Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pellet W Kominku


adam757L

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Forumowiczów

Szukam opini na temat palenia pelletem w kominku, przy użyciu kosza do spalania tego paliwa.

http://www.allegro.pl/item893959726_kosz_n...do_kominka.html

 

Posiadam kominek z płaszczem wodnym 11kW. Koszyk już zakupiłem i teraz czekam na zamówiony pellet. Oczywiście zamówiłem niewielką ilość "na próbę"

Czy ktoś z Was próbował tego sposobu na pellet? Według informacji od sprzedawcy znanych wkładów kominkowych z płaszczem wodnym, z pełnego koszyka pelletu ok 5-6 kg powinno się otrzymać temperaturę na grzejnikach 55stC. Kiedy zapytałem jak długo ta temperatura się utrzyma i dla jakiej pojemności układu jest to obliczone, to niestety już nie umiał odpowiedzieć. Powiedział jedynie, że jest to wartość średnia... :huh:

 

Jeśli ktoś ma takie urządzenie, to proszę podzielcie się opiniami. Jakie macie zużycie opału i przy jakich parametrach,jak często trzeba uzupełniać. Przyznam, że koszyk zakupiłem raczej z ciekawości. Wydał mi się ciekawą alternatywą dla drewna. Kominek mam zainstalowany w kamienicy i niestety wielkość piwnicy nie pozwala mi na zmagazynowanie dużej ilości drewna. Sporą drewutnię mam u rodziców, ale dochodzi tu uciążliwosć z transportem opału.

 

Z góry dziękuję za wypowiedzi i spostrzeżenia w tym temacie.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny pomysl, z tym, ze mysle o kominku z zestawem na pellety - z zasobnikiem i podajnikiem, pelna automatyka przy paleniu pelletami (no, prawie - trzeba zasypac zasobnik raz na pare dni), oczywscie tradycyjne palenie drewnem takze. Cala maszyneria ukryta za sciana, widoczny obudowany kominek niczym nie rozniacy sie od zwyklego kominka.

 

Mial ktos do czynienia z takim kominkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używałem takiego koszyka.

Generalnie z własnego doświadczenia i specjalistów z tego forum - pellet pali się bardzo słabo, spalają się gazy - potrzebuje do tego znacznej dawki powietrza (nadmuch). Tak jak pokazany jest na zdjęciu to go chyba czymś łatwopalnym polali B) Próbowałem przy pomocy zapalniczki, trzymając w ręku, zapalić pellet = ciężka sprawa, tlił się minimalnym płomieniem i ekspresowo gasł.

Zresztą niech się specjaliści wypowiadają, ja tu tylko palę :)

 

Policz też koszty pellet jest fajnym paliwem, ale do tanich obecnie nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza próba palenia pelletem przeprowadzona! Niestety był to pellet słomiany (taki sprowadziła pani ze składu opałowego). W koszyku niestety nie udało się go rozpalić. Palił się super po wysypaniu bezpośrednio na ruszt. Pomimo tego, że na doprowadzeniu powietrza do paleniska mam założony wentylator nadmuchowy, koszyk ma chyba zbyt mało dysz w denku. Tak jak mówisz spalają się gazy tego paliwa i właśnie przy słomianym pellecie doskonale to widać. Płomień zaczynał się ok 25 cm nad stosem. Temperatura na grzejnikach 60-62 st C. Paląc od godziny 11 przed południem do ok 24 (wtedy na noc załadowałem kominek drzewnem) spaliłem ok 10 kg pelletu. Przy opróżnianiu popiołu zauważyłem że zostało z niego sporo szlaki, i spieczonych skorup. Mam nadzieję, że to co napisałem przyda się forumowiczom, którzy tak jak ja chcą eksperymentować z różnymi paliwami. Odezwę się jak spróbuję z pelletem drzewnym. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

Również zastanawiałem się nad koszem do pelletu. Najpierw postanowiłem napalić bez kosza.

 

Pierwsza próba - rozpaliłem tak jak zwykle zapalam drzewo: podpałka, no to drobne drzewo i zasypanie pelletem. Niestety to była porażka, dużo białego dymu, potem gwałtowne spalanie. Tego sposobu nie polecam!

 

Druga próba, po przeanalizowaniu procesu spalania: do kominka wsypałem zawartość 1 wiaderka ( plastikowe z Castoramy ) pelletu, na górę położyłem podpałkę do grila. Na początku paliło się tak sobie ale po chwili w kominku buzował ogień. Co ważne, praktycznie bez dymu. Można było obserwować jak pellet odgazowuje i gazy się spalają. Czyli metoda górngo spalania pelletu w moim kominku sprawdziła się.

 

Kominek używam w weekendy, max. wchodzą 2 wiaderka.Taka ilość spala się przez ok 6 h.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 lata później...
  • 3 tygodnie później...

Ja od wczoraj palę eksperymentalnie peletem w kominku, najpierw rozpalam kominek suchą sosną, a jak się dobrze rozpali wrzucam szufle peletu. Pali sie ekefektownie i daje dużo ciepła, później znowu dorzucam tak żeby nie stłumić ogień. Trzeba uważać ile się wrzuca bo szybko rośnie temperatura. Wydaje mi się że spala się za szybko, nie mam porównania jedynie czytam o zużyciu peletu w piecach. Mam wkład z zamknięta komorą spalania (Zibi), muszę jeszcze podłączyć przepustnicę sterowaną elektronicznie i wtedy sprawdzę czy nie będzie palił się dłużej jak zmniejsze dopływ powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.