Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakiej Mocy Kocioł Gazowy Kondensacyjny Jednofunkcyjny Wybrać?


tqlis

Rekomendowane odpowiedzi

O to chodzi, ale o wyborze mocy kotla nie decyduje ilosc wody w ukladzie. Im wiekszy kociol, tym szybciej ogrzeje on cala wode w ukladzie przy pierwszym uruchomieniu (np jezeli odpalamy instalacje na sezon grzewczy). Ale to chyba nie jaest az tak istotne aby po odpaleniu miec od razu gorace grzejniki w 15 min. Jak juz kociol ogrzeje wode, to wymagany jest maly ''wysilek'' aby ta wode utrzymac na zadanej temp. Takze tu dolny poziom modulacji ma duze znaczenie. Tak mi sie wydaje

Calkiem mozliwe, ze roznica w rachunkach bedzie taka sama czy to w przypadku kotla, ktory chodzi ciagle na najnizszej mocy czy kotla ktory taktuje i chodzi na wyzszej mocy minimalnej.

Mozliwe, ze roznica jest tylko komfort, bo jak juz wspomnialem, calkiem inaczej jest w domu, gdy w okresie przejscioym grzejnik jest ciagle cieply, a nie cyklicznie. Oczywiscie najlepiej byloby kupic kociol 3-24kW (viss..) jednak to poza moim budrzetem

 

Jezeli chodzi o koszty, to czy kupie kociol 7-24 (val..) czy 3-14kW (jun..) to cena jest na praktycznie taka sama, nawet ten 3-14 jest troche tanszy. Oczywiscie kociol 2-10kkW renomowanej firmy Parad.. jest poza moim zasiegiem.

 

Ciezki wybor, najlepiej chcialbym zobaczyc jak pracuje taka instalacja na kotle 3-14kW oraz jaki jest komfort w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce opadają jak się czyta to co piszesz. Nie widzę możliwości przekonać Cię że jesteś w błędzie. Uważasz że na m3 starczy ci 15 czy 20 W, to oznacza że masz superzaizolowany dom (nie wiem na podstawie jakich wyliczeń wyszło Ci zapotrzebowanie domu o pow 120m2 w wysokości 5 do 7 kW czyli przyjmujesz wskaźnik 15W/m3(???), a może wyszło Ci to z wyliczeń przegród to wiesz tylko TY, a polemizować z takimi wyliczeniami nie ma możliwości). Mam nadzieje że zamontujesz ten 10kW kocioł na swój dom, i podzielisz się spostrzeżeniami z eksploatacji. Już Ci pisałem że przy zastosowaniu jakiegokolwiek sterowania nie ma możliwości aby kocioł pracował w trybie ciągłym!!! Po osiągnięciu zadanej temperatury czynnika czy pomieszczenia musi się wyłączyć! Zjawisko ciągłej pracy może wystąpić np przy ogrzewaczach przepływowych gdzie jest stały przepływ i stałym odbiór ciepła, ale nie kotle CO, gdzie zjawisko taktowania jest zjawiskiem normalnym (na tej samej zasadzie pracują kotły na paliwo stałe wyposażone w dmuchawy i jakikolwiek sterownik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam ze na dom ocieplony standardowo zapotrzebowanie na cieplo to 20W/m3 przy -20 na zewnatrz. Czyli przy kabaturze 500m3 teoretycznie 10kW powinno starczyc.

 

Chyba rozumiem o co chodzi. Sklaniam sie ku temu, ze masz poniekad racje.

A czy pogodowka nie zapewni nam komfortowej temperatury czynnika grzewczego? Dodatkowo instalacje wspomagalyby zawory termostatyczne na grzejnikach - choc nie wiem czy to byloby konieczne, bo to burzy stala temp grzejnika. Nie wiem, czy sama pogodowka to nie byloby za malo w celu uzyskania komfortu, bo mogloby sie okazac, ze w mniejszych pomieszczeniach jest za cieplo a w innych za zimno.

Wydaje mi sie, ze pogodowka + termostaty powinny wystarczyc. Ale co do mocy kotla, to nadal mam watpliwosci.

 

Wezmy nawet 30W/m3, to przy 500m3 zapotrzebowanie na cieplo wynosi 15kW przy -20, ale ile takich dni mamy w roku - garstke. Dlatego wydawacby sie moglo ze 30 to duzo za duzo.

 

Moze spojrzmy od drugiej strony:

Jezeli przyjmiemy, ze powinienem miec kociol 24kW, to wychodzi, ze przy -20 zapotrzebowanie na 500m3 wynosi prawie 48w/m3 - jest to dwa razy tyle co projektant napisal w projekcie (estimuje on 21W/m3 na CO i 14kW na wode)

 

Mozliwe, ze to tylko teoria, bo ciezko jest ustalic dokladnie zapotrz na moc budynku. Nawet OZC moze sie mylic, choc tam mozna zdefinowac tak jak pisales: przegrody, sciany i rodzaje materialow. Ale wystarcza, ze gdzies masz szczeline i piz.. trafia cala teorie.

 

W takim razie jaka moc kotla proponujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam ze na dom ocieplony standardowo zapotrzebowanie na cieplo to 20W/m3 przy -20 na zewnatrz. Czyli przy kabaturze 500m3 teoretycznie 10kW powinno starczyc.

 

Chyba rozumiem o co chodzi. Sklaniam sie ku temu, ze masz poniekad racje.

A czy pogodowka nie zapewni nam komfortowej temperatury czynnika grzewczego? Dodatkowo instalacje wspomagalyby zawory termostatyczne na grzejnikach - choc nie wiem czy to byloby konieczne, bo to burzy stala temp grzejnika. Nie wiem, czy sama pogodowka to nie byloby za malo w celu uzyskania komfortu, bo mogloby sie okazac, ze w mniejszych pomieszczeniach jest za cieplo a w innych za zimno.

Wydaje mi sie, ze pogodowka + termostaty powinny wystarczyc. Ale co do mocy kotla, to nadal mam watpliwosci.

 

Wezmy nawet 30W/m3, to przy 500m3 zapotrzebowanie na cieplo wynosi 15kW przy -20, ale ile takich dni mamy w roku - garstke. Dlatego wydawacby sie moglo ze 30 to duzo za duzo.

 

Moze spojrzmy od drugiej strony:

Jezeli przyjmiemy, ze powinienem miec kociol 24kW, to wychodzi, ze przy -20 zapotrzebowanie na 500m3 wynosi prawie 48w/m3 - jest to dwa razy tyle co projektant napisal w projekcie (estimuje on 21W/m3 na CO i 14kW na wode)

 

Mozliwe, ze to tylko teoria, bo ciezko jest ustalic dokladnie zapotrz na moc budynku. Nawet OZC moze sie mylic, choc tam mozna zdefinowac tak jak pisales: przegrody, sciany i rodzaje materialow. Ale wystarcza, ze gdzies masz szczeline i piz.. trafia cala teorie.

 

W takim razie jaka moc kotla proponujesz?

 

witam ciekawe starcie nie chcę się wtrącać teorię masz doskonałą jak i większość projektantów ,praktyka pisze inne scenariusze 20 w/m3 trochę przesadziłeś ,"popieram całkowicie kolegę MAK praktyka górą. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile proponujecie przyjac do wliczen?

Na czym operacie swoje zalozenia? Bo jezeli na praktyce wieloletniej, to zaczne sie zastanawiac nad kotlem 24kW.

Ja nie mialem styku z gazowcami. Teorie buduje na tym co wyczytam i na wlasnych praktykach ze stalopalniakiem w najgorszym wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam proponuje najmniej 35w na m3 i kocioł minimum 20kw może być 24kw .Kotły gazowe kondensacyjne mają płyną modulację od dolnego zakresu mocy i płynne taktowanie ,zakres mocy maksymalnej można ograniczyć piece mają opcję ograniczenia ,przez co piec moduluje w małym zakresie mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czyli mozna powiedziec, ze przez wiekszosc sezonu grzewczego kociol 7-20kW pracowalby tylko na dolnym zakresie modulacji kotla. Wydaje mi sie, ze praca tak dobranego kotla polegalaby na jego cyklicznym wlaczaniu i wylaczaniu (tzw taktowanie). Wiadomo, ze takie czeste starty pociagna wiecej gazu, mimo, ze kociol staruje i tak z minimalna moca.

Czy czasem nie lepiej jest jak kociol modulowalby?

I tu znalazlem pewien kociol o mocy modulowanej od 3-14kW. Wydawacby sie moglo, ze kociol mialby nawet zapas mocy i to spory. Z moca 14kW pracowalby moze pare razy w roku. A dzieki temu dolnemu zakresowi mocy, kociol moglby modulowac.

Ale, czy czasem dluzsza praca, tak jakby w podtrzymaniu, nie da takiego samego efektu jak praca przy taktowaiu (wł/wył)?

Dodatkowo, czy taki 14kW kocioł poradzi sobie dodatkowo z cwu 120-140l?

Kocioł 24kW poradzi na pewno i moze dlatego włąsnie instalatorzy - fachowcy proponuja wlasnie te kotly."

 

Witam,

przeczytałem w jakimś artykule takie zdanie na temat kondensta "Z kotłami kondensacyjnymi jest odwrotnie – im mniejsze jest ich obciążenie, tym większa sprawność. Przewymiarowanie kotła przynosi zatem korzyści, a nie straty: dom nie będzie niedogrzany w silne mrozy ani nie trzeba będzie przepłacać za ogrzewanie, gdy jest względnie ciepło. Z tą cechą kotła kondensacyjnego wiąże się jeszcze jedna niebagatelna oszczędność – ogrzewanie c.w.u. " jak się ma to do powyższy rozważań. Podejmuje temat gdyż również stoję przed wyborem pieca. I stwierdzam, iż im więcej czytam tym więcej zmiennych, a może ktoś by mi doradził na co zwrócić uwagę byłbym wdzięczny. Kilka informacji:. Prosta konstrukcja prostokąt , dach dwuspadowy ze skosami około 200 m2, ocieplenie 15 cm styropian lambda =0,031, posadzka 14 cm, dach 30 wełny mineralnej. Okna energooszczędne . Dodatkowo kominek z płaszczem wodnym. W domu 6 osób. Zastanawiam się nad zastosowanie podłogówki (na razie 60 do 40 na NIE). Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dlaczego każdy mówi o kondensacyjnym kotle myślisz że jest aż, tak oszczędny

 

Wydaje mi sie, ze kazdy mowi o kondensacyjnym, gdyz atmosferyczne przejda do lamusa w niedalekiej przyszlosci.

 

A czy jest oszczedny, to tez nie moge sie dowiedziec :). Jezli przyjac taki uklad instalacji, ze bedzie ona pracowala w najkorzstniejszych dla tego zjawiska (kondensacja) parametrach, to na pewno jakas tam oszczednosc bedzie.

Zeby cena miedzy atmosferyczny, a kondenstaem byla powalajaca, to mozna dociekac, ale zazwyczaj sa to max 2 tys na kotle, moze troszke wiecej.

Mysle, ze coraz mniej jest kotlow niekondensacyjnych na rynku.

 

Odnosnie taktowania, czy modulowania.

Co nam po modulacji, jak dolny poziom mocy to 7kW. Wiekszosc sezonu grzewczego (akurat ten to anomalia) to nie sa az tak niskie temp (-20, bo dla tylu przyjmujemy proponowane 35W/m3). Jezeli przyjmiemy 35W/m3, to do 500m3 potrzebujemy okolo 17kW. Czyli kociol 17kW zdaloby nam egzamin przy -20 na zewnatrz. A co jak na dworze mamy - 10? Wowczas kociol bedzie chcial pracowac na np 8-9kW, ok tutaj tez zmoduluje (zakladamy, ze dolny poziom mocy kotla to 7kW). A co sie stanie jak na dworze mamy -5 do 10 stopni (okres przejsciowy)? Wowczas kociol z dolnym zakresem modulacji = 7kW nie bedzie modulowal i bedzie pracowal na minimalnej (ale juz za duzej) mocy cyklicznie, rozgrzeje wode w instalacji i sie wyłączy, bo nie bedzie w stanie dluzej podtrzymywac.

 

Teraz spojrzmy na to z tej strony:

Mamy kociol ktory moduluje elegancko, malo postojow, charakteryzuje sie ciagla praca.

Z drugiej strony mamy kociol ktory nie bedzie modulowal tak jak powyzszy, bedzie charakteryzowal sie postojami.

Moze wlasnie zuzycie gazu dla pierwszego kotla (ktory popracuje dłuzej (pomoduluje)) to jest wlasnie ta ilosc gazu, ktora pojdzie nam na starty kotla drugiego (taktujacego)? I suma sumarum bilans wyjdzie na zero.

 

Jezeli tak jest, to po co wymyslac kotly o dolnym zakresie mocy 3kW? Czyzby chwyt marketingowy? Czy moze faktycznie cos w tym jest? - mi osobiscie wydaje sie, ze cos w tym jest.

Moze kotly z taka modulacja najlepiej pracuja przy instalacji solary + kominek z PW + bufor ciepla? A przy instalacji bezbuforowej i bezsolarowej nie ma sensu kombinowac?

 

Co myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego miałem na myśli kotły z zamkniętą komora spalania nie kondensacyjne.Cena kotła kondensacyjnego nie kończy nie na jego zakupie ,dochodzi jeszcze komin ,w miarę dobry sterownik czujnik pogodowy a to jest jeszcze kilka stóweczek.Żeby wykorzystać pełne parametry kotła trzeba to dobrze zgrać i ustawić .

Najlepsza praca kotła jest ciągła ,najbardziej ekonomiczna,dla kotłów dobrze jest zastosować sprzęgło hydrauliczne

w tedy nie przegrzejemy instalacji i odciążymy kocioł .Zgadzam się z Tobą kolego jeżeli chodzi o dolny zakres modulacji są kotły kondensacyjne które modulują od 4,5kW.Kondensat sprawdza się przy dużej ilości podłogówek

grzejniki musimy dobrać do czynnika grzewczego 55/40,ogólny koszt jest dużo większy .Powiem tyle jeszcze nikt nie zbudował idealnej instalacji bez strat i idealnych parametrach, chyba że się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zgadzam się z Tobą kolego jeżeli chodzi o dolny zakres modulacji są kotły kondensacyjne które modulują od 4,5kW.Kondensat sprawdza się przy dużej ilości podłogówek...

 

Sa kotly ktore moduluja od 2 kW. Tyle, ze poza moim zakresem cenowym. Kociol o ktorym mysle to 3-14kW albo 3-16kW - w przypadku jak znajde poparcie. Jak nie to pewnie kupie 7-24kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.junkers.com/pl/pl/produkte_1/ur...spx?detail=true (kliknij w dane techniczne, moduluje od 3,3 albo 3,7)

 

 

http://www.paradigma.pl/Kotly_kondnsacyjne.html - Ten byloby ciezko kupic osobie prywatnej, tylko instalator po przebyciu szkolenia u nich moze to kupic i instalowac (moduluje od 2kW)

 

Jeszcze firma Immergas ma ponoc jakis co moduluje od 2kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie zapominać o komforcie cwu, przy kotle o mocy maksymalnej 16 kw, zasobnik bedzie sie jakiś czas rozgrzewał, wiec trzeba zasobnik o wiekszej pojemności, lub tez trzymac wyzszą temperature na zasobniku, moze to byc jakis problem w przypadku kiedy mamy gosci i temperature na dworze -20 a kocioł pracuje z priorytetem ciepłej wody uzytkowej grzejąc cwu np. przez godzinę. Prosze tym pamiętać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnei to tez nie daje mi spokoju.

Tlumacze to sobie tak, ze woda w boilerze bedzie zimna wtedy jak ja szybko z niego spuscimy. Przypuscmy, ze na dworze jest -20. Czy jest to tak, ze c.o. chodzi tak jak chodzilo kiedy woda w boilerze byla goraca i reszta mocy pojdzie na cwu? Czyli np na c.o 10kW a na cwu 6 kW?

Czy moze jest to tak, ze jak woda w boilerze bedzie wymagala podgrzania, to automatyka cala moc przekaze na CWU i C.O bedzie styglo? Czy moze jakos procentowo jest to rozkladane ze wilk (c.o) syty i owca (cwu) cała?

 

Nie wiem czy jest tak do konca, ale czy czsem nie liczy sie na zbiornik 140l zapotrzebowania mocy 6kW?

Jezeli tak, to przy kotle 16kW, przy -20 i zimnym boilerze na cwu pojdzie 6kW, a na c.o reszta czyli 10kW. Wydawacby sie moglo, ze 10kW powinno wystarczyc na c.o przy kabaturze 500-600m3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł grzeje jedno albo drugie czyli jak grzeje cwu to co stygnie. Ja mam kociol 24kw i zasobnik 120l po kapieli nagrzanie takiego zasobnika to około 15 min temperatura 50 stoponi , ale wiadomo ze wieczorem czy tez rano myją sie wszyscy po kolei wiec przy mocy powiedzmy 16 kw bedzie trzeba czekać na ciepła wode, Moj kocioł moduluje w zakresie 6-24KW, praktycznie nie zdarza sie aby na potrzeby CO mial moc wiekszą a niz 6kw , w ostatnie mrozy przy tej mocy pracował z bardzo małymi przerwami ale dawał radę. Faktem jest ze kotły kondensacyjne pracuja z wieksza sprawnościa kiedy planik pracuje na 25% mocy. Wydaje mi sie kocioł 16kw na potrzeby CO bedzie wystarczający natomiat moze byc problem z dostarczeniem wystarczajacej ilości cwu- tutaj wstarczy duzy zasobnik i nieco wyzsza temperatura na zasobniku ale pamietajmy ze kiedy bedzie grzal cwu to co stygnie co moze czasami w duze mrozy byc nieco niezbyt komfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalozmy, ze wezmiemy kapiel i spuscimy cala wode. Zakladam, ze 16kW podgrzalby cwu w ciagu 20-30 min (160l)

Mysle, ze w tym czasie nie ma szans na wychlodzenie sie budynku, co nie wplynie na komfort.

W naszym przypadku nie bierzemy kapieli wieczoarmi, tylko szybki prysznic. Kapiel moze raz na tydzien. Naczynia myje zmywarka, do poludnia nie ma nikogo w domu. Rano jedynie szybka toaleta. Mysle, ze kociol 16kW i 120l (albo 150l) starczy w zupelnosci na rodzine 4 osobowa. Co inego jakby kazdy z nas chcial wziasc kapiel jeden po drugim. Ale zakladajac ze kapiel trwa 30min, to zbiornik zdazylby podgrzac wode dla drugiej osoby.

Sam napisales, ze kociol chodzi na minimum 6kW przy -20, pewnie chcialby chodzic na jeszcze nizszej mocy, dlatego sie wylaczal. A co bedzie jak na dworze bedzi +5 stopni, wtedy 6kW to duzo za duzo.

A mozna wiedziec jakie miales zuzycie gazu za list, grudzien, styczen oraz metraz? Moze to pozwli wysunac jakie s wnioski, jak porownam to z osobami co maja kotyly z niska moca dolna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ciepłej wody nie bylbym takim optymistą, u mnie jak córka weźmie prysznic to tez czasami trzeba troszke poczekac, woda nie jest zimna ale te 35 to za mało na prysznic dla drugiej osoby.moze wiekszy zasobnik rozwiązałby sprawe. z drugiej strony spojrz na to ze 3 kw to moze byc za mało dla temperatur powiedzmy około -5 i kociol bedzie pracował na przykład na 40% modulacji pracujac z mniejsza sprawnościa. tez sie nad tym zastanawiałem  i kupiłem po prostu najtanszy kondenasat buderusa który kosztował mnie z pełną automatyka około 5 tys, te kotły o mniejszej mocy były droższe o około 2 tys, stwierdziłem ze tak czy inaczej to sie nigdy nie zwróci.nie odczuwam dyskofortu po prostu kocioł trzyma temerature wody w pewnych granicach, czasami kaloryfery sa troche cieplejsze i tyle. u mnie masymalna temperatura na ktorej chodzi kocioł to 40 stopni, tak mam dobrane grzejniki i podłogówkę,jezeli chodzi o zuzucie gazu to tego sie da prorównac, tu wchodzi dokładność wykonania budyku która ma ogromne znaczenie. u mnie  zuzycie gazu za styczen włacznie z cwu i kuchenką to 260m3, dom powierzchnia 150m2 ale wynika to raczej z tego jak wykonany jest budynek a nie z kotła. uwazam ze jezeli chcesz kupowc ten kocioł o mniejszej mocy to koniecznie wez wiekszy zasobnik powiedzmy 160-190l. w poprzenim domu miałem bojler gazowy o mocy chyba 9 kw ale za to pojemnosc chyba 200l było dobrze.wez pod uwage tez ze jezeli bedzieci sie intensywnie myc to przez powiedzmy przy 4 osobach kocioł moze chodzic na potrzeby cwu powiedzmy przez 1,5h , kaloryfery na pewno sie wystudzą i kocioł bedzie chodzil potem z wiekszą moca= mniejsza sprawność, zeby szybko je dogrzac prawdopodobnie zyski z kotla o mniejszej mocy beda niewielkie o ile w ogóle wystapią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak czytam cały ten wątek to się włos na głowie jeży ...

zamontuj kocioł o mocy znamionowej 22-24kW i bedziesz wiedział że masz kocioł ,to czy bedzie idealnie modulował czy nie to i tak ok 4-6% pojdzie w komin przy kondesie i ok 6-8% przy atmosferyku i tu nie ma co się okłamywać ,jesli nie masz komina to faktycznie pozostaje zamknieta komora spalania czy to w zwykłym czy kondesacie oczywiście natomiast zawsze najlepszym rozwiazaniem jest kocioł żeliwny z palnikiem atmosferycznym ,praktycznie same zalety po za jednym trzeba mieć komin i doprowadzic powietrze do kotłowni pozatym wstawiasz odpalasz i zapominasz że masz coś takiego jak kotłownia czegow kondensie napewno nie zaznasz ....

a co do modulacji straty masz zawsze niestety nie stałe a liniowe w pewnym zakresie i moze się okazać że praca ciągła bedzie mniej efektywana jak zał /wył co 15min tu mamy samą fizykę i ciagle zmieniające sie parametry temeraturowe i wilgiotnosciowe na zewnatrz ,reasumując jak byś nie liczył to i tak sprawnośc nie przekroczy 95% przy kondensie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do grzegorz i automatyk,

 

No i o wlasnie takie konkrety mi chodzi. Czyli bede sie rozgladal za kotlem kondens o mocy maks 22kW i jak najmniejszej dolnej. Komin mam, bo uzywam aktualnie stalopalniaka. Raczej atmosferykow sie juz nie kupuje bo przechodza do lamusa i z czesciami na przyszlosc moze byc problem.

 

Czy koniecznie kondensat musze odprowadzac do kanalizy? Tam gdzie chce go powiesic nie mam rury? Moze wystarczy jak sie przewierce przez posadzke i wpuszuszcze rure w piach ktory jest wypelnieniem fundamentu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego odnośnie atmosferyków to jestes w ogromnym błedzie na rynku idzie ok 80% atmosferyków w tym 20% żeliwiaków czyli mercedesów w tej dziedzinie

odnośnie kondensu to sprawa wyglada tak że nawet nie powinieneś pisac o tym ze podłaczysz to do kanalizy bez neutralizatora ,naszczescie tego w kotłowniach do 50kW nikt nie sprawdza i jakoś sie utarło ze to tak się podłacza ,ale bez neutralizotora jest to niepoprawne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kondenstat trzeba wpuscic do kanalizy, oczywiscie najlepije jesli po drodze bedzie neutralizator ale dla takich małych kotłow chyba mozna bezposrednio , nigdy pod fundament z kilku wzgledów:1. kondensat jest agresywny w stosunku do betonu czyli bedzie niszczyl fudament 2. troche jest tego kondenastu i po kilku latach moze sie okazac ze pod fudamentem masz dziure a nie grunt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki panowie.

 

Moze nie powinienem myslec o kondensacie? Przy kondensie musialbym w istniejacy komin fi 180 wlozyc przewod powietrzno-spalinowy (okolo 6-7m), co kosztuje rowniez. Istnieje mozliwosc przebicia sie przez sciane przewodem pow-spal, ale wydaje mi sie, ze na dluzsza mete to nie robota (nie wiem, ale moze to wplynac jakos na odbarwienia elewacji?)

A zwyklego gazowca moglbym podlaczc do komina bez zadnych wkladow.

 

W domu mam sporo podlogowki (okolo 70m) oraz duze grzejniki, takze moglbym sie pokusic o niska temp czynnika i moze dlatego wlasnie kondensat przewaza szale.

 

Jakie jest wasze zdanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.