Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Projek Nowej Instalacji


sklark

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Prośba do was o pomoc w rozrysowaniu instalacji C.O

Założenia są takie:

 

- Piec na eko "Per-Eko KSR 14"

- CWU 100L

- Rury STAL spawana

- Pompa + Grawitacja

- Układ oczywiście otwarty

 

GRZEJNIK 1 -możliwość zasilania po ścianie lub z piętra (brak piwnicy)

GRZEJNIK 2 -możliwość zasilania tylko z piwnicy

GRZEJNIK 3 -możliwość zasilania tylko z piwnicy

GRZEJNIK 4 -możliwość zasilania przez ścianę z kotłowni

GRZEJNIK 5 -możliwość zasilania dowolny

GRZEJNIK 6 -możliwość zasilania z pionu od pieca (pomieszczenie nad kotłownią)

 

- Nie wiem czy uda się zrobić obieg wymuszony z rurami poniżej pieca (w piwnicy), ale na logikę powinno pójść (?)

- Jak najrozsądniej rozprowadzić rury?

- Jakich użyć przekrojów?

- Do CWU konieczna będzie pompa?

 

Zależy mi na prostocie i bezawaryjności.

 

KOTŁOWNIA POD SCHODAMI

d38cef09.jpg

 

7b39ab3a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośba do was o pomoc w rozrysowaniu instalacji C.O

- Piec na eko "Per-Eko KSR 14"

- CWU 100L

- Rury STAL spawana

- Pompa + Grawitacja

- Układ oczywiście otwarty

- Nie wiem czy uda się zrobić obieg wymuszony z rurami poniżej pieca (w piwnicy), ale na logikę powinno pójść (?)

- Jak najrozsądniej rozprowadzić rury?

- Jakich użyć przekrojów?

- Do CWU konieczna będzie pompa?

Zależy mi na prostocie i bezawaryjności.

Nie bardzo sobie wyobrażam grawitację bez różnicy poziomów kocioł-grzejnik/i :) Musiałbyś się jednak wkopać na jakieś 70cm poniżej grzejników na parterze. Inna opcja to grawitacja na górze a pompowana całość-zwykle to sytuacja awaryjna tylko! Ja miałem b. sprawną grawitację włącznie z piwnicami, ale za dużo było tego grzania i za drogo... U Ciebie IMHO najlepszy byłby górny klasyczny rozdział rurami 6/4" na poddasze, tamże naczynie otw zaizolowane, a stamtąd zjazdy pod grzejniki cienkimi rurkami 1/2" i 3/4" duży grzejnik na parterze. A może zejścia zrobić nowymi PP z włóknem szklanym?

Jednak gdy tylko to sobie narysujesz pomyśl, jak pochować te 'klejnoty hydrauliczne' - jeśli się to wszystko buduje, to potrzebne są w ścianach kanały pionowe z możliwością dostępu, bo i spawane puszcza czasami. Rąbanie ścianowe metodą górniczo-brutalną odradzam, bo osłabia izolację i wytrzymałość budynku! Możesz rozważyć schowanie wiązek w narożnikach pod płytą g-k. Obliczenia rurek pod grawitację wykonasz wg metody 'działek o stałym oporze' zamieszczonej kiedyś na forum.

Szczegóły doradzą najlepiej Koledzy praktycy B)

Pozdr Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo sobie wyobrażam grawitację bez różnicy poziomów kocioł-grzejnik/i :) Musiałbyś się jednak wkopać na jakieś 70cm poniżej grzejników na parterze.

Czy to znaczy że przy grawitacji nie mogą iść rury poniżej kotła?

 

Na upartego zrobiłem zasilanie grzejników 2 i 3 (jak to ujął kolega @adamasz) zjazdami na dół, jednak nadal pozostaje powrót przez piwnicę.

Czy ktoś wie jak to podłączyć?

 

5d5a2af9.jpg

 

Instalacja do podłączenia

419275de.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-8763-1276026485_thumb.jpg

Poprowadzić możesz, tylko jak to opróżnić w razie niepalenia podczas mrozu :) ??? Chyba że porządnie zaizolujesz i zrobisz jakiś kurek ze spływem bezpośrednio do kanalizy - ale jakiś syfon konieczny ze wzgl na aromaty :) ...

Najniższe grzejniki (bojler TEŻ) muszą mieć środki powyżej środka kotła (h>0) i muszą spełniać:

Kryterium rozruchu (Tichelmana)

H pr > 2/3H grzejnika

Czyli wysokość przewodu zasilającego musi być więcej niż 2/3 wys środka grzejnika od środka kotła. Dla górnego rozdziału warunek T. spełniony jest niejako samoczynnie! Zaproponuj teraz zastosowanie zaworów 3 lub 4d albo jakiś inny sposób zapewnienia ciepłego powrotu!

A może metodą dodatkowej pompy małego obiegu sterowanej termostatem na powrocie do kotła?

Planuję taką przeróbkę u siebie B) ...

post-8763-1276024130_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprowadzić możesz, tylko jak to opróżnić w razie niepalenia podczas mrozu :) ??? Chyba że porządnie zaizolujesz i zrobisz jakiś kurek ze spływem bezpośrednio do kanalizy - ale jakiś syfon konieczny ze wzgl na aromaty :) ...

To akurat nie problem bo w piwnicy jest odpływ przeciw wodzie gruntowej zabezpieczony właśnie syfonem :)

Z drugiej strony to jaki mróz musiałby wejść żeby zaszkodzić rurom?

W tym roku nie zakręcałem wody w ogródku, a zima jaka była każdy wie i nawet zawory nie ucierpiały B)

 

No właśnie nie wiem jaki zawór zastosować, który najbardziej pasowałby do tego układu. Na pewno chciałbym mieć pompę na powrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie problem bo w piwnicy jest odpływ przeciw wodzie gruntowej zabezpieczony właśnie syfonem :)

No właśnie nie wiem jaki zawór zastosować, który najbardziej pasowałby do tego układu. Na pewno chciałbym mieć pompę na powrocie.

Sorki za pomazany obrazek, ale robiłem na raz kilka rzeczy i tak wyszło! Bojler oczywiście też do góry w stosunku do kotła-inaczej nie pójdzie naturalnym obiegiem! Popraw grzejnik 4 bo wpiąłeś go do jednej rury B)

Czyli mamy jasność, że jakiś odpływ z tej najniższej rury musi być - oprócz zamarzania (tylko przy dłuuuugim niepaleniu) czasami trzeba po prostu usunąć osad korozyjny z najniższego punktu, żeby nie dławił obiegu! Nie napisałeś nic o zaworach/termostatach na grzejnikach - jeśli będą, to przy odpowiednich przekrojach rur (grubych-wcale nie znaczy gorszych) obieg nie będzie potrzebował zaworu 3 lub 4d do bezpiecznej pracy kotła, a przy zamknięciu termostatów na wszystkich grzejnikach - zasili bojler pełnym strumieniem (wężownica bojlerowa też lepiej 1" albo lepiej). Ja mam akurat Danfoss-y jeszcze RTD i głowice Inova, ale jest jeszcze kilku producentów wartych uwagi!

Na razie kombinuj z wiązkami rur w ścianach i piwnicy, a ja postaram się naszkicować ten prosty pomysł - na podstawie schematu kol.Guitara - wymuszania właściwej temp powrotu jak wspominałem. Jest to opcja, ponieważ grawitacyjny obieg zmniejsza różnice temp wej/wyj i tym samym ogranicza korozję niskotemp!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś nic o zaworach/termostatach na grzejnikach - jeśli będą, to przy odpowiednich przekrojach rur (grubych-wcale nie znaczy gorszych) obieg nie będzie potrzebował zaworu 3 lub 4d do bezpiecznej pracy kotła, a przy zamknięciu termostatów na wszystkich grzejnikach - zasili bojler pełnym strumieniem

Tak, tak właśnie mi się podoba, prosto i skutecznie.

Grubość rur mi nie przeszkadza tak samo ich widok, co nie znaczy że nie będę się starał ich chować.

O termostatach na grzejnikach nie myślałem bo będzie termostat pokojowy którym wysteruję temperaturę na piecu.

 

Na schemacie wpiąłem grzejniki do rury pomiędzy piecem a naczyniem, gdzieś na forum ktoś pisał, że na tym odcinku najlepiej nic nie podłączać, czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O termostatach na grzejnikach nie myślałem bo będzie termostat pokojowy którym wysteruję temperaturę na piecu.

Na schemacie wpiąłem grzejniki do rury pomiędzy piecem a naczyniem, gdzieś na forum ktoś pisał, że na tym odcinku najlepiej nic nie podłączać, czy to prawda?

Wobec tego tylko odcinające na grzejnikach (lubią się, szczególnie blaszaki, bezczelnie rozszczelniać w zimie, szczególnie na początku po zamontowaniu) ale pytanie - jak zachować ciepły piec i chłodniejsze grzejniki podczas cieplejszej pogody? Nie chcesz zaworów 4d, a to własnie one najskuteczniej zapewniają (tylko to dławienie i sterowanie...) A sterownik centralny zbije ci temp na kotle tak, że syf w kominie i zgniły szybko kocioł :)

A może zacznij od samych zaworów-bez głowic termostatycznych, które zakładać możesz stopniowo, w miarę napływu kaski. To pozwala zaoszczędzić 30-50zł na grzejniku. Takie porządne zawory mają wbudowane w sobie 'kryzowanie nastawne' czyli po prostu precyzyjne dławiki przepływu regulowane wg podziałki ozn cyframi - to pozwala ręcznie ograniczać przepływ bez zdejmowania i grzebania w rurach szczególnie tym 'nadgorliwym' grzejnikom w pobliżu kotła.

Co do odejść z pionów, to bez obaw - pamiętaj tylko, że pion gorący-zasilanie ma nie mieć ŻADNEJ armatury dławiącej (zawory, regulatory, 3,4d itp) pomiędzy kotłem a naczyniem wzb. Jeśli jest - to konieczna dodatkowa rura bezp! I nie musisz tej grubaski 6/4" aż na strych ciągnąć - po odejściach z parteru daj zwężenie na 5/4", a po odejściach z piętra do naczynia - wystarczy calówka. Pamiętaj o spadkach zasilających gałązek do grzejnika i powrotnych - od grzejnika - chodzi o odpowietrzanie. No i sam grzejnik też trzeba nieco pochylić - wtedy zbędne są odpowietrzniki!

No i wyszedł nam boczny rozdział ciepła w instalacji zamiast górnego (aż do strychu grube, a w dół cienkie), ale przy piętrowym domku to będzie grać na sicher!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat pokojowy stosuję się raczej z układem w którym jest pompa.

Ale ja nie wykluczam pompy, w pierwszym poście jest wzmianka o przyjętych założeniach

 

Nie chcesz zaworów 4d, a to własnie one najskuteczniej zapewniają (tylko to dławienie i sterowanie...) A sterownik centralny zbije ci temp na kotle tak, że syf w kominie i zgniły szybko kocioł B)

No to już chce :)

Czy to znaczy że 4d załatwi sprawę ciepłego pieca i chłodnych grzejników, tak?

Bo w zasadzie to byłoby lepsze niż bieganie do każdego grzejnika i wyciszanie, po za tym zasilanie do grzejników byłoby gorące co np. latem byłoby mało przyjemne.

Ale co, termostat pokojowy wtedy odpada?

 

Widzę że jesteś obeznany w temacie, jak możesz naszkicuj jak byś to zrobił "dla siebie" - oczywiście postaram się odwdzięczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie wykluczam pompy, w pierwszym poście jest wzmianka o przyjętych założeniach

No to już chce B)

Czy to znaczy że 4d załatwi sprawę ciepłego pieca i chłodnych grzejników, tak?

Bo w zasadzie to byłoby lepsze niż bieganie do każdego grzejnika i wyciszanie, po za tym zasilanie do grzejników byłoby gorące co np. latem byłoby mało przyjemne.

Ale co, termostat pokojowy wtedy odpada?

oczywiście postaram się odwdzięczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od końca - 'odwdzięczanie' oznacza na forum, że wielu Kolegów poprawia Twój schemat i dochodzimy wspólnie do rozwiązania optymalnego ucząc się sami na kolejnym 'case' ! A co do mojego rozwiązania, to ja akurat 4d chcę ominąć, a oba piony mam DOBRZE (pianka) zaizolowane! Po prostu grawitować z 3/4d nie będzie chciało, bo opory wzrastają b.mocno B) A więc narysuję Ci wieczorem swój schemat do zastosowania w piętrowym niedużym domku (ja mam segment) z dynamicznym zabezpieczeniem kotła. I przytoczę coś z klasyki 4d - do wyboru do koloru :)

A wtedy termostat jest realny, ale jako rodzaj opcjonalnego wyłącznika krańcowego (żeby nie grzać nadmiernie gdy nie potrzeba)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz każda pora jest umowna dla człowieka-firmy samozatrudnionego w różnych rolach zal od pracodawcy B) Takie czasy!

Nie miałem czasu jeszcze usiąść do kompa na dłużej i porysować sobie te schematki - sorki, czyli nie ruszaj jeszcze ze spawankiem tej instalki :)

Poza tym lojalnie uprzedzam, że sam dopiero teraz będę montował tego układziora u siebie i gwarancji nie daję na ekstra efekty - 'pożywiom, uwidim - kak skazał sliepoj' .

Jak widzisz nawet językowo nadążam za ciecio-rzecznikiem :) Grasiem - może się załapię do następnej ekipy, najlepiej na Krakowskie P...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem czasu jeszcze usiąść do kompa na dłużej i porysować sobie te schematki - sorki, czyli nie ruszaj jeszcze ze spawankiem tej instalki :)

Spokojnie robotę zaczynam za tydzień-dwa, wpierw zakup części no i obmyślenie strategi (schemat), będę właśnie wszystko kupował pod Łodzią bo mają tam ładne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnych powodziach i domów pozostających bez prądu trzeba się jakoś zabezpieczyć na taką ewentualność.

Wtenczas zakładamy ruszt, rąbiemy meble i mamy ciepło :)

Lepiej mieć niż nie mieć, prawda?

 

No cóż, powódź w zimie to się tak średnio zdarza.

Chodzi mi o to, że to założenie komplikuje w dużym stopniu realizację w zasadzie prostej instalacji.

Prawie codziennie bowiem będzie się zdarzać, że pasuje mieć wyższą temperaturę na kotle niż na grzegnikach.

Zawór 4D , pogodówka i termostat pokojowy załatwiają to bezproblemowo. Albo 3D i termostaty na grzejnikach.

A grawitacja będzie potrzeba tak często jak w pierwszym zdaniu...

Zresztą da się zrobić grawitację na 4D również, tylko po co.

To tak jak - co mieć lepiej - tłokowiec i Jawę 350 czy sam kocioł?

Lepiej Jawę i kocioł, bo na przykład na ryby można pojechać w takie miejsce gdzie autem ni gudla.

Ale powiedz ilu posiadaczy tłokowca ma Jawę 350?

Po prostu to tylko dla pasjonatów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak - co mieć lepiej - tłokowiec i Jawę 350 czy sam kocioł?

Źle to porównałeś, bo te dwie rzeczy służą do czego innego.

Ja to bardziej widzę w ten sposób:

Czy w jawie lepiej mieć rozrusznik czy rozrusznik + kopniak

Kiedy rozładuje się akumulator zawsze masz kopniak :)

Co do powodzi to był pierwszy przykład z brzegu, ile w tą zimę było problemów z prądem przez śnieżyce?

Instalację robię na kilkadziesiąt lat więc po co się na wstępie ograniczać.

 

Czy z poniższego schematu dałoby radę zrobić grawitację?

Czy przejdzie to przez zawór (4) ?

Czy niezbędna w tym schemacie jest pompa (9) ?

 

73_1243357520.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezsensu jest wstawianie jakiś zaworów bo i tak trzeba je otwierać ręcznie, a wystarczy dać zawór 4d o średnicy nie mniejszej jak wyjście z pieca (przeważnie 1 1/2 cala) i spełni to samo zadanie jak te zawory i grawitacja pójdzie (oczywiście w zależności jak jest wykonana reszta instalacji (przekroje, spadki itp.))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezsensu jest wstawianie jakiś zaworów bo i tak trzeba je otwierać ręcznie, a wystarczy dać zawór 4d o średnicy nie mniejszej jak wyjście z pieca (przeważnie 1 1/2 cala) i spełni to samo zadanie jak te zawory i grawitacja pójdzie (oczywiście w zależności jak jest wykonana reszta instalacji (przekroje, spadki itp.))

Pozdrawiam

 

To tak delikatnie to Orzech napisałeś...

Te dodatkowe zawory blokują przepływ 3 razy !!! bardziej niż odpowiedni zawór 4D.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.