Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowoczesne Grzejniki A Stare Orurowanie


mateex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam teraz w domu grzejniki żeliwe i rury przystosowane do grzejników żeliwnych, chciałbym kupić nowoczesne grzejniki ale nie wiem czy nadadzą się pod rury do których sa teraz zamontowane grzejniki zeliwne czy trzeba cos przerabiać zeby podlączyć grzejniki nowego typu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się kłaniam.

Opisaną przez Ciebie sytuację "przerobiłem". Instalacja stara, grawitacyjna, świetnie działająca i obecnie wiszą żeberka "alu". Jest ich trochę mniej bo są bardziej wydajne. Przeróbka polegała na zastosowaniu sporej ilości kształtek ale bez zaworów. Zawory to nic złego, jeśli gdzieś grzało za mocno to powinieneś je ??? wymienić. Nie wiem czy jeszcze panuje mit o konieczności wymiany rur ; niby żeby zaoszczędzić na na paliwie , ale to bujda. Szczelność i izolacja budynku ma wpływ na koszty grzania. Jedyna znikoma "oszczędność" z małej ilości wody w układzie wynika z łatwiejszego regulowania podawania ciepła. Na to zaś ma największy wpływ kocioł np z elektryką i sterowaniem. Zmniejszenie ilości wody w układzie i regulacja skutkuje tym, że nie będzie już tego błogiego poczucia nadmiaru "ciepełka" . Stary kocioł nie zmienia warunków.

Dla niektórych super ważną sprawą jest estetyka ( i słusznie) i stare rury "skrzeczą". Można zastosować "ślepy sufit" i styropianowe kształtowniki ( tylko jak najskromniej, bo będzie za słodko) i uniknąć wielkiego bałaganu. Za nowymi grzejnikami załóż odblaski (styropian z folią alu; są gotowe)

Malowanie chaty masz jak w banku.

trzymaj się pędzla

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Jeśli rozebrałeś komara, naprawiłeś malucha, pomalowałeś pokój babci ... to się nie bój. To tylko pakuły , a dzisiaj taśma, kilka dużych kluczy, i , i , i ,.... trudno zepsuć. Wzorować się na starych (brak poziomu, różnica wysokości zawieszenia .... to wszystko celowo i nie bez znaczenia) i jeśli tego nie robiłeś, to zajmie Ci to tydzień lub dwa i może nie działać ... Fachowiec zrobi to w jeden dzień (wersja minimum) , z pozmywaniem podłóg 4 dni ?

Kupić "Golfa" na chodzie i w dobrym stanie czy Harleja i go po nocach składać ?

Nawet jak Ci doradzę złośliwie to co mi zrobisz ? Decyzję podejmij sam lub najwyżej z domownikami...

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nigdy nie miałeś styczności z takimi pracami to weż fachowca.przespawa gałązki,grzejniki powiesi w poziomie,da odpowietrzniki ,zawory na zasilaniach i powrotach co oprócz regulacji ciepla da możliwość zdemontowania grzejnika bez konieczności spuszczania wody z układu.nie będzie to wielki koszt w stosunku do ceny grzejników z osprzętem(zawory,korki,odpowietrzniki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Def opowiedzial w skrócie.

A po cholere zmieniasz te żeliwiaki>???Co one ci zawiniły? Wystarczy przepłukać, zdjąć, i założyc z powrotem ew. dołożyc nowe zawory. Najlepiej poszukaj kolesia so to juz kiedys robił i zróbcie to razem jak nie masz na fachowca. Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój baca ;) Chyba troche przesadziłeś. Nie widziałem większego g. jak żeliwne grzejniki. Słabo oddają ciepło i wogóle nie te czasy.

Nowoczesne grzejniki potrafią szybko zagrzać pomieszczenie. Myślę, że decyzja dobra.

Jeśli chodzi o ich zamianę to jeśli umiesz skręcać rury na pakułach i kojarzysz jak działa c.o., po co są odpowietrzniki w odpowiednich miejscach, jakie zawory (termostaty) to spokojnie sam poradzisz.

Ale jeśli taki temat to dla Ciebie nowość to polecam zdecydowanie fachowca.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vernal! Gośc kasa nie śmierdzi zbytnio a sie porywa na wymiane grzejników i sam chce skręcać. To naknoci.

Jak kase ma to niechaj weźmie fachowca, a jak nie ma to niech przepłucze starocie, ładnie przemaluje a kasę za grzejniki wyda na docieplenie/wym.okien albo nowy kocioł.

A że żeliwiaki sa nieco wolniejsze???? A to zawody czy co??

W CO w 99 % pali sie z małymi przerwami na czyszczenie.

 

Energia z węgla i tak zostaje w chałupie [pomijam komin] więc dbajmy o izolacje. Grzejniki sobie poradzą.

To lobby grzejnikowe spowodowało nagonke na żeliwiaki 15 lat temu i wbili w łepetyny ludziom że tylko blaszak, konwektor czy alu zapewni szczęście w domu i zagrodzie.

 

Mateex, więc jestes czy nie jesteś kasiasty???

 

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kase ma to niechaj weźmie fachowca, a jak nie ma to niech przepłucze starocie, ładnie przemaluje a kasę za grzejniki wyda na docieplenie/wym.okien albo nowy kocioł.

A że żeliwiaki sa nieco wolniejsze???? A to zawody czy co??

W CO w 99 % pali sie z małymi przerwami na czyszczenie.

 

 

Witam!

Ma rację baca350, ale ja bym dodał, że warto te stare grzejniki wypiaskować na błysk z tych 10-ciu, albo więcej izolujących warstw starej farby i pomalować dobrą farbą do grzejników. Po takim odnowieniu i wypłukaniu lepiej będą się sprawować niż nowe blaszaki. Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Groszel! Dzięki!

 

Piaskowanie dobra rzecz, ale kłopotliwa. Farba nieznacznie wpływa na przenikanie ciepła jeżeli to nie jest farba z pyłem metalowym co działa jak odblask wstecz. Nawet 10 warstw farby nie problem, wystarczy podwyższyc temp. zasilania. .

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopotliwe to jest zdejmowanie, zakładanie i przenoszenie zwłaszcza takiej bateryjki 22 żeberka.

Miałem plan zdjąć oczyścić i pomalować jak przerabiałem instalacje a skończyło się tylko na przepłukaniu.

Słyszałem że są ciężkie ale nie myślałem że aż tak.Odechciało mi się transportu w miejsce gdzie można by je było

oczyścić i pomalować.Dowlekłem z kolegami go tylko do drzwi wyjściowych aby je dokładnie wypłukać.

Na szczęście udało mi się tak dopasować kształtki by zamontować zawór termostatyczny.Stary nie działał.

Sprawuje się dobrze a i pasuje do wnętrza gdzie babcia otacza się przedmiotami z epoki w której został zamontowany.

Uznałem więc że montaż nowego grzejnika to strata kasy.Natomiast montaż zaworu termostatycznego

był niezbędny.

post-5942-1265310462_thumb.jpg

post-5942-1265310542_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamierzam też zamontowac samemu zawory termostatyczne Danfosa mysle że dam rade te mają 5lat i jak go rusze to zaczynają kapać .Chciałbym się was doradzic czy jak zamontuje w całym domu takie zawory czy jak będę chciał przepalić na ruszcie dodatkowym dac troche czadu czy się szybciej piec nie zagotuje czasem jak sie zawory przymkną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie przeważnie wywalają żeliwniaki bo psują im wygląd swieżo odremontowanego mieszkania a nie dlatego że nowe są lepsze ,co jest pojęciem względnym bo "nie jest ładne to co jest ładne tylko to co się komu podoba".oczywiście panel prezentuje się lepiej od 10 razy malowanego zeliwniaka ale kiedyś i tak zardzewieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopotliwe to jest zdejmowanie, zakładanie i przenoszenie zwłaszcza takiej bateryjki 22 żeberka.

Miałem plan zdjąć oczyścić i pomalować jak przerabiałem instalacje a skończyło się tylko na przepłukaniu.

Słyszałem że są ciężkie ale nie myślałem że aż tak.Odechciało mi się transportu w miejsce gdzie można by je było

oczyścić i pomalować.Dowlekłem z kolegami go tylko do drzwi wyjściowych aby je dokładnie wypłukać.

Na szczęście udało mi się tak dopasować kształtki by zamontować zawór termostatyczny.Stary nie działał.

Sprawuje się dobrze a i pasuje do wnętrza gdzie babcia otacza się przedmiotami z epoki w której został zamontowany.

Uznałem więc że montaż nowego grzejnika to strata kasy.Natomiast montaż zaworu termostatycznego

był niezbędny.

post-5942-1265310462_thumb.jpg

post-5942-1265310542_thumb.jpg

co ty tam masz kran przy tym grzejniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamierzam też zamontowac samemu zawory termostatyczne Danfosa mysle że dam rade te mają 5lat i jak go rusze to zaczynają kapać .Chciałbym się was doradzic czy jak zamontuje w całym domu takie zawory czy jak będę chciał przepalić na ruszcie dodatkowym dac troche czadu czy się szybciej piec nie zagotuje czasem jak sie zawory przymkną

po co chcesz dawać czadu?pal spokojnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój baca ;) Chyba troche przesadziłeś. Nie widziałem większego g. jak żeliwne grzejniki. Słabo oddają ciepło i wogóle nie te czasy.

Nowoczesne grzejniki potrafią szybko zagrzać pomieszczenie. Myślę, że decyzja dobra.

Jeśli chodzi o ich zamianę to jeśli umiesz skręcać rury na pakułach i kojarzysz jak działa c.o., po co są odpowietrzniki w odpowiednich miejscach, jakie zawory (termostaty) to spokojnie sam poradzisz.

Ale jeśli taki temat to dla Ciebie nowość to polecam zdecydowanie fachowca.

Pozdrawiam.

Czy ty człowieku wiesz jak wygląda żeliwiak i jakie jest ciepło i miłe promieniowanie od takiego grzejnika ?

bo mam wrażenie że o innym grzejniku sie wypowiadasz ,żeliwiak poza walorami estetycznymi jesl jednym z najlepszych grzejników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.