Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Programy Czasowe A Zużycie Gazu


pki1234

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od niedawna sprawdzam zużycie gazu na swoim piecu i chcąc podzielić się moimi spostrzeżeniami, chciałbym poruszyć być może dość rozległy temat: programy czasowe a zużycie gazy w zależności od pór roku.

Od mniej więcej roku mam na piecu ustawiony program grzania, podejrzewam że podobnie jak niejeden z Was, który w dzień ma pilnować temperatury 21 st. a w nocy 18st.

W weekend jest trochę inaczej. W ciągu dnia piec ma ustawione 3 okresy mniej więcej po 2-3 godziny, w których pilnuje temperatury 21st. Pomiędzy tymi okresami temperatura może się obniżyć do 18st.

 

W ostatni weekend zauważyłem, że po okresie obniżonej temperatury piec podgrzewał temperaturę wody do maksymalnej ustawionej, czyli 70st i chodził tak dosyć długo co dało się odczuć poprzez głośną pracę pieca (nie mierzyłem dokladnie czasu, ale to nie jest istotne).

To sprawiło, że na następny dzień postanowiłem mierzyć zużycie gazu w ciągu doby w sytuacji, gdy ustawiony jest program z okresami wyższych i niższych temperatur i gdy ustawione jest cały czas grzanie do 21st. I co otrzymałem:

 

1 doba:

dzień: 3 okresy grzania do 21 st, pomiędzy tymi okresami – 18 st, od czasu do czasu dogrzewanie programem „party”

noc: 18 st

Zużycie gazu 18 m sześć.

 

 

2 doba:

dzień: 3 okresy grzania do 21 st, pomiędzy tymi okresami – 18 st, noc: 18 st

noc: 18 st

Zużycie gazu 17 m sześć

 

3 doba:

dzień: cały czas 21 st

noc: 18 st

Zużycie gazu 15 m sześć.

 

Zdaje sobie sprawę że to tylko 3 doby. Były to jednak dni i noce z w miarę porównywalną temperaturą. Dalsze moje pomiary trwają 

 

No i pytania, które mi się nasuwają:

1. Czy jest ekonomicznie uzasadnione używanie programów czasowych?

2. Czy może to być zależne od pory roku? Silne mrozy powodują szybsze wychłodzenie i konieczność pracy pieca na większych obrotach, Jesienią i wiosną może być inaczej i używanie programów czasowych może być bardziej uzasadnione?

4. Jak planować programy czasowe przy w miarę zorganizowanym trybie życia rodziny?

 

Ciekaw jest czy ktoś z Was robił podobne próby i jakie miał wnioski?

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o programie czasowym termostatu pokojowego. Poza programem termostatu ważny jest sposó w jaki regulowany jest kocioł (pogodowo czy stałotemperaturowo) Wyniki które otrzymałeś są porównywalne, jednego dnia włączyłeś funkcję "party" co napewno włynęło na zużycie gazu, a nie piszesz nic o poborze cwu i kuchni co też ma wpływ na zużycie.

1. Pewnie że ma sens stosowanie termostatów pokojowych z programi czasowymi (jaki jest sens utrzymywać temperaturę 21 gdy nikogo nie ma w domu).

2.Termostaty pilnują temperatury wewnętrznej pomieszczenia, a jej utrzymanie w pomieszczeniu jest zależne od warunków zewnętrznych (teperatura) oraz izolacyjności domu. Wygodnym rozwiązaniem jest stosowanie sterowników regulowanych pogodowo (regulator dobiera temperaturę czynnika grzewczego do temperatury zewnętrznej na podstawie krzywej grzewczej), ale trzeba się liczyć z tym że przy bardzo niskich temperaturach kocioł będzie pracował na parametrach max.

3. Ciężko jest zaplanować programy czasowe aby wszyscy domownicy byli zadowoleni (szczególnie gdy o róznych porach wracamy z pracy), jednym jest ok innym za zimno i często przycisk "party"jest w użyciu bo szkoda czasu na przestawianie programu, ale możliwe.

Ważne jest prawidłowe zamontowanie termostatu czyli w pomieszczeniu "wiodącym" z dala od grzejników i na odpowiedniej wysokości (zasady są w instrukcji), a często jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...

Witam.

Z moich obserwacji wynika że lepiej ustawić stałą temperaturę na dzień niż bawić się ustawieniami czasowymi, ja mam ustawioną temperaturę na dzień 20st, natomiast na noc 19 i przy takim rozwiązaniu jest najbardziej ekonomicznie, oczywiście w pokojach jest cieplej od zadanej temperatury bo termometr jest na korytarzu który jest raczej zimniejszym pomieszczeniem. Jeśli są skoki temperatury to wtedy piec pracuje na wysokich obrotach przez co spalanie jest większe niż dogrzewanie regularne.Oczywiscie w pokojach są termostaty i nimi reguluje się temperaturę.

Edytowane przez Jachoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się w nastawy czasowe ale w końcu odpuściłem.

Ustawione mam 20,5*C noc i 21*C dzień i to wydaje mi się optymalne. Jak ustawiałem większe obniżenie nocne to rano okazywało się że całe oszczędności diabli wzięli bo wychłodzoną chałupę trzeba było szybko dogrzać. 

A zużycie gazu przy dzisiejszej temperaturze to ~6m3 czyli przeliczając 6x10,5= 63kWh/dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego. W końcu taki wniosek można wysnuć po analizie pierwszego lepszego OZC. Jeden stopień w tę czy we w tę powoduje, że w odniesieniu do +2*C na zewnątrz (średnia zimowa), to 1/20 czyli 5% zapotrzebowania na ciepło mniej lub więcej. Jest to mierzalne, ale pomijalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jozefg1 napisał:

Bawiłem się w nastawy czasowe ale w końcu odpuściłem.

Ustawione mam 20,5*C noc i 21*C dzień i to wydaje mi się optymalne. Jak ustawiałem większe obniżenie nocne to rano okazywało się że całe oszczędności diabli wzięli bo wychłodzoną chałupę trzeba było szybko dogrzać. 

A zużycie gazu przy dzisiejszej temperaturze to ~6m3 czyli przeliczając 6x10,5= 63kWh/dobę

63kW/dobę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kW tylko kWh - 63kWh/dobę  (z CWU!)

Jak palę ekogroszkiem to idzie ~16kg/dobę czyli 16x7=112kWh

Oznacza to że widać różnicę sprawności między kotłem kondensacyjnym gazowym a podajnikowym i to wyraźnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy stałej temp w domu 21-22C , obecnie wychodzi ok 100kWh/24h.

Na zewnątrz w nocy -2C, w dzień +2C, dom 300m2 po podłogach 

Oczywiście wynik z grzaniem CW - 2x dziennie 300l z ok 30 do 45C.

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jozefg1 napisał:

Nie kW tylko kWh - 63kWh/dobę  (z CWU!)

Jak palę ekogroszkiem to idzie ~16kg/dobę czyli 16x7=112kWh

Oznacza to że widać różnicę sprawności między kotłem kondensacyjnym gazowym a podajnikowym i to wyraźnie

 

Czyli wychodzi, że spalenie 1kg ekogroszku dostarcza 7 kWh energii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość zgrubnie. Dokładniej można przeliczyć MJ na kWh

1 kWh = 3,6 MJ

Edytowane przez Jozefg1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli licząc tak?

16 x 26 MJ= 416 MJ na dobę, co daje ok. 116 kWh/24h

Ale groszek spala się z ok. 60% sprawnością, czyli wynik powinien wynosić ok. 70 kWh/24h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziałeś - to jest sprawność kotła węglowego.... dlatego idzie więcej niż np gazu.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.