Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pomocy - Ling Combi 25 Kw - Nie Moge Ustawić


tom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam piec Ling Combi 25 kW firmy Viadrus.

Niestety nie porafie ustawić optymalnych parametrów jego pracy.

Problemem sa niedopalone kawałki ekogroszku w popielniku i spieki .

Testowałem setki ustawień - wydłużałem przedmuch itp.

 

obecnie piec pracuje na nastawach :

temp - 56 stopni

podawanie - 6 sekund

przedmuch - 20-21 sekund

 

dmuchawa otwarta na 100 %, szyber do komina otwarty w 50%.

 

Niestety równiez nie dopala ekogroszku - wydłużałem czas - ale bez efektu, na obrzeżu retorty pozostaja nadpalone kawałki ekogroszku - które sa później spychane i spadaja do popielnika.

Może ktoś podpowi co robić - może jakiś użytkownik Ling-Combi ??????????????

Dodam tylko że kocioł stosunkowo szybko sie nagrzewa, ilość zużytego groszku w normie - ale

NIESTETY NIE DOPALA GO.

Podaje ewentualnie maila : [email protected]

Bardzo będę wdzięczny za każdą pomoc !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po pierwsze jaki masz sterownik kotła, po drugie przymknij tą dmuchawę bo spiekasz w ten sposób węgiel i to są właśnie te kawałki co ci spadają do popielnika. Jeśli masz sterownik estyma to ja mam 5 sekund podawanie postój 20, dmuchawa na 8 biegu przymknieta w 95%, postój w podtrzymaniu 20 min podawanie 30s, temp na kotle 60 zadana, do cwu 68, temp cwu 55. To tyle mam nadzieję żę choc trochę pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedź.

Sterownik Geco.

Dmuchawa niestety zwykła - regulowana mechaniczną przesłoną.

Niestety jak ją mocno przystawię - wolniej nagrzewa sie kocioł i więcej paliwa podaje i spada.

Ustawienia 5/20 również testowałem.

Obawiam sie niestety iz w jakims stopniu powodem moich problemów jest jakość groszku.

Serwis kazał mi wydłużyc czas przedmuchu do 30 -35 s ( podawanie 5 s ) i troche pomogło.

Oczywiscie kocoł dłużej sie nagrzewa, ale spala lepiej.

Kierownik w Viadrusie powiedział mi że ostatnio ustawiali kocioł na 5 / 50 !!!!!!!!! bo tak kiepski był groszek.

Jeszcze raz dziękuje Ci za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy serwisant podał takie przykładowe parametry:

 

temperatura pracy - 60st.C

czas postoju podajnika - 20s

czas podtrzymania - 30min.

opóźnienie pracy wentylatora - 35sek.

 

efekt - 30kg na dobę

 

Niestety to jest indywidualna sprawa.

 

Pozdrawiam

 

Dla ścisłości - Kocioł Combi nie występuje w mocy 25 kW. Nie jest to również kocioł firmy Viadrus ale Klimosz. (Klimosz jest dystrybutorem Viadusa na Polskę ale Ling Combi i Duo to produkcja własna Klimosza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Witam.

Mam pytanie.

Ile powinien spalić paliwa kocioł Ling combi przy ogrzewaniu budynku o powierzcni 200 m2 średnio-docieplony.

 

Zainstalowałem własnie taki kocioł i chciałbym zaopatrzyć się w groszewk.

I jeszcze jedno.

Czy zastosowany programator ppogodowy RecalArt działa bez zarzutu.

 

Dziekuje za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zastosowany programator pogodowy RecalArt działa bez zarzutu.

 

Też mam (od niedawna) Ling Combi, w zasadzie palę w nim dopiero drugi tydzień - na zmianę groszkiem i zwykłym orzechem (w górnej komorze). Z tego co widzę, to sterownik RecalArt raczej działa. W wersji pogodowej utrzymuje zmienną temperaturę kotła. Reaguje na wpływ temperatury pomieszczenia w stosunku do ustawień na sterowniku. Reaguje na wybór krzywej grzania. Włącza grzanie, gdy temperatura kotła obniży się poniżej 50C i włącza awaryjne przepompowanie kotła, gdy temperatura przekroczy 85C (co przy paleniu ręcznym w górnej komorze może się zdarzyć). Podawanie węgla trzyma idealnie, żadnych spieków, spalanie na retorcie bez kraterów (węgiel "Pieklorz" ustawienia U1/U2/U3 = 8/26/32). Ale trzeba pamiętać, że są tam jeszcze istotne ustawienia serwisowe: np. czas włączania nadmuchu przed i po podawaniu, oraz długość cyklu podawania w podtrzymaniu.

 

Mam jeszcze problem z otwieraniem i zamykaniem zaworu mieszającego, ale z tego co się zorientowałem wynika to raczej z błędu w instalacji (źle zamontowany czujnik temperatury), a nie z winy regulatora. Na razie tylko tyle mogę powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!!!

Jestem szczęśliwym posiadaczem Lind Duo 25 z obrotową retortą. Kociołek uruchomiony 27 sier. br. hula do dzisiaj.

14.09 przełączyłem na automat (kaloryferki) pogodówka, sterownik RecalArt, siłownik na 4 drogowym sterowany automatycznie do dnia dzisiejszego spalił mi 2,5 zasobnika (180dm) tj. ok 500 kg groszku z Piasta po przeliczeniu na dni wychodzi 500kg / 44dni = 11,4kg/dzień. Wydaje mi się, że jest to niezły wynik.

Mam nadzieję, że jak przyjdzie prawdziwa zima to zurzycie jakoś starsznie nie wzrośnie.

Obecnie robią się delikatne spieki ale to chyba wina węgla bo już robiłem masę testów z ustawieniami i nie udało mi się całkiem zlikwidować ww. spiekczeń.

Nastawy to: podawanie 5s, przerwa 42s, dmuchawa 27%, czas podtrzymania 40 min.

w domu temp dzień 22,75 st. a noc 22.00 st.

nie pamiętam jak mam krzywą ustawioną ale chyba na 5 i temp pok. 23

 

Ogrzewam 10 letni dom 160 m2 nie ocieplony, okna plastik (obecnie ocieplam stryszek) + 100 l wody (3 os. rodzinka)

 

Pozdrawiam wszystkich Klimoszców :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby nie smiecić na forum to i ja podepne się pod temat, od wczoraj mam zamontowanego klimosza ling 15kw ze sterownikiem estyma.

no i 100 pytan oczywiście.... Przez instrukcje przebrnełam do połowy, chyba jednak w praktyce sie trzeba uczyc a nie czytać. Mało co z tego rozumiem..... :(

 

Ktos moze podpowie czy wszystko ok bo chyba cos jest nie tak.Przede wszystkim zaniepokoił mnie dwukrotny wzrost temp na piecu do 85 st. ( w dzień, kiedy piec nie pracował prawie) i 83 st. ok godz 19 kiedy juz pracował. O co chodzi ??? Jak zadz do serwisanta to stwierdził aby sie nie przejmować..... ????

 

Serwisant ustawił takie nastawy pracy kotła:

 

temp - 60 stopni

podawanie - 6 sekund

i 20 sekund , ale nie pamietam co.... :)

 

 

Moje spostrzezenia- ogień jest żółty, groszek spala sie całkowicie, ale popiół jest "grudkowany", nie sypki- czy to normalne?

Po dobie pracy pieca na wew stronie drzwiczek i na wew scianach pieca widać jakby jakby tycie grudki sadzy -tak chyba byc nie powinno?

I pytanko a propo sterownika pokojowego-temp w dzien nast była na 21 st, kiedy spadła 0,5 st to piec nie zareagował. Właczył sie dopiero kiedy ustawiłam ręcznie na sterowniku wymaganą temp 22. Cos jest nie tak czy ja cos namotałam???

 

sorry jesli wydadzą sie Wam te pytania banalne, ale naprawde dla mnie to czarna magia na razie :)

 

z góry dzięki za wszelkie rady :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. grudkowatość popiołu to może być kwestia gatunku węgla

 

2. sadza w piecu zawsze jest i będzie, bo "jest w węglu" jak masło w mleku, pytanie tylko ile.

 

3. Wysoka temperatura - to jest zachowanie dziwne, a odpowiedź serwisanta kuriozalna. W trybie pogodowym regulator sam sobie oblicza temperaturę kotła. i nie powinien dopuścić do tak dużej temperatury kotła jesienią, przy plusowej temperaturze około 10 C.

 

Co może być przyczyną?

 

Na przykład źle zaprogramowana krzywa grzania. W sterowniku ESTYMA programuje się ją dwoma punktami -20C i -10C. Jeśli dla temperatury zadane dla obu tych punktów będą niewiele się różnić między sobą, to zdefiniowana w ten sposób krzywa grzania będzie płaska i dla wartości +10C na zewnątrz również wyznaczy nierealistycznie wysoką tempertaturę kotła, którą regulator będzie się starał utrzymać.

 

Inną przyczyną powstawania tak wysokiej temperatury kotła może być jakiś monstrualnie duży nadmuch spowodowany jakąś nieszczelnością, np. zwyczajnie niedomnkiętymi drzwiczkami pieca. Wtedy piec pali się sam z siebie nie zważając na żadne elektroniczne sterowanie.

 

4. Trzeba dokładnie przestudiować w jaki sposób wspólpracuje ESTYMA z termostatem pokojowym, to znaczy jak reaguje na zwarcie styków i jak ma mieć podpięte końcówki. Jeśli byłyby podpięte przez pomylkę odwrotnie, to termostat zamiast podtrzymania wprowadzałby piec w fazę grzania i piec grzałby "do nieprzytomności" o ile termostat miałby priorytet przed jego własnymi wyliczeniami. To by również mogło tłumaczyć wysoką temperaturę w punkcie 3.

 

Tyle, na gorąco, co mi przyszło do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, na gorąco, co mi przyszło do głowy.

 

dzięki :)

 

juz chyba problemy sie rozwiązały. Dzis dopiero montowany był siłownik do zaworu, serwisant tłumaczył ze duza temp na piecu miała cos wspólnego z grzaniem wody,ale za grom tego nie powtórzę :D

Co do grudkowanego popiołu to mówił coś o ilosci powietrza, miał zmienic nastawy, poobserwuję i zobacze co sie będzie działo.

A sadzy jest malutko srodku, takze chyba jestem troche przerażliwiona :( Teraz tylko muszę obserwowac swego klimoszka, ciekawa jestem ile będzie mi spalac paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem ten problem z przyrostem temperatury nie pomógł serwis ale zmianiłem ustawienia czasu podtrzymania na 90 min czyli przedmuch co 90 min a podawanie 70sekund a parametry pracy podawanie 15s postój 45s dmuchawa na 8 i przysłonięta w 80 %. W razie problemów chętnie pomogę:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, po prostu sie wkurzam.

 

Piec zaczyna wariować. Dziś został wygaszony , poniewaz spuszczana była woda z grzejników,potem ponownie został rozpalony.

Najpierw zapowietrzyła się pompka. A ze akurat serwisant przyjechał sie rozliczyc to cos tam podziałał z ta pompką.

Wieczorem zauwazylismy ze 2 grzejniki na pietrze są zimne, reszta gorąca-przelalismy wodę, bo pewnie po spuszczeniu i wczesniejszym jej dolaniu było jej za mało. Tak przynajmniej myslelismy. Obecnie temp na kotle (!) 85, w domu zimno, kaloryfery zimne, popmka wcale nie chodzi ,bo jej nie słychac. Jak podniosłam temp na sterowniku pokojowym o 2 st niz normalnie jest ustawione piec nawet nie zareagował.

 

Pomózcie, o co chodzi???? Jutro bedę dzwonic z rana do serwisanta, ale po tych kabaretach nie wydaje mi sie on jednak osobą kompetentną. No i co raz nie bede wydzwaniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może problem tkwi w sterowaniu zaworem 4d - spróbuj ręcznie przekręcić zawór 4d na pozycję "otwartą" - jeżeli pompa nie chodzi może to niewiele dać, ale może uda się jakoś przynajmniej do jakiejś bardziej "profesjonalnej" rady trochę ogrzać kaloryfery. Może pompa jest sterowana przez temperaturę wody za zaworem 4d, a jeżeli ten jest źle wysterowany to za zaworem jest zimna woda i to, że pompa nie chodzi jest normalne. Dużo postrzelałem, ale możesz tak pokombinować.

 

Sprawdź w jakiej pozycji jest zawór 4d.

 

No i faktycznie jak pisał kwinto wysoka temperatura na piecu jest zwykle spowodowana zbyt krótkim czasem "przedmuchu". Zjawisko to dotyczy najczęściej sytuacji w której piec oddaje do instalacji mało ciepła (u mnie np. zwiększam czas przedmuchu latem, gdy grzeje tylko cwu) - a z Twojego opisu wynika, że tak dzieje się teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro bedę dzwonic z rana do serwisanta, ale po tych kabaretach nie wydaje mi sie on jednak osobą kompetentną. No i co raz nie bede wydzwaniac.

 

Spróbuj skontaktować się raczej z działem technicznym producenta. Poza tym sprawdź, jak masz podlączony czujnik temperatury c.o., czy przypadkiem nie przed zaworem 4d. Czy regulator estyma pozwala otworzyć siłownikiem zawór mieszający w trybie testowym? Jeśli tak, to sprawdź, czy otwiera. Jeśli wszystko z zaworem jest ok. to przyślij na forum schemat instalacji. Może masz schrzanioną instalację. Są tu fachowcy, może coś doradzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, po prostu sie wkurzam.

 

Piec zaczyna wariować. Dziś został wygaszony , poniewaz spuszczana była woda z grzejników,potem ponownie został rozpalony.

Najpierw zapowietrzyła się pompka. A ze akurat serwisant przyjechał sie rozliczyc to cos tam podziałał z ta pompką.

Wieczorem zauwazylismy ze 2 grzejniki na pietrze są zimne, reszta gorąca-przelalismy wodę, bo pewnie po spuszczeniu i wczesniejszym jej dolaniu było jej za mało. Tak przynajmniej myslelismy. Obecnie temp na kotle (!) 85, w domu zimno, kaloryfery zimne, popmka wcale nie chodzi ,bo jej nie słychac. Jak podniosłam temp na sterowniku pokojowym o 2 st niz normalnie jest ustawione piec nawet nie zareagował.

 

Pomózcie, o co chodzi???? Jutro bedę dzwonic z rana do serwisanta, ale po tych kabaretach nie wydaje mi sie on jednak osobą kompetentną. No i co raz nie bede wydzwaniac.

 

A kasowałaś STB po wzroście temperatury powyzej 85st. ? Nie wiem czy to moze miec wpływ na pompę, na pewno wyłącza wentylator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sterownik ma priorytet trzymania temperatury powrotnej, a czujnik tej temperatury odpadnie z rury to objawy będą dokładnie takie, jak opisane: piec rozgrzany do nieprzytomności i zimne kaloryfery, bo sterownik zamknie zawór z powodu niskiej temperatury powrotu. Jeden uszkodzony czujnik i nie ma grzania w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Od dwóch dni Jestem TAK ZWANYM „szczęśliwym” posiadaczem LING 25 z obrotowym

I mam potężny problem, co 2-3 h wyświetla mi się komunikat BRAK PALIWA ustawienia mam myślę, że dobre, czyli 7/25/30/30% przy 70oC po za tym zawiesza mi się paliwo, ale nie zawsze i nie to jest główną przyczyną również zrywa zawleczkę.Przypomnę, że na tym samym paliwie chodzi hef u brata i nie ma problemu, miało być tak słodko a tu lipa? Nie mam jeszcze podłączonych regulatorów pogodowych POMOCY!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam sieka !!!

Na początku w moim Lungu Duo 25 kw też miałem zerwania zawleczek. Z uwagi, że mieszkam

w Żorach podejchałem do Klimosza gdzie dali mi 2 szt. śrubek zabezpieczających o odpowiedniej wytrzymałości i od sierpnia spokój, chodzi do dnia dzisiejszego bez zerwań. Na zawleczkach w ciągu 3 dni miałem 4 zerwania :o (była załamka, nowy piec, kupa kasy wywalona i kocioł stał). Teraz słychać jak kruszy węgiel i idzie jak przeciąg.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.