Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Cofa Mi Się Dym Do Mieszkania


Japon189

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wynajmuje od listopada mieszkanie w którym jest piec kaflowy.

Na początku było wszystko ok. Ale z czasem zaczynały się problemy.

A mianowicie strasznie dużo syfu w mieszkaniu, na piecu osadza się sadza i czasami troszkę podymiło na mieszkanie ale tylko momentem jak sie otwarło dzwiczki a nie było dobrze rozpalone jeszcze.

Powiedzieliśmy o tym właścicielowi i przysłał kominiarza.

Kominiarz posprawdzał i stwierdził że komin jest drożny ale że jest piec nieszczelny i trzeba go przebudować i naisał pismo do administracji w tej sprawie.

No ale od wczoraj nie da się kompletnie rozpalić w piecu- dym mi się cofa do mieszkania zamiast do komina.

Mieszkanie nie jest szczelne bo jest to stara kamienica ze starymi oknami. Ale i także próbowałem rozpalać przy otwartym oknie i to samo.

 

Nie wiem czy po prostu piec padł do końca czy jest coś to z wiązane z niejakim ciągiem wstecznym który gdzieś mi sie natrafił na forum.

 

Pomóżcie bo marznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak takie wyczystki to takie ozdobne kółka średnicy 10-18cm ktore detikarnie trzeba odkuć wyciagnąc i pod nimi bedzie cała prawda o kanałach dymowych

po wyczyszczeniu pieca nalezy je wkleic na gline albo wspolczesnie na silikon zaroodporny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mało wiarygodne są Twoje doniesienia o braku wyczystek. Jesteś pewien, że żadnym sposobem nie ma dojścia do usunięcia popiolu i sadzy z kanalów pieca ? Zrób jakieś zdjęcia z każdej strony, pooglądaj, może coś wymyślimy. Może zamiast kółek są np. drzwiczki ? Co innego można orzec na odległość ? Mamy zgadywać ? W końcu Ty jesteś najbliżej- chcesz pomocy, to dostarcz nam maksymalnie dużo informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wynajmuje od listopada mieszkanie w którym jest piec kaflowy.

Na początku było wszystko ok. Ale z czasem zaczynały się problemy.

A mianowicie strasznie dużo syfu w mieszkaniu, na piecu osadza się sadza i czasami troszkę podymiło na mieszkanie ale tylko momentem jak sie otwarło dzwiczki a nie było dobrze rozpalone jeszcze.

Powiedzieliśmy o tym właścicielowi i przysłał kominiarza.

Kominiarz posprawdzał i stwierdził że komin jest drożny ale że jest piec nieszczelny i trzeba go przebudować i naisał pismo do administracji w tej sprawie.

No ale od wczoraj nie da się kompletnie rozpalić w piecu- dym mi się cofa do mieszkania zamiast do komina.

Mieszkanie nie jest szczelne bo jest to stara kamienica ze starymi oknami. Ale i także próbowałem rozpalać przy otwartym oknie i to samo.

 

Nie wiem czy po prostu piec padł do końca czy jest coś to z wiązane z niejakim ciągiem wstecznym który gdzieś mi sie natrafił na forum.

 

Pomóżcie bo marznę.

 

W piecu kaflowym sadza zbiera się na górze pieca ,zaraz przy przyłączu do komina,najlepiej wykuj delikatnie glinę lub zaprawę z korony pieca od strony przyłącza ,na pewno pod gliną jest dachówka lub cegła z szamotu ,odkryj pokrywę wtedy zobaczysz półkę całą w sadzy oraz zapchaną rurę do komina,wyczyść, zaklej gliną lub zaprawę szamotową ze sklepu .Jak to nic nie pomoże to znaczy ,że masz zarwany piec (półki)

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z załączonych foto widać że w piecu nie ma wyczystek.Musiał go stawiać jakiś niezbyt doszkolony zdun. Jak masz dostęp do innych pomieszczeń to jest też możliwość że wyczystkę umieszczono przez ścianę w innym pomieszczeniu , w tej ścianie znajdującej się za drzwiczkami. Jak nie znajdziesz wyczystki to nie taka sprawa prosta aby ją zrobić i wybrać sadzę z pieca. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynajmujesz to mieszkanie to skontaktuj się lepiej z właścicielem , gdyż wykucie kafli w nieodpowiednim miejscu może nic nie dać ,a właściciel może to potraktować jako zniszczenie pieca , a przestawienie takiego "cacka" nie jest tanie. W jesieni tamtego roku znajomy przestawiał taki piec i zdun pobrał 900 pln za robociznę plus materiał ,więc wyniosło go to ok.1200 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie ciekawie bo mam już 11 stopni w mieszkaniu

Skoro nie ma wyczystek to musisz zdjąć kafle na wieńcu pieca,te najbliżej przy rurze wejściowej do komina.Na zdjęciu widać że ktoś kiedyś już to robił.Kiedy odsłonisz górę wybierz sadzę(przypuszczalnie 10-15 kg),po wyczyszczeniu przykryj dziurę i sprawdź czy jest ciąg (dym z papierosa lub zapalona gazeta).Jeżeli wszystko ok.to zakładaj kafle,jeżeli nadal piec nie ma cugu to jest problem,zapchany kanał dymny sadzą lub kawałkiem cegły.Bez rozbiórki ani rusz.Ale sprawa najważniejsza MUSISZ POWIADOMIĆ WŁAŚCICIELA,jak to wcześniej stwierdził przedmówca.Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam 2 piece kaflowe i je czyszcze sam tak jak koledzy pisali piec sadzom zawala sie przy kominie są 2 kanały od góry do samego dołu ja polewam wodom 2 ostatnie kafle odbijam je i wyciągam sadze hochlom od zupy na trzonku od miotły do samego dna potem wklejam je na zaprawe szamotową kupuje w castoramie , a potem czyszcze półkę nad paleniskiem tam osadza sie popiół ręką z nad paleniska nie jest takie aż trudne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.