak zapaliłem papierosa i przytykałem czy czasem gdzieś ciągnie lewe powietrze nie zauważyłem

 

może przyczyna jest tak jak mówi HP79 rozpalam na pełnym otwarciu klapki i wtedy piec dostaje impetu jak lokomotywa i wtedy już się nie da go przytrzymać,

wczoraj jak temp się ustabilizowała to trzymało do 6 rano

dziś wieczorem zrobię próby i powolniej go rozpalę

 

dziękuję za cenne uwagi jutro dam znać czy pomogły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozpalilem powoli i ustawiłem temp na 50 zamknęło klapkę dolna a temp i tak poszła do 64 i stanęła ani w dol ani w gore, zauważyłem ze klapka dolna po pełnym zamknięciu ma ok 1 mm prześwitu może to uszczelnić silikonem zeby było pełne zamkniecie i na nowo skalibrować miarkownik, czy to może być przyczyna ten prześwit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temp i tak poszła do 64 i stanęła ani w dol ani w gore, ?

64-50=14 stopni różnicy to dużo. To by wskazywało, że markownik ma błąd pomiaru temperatury i powinno się go reklamować. Przesłanką do takiego wniosku jest to co napisałeś "stanęła ani w dół ani w górę". Zakładam, że dobrze "kalibrujesz" (ustawiasz) markownik.

 

ze klapka dolna po pełnym zamknięciu ma ok 1 mm prześwitu może to uszczelnić silikonem zeby było pełne zamkniecie ........ czy to może być przyczyna ten prześwit?

Uważam, że prześwit 1 mm jest mały, ale może warto coś podpiłować aby go zmniejszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

64-50=14 stopni różnicy to dużo. To by wskazywało, że markownik ma błąd pomiaru temperatury i powinno się go reklamować. Przesłanką do takiego wniosku jest to co napisałeś "stanęła ani w dół ani w górę". Zakładam, że dobrze "kalibrujesz" (ustawiasz) markownik.

 

skalibrowany dobrze - ale jak patrze na termometr i temp dochodzi do 50 stopni to miarkownik zaczyna przymykać klapkę i po osiągnięciu 50 stopni klapka jest opuszczona calkowice - wiec to raczej nie wina miarkownika

 

dopiero przymkniecie czopucha o jeden ząbek zmniejszyło temperaturę do zadanej

czyzby az taki ciąg byl komin nie za duzy 140x180 - czy przymykanie czopucha niesie za sobą jakieś ryzyko

 

mial byc bezobslugowy a jak na razie to co godzine pol latam do piwnicy w strachu czy temp nie wzrosnie za bardzo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tą szczelinę próbował zlikwidować.

I sprawdziłbym , czy miarkownik nie wymaga wyczyszczenia i smarowania (chociaż to mało prawdopodobne, bo jest nowy).

 

Zmniejszenie temperatury po przymknięciu szybra wg mnie wskazuje, że kocioł zaciąga jednak jakieś lewe powietrze. Może właśnie pod klapką.

 

Tak, przymykanie czopucha jest ryzykowne.

 

Przyzwyczaj się, w pierwszym sezon palenia przeprowadź się do kotłowni.

W drugim kupisz inny węgiel, ale bogatszy o doświadczenia pierwszego sezonu poświęcisz na regulacje tylko kilka dni.

Taki urok węgla. Bezobsługowość to bajka sprzedawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tą szczelinę próbował zlikwidować.

I sprawdziłbym , czy miarkownik nie wymaga wyczyszczenia i smarowania (chociaż to mało prawdopodobne, bo jest nowy).

Może nic nowego nie wniosę do tematu,ja także miałem problem z nadmierną temperaturą spowodowaną nadmiernym ciągiem kominowym ,po zakupie nowego pieca zamontowalem wspomniany powyżej regulator ciągu kominowego po nastawie na 15kpa jak w w wymaganiach producenta pieca po rozpaleniu jest otwarty do połowy i oczywiście klapka ciągle zmienia swoje położenie,piec nie ma żadnej klapki do regulacjii ciągu spalin bo do niczego nie jest potrzebna i co ważne czas palenia na jednym załadunku znacznie się wydłużył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator ciągu (kominowy) to dobra rzecz, ale zacząłbym od dokładnego ustawienia miarkownika.

Przy dużym ciągu trzeba inaczej wyregulować miarkownik - przy 60 stopniach musi mieć mniejszą szczelinę niż podaje producent. Kolega Quitar (o ile dobrze pamiętam) pokazał bardzo dobre rozwiązanie dokładnej regulacji: mała śruba rzymska zamiast kilku ogniwek łańcuszka.

 

 

Można też zwiększyć czułość miarkownika wydłużając jego ramię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuch80 mam taki sam kocioł od 18-tu miesięcy. Nic nie napisałeś o zamknięciu zasuwy do doprowadzenia powietrza na drzwiczkach górnych - masz zamkniętą tą zasuwę?

 

tak zamknięta,

 

w piątek będzie czas to sie pobawię ze szlifowaniem klapki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuch80 zdejm jeszcze dolne drzwiczki z zawiasów - trzeba wybić kliny i sprawdź uszczelnienie na ramce do której przyspawane są zawiasy - jest to osobny element przykręcony do głównego korpusu kotła - u mnie były właśnie tam przeciągi - mało tego pod obudową kotła w odległości około 1 cm od zawiasu górnego był otwór fi8 - ??? Po uszczelnieniu kołnierza silikonem żaroodpornym i zaklejeniu otworu problem przestał występować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało tego pod obudową kotła w odległości około 1 cm od zawiasu górnego był otwór fi8 - ??? Po uszczelnieniu kołnierza silikonem żaroodpornym i zaklejeniu otworu problem przestał występować

Ten otwór to powietrze wtórne. Co prawda problem ustąpił, ale za to z komina wychodzi dużo więcej dymu niż przedtem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyczyściłem kociołek i po wyczyszczeniu zauważyłem ze z przodu popielnik odstaje i tedy ciąglo lewe powietrze uszczelniłem i juz trzyma zadana temperaturę - kazik miał racje uszczelnieni popielnika puściło Zebiec zaoferował że mi to uszczelni - na razie uszczelniłem to folia aluminiowa nie wiem czy czekać na nich czy samemu sobie uszczelnić czy silikon wyskotemp wystarczy?

 

 

dziękuję za pomysły i pomoc jednak warto wierzyć w bezinteresowna pomoc

 

 

ale mam inne pytanie (wybaczcie uczę się obsługi takiego kotła) po dojściu do zadanej temperatury klapka opada i kocioł przygasa w tym momencie w kotle jest sam dym i strasznie kopci z komina czy wam tez tak mocno kopci (dym nie wydostaje się poza kocioł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pewności niech chłopaki przyjadą i dokładnie wszystko sprawdzą i uszczelnią specjalnym kitem, mają go z sobą. U mnie lewe powietrze dostawało się w wielu miejscach na styku popielnika i korpusu (dookoła kotła, nawet od tyłu)

Nich odkręcą obudowę bo może ciągnąć w innych miejscach. Nie ma się co wstydzić , trzeba się domagać się solidnej naprawy.

Czasami uda mi się dobrze doradzić, ale to bardzo rzadko :lol:

Pozdrawiam

Kazik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź uszczelnienie na ramce do której przyspawane są zawiasy - jest to osobny element przykręcony do głównego korpusu kotła - u mnie były właśnie tam przeciągi - mało tego pod obudową kotła w odległości około 1 cm od zawiasu górnego był otwór fi8 - ???
po wyczyszczeniu zauważyłem ze z przodu popielnik odstaje i tedy ciąglo lewe powietrze uszczelniłem
U mnie lewe powietrze dostawało się w wielu miejscach na styku popielnika i korpusu (dookoła kotła, nawet od tyłu)
Często w transporcie uszcelnienie wylatuje i lewe powietrze wlatuje do kotła. W moim przypadku KWK 25 Zębiec tak było.

 

 

Zębiec robi niezawodne kotły

 

Może są niezawodne, ale po zakupie trzeba je naprawiać.

Zintegrowany system zarządzania to chyba mają tylko na papierze.

http://www.zebiec.com.pl/index.php?pname=273

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emus

Cała nadzieja w tym, że firma zachowa się w tej sytuacji profesjonalnie (tak, żeby zuch80 miło wspominał całe zajście).

Jeśli i na tym polu zawiedzie, no cóż, to jest duże forum, dużo ludzi czyta i wyciąga wnioski.

 

zuch80

W kwestii dymienia.

Zatkałeś ten otworek dopuszczający powietrze nad węgiel? Wydaje mi się, że on powinien zostać otwarty.

Być może na obecne temperatury kocioł jest za duży i będzie dymił.

Może coś podpowiedzą koledzy, którzy zmniejszali w swoich dolniakach powierzhnię rusztu (wkładkami szamotowymi, skośną blachą z przodu kotła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może są niezawodne, ale po zakupie trzeba je naprawiać.

Uszczypliwy jesteś. Rozszczelnienie może nastąpić z różnych przyczyn, np podczas montażu kotła w kotłowni.

Nie ma wyrobów idealnych, a Ty Emusie podobnie jak ja ideałami nie jesteśmy również, chyba się się mylę.

Sarkastyczny

Kazimierz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuch80

W kwestii dymienia.

 

Nie mogę na zdjęciach i rysunkach kotła jakie są w internecie znaleźć otworów dla powietrza wtórnego.

 

Po zamknięciu przez markownik klapki od powietrza pierwotnego, powietrze wtórne powinno umożliwiać dopalanie gazów palnych oraz niespalonych części stałych paliwa (węgiel, drewno itp). Wtedy dym z komina powinien być koloru jasnego, komin czyściejszy, a dodatkowe ciepło powodować rzadsze otwieranie klapki powietrza pierwotnego przez markownik.

 

Jak nie ma powietrza wtórnego to szamot nic nie poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Kaziku....

Przecież utyskiwanie na jakość firmie wyjdzie tylko na zdrowie (i klientom też).

W prawidłowo funkcjonującym Zintegrowanym Systemie Zarządzania podjęte zostaną działania korygujące (tak się fachowo nazywają) i będzie OK.

Firma powinna korzystać z informacji od klientów.

 

emus

Ja też nie znalazłem doprowadzenia powietrza wtórnego, ale nie ogłądałem kwkd "na żywo". Pisałem ostatnio o "brudnych" dolniakach.

O szamocie nie myślałem jak o dopalaczu (bez powietrza wtórnego rzeczywiście prawdopodobnie nie zadziała jak palnik w kotle zgazowującym) tylko jak o "wypełniaczu" komory. Na zmniejszonym ruszcie paliłoby się mniej węgla więc i moc byłaby mniejsza - miarkownik nie domykałby się do końca. Zmniejszyłbym też prześwit pod wymiennikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawidłowo funkcjonującym Zintegrowanym Systemie Zarządzania podjęte zostaną działania korygujące (tak się fachowo nazywają) i będzie OK.

Dlatego my klienci musimy reklamować dla swojego i innych potencjalnych nabywców zadowolenia z produktu.

 

Ja mam w pracy Zintegrowany System Zarządzania. Doskonale wiem, że reklamacje to "woda na młyn" dla audytorów podczas audytów certyfikujących (u mnie co 3 lata) i recyrtyfikujących (u mnie co rok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.