Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Możliwość Zagotowania Wody W Kotle Retortowym


antii7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

stoję teraz przed wyborem sposobu ogrzewania domu i wyboru rodzaju rur na instalacje. Rozważam możliwość zakupu pieca retortowego, go tego chce zastosować rury wielowarstwowe al/pex/al. Czytałem już coś na temat tych rur, wiem wytrzymują temperaturę do 95 stopni a chwilowa do 110. Czytałem o przypadkach, ze przy zagotowaniu wody w instalacji mogą później pojawić się problemy z szczelnością, i że trwałość tych rur zależy od temperatury ich użytkowania. Moje pytanie dotyczy jak to jest w przypadku pieców retortowych, czy istnieje możliwość zagotowania wody przy pracy podajnika?? W przypadku zaniku zasilania i wyłączenia pompki na ruszcie jest tylko mała ilość paliwa, czy ona może spowodować wzrost temperatury do 100 stopni? Ewentualnie czy jeśli zastosuje rury wielowarstwowe to czy istnieją jakieś proste mechanizmy obniżenia temperatury w układzie. Czytałem o możliwości zamontowania wężownicy, ale to dotyczyło pieców bez podajnika, czy można zamontować taką wężownicę do pieca z podajnikiem? A może są jakieś inne rozwiązania

Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie przy dobrym zabezpieczeniu - nie można zagotować, ale praktyki rozerwanych kotłów i moich 2 czy 3 doświadczeń z temp 110*C świadczą o czymś przeciwnym :huh:

Są kotły z podajnikami i wężownicą - obecnie można takie montować w układach zamkniętych.

Duże naczynie wzbiorcze, zawór bezpieczeństwa i można palić bez większych obaw.

Na temat alu-pex nie wypowiadam się bo się nie znam czy wytrzymują. Osobiście do kotła i w samej kotłowni mam podłączoną miedź, a po domu rozprowadzone alu. Działa. Byłem światkiem tych 110*C nie wiem czy alu, ale miedź wytrzymała, za to huk i rumor w rurach był niesamowity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

stoję teraz przed wyborem sposobu ogrzewania domu i wyboru rodzaju rur na instalacje. Rozważam możliwość zakupu pieca retortowego, go tego chce zastosować rury wielowarstwowe al/pex/al. Czytałem już coś na temat tych rur, wiem wytrzymują temperaturę do 95 stopni a chwilowa do 110. Czytałem o przypadkach, ze przy zagotowaniu wody w instalacji mogą później pojawić się problemy z szczelnością, i że trwałość tych rur zależy od temperatury ich użytkowania. Moje pytanie dotyczy jak to jest w przypadku pieców retortowych, czy istnieje możliwość zagotowania wody przy pracy podajnika?? W przypadku zaniku zasilania i wyłączenia pompki na ruszcie jest tylko mała ilość paliwa, czy ona może spowodować wzrost temperatury do 100 stopni? Ewentualnie czy jeśli zastosuje rury wielowarstwowe to czy istnieją jakieś proste mechanizmy obniżenia temperatury w układzie. Czytałem o możliwości zamontowania wężownicy, ale to dotyczyło pieców bez podajnika, czy można zamontować taką wężownicę do pieca z podajnikiem? A może są jakieś inne rozwiązania

Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

 

 

Witam mam piec Reto Duo WEBERA podłączony przez zawór czterodrogowy i znalazłem możliwość wystąpienia przegrzania w kotłach retortowych nie samym palnikiem ale dodatkowym rusztem na którym spalasz np. drewno. Jeżeli masz naczynie wyrównawcze podłączone do obiegu co. a na czas grzania wody latem zamkne obieg co. na zworze to robi mi się układ zamkniety w obiegu kotłowym ( ja będe grzał wode latem) i powiedzmy że napakuje do oporu towaru na ten ruszt, zostawie uchylone drzwiczki to jest taka możliwość Trzeba naprawde chcieć coś skopać. Jak chcesz się zabezpieczyć na 99% to robisz naczynie wyrównawcze w obiegu kotłowym lub(i) tak jak u mnie zawór upustowy na 1,5 bara(wkrecony w spust wody z kotła). Jak pale dodatkowym rusztem i palnikiem to potrafi się trochę przesterować bo dodatkowy ruszt ma pewną bezwładność.

 

Według mnie niebezpieczne jest zawsze ciśnienie a dokładnie jego niekontrolowany wzrost bo temperatura raczej nic kotłowi nie zrobi.

 

Ciekawi mnie czy wężownica jest tak naprawdę bezpieczna bo do kotła który teoretycznie się gotuje powidzmy 95 stopni wpuszczasz wode z sieci o temperaturze powiedzmy 10 stopni czy nie dojdzie do szoku termicznego i coś nie pęknie.

 

Spotkałem się jeszcze ze schematem podłączenia zabezpieczenia wodą z sieci ale w sposób dość niebezpieczny według mnie. Z sieci wpuszczasz pworotem zimną wode do kotła (obiegu kotłowego) a na wyjściu jest spust wody do kanalizy czyli zimna woda z sieci przelatuje przez kocioł i schładza go. Nigdy bym tak nie podłączył zabezpieczenia przeciwko przegrzaniu.

 

Z mojego doświadczenia z kotłami retortowymi wynika że czy ścieła się zawleczka czy brakło prądu zawsze żarek w fajce wygasł samoczynnie ale musisz przestrzegać kilku zasad zawsze drzwiczki pozamykane, pokrywa zasobnika też uszczelki pod nią szczelne i klapka w dmuchawie działa poprawnie. Nie może mieć lewego powietrza.

 

Co do rur niestety nie pomoge u mnie jest pociągnięte miedzią .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz się zabezpieczyć na 99% to robisz naczynie wyrównawcze w obiegu kotłowym lub(i) tak jak u mnie zawór upustowy na 1,5 bara(wkrecony w spust wody z kotła). Jak pale dodatkowym rusztem i palnikiem to potrafi się trochę przesterować bo dodatkowy ruszt ma pewną bezwładność.

Pozdrawiam

 

Jeśli chodzi o działanie naczynia wyrównawczego to rozumiem ,że kocioł jest podłączony w systemie otwartym a naczynie otwarte zabezpiecza przed wzrostem ciśnienia.

Ale jakie jest działanie zaworu upustowego (wkrecony w spust wody z kotła)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To co pisze kolega jak się zawiesi w fazie podawania to poprostu przewali ekogroszek i wygasi więc raczej nie problem B)

 

Naczynie wyrównawcze może być podłączone do obiegu kotła lub obiegu co mieszkania. Uważam że wiele bezpieczniej jest w obiegu kotłowym.

 

Działanie zaworu upustowego powoduje zrzucanie ciśnienia. Jeżeli w układzie wzrasta temperatura np. do 95 stopni to rośnie ciśnienie a ten zawór zrzuca nadmiar ciśnienia. Działa mechanicznie niezależnie od zasilania (brak prądu nic nie zmienia).

 

Mam naczynie zbiorcze podłączone do obiegu mieszkaniowego.

Ja musiałem zastosować taki zawór dla własnego bezpieczeństwa bo jak zamknę zawór 4 drogowy, to w obiegu piecowym robi mi się układ zamknięty. Wole nie zdawać się na ślepy los bo koszt takiego zaworu nie jest duży.

 

Jeżeli masz naczynie wyrównawcze w obiegu kotłowym to nie ma sprawy nigdy nie powinieneś mieć nadmiernego ciśnienia nawet jak zamkniesz zawór 4 drogowy.

 

Pozdrawiam

post-14404-1264372913_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stanie przy takim układzie jeśli zabraknie prądu? W schemacie jest zawór czterodrożny, rozumiem że nie stanowi on zabezpieczenia w przypadku zaniku zasilania i na rozdzielacze popłynie gorąca woda? Czy w układzie rozdzielaczowym część grzejników może działać w takim przypadku grawitacyjnie? Czy może rozdzielacz stanowi zbyt duży opór i goraca woda przy nim "stanie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisze kolega jak się zawiesi w fazie podawania to poprostu przewali ekogroszek i wygasi więc raczej nie problem B) Naczynie wyrównawcze może być podłączone do obiegu kotła lub obiegu co mieszkania. Uważam że wiele bezpieczniej jest w obiegu kotłowym. Mam naczynie zbiorcze podłączone do obiegu mieszkaniowego.

 

Tydzień temu był w moim miasteczku wypadek - sterownik się zawiesił i kocioł nie wygasł tylko rozpalił się do zagotowania wody. Był pełen węgla. Na szczęście właściciel był w domu i miał w kotłowni nie zamarznięty piasek którym zasypał palenisko. Naczynie wzbiorcze MUSI być przyłączone bezpośrednio do kotła. Nie wolno instalować go za zaworem 4D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam tą dyskusję i przeraża minie fakt, iż dopuszczacie możliwość zawieszenia się sterownika w fazie podawania opału, z jednoczesnym nie wyłączeniem się dmuchawy, gdy piec osiągnie wartość temperatury zadanej. Czy na prawdę producenci sterowników nie stosują tu dodatkowego zabezpieczenia, bo jeżeli nawet opał będzie podawany przy odłączającej się w pewnym momencie dmuchawie to palenisko przecież zgaśnie przed zagotowaniem się wody. Osobiście ciepłą wodę nie uzyskuję z pieca, więc moje doświadczenie w tej materii jest żadne, jednak wydaje mi się, że latem do cwu nie trzeba pieca nagrzewać do 70`C a z temperatury 55 – 60 przesypujące się paliwo, nie rozpalane dodatkowo dmuchawą również prędzej zgaśnie niż doprowadzi do wrzenia pieca, ale „mylić się rzecz ludzka”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stanie przy takim układzie jeśli zabraknie prądu? W schemacie jest zawór czterodrożny, rozumiem że nie stanowi on zabezpieczenia w przypadku zaniku zasilania i na rozdzielacze popłynie gorąca woda? Czy w układzie rozdzielaczowym część grzejników może działać w takim przypadku grawitacyjnie? Czy może rozdzielacz stanowi zbyt duży opór i goraca woda przy nim "stanie"?

 

 

 

Witam

Mam ręczny zawór mieszający w przypadku zaniku prądu nic się nie dzieje

:D

Pompa przestaje kręcić,piec przestaje chodzić ,żarek w retorcie wygasa jeżeli to przerwa dłuższa niż godzine.

 

Jeżeli palisz na dodatkowym ruszcie powiedzmy napakowane na maksa to też nic się nie powinno stać bo jedyny dopływ powietrza jest przez dmuchawę dmuchawa ma klapkę która blokuje(utrudnia) dopływm powietrza. Pozostaje tylko problem bezwładności cieplnej tego co dogasa na ruszcie ale według mnie nie stanowi to problemu.

 

Obserwacje mojego pieca :D co nie wyklucza że w innych jest tak samo

 

Nie wiem co rozumiesz przez rozdzielacz ? Zawór ręczny nie zmienia swojego stanu czy prąd jest czy nie.

 

 

Naczynie wyrównawcze zgodnie ze sztuką w obieg kotłowy i można spać spokojnie.

 

U mnie sterownik ECO MAX 700 Fuzzy Logic sam się diagnozuje, czyli sprawdza czy czujniki działają poprawnie. Piec nie ma szans się przegrzać dopóki nie pomożesz mu w tym

-oszukasz czujnik np.wypniesz go z pieca i położysz na obudowie :D

-napakujesz pełen ruszt dodatkowy i zostawisz otwarte drzwiczki

-zostawisz otwartą klapę zasobnika

-i pewnie jeszcze wiele innych ale przestrzegaj zasad bezpiecznego korzystania z kotła

i nie masz czym się martwić B)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc i rodzielaczu mam na myśli instalacje rozdzielaczową. I właśnie intreresuje mnie jak zachowa się instalacja przypadku gdyby jednak zagotowała sie woda. Załóżmy ze mamy wszystko zrobione zgodnie ze sztuką, czyli podłaczona naczynie wyrównawcze w obieg kotła i do tego zamontowany zawór czterodrożny. Czy bez działania pompy taki zawór stanowi jakiś opór dla wody i nie "dojdzie" ona do rozdzielacza, czy może ten zawór wymiesza wode z zasilania i powrotu i w ten sposób wrząca woda nigdy nie dopłynie do rozdzielacza. Bo do rozdzielacza byly by podłączone własnie rury pex, i nie chciałbym żeby je jakoś "przytopiło".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak możesz podłączyć moduł smsowy powiadomi cie o stanach alarmowych, ma wyjście alarmowe np. na dzwonek wyświetlaczem nie mruga choć pewnie da się coś zrobić B)

 

Styki, przekaźniki hmmm w mikroprocesorowym sterowniku na multi busie. Aby nie prowadzić jałowej dyskusji wypytam producenta a co na wypadek zacięcia sterownika w fazie ciągłej pracy czy jest to możliwe. Trochę to zajmie bo ciężko się do nich dodzwonić

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.