Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Własny Kocioł Dolnego Spalnia


ramzeus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich konstruktorów i kombinatorów.

Dobrze, że mamy forum gdzie możemy wyrażać swoje opinie i doskonalić swoje wynalazki poprzez kontakt i doświadczenie innych zapaleńców.

Po udanej przeróbce mojego moderatora na dolne spalanie wiem, że tego typu kocioł właśnie chcę. Gotowych dobrych raczej nie ma. Poza kilkoma ale cena odpada. Dlatego postanowiłem zbudować własny kocioł dolnego spalania. Znalazłem gościa, który wycina blachę laserem w dowolnym kształcie w cenie samej blachy. Jak mi już wytnie to sobie sam pospawam bezproblemowo. Całą inwestycję szacuję na jakieś 1000 zł. Gra jest więc warta świeczki.

Właśnie jak wytnie. Muszę mu dostarczyć rysunki z wymiarami. I tu zaczyna się problem.

Ogólny zarys kotła mam. Pozostaje jeszcze kilka nie dogranych rzeczy. Oto moje dwa schematy.

Chciałbym zrobić coś w tym stylu. Kocioł mocy 12-13 kw

 

 

 

 

Typ 1.

77320412edc0f013med.jpg

Wymiennik na bazie kopert poziomych, wyczystki z boku. Łatwiejszy do wykonania, mniej spawania.

Typ 2.

835c56505a6cfbf3med.jpg

Wymiennik z płomieniówkami pionowymi. Ok 30 szt. z rury 5/4 cala. Łatwiejszy jest tu dostęp do czopucha.

Teraz objaśnienia do rysunków.

Na żółto - szamot.

Na zielono - kanały z powietrzem wtórnym

Na czerwono z numerkami - punkty podawania powietrza.

 

Moje założenia:

Komora załadowcza 25x30cm. Ruszta 20x25cm. Zaniżenie paleniska w stosunku do palnika 8cm. Palnik 8x18 cm. Długość komory dopalania gazów 25cm. Wysokość do pierwszego wymiennika 25cm. Podawanie powietrza wtórnego w punktach:2,6,4. Do punktu 2 i 6 powietrze będzie podgrzane.

Całość ma pracować na ciągu naturalnym. Dmuchawę miałem 9 lat. To była porażka.

Co myślicie na temat podanych wymiarów. Nasuwa się wiele pytań. O wielkość ruszta, komory załadowczej, palnika, komory dopalania gazów. Także o punkty podania powietrza wtórnego typu wymiennika. Myślałem też aby zamiast szamotu w komorze załadowczej użyć blachy żeliwnej. Powinna spełnić tą samą rolę a nie zabierze tak dużo miejsca. Płytki szamotowe jakie chcę założyć to 3cm. Może odlać z zaprawy szamotowej palnik w kształcie lejka. Bardzo proszę

Bardzo proszę o Waszą opinię. Każda uwaga będzie dla mnie bardzo cenna. Jest na forum kilku specjalistów od dolnego spalania. Mam nadzieje, że nie zostawią mnie samego.

Z góry dziękują za zainteresowanie się tematem.

Pozdrawiam wszystkich palaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O.K buduj kocioł dolny.

Jak zobaczę to co zbudujesz to może zostanę Twoim klientem jak mój kocioł przejdzie na emeryturę. Dlatego moje wskazówki będą subiektywne.

 

Zanim zaczniesz ciąć blachy to pierwsze zbuduj model z kartonu w skali np 1:5.

 

Popatrz na link w moim profilu na mój dolny kocioł.

 

 

1. Proponowałbym taki wymiennik jak w moim kotle. Droga spalin w takim wymienniku jest bardzo długa i jest zdecydowanie łatwiejszy do czyszczenia niż Twoje wymienniki. Ja jestem zwolennikiem kotła który ma kształt zbliżony (bardziej dłuższy niż wyższy) do np. Moderator Unica Sensor bo łatwiej będzie załadować komorę paliwem a nie każdy ma kotłownię o wysokości 2,5 m, a poza tym po co tak wysoko podnosić paliwo.

2. Wymiary ruszt są za duże w stosunku do mocy kotła który zamierzasz zbudować. Jak mój kocioł stanie do czyszczenia to zmierzę jakie ma on ruszta. Uważam że ruchome ruszta są bardzo przydatne w kotle dolnym. Każdy element ruszta powinien się ruszać.

3. Palnik w moim kotle jest pionowy i tylko w nim jest szamot. Będzie ciężko zmierzyć wymiary palnika ale się postaram. Mój palnik jest zdecydowanie szerszy i dłuższy niż Twój.

4. Czopuch okrągły ze standardowej rury grubościennej lekko wznoszący się w stronę komina. W moim kotle czyszczę go bez problemów poprzez wyczystkę górną.

5. Bardzo ładnie wyprostowałeś komorę załadowczą mojego kotła.

5a. Przód i boki komory nie muszą mieć płaszcza wodnego, bo w komorze się nie pali.

5b. Boki komory na ostatnich około 10 cm przed paleniskiem (rusztami) muszą się zwężać ponieważ gdyby cała szerokość komory (bez proponowanego mojego zwężenia) "wchodziła" na ruszta to moc kotła byłaby bardzo duża. Postaram się wykonać zdjęcie jak w moim kotle jest zrobione to zwężanie komory.

6. Wyjścia wody zasilającej sztuk 4 o wymiarze 2 cale z gwintem. Dwa od góry i dwa z tyłu kotła. Każdy podłączy sobie te które mu pasują. W niewykorzystane wyjścia można założyć termometry mierzące temperaturę zasilania.

7. Wejścia wody powrotnej sztuk 4 o wymiarze 2 cale z gwintem. Dwa z prawej strony w okolice ruszt i dwa z lewej strony w okolicę ruszt. Każdy podłączy sobie te które mu pasują. W niewykorzystane wyjścia można założyć termometry mierzące temperaturę powrotu, lub używać je jako napełnianie/spust wody z instalacji.

8. Pamiętaj że wszystkie drzwiczki powinny mieć uszczelnienie sznurem o standardowych wymiarach np. 10 x 10 mm. Drzwi wyczystek nie muszą mieć uszczelnień.

9. Kocioł powinien mieć nogi.

10 Ja jestem zwolennikiem dmuchawy. W kotle który dla mnie zrobisz musi być miejsce dla dmuchawy.

 

To są moje pierwsze wskazówki. Zobaczę jak się będzie temat rozwijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na skladzie budowlanym lezala blacha pocieta,zapytalem co z tego bedzie klejone sprzedawca mowi ze piec wg starego bedzie robiony bo tamten sie zmeczył,i czeka na śpawacza taki co spawal lub spawa piece, osobie co tam w domu lepi

nie da do pospawania szkoda materiału.Taka moja ciekawostka odnosnie spawania pieca o ktorej dowiedziałem sie przypadkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się i ja....

Dolniaki nie są moimi ulubionymi ale jeśli już to może i moje dwa słowa...

Popieram kolegę Tomka. Płomieniówki poziome, 8 sztuk w układzie "leżącego" "W" (2 i środkiem 4 szt. i 2 lub również "leżącego" "U" 2 x 4 szt., do tego zwrotnicę ciągu. Zalecam rozważenie opcji regulowanego prześwitu pomiędzy rusztami a grodzią. W grodzi wykonanie pionowej szczeliny (10mmX150mm), którą zawsze można zaspawać lub zasłonić ( a spodziewam się, że będzie bardzo przydatna). Drzwiczki kup gotowe i z rozetkami do napowietrzania (rozetkę można zawsze zamknąć). Ruszt nie musi stanowić całej głębokości kotła a w tylnej części popielnika, za szczelną ścianką solidne, regulowane napowietrzanie przestrzeni za grodzią. Żeby opał się mniej zawieszał,wewnętrzne ścianki kotła na kształt dzwonu. W narożnikach zasypu i grodzi kątowniki przylegające (przyspawane) jedną krawędzią do prawego i drugi lewego boku , aby można było czyścić z popiołu i smoły kanaliki gazów wędrujących z popielnika do zasypu i odwrotnie (zależnie od stosowanego opału - drewno i węgiel zachowują się odmiennie). Wyczystka grodzi jest zbędna, chyba że zamierzasz smolić na potęgę?

Jeśli nie zaryzykujesz naszych podpowiedzi (chociaż niektórych), szkoda ryzykować nawet 1000.- zł. Kup od razu gotowca i trochę go dopracuj.

Spawając zaczynaj jeszcze przed narożnikami i kończ za. Narożniki sprawdzaj na szczelność, choćby wodą, jeszcze przed zamknięciem płaszcza czy komory czy kolejnej płyty blachy. Na większych powierzchniach "załóż" kilka nitów ograniczających pęcznienie płaszcza.

Popieram zrezygnowanie z części płaszcza wodnego komory zasypowej ale wymaga to starannego ocieplenia (izolacji) całości i wykonanie efektywnego wymiennika (płomieniówki bezszwowe i maksymalnie długie)

Może to wszystko już wiesz?

Na ile to możliwe ... patrzymy Ci na ręce i pomożemy Ci stękać,.. kiedy będziesz przewracać bryłę kotła do kolejnego spawu.

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ramzeus, rozważ budowę kotła w dwóch częściach: oddzielnie sekcję paleniskową i wymiennikową, uszczelnionych na styku sznurem ognioodpornym i dociśniętych nawzajem śrubami. To ułatwi samą budowę (mniejsze gabaryty) i pozwoli na ewentualne ulepszenia. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat :

 

8. Pamiętaj że wszystkie drzwiczki powinny mieć uszczelnienie sznurem o standardowych wymiarach np. 10 x 10 mm. Drzwi wyczystek nie muszą mieć uszczelnień.

 

Wyczystki też szczelne mają być , "fałszywe" powietrze w kotle obniża sprawność wymiany Ciepła w wymienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bardzo dziękuję za zainteresowanie się moim tematem. Doszedłem do siebie po wczorajszych gościach i zaczynam myśleć. Przeczytałem wszystkie porady i nasunął mi się pewien pomysł. Jeśli mam iść tropem paleniska niezależnego od wymiennika to może zrobić coś takiego: 5c4c1967db21e2e6med.jpg

 

Zwykły kocioł górnego spalania, można kupić gotowca lub zrobić samemu, w drzwiczki dolne wspawać lub przykręcić łącznik wraz z paleniskiem i zasobnikiem bez płaszcza wodnego. Faktem jest, że dobrze ocieplony nie będzie generował strat. Trzeba by zaślepić ruszta w kotle i dorobić pow. wtórne. Jest to troszkę droga na skróty ale patrząc z drugiej strony nie jest to całkiem głupie. W przypadku niepowodzenia inwestycji wstawiamy drzwiczki zostaje zwykły górniak. Komorę załadowczą robimy niezależnie od reszty, wielkość możemy dobrać do własnych potrzeb. Załadunek na dwa sposoby z boku lub z góry. Któryś z fabrycznych kotłów ma takie rozwiązanie. Od góry można wkładać dłuższe polana pionowo z boku natomiast wsypujemy węgiel.

Pojawiają się pytania:

-jaki długi łącznik,

-jaki przekrój,

-czy w całości wyłożony szamotem,

-czy łącznik nie będzie się przepalał

-czy komora załadowcza nie będzie się przepalać,

-czy komorę zasypową wykładać szamotem,

-jak gruba izolacja na ściankach komorze zasypowej,

 

Co myślicie o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-czy komora załadowcza nie będzie się przepalać,

Komora załadowcza = komora załadowcza właściwa + komora spalania.

Jeżeli komora spalania nie będzie otoczona płaszczem wodnym to blacha rozgrzeje się do czerwoności. Przepalenie blachy w okolicach żaru jest wysoce prawdopodobne. Po jakim czasie trudno cokolwiek napisać. Żadna izolacja tego nie wytrzyma.

 

Uważam że komora spalania powinna być otoczona z boków i z tyłu płaszczem wodnym.

Wysokość płaszcza wodnego = wysokość planowanego żaru + margines bezpieczeństwa = minimum 2 x wysokość planowanego żaru?

Wprowadzenie płaszcza wodnego komplikuje sposób podłączenia.

Dodatkowe 1 podłączenie lewej i prawej części np kołnierzowe DN50?

Powrót wody musi być do płaszcza komory spalania aby wymusić tam ruch wody po to aby nie doprowadzić do miejscowego zagotowywania się wody. Jeszcze musi być spust wody z tej części.

 

 

-czy łącznik nie będzie się przepalał

Może się przepalić z tych samych powodów co komora spalania. Po jakim czasie trudno cokolwiek napisać.

Proponuję wspólny płaszcz wodny dla komory spalania i łącznika. Końcowe np. 40 mm łącznika może być bez płaszcza wodnego bo te 40 mm będzie chronione przez płaszcz wodny wymiennika. Podłączenie łącznika do prawej strony powinno być dopasowane z jak najmniejszym luzem. To podłączenie (ostatnie np. 40 mm łącznika) może być przyczyną awarii na skutek przepalenia.

 

Zwykły kocioł górnego spalania, można kupić gotowca lub zrobić samemu

Jak kupisz gotowca to przekroczysz zakładany koszt wykonania kotła.

 

 

Pojawiają się pytania:

-jaki długi łącznik,

-jaki przekrój,

-czy w całości wyłożony szamotem,

-czy komorę zasypową wykładać szamotem,

-jak gruba izolacja na ściankach komorze zasypowej,

Jeżeli łącznik = palnik to powinien cały być wyłożony szamotem i otoczony płaszczem wodnym z tych samych powodów co komora spalania.

Uważam że komory załadowczej właściwej i komory spalania nie potrzeba wykładać szamotem ale trzeba ją izolować watą mineralną o grubości 40 - 50 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emus

Chyba bardzo skutecznie mi odradziłeś budowę kotła jako oddzielne części

No właśnie przy takiej konstrukcji wszystko zaczyna się komplikować. Mam na myśli oczywiście płaszcz wodny w okolicy łącznika i paleniska. Bez niego taka komora długo nie wytrzyma. Łatwiej będzie chyba zbudować kocioł jako całość.

 

heso

Jak to rozwiązałeś u siebie i jaka jest żywotność takiego zasobnika bez płaszczcza. Nie byłby drogi w wykonaniu więc można co kilka lat uspawać nowy. Ale jeśli to będzie co toku to jest nieopłacalne

 

 

tomek krakerss i def

nie mogę sobie jakoś wyobrazić kotła dolnego spalania z wymiennikiem z płomieniówek w poziomie. Jeśli można to proszę o jakiś szkic.

 

def

te kątowniki w narożnikach mają zasysać parę wodną i gazy do popielnika? Rzeczywiście dobry pomysł z wykonaniem płaszcza wodnego tylko w części komory załadowczej.

 

Gugus

Wiem, że nie wszystko na raz ale muszę mieć jakieś założenia i pogląd co do rozmiarów i przekroju kotła .

 

 

Jaki według was powinien być płaszcz wodny w kotle 2 czy 3 cm.

 

Dzięki za wszelki info i dotychczasową pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

heso

Jak to rozwiązałeś u siebie i jaka jest żywotność takiego zasobnika bez płaszczcza. Nie byłby drogi w wykonaniu więc można co kilka lat uspawać nowy. Ale jeśli to będzie co roku to jest nieopłacalne

 

Płaszcza rzeczywiście nie mam, chociaż wcześniej przez parę lat miałem kocioł podobnej budowy z płaszczem w części paleniskowej i też był nieźle. Cały kocioł był skręcany z dwóch części, tak jak wcześniej sugerowałem. Miał połączenie obu płaszczy śrubunkami (chodzi oczywiście o hydrauliczne połączenie dołu i góry płaszczy) Mam gdzieś jeszcze stare zdjęcia tego kotła, jak znajdę, to wkleję.

Teraz załatwiłem to dość wyrafinowanym izolowaniem. Po kolei: zewnętrzna blacha obudowy (cienka- 1,5 mm) warstwa folii aluminiowej, wełna mineralna ok. 5 cm, blacha kwasoodporna 0,5 mm, cegły szamotowe gr. 6 cm. Przy bardzo długich okresach palenia trochę grzeje

się zewnętrzna obudowa, co mi nie przeszkadza, bo kocioł stoi w warsztacie, który jest przy okazji tym ogrzewany.

Żywotność ? Taka jak żywotność szamotu, w pewnych warunkach nie do zdarcia. Ale polecam wykonanie płaszcza do ok. połowy wysokości zasobnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem około 5 cm im bardziej wąski kanał tym większe opory przepływu wody przez kocioł.

 

Płaszcz może być niedostatecznie chłodzony przy zbyt wąskich kanałach.

 

 

Wybaczcie ale klecę specyficzny sterownik do kotła c.o. Coś innego .. .

 

 

Ma zająć się podawaniem powietrza wtórnego, pierwotnego. Interesować się mocą chwilową kotła, dymkiem.

Temperaturą wody wychodzącą z obiegu na samym końcu.

 

 

W dodatku ma być prosty w budowie jak budowa cepa :D

 

Zdawkowo odpowiadam z braku czasu.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ale klecę specyficzny sterownik do kotła c.o.

Moje super minimalne wymagania: pogodowy z płynną regulacją obrotów dmuchawy.

 

Przepraszam, że nie na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek krakerss i def

nie mogę sobie jakoś wyobrazić kotła dolnego spalania z wymiennikiem z płomieniówek w poziomie. Jeśli można to proszę o jakiś szkic.

 

def

te kątowniki w narożnikach mają zasysać parę wodną i gazy do popielnika? Rzeczywiście dobry pomysł z wykonaniem płaszcza wodnego tylko w części komory załadowczej.

 

 

 

Witam.

Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem zasypowego dolniaka z Zębca 15 kW. Moje obserwacje i innowacje odnoszą się do tego modelu.

 

Grodź i za nią przestrzeń do dopalania gazowych "produktów" zgazowanego paliwa determinuje nazwę tego spalania jako DOLNE (ja się z tym nie zgadzam, ale tak powszechnie fachowcy twierdzą i są w "mylnym błędzie?!?). HESO to dopalanie robi poziomo (jest w tym dobry) ale wiele dolniaków ma pionowy kanał konwekcyjny, w którym teoretycznie powinno dokonywać się dopalanie. Osobiście uważam, że to jest wszystko jedno; poziomo czy pionowo, ważne jest uzyskanie odpowiedniej mieszanki destylatów i powietrza (wtórnego) i uzyskać dopalenie co na naszym forum nazywamy EFEKTEM HESO. Ponieważ opał różni się nie tylko od rodzaju; węgiel, drewno, ale też węgiel od węgla i drewno iglaste od liściastego - intensywność wytwarzanych gazów, różnica ciągu jaki każdy z nas ma w kominie, powoduje,że potrzebujemy odmiennego ustawienia tego samego kotła w innych warunkach. Odkryłem, że nie tylko "ceramiczność " cegły powoduje polepszenie pracy dolniaka, ale fakt przewężenia szczeliny pomiędzy grodzią a rusztami. Próbowałem z dwiema grubościami cegieł i jest różnie. Z tego powodu uważam: -przedzielić popielnik w osi grodzi, - na mimośrodach umocować (luźno) cegłę szamotową i regulować prześwit szczeliny za pomocą zewnętrznego gwintu.

Poziome płomienice w "U" pozwalają na boczne przytulenie kotła do ściany kotłowni.

W grodzi proponowałem wykonanie szczeliny 10mm X150mm właśnie aby wcześniej destylaty miały szansę opuścić komorę zasypu i wcześniej zaczęło się dopalanie. Mniej skroplin, więcej regulacji.

"Przesłona" kątów komory załadowczej to taki "pryszcz" który i tak w całkiem martwej strefie pozwala na komunikację gazów. Można zrobić to za pomocą "heftnięć" ale należy zrobić to tak aby pogrzebaczem można to udrażniać.

Częściowe wykonanie płaszcza ? To trochę była prowokacja a trochę zainspirowałem się kominkiem z podajnikiem w temacie PIECE KOMINKOWE. Rzekomo pali się w komorze spalania, czyli kanale konwekcyjnym lub u HESO w poziomym kanale - wymienniku? ale producenci ;co ponoć nie są idiotami, nie rezygnują z ciepła wytwarzającego się w komorze zasypowej ?!? tak czy siak, jeśli się wzorować na tym kominku, to może warto. Jeśli płaszcz zrobisz jako 2 - 3 cm nakładkę, możesz resztę ścianek komory zewnętrznie dospawać.

Mój dolniak w trakcie cyklu ma całą komorę zasypu pełną żaru. Jeśli zamknę w drzwiczkach zasypowych napowietrzanie - od razu zlewa się smołą.

Rysować rysuję fatalnie a do tego nie potrafię wklejać, mimo to jako amatorski konstruktor i architekt mam osiągnięcia.

 

Z pierwszego postu każdą tezę mogę uzasadnić lub rozwinąć. Czy mądrze? Tego nie wiem...

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek krakerss i def

 

Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem zasypowego dolniaka z Zębca 15 kW. Moje obserwacje i innowacje odnoszą się do tego modelu.

"mylnym błędzie?!?)

def

 

A ja się napaliłem na ten kocioł jak skurczy byk, a jak widzę jestem w mylnym błędzie.

I choć nieco mam grypę, mylny błąd bardzo poprawił mi humor.

Defie zdrowo myślisz, chyba studiowałeś Arystotelesa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

RAMZEUS wklej proszę schemat mojego zębca to będzie łatwiej go omawiać.

Mam prośbę do KAZIKA, aby nie pompował mojego narcystycznego ego, ponieważ to grozi przedwczesnym wy.... wylewem ?!?!? Poważnie, dzięki za życzliwą i pobłażliwą ocenę.

 

Wszystko ma swoją cenę, "za darmo" lub w promocji jest tylko szynka i ser,.. w pułapce na myszy. To do tych, co chcą mieć ciepło ale nic nie robić.

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mój kocioł stanie do czyszczenia to zmierzę jakie ma on ruszta.

Szerokość rusztu 130 mm, długość rusztu 330 mm kocioł ma 24 kW.

 

 

3. Palnik w moim kotle jest pionowy i tylko w nim jest szamot. Będzie ciężko zmierzyć wymiary palnika ale się postaram. Mój palnik jest zdecydowanie szerszy i dłuższy niż Twój.

Palnik ma przekrój prostokąta około 80 mm x 190 mm, wysokość palnika około 350 mm.

Szerokość wewnętrzna kotła (miedzy płaszczem prawej strony kotła a płaszczem lewej strony kotła) 250 mm, czyli palnik w miejscu w którym jest zamontowany zawęża szerokość kotła o około 60 mm.

 

 

Jak kupowałem mój kocioł o mocy 24 kW to można było też kupić kocioł o mocy 16 kW. Długość i wysokość kotłów była ta sama natomiast kocioł 16 kW miał szerokość o 50 mm mniejszą niż kocioł 24 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję.

Właśnie widać na schemacie, że można skrócić głębokość popielnika blachą prostopadła do grodzi kanału i na niej zawiesić na mimośrodach (dwóch markach) kieszeń na cegłę z szamotu. Unoszona cegła powyżej poziomu rusztów zmniejsza prześwit pomiędzy grodzią a rusztami. Z tej poprawki wynika, że należy zmienić dopływ lub dokładniej odpływ wody z rusztów na boczne płaszcze kotła. Rewizja tej nowej , małej komory może posłużyć do czyszczenia popiołu z kanału konwekcyjnego i służyć do regulowania ilości powietrza wtórnego w tej strategicznej komorze spalania. Czy istnieje potrzeba zastosowania kolejnego miarkownika ciągu ? Może... ale jest taka możliwość.

Na kolejnym schemacie tego samego kotła (który pewnie nastąpi; ten schemat) widać, że zastosowano tu po bokach 2 x 2 płomieniówki a środkiem już, za wcześnie, czopuch ??? Nie tylko mnie spotyka przedwczesny ....?!? Tę dziurę o przekroju kwadratu bardzo źle się czyści i z powodzeniem można "wpisać" kolejne 4 płomieniówki, co daje większą powierzchnię odbioru ciepła. O co walczymy ? O ciepło i wygodę obsługi. Czyszczenie płomieniówek jest łatwe i nie wymaga kolejnego narzędzia do czyszczenia.

Zadawałem sobie pytanie czy nie warto w przestrzeń kanału konwekcyjnego (turbospalania, którego nigdy w tym kotle nie zaznałem) doprowadzić dwóch rurek do głębokości grodzi i dać w to miejsce większej ilości wtórnego powietrza. Obecnie wtórne musi pokonywać popiół i jest go tyle co pierwotnego. Nie potrafię wskazać w palenisku różnicy między jednym a drugim i uważam , że w zębcu gotuje się bigos ?

Mniej zorientowanym chcę powiedzieć, że efekt dopalania to nie tylko furkot ale muzyka podobna do gwizdania na butelce ?

Można ją usłyszeć, Ja słyszałem. Jeśli chcecie jeszcze mojego bajdurzenia, proszę o pytania.

def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.